Eellaone fatalny błąd

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
Mivia

Eellaone fatalny błąd

Post autor: Mivia » 2017-08-03, 21:31

Witam mam spory problem :-( Jestem osobą wierzącą i praktykującą Jednak mimo to dałam się nakłonić do zażycia ellaone dopiero po paru godzinach dotarło do mnie co zrobiłam :-( Zastanawiam się jak mam to wyznać przy spowiedzi? Jeszcze nie wiem czy tabletka zadziałała i co dzieje sie z moim organizmem :-(

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Ellaone :-(

Post autor: Andej » 2017-08-03, 21:39

Bez owijania w bawełnę.
Podajesz fakty, bez interpretacji. Oraz złe intencje.
Czy zadziałała tabletka nie dowiesz się nigdy. Ale doskonale wiesz, po co ją wzięłaś. Musisz w czasie spowiedzi wyznać, po co to zrobiłaś.
Im szybciej, tym lepiej.
I postanowienie, że nigdy więcej.
Jeśli jesteś na prawdę wierząca i praktykująca, to łatwiej będzie Ci się oczyścić z grzechu, niż w nim tkwić lub popełniać następne.
Nikt Cię w tym nie zastąpi.
Wiara sił doda.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Mivia

Re: Ellaone :-(

Post autor: Mivia » 2017-08-03, 21:48

Prawda jest taka że zrobiłam to ze strachu przed ciążą nie przed posiadaniem dziecka tylko ciążą :-( ostatnia ciąża wpędziła mnie w silną depresje to było najgorsze 9 miesięcy w moim życiu. Tylko wtedy byłam silna a teraz poległam i to na starcie, od niedzieli chodzę przybita.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14808
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Ellaone :-(

Post autor: Dezerter » 2017-08-03, 22:47

Mivia pisze:Witam mam spory problem :-( Jestem osobą wierzącą i praktykującą Jednak mimo to dałam się nakłonić do zażycia ellaone dopiero po paru godzinach dotarło do mnie co zrobiłam :-( Zastanawiam się jak mam to wyznać przy spowiedzi? Jeszcze nie wiem czy tabletka zadziałała i co dzieje sie z moim organizmem :-(
Dobrze, że pytasz, znaczy, że sumienie ci to wypomina, a sumienie to podobno "głos Ducha Świętego w nas".
Spowiedź koniecznie i to jak najszybciej, gdy tylko poczujesz skruchę i żal za to co uczyniłaś, potencjalnie czy realnie. Każda spowiedź powinna być bez owijania w bawełnę, wprost i szczerze - ksiądz może nie wiedzieć co to ellaone (ja nie wiedziałem) więc wyjaśnij.
Jezus już wszystkie twoje grzechy (ten też) przybił do krzyża na golgocie i odkupił - w świecie duchowym to już się dokonało, tam już jesteś wolna, czysta i święta ...
nie czekaj zbyt długo by tą duchową rzeczywistość urzeczywistnić w naszym materialnym świecie.
Miłosierny Ojciec jak sama wiesz sto i czeka z otwartymi ramionami, wygląda na ciebie ukochaną "córkę marnotrawną" - nie pozwól Mu zbyt długo czekać ...
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Mivia

Re: Ellaone :-(

Post autor: Mivia » 2017-08-03, 23:15

Dziękuje Ci Dezerter za te słowa jest mi bardzo ciężko na sumieniu

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Ellaone :-(

Post autor: Andej » 2017-08-04, 08:06

Jak widzisz - jedna rada.
Mam nadzieję, że szybko skorzystasz. Dziś PIERWSZY PIĄTEK. To okazja.


Zważ, że nikt Ciebie nie ocenia. Uczyni to sam Bóg. Ksiądz też nie oceni Ciebie. Może ocenić czyny, pobudki itp.
Głowa do góry. Odwagi. Masz nasze (moje) wsparcie modlitewne.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Mivia

Re: Ellaone :-(

Post autor: Mivia » 2017-08-04, 16:09

Dziękuje za wsparcie Jednak spowiedz dzisiejsza jest niemożliwa

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Ellaone :-(

Post autor: Andej » 2017-08-05, 08:11

Wybacz, ale nie piszesz prawdy.
Spowiedź jest zawsze możliwa. Bóg jest zawsze otwarty i czeka na Ciebie. Konfesjonał otwarty, też znajdziesz, jeśli tego pragniesz.

Spowiedź jest możliwa dla każdego. Oczywiście po spełnieniu pewnych warunków.

Niemożliwa tylko dla osób kierujących się złą wolą, tj. nie chcących spełnić warunków spowiedzi.

Jeśli prawdą jest, że jesteś osobą wierzącą i praktykującą, to znaczy, że regularnie przystępujesz do sakramentów. Jeśli tak nie jest (a zakładam, że nie przebywasz w kosmosie lub na arktycznej misji), to znaczy, że wprowadziłaś nas w błąd swoja deklaracją.

Z tego wynika, że problem nie w tabletce, tylko znalezieniu swojego miejsca na świecie. W zdefiniowaniu, co jest najważniejsze.

Jeśli Bóg, to prosta (choć trudna) droga.

Musisz podjąć decyzję. Życiową. W tym też warto poradzić się mądrego spowiednika.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Mivia

Re: Ellaone :-(

Post autor: Mivia » 2017-08-05, 14:31

Witaj
Andej pisze:Wybacz, ale nie piszesz prawdy.
Spowiedź jest zawsze możliwa. Bóg jest zawsze otwarty i czeka na Ciebie. Konfesjonał otwarty, też znajdziesz, jeśli tego pragniesz.

Spowiedź jest możliwa dla każdego. Oczywiście po spełnieniu pewnych warunków.

Niemożliwa tylko dla osób kierujących się złą wolą, tj. nie chcących spełnić warunków spowiedzi.

Jeśli prawdą jest, że jesteś osobą wierzącą i praktykującą, to znaczy, że regularnie przystępujesz do sakramentów. Jeśli tak nie jest (a zakładam, że nie przebywasz w kosmosie lub na arktycznej misji), to znaczy, że wprowadziłaś nas w błąd swoja deklaracją.

Z tego wynika, że problem nie w tabletce, tylko znalezieniu swojego miejsca na świecie. W zdefiniowaniu, co jest najważniejsze.

Jeśli Bóg, to prosta (choć trudna) droga.

Musisz podjąć decyzję. Życiową. W tym też warto poradzić się mądrego spowiednika.


Witam czytając twoje słowa przyszedł mi odrazu do głowy fragmęt słów Jezusa Mt 5,20-26

Naprawde nie znasz mnie i nie rozumiem dlaczego oceniasz do najblizszego Koscioła mam ok 40km msze odbywają się tylko w środy i niedziele ewentualnie 150 km i tylko w pierwsze soboty nie wliczając w to okresu letniego Skoro znasz lepiej moje położebie geograficzne i możliwości proszę daj mi znać Chętnie skorzystam znacznie ułatwi mi to życie Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14808
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Ellaone :-(

Post autor: Dezerter » 2017-08-05, 21:14

Mivia - ja znam Andeja dużo dłużej niż ty i uwierz mi, że jestem dużo bardziej zdumiony od ciebie jego postem :roll: :-?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Mivia

Re: Ellaone :-(

Post autor: Mivia » 2017-08-05, 23:45

Jestem umówiona na jutro na spowiedz, będzie trudno ale za głupote się płaci :-/

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Ellaone :-(

Post autor: Andej » 2017-08-06, 12:33

Nie oceniam Ciebie, tylko twoją postawę.
Tu chodzi o decyzję. Jeśliś zdecydowana, to ok. A jeśli szukasz wymówek, to nie.
Gdy fizyczna bariera, to trudno. Gdy fizycznie niemożliwe, to zostają skrucha i Miłosierdzie.
Z Twojej wypowiedzi nie wynikało, że bariery są fizyczne. Raczej, odebrałem to tak, jako wahanie.
Sam nie jestem od tego wolny. Nie raz gryzłem się z poczuciem winy i problemem z wyznaniem tegoż. Ale od momentu podjęcie ostatecznej decyzji robiło się lżej. A już po wyznaniu odzyskiwałem wolność. A czasem, musiałem najpierw odkręcić to, co ponawijałem. I dopiero wtedy się spowiadać. A to też wydłużało czas. Jednak nigdy nie mówiłem, że nie mogę. Co najwyżej TERAZ nie mogę. Chwilowo. Ale nigdy kategorycznie nie stwierdzałem, że nie mogę.
Urazić nie chciałem. Ale wyraźnie wskazać, że jest tylko jedna droga. Skoro się umówiłaś, to znaczy, że uznajesz hierarchię wartości. Życzyć mogę jedynie, aby po plamie śladu nie było.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Mivia

Re: Ellaone :-(

Post autor: Mivia » 2017-08-06, 17:04

Adnej nie poczułam się urażona twoją wypowiedzią :-)

Ciężer grzechu zrzucony :-)
Jednak umówiliśmy się z Ksiedzem na dłuższą rozmowe Cudowny człowiek szkoda tylko że jest tu tylko goscinnie i to prawie 200 km od mojego domu

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Ellaone :-(

Post autor: Andej » 2017-08-07, 08:39

Gratuluję i Bogu dziękuję.
Dobry spowiednik to wielki skarb. Nawet jeśli jeno kilka razy w roku.
Ale może warto zamknąć ten wątek i wykreślić z rejestrów pamięci (albo zmienić tytuł, an bardziej radosny). Niech zostanie jako przestroga. Ale już nie wina.
Wydaje mi się, że tam, gdzie fizyczne bariery utrudniają kontakt, to tylko z Kościołem, a nie z Bogiem. Sądzę, że wewnętrzne akty woli mogą w pewnych sytuacjach "wyręczać" nawet sakramenty. Na myśl przyszedł mi jeno jeden. Ale przez analogię ... Nie wiem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Mivia

Re: Ellaone :-(

Post autor: Mivia » 2017-08-07, 09:18

Andej popieram w 100% To sprawa dla administratora :-)
Mam faktycznie delikatnie utrudniony kontakt z Kościołem ale nie robi mi to problemu w dzisiejszych czasach kilka kilometrów nawet sie nie odczówa :-) może czasami nawet bardziej docenia to co sie ma

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”