Właściwe rozumienie Miłości
Właściwe rozumienie Miłości
[Temat wydzielony z wątku- Odnowienie w łasce - Dezerter]
Ani nie nadaje sie na charyzmetyka, ani nie mam ku temu talentow, ale swoje lata przezylem w malzenstwie i choc myslalem ze to mz milosci to teraz wiem ze nie mialo to nic wspolnego z Miloscia oprocz nazwy.
Ale dzieki Bogu to zrozumialem i nie chcial bym tego zamienic na nic innego.
Kiedys dalem taki troche naiwny przyklad gdy dziecku da sie do rak piskle np. kurczaczka czy kaczuszke. Co one wtedy mysla, jak reaguja co czuja.
Ani nie nadaje sie na charyzmetyka, ani nie mam ku temu talentow, ale swoje lata przezylem w malzenstwie i choc myslalem ze to mz milosci to teraz wiem ze nie mialo to nic wspolnego z Miloscia oprocz nazwy.
Ale dzieki Bogu to zrozumialem i nie chcial bym tego zamienic na nic innego.
Kiedys dalem taki troche naiwny przyklad gdy dziecku da sie do rak piskle np. kurczaczka czy kaczuszke. Co one wtedy mysla, jak reaguja co czuja.
Ostatnio zmieniony 2018-12-07, 20:26 przez Dezerter, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Gawędziarz
- Posty: 425
- Rejestracja: 3 cze 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 56 times
- Been thanked: 98 times
Re: Odnowienie w łasce
Sam, jednak myślałeś, że to z miłości się stało. Miłość małżeńska nie jest dana raz na zawsze - musi być pielęgnowana przez obie strony na co dzień. Jeżeli wydarzy się poważne odstępstwo, to upada. Jak widać, każdy ma inną definicję miłości, a najpewniejsza jest ta, która daje się zrealizować. Ja jednak miałem farta, bo kocham Ją do dziś. I tak sobie myślę, że po tych latach doświadczeń, żadna inna by u mojego boku nie wytrwała, bo nie mogła by dorównać tej, którą mam. Sam się temu dziwię i cieszę. Czy to nie szczęście, czy to nie Miłość, czy to nie Łaska?sam2 pisze: ↑2018-12-04, 21:06 Ani nie nadaje sie na charyzmetyka, ani nie mam ku temu talentow, ale swoje lata przezylem w malzenstwie i choc myslalem ze to mz milosci to teraz wiem ze nie mialo to nic wspolnego z Miloscia oprocz nazwy.
Ale dzieki Bogu to zrozumialem i nie chcial bym tego zamienic na nic innego.
Kiedys dalem taki troche naiwny przyklad gdy dziecku da sie do rak piskle np. kurczaczka czy kaczuszke. Co one wtedy mysla, jak reaguja co czuja.
Charyzmatycy, pociągniecie temat?
Re: Odnowienie w łasce
Angus, nie zrozumiales tego co napisalem.
Ja po prostu wtedy znalem te definicje milosci jakie sa gloszone od dawna do dnie dzisiejszego.
Wedlug kazdego zwlaszcza Marka nauk przedmalzenskich byla by to milosc.
Mimo to, to co poznalem niedawno stawia ja w kompletnie innym swietle i niewiele ta milosc ma wspolnego z Miloscia.
Pamietam jak na sasiednim forum w dyskusji Marek podawal rozne skrajne przyklady jak rozumiano kiedys wspolzycie malzenskie, zwlaszcza zapamietalem to z ta dziurka w koszuli nocnej.
Takie dylematy ludzi kiedys jak i dzis wynikaja glownie z niezrozumienia czym jest sama Milosc. Dzis nauki i rozumienie Milosci poszly w druga przeciwna skrajnosc.
Szczegolnym bledem w tych dzisiejszych wyjasnieniach milosci i wspolzycia jest zrownanie seksu z Miloscia.
To powoduje przede wszystkim niemozliwosc rozroznienia jakie wspolzycie jest z Milosci, a jakie z pozadania, bo tu wlasnie jest kolosalna roznica i ona wlasnie stanowi o tym kiedy wspolzycie jest tzw. "po bozemu", kiedy zwyczajnym zaspokojeniem pozadania, a kiedy wrecz grzechem sodomskim. Jak juz kiedys pisalem z tym wlasciwym rozumieniem Milosci wiaze sie rozumienie wielu innych tematow, ktorych rozumienie jest wazne dla wlasciwego rozumienia wielu szczegolow wiary.
To jak brakujacy fragment puzli po wstawieniu ktorego widac wyraznie wszystko.
W temacie obiecane wyjasnienie nie ma juz nawet rysunkow ktore wstawilem, a one dosc wyraznie pokazywaly o co chodzi.
Poza tym cala dyskusja przeszla w udowadnianie ze nie jestem wielbladem wiec jej kontynuacja nie miala najmniejszego sensu.
Moge do niej wrocic ale jedynie wtedy gdy bede mial pewnosc ze ktos rzeczywiscie sie zastanawia o co chodzi i chce to zrozumiec.
Innaczej bylo by to kontynuacja starych przepychanek i po raz kolejny udowadniania ze nie jestem wielbladem.
Ja po prostu wtedy znalem te definicje milosci jakie sa gloszone od dawna do dnie dzisiejszego.
Wedlug kazdego zwlaszcza Marka nauk przedmalzenskich byla by to milosc.
Mimo to, to co poznalem niedawno stawia ja w kompletnie innym swietle i niewiele ta milosc ma wspolnego z Miloscia.
Pamietam jak na sasiednim forum w dyskusji Marek podawal rozne skrajne przyklady jak rozumiano kiedys wspolzycie malzenskie, zwlaszcza zapamietalem to z ta dziurka w koszuli nocnej.
Takie dylematy ludzi kiedys jak i dzis wynikaja glownie z niezrozumienia czym jest sama Milosc. Dzis nauki i rozumienie Milosci poszly w druga przeciwna skrajnosc.
Szczegolnym bledem w tych dzisiejszych wyjasnieniach milosci i wspolzycia jest zrownanie seksu z Miloscia.
To powoduje przede wszystkim niemozliwosc rozroznienia jakie wspolzycie jest z Milosci, a jakie z pozadania, bo tu wlasnie jest kolosalna roznica i ona wlasnie stanowi o tym kiedy wspolzycie jest tzw. "po bozemu", kiedy zwyczajnym zaspokojeniem pozadania, a kiedy wrecz grzechem sodomskim. Jak juz kiedys pisalem z tym wlasciwym rozumieniem Milosci wiaze sie rozumienie wielu innych tematow, ktorych rozumienie jest wazne dla wlasciwego rozumienia wielu szczegolow wiary.
To jak brakujacy fragment puzli po wstawieniu ktorego widac wyraznie wszystko.
W temacie obiecane wyjasnienie nie ma juz nawet rysunkow ktore wstawilem, a one dosc wyraznie pokazywaly o co chodzi.
Poza tym cala dyskusja przeszla w udowadnianie ze nie jestem wielbladem wiec jej kontynuacja nie miala najmniejszego sensu.
Moge do niej wrocic ale jedynie wtedy gdy bede mial pewnosc ze ktos rzeczywiscie sie zastanawia o co chodzi i chce to zrozumiec.
Innaczej bylo by to kontynuacja starych przepychanek i po raz kolejny udowadniania ze nie jestem wielbladem.
Ostatnio zmieniony 2018-12-05, 14:49 przez sam2, łącznie zmieniany 2 razy.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18912
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2606 times
- Been thanked: 4606 times
- Kontakt:
Re: Odnowienie w łasce
Nie zaczynaj znowu. Nikt tego nie czynił, a tym bardziej ja.Szczegolnym bledem w tych dzisiejszych wyjasnieniach milosci i wspolzycia jest zrownanie seksu z Miloscia.
Natomiast Ty nie potrafiłeś napisać o co chodzi. Potem powiedziałeś że napiszesz za dwa tygodnie - i znów poległeś. Mieszałeś, nie chciałeś powiedzieć jaka jest włąściwie Twoja teza. I mielisz to w sobie jak widzę do dziś.
Ostatnio zmieniony 2018-12-05, 15:09 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Odnowienie w łasce
Ok. Juz posprzatalem swoje "smieci" .
I chcialbym by Dez posprzatal te powyzej i nie przenosil do innych tematow.
Marek, ja nie musze nic udowadniac, a w tamtym watku wyjasnien jest wiekszosc istotnych szczegolow, kto zechce to zrozumie.
I chcialbym by Dez posprzatal te powyzej i nie przenosil do innych tematow.
Marek, ja nie musze nic udowadniac, a w tamtym watku wyjasnien jest wiekszosc istotnych szczegolow, kto zechce to zrozumie.
Ostatnio zmieniony 2018-12-05, 16:56 przez sam2, łącznie zmieniany 3 razy.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18912
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2606 times
- Been thanked: 4606 times
- Kontakt:
Re: Odnowienie w łasce
Zamiast pisać (jak wówczas) że "chcesz wyjaśnić" po prostu wyjaśnij. Nie wciągniesz mnie ponownie w tą dyskusję na zasadzie odbijania piłeczki, personalnych wycieczek i nie mówienia niczego konkretnego, jakiej przykład (kolejny) dałeś powyżej.
Masz coś do powiedzenia - załóż wątek i udowadniaj. Albo dopisz do tamtego wątku. A tego nie zaśmiecaj.
Masz coś do powiedzenia - załóż wątek i udowadniaj. Albo dopisz do tamtego wątku. A tego nie zaśmiecaj.
Re: Odnowienie w łasce
Wlasnie o tym pisalem we wspomnianej dyskusji z Markiem.
http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopi ... 17&t=28085
Niestety rysunki jakie tam zalaczylem zniknely, wiec duzo trudniej bedzie zrozumiec tresc.
http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopi ... 17&t=28085
Niestety rysunki jakie tam zalaczylem zniknely, wiec duzo trudniej bedzie zrozumiec tresc.
Ostatnio zmieniony 2018-12-05, 18:52 przez sam2, łącznie zmieniany 2 razy.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18912
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2606 times
- Been thanked: 4606 times
- Kontakt:
Re: Odnowienie w łasce
I tu masz kolejna dyskusje, no chyba ze dla ciebie ten link tez nie istnieje.
http://www.dyskusje.katolik.pl/viewtopi ... 17&t=27988
Tu jest tego 26 stron, a wyjasnien wyszlo 16.
Innych dyskusji nie wliczam bo byly na inne tematy, choc powiazane.
Ostatnio zmieniony 2018-12-05, 19:44 przez sam2, łącznie zmieniany 2 razy.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18912
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2606 times
- Been thanked: 4606 times
- Kontakt:
Re: Odnowienie w łasce
NaTwoim miejscu nie "chwaliłbym" się tamtą dyskusją...
Kolejny raz: nie zaśmiecaj tego wątku swoją obsesją, którą najwyraźniej chcesz przenieść z katolika, na "zchrystusem".
Jak koniecznie chcesz, to załóż wątek na ten temat. Może ktoś podyskutuje (nie ja) na temat Twoich słynnych 5 tez:
Dlatego
Proponuję cały offtop przenieść do osobnego wątku.
W tym wątku piszemy o zupełnie innych sprawach.
Kolejny raz: nie zaśmiecaj tego wątku swoją obsesją, którą najwyraźniej chcesz przenieść z katolika, na "zchrystusem".
Jak koniecznie chcesz, to załóż wątek na ten temat. Może ktoś podyskutuje (nie ja) na temat Twoich słynnych 5 tez:
- "Zacznij porzadna prace nad Miloscia to zobaczysz ze ani tobie ani zonie seks nie bedzie potrzebny, a jak sie przytrafi to odczujesz go jak cos co zepsulo ci cala i wielokrotnie wieksza przyjemnosc z Milosci."
- "Pociag seksualny jest niczym innym jak pozadliwoscia."
- "akt Milosci (duchowy) powinien poprzedzac kazde fizyczne polaczenie cial, ktore, by byl to akt malzenski wywodzi sie tylko i wylacznie z aktu Milosci bez zadnych nawet podswiadomych planow w kierunku seksu."
- "Jeszcze innaczej to mozna by powiedziec ze seks powinien byc nieplanowana spontaniczna reakcja ciala podczas aktu Milosci."
- "Milosc jest tym podstawowym instynktem a seks go zabija i zniewala do tego stopnia ze uwazamy go za przejaw i wyraz milosci."
Dlatego
Proponuję cały offtop przenieść do osobnego wątku.
W tym wątku piszemy o zupełnie innych sprawach.
Ostatnio zmieniony 2018-12-05, 21:05 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Odnowienie w łasce
Zacznij lepiej czytac ze zrozumieniem zamiast kontynuowac trolowanie z tamtych watkow.
Te powykrecane twoim trolowaniem wypowiedzi nie sa moimi tezami, tylko fragmentami wyjasnien ktore trole notorycznie utrudnialy i wykrecaly by nikt nie mogl nic zrozumiec.
Kiedys ci odesle twoje ksiazki z zaznaczeniem bledow, nie jest ich duzo ale pare jest kardynalnych.
Zreszta nie decyduj za forumowiczow co chca czytac i pozwol im wyciagac wlasne wnioski.
Te powykrecane twoim trolowaniem wypowiedzi nie sa moimi tezami, tylko fragmentami wyjasnien ktore trole notorycznie utrudnialy i wykrecaly by nikt nie mogl nic zrozumiec.
Kiedys ci odesle twoje ksiazki z zaznaczeniem bledow, nie jest ich duzo ale pare jest kardynalnych.
Zreszta nie decyduj za forumowiczow co chca czytac i pozwol im wyciagac wlasne wnioski.
Ostatnio zmieniony 2018-12-05, 21:38 przez sam2, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18912
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2606 times
- Been thanked: 4606 times
- Kontakt:
Re: Odnowienie w łasce
To Ty je przywołałeś. I właśnie tak wyglądały - ciągłe gadanie o "nie zrozumieniu" zamiast wyjaśnień. Kto chce, zajrzy i zobaczy.
To są cytaty z Twoich tez, więc nie kręć.Te powykrecane twoim trolowaniem wypowiedzi nie sa moimi tezami, tylko fragmentami wyjasnien ktore trole notorycznie utrudnialy i wykrecaly by nikt nie mogl nic zrozumiec.
Niestety, nie masz najmniejszych kompetencji by poprawiać po cenzorze kościelnym.Kiedys ci odesle twoje ksiazki z zaznaczeniem bledow, nie jest ich duzo ale pare jest kardynalnych.
Nie gadaj głupio. Możesz sobie założyć wątek i raczyć w nim forumowiczów swoimi imaginacjami i "objawieniami".sam2 pisze:Zreszta nie decyduj za forumowiczow co chca czytac i pozwol im wyciagac wlasne wnioski.
Jedyne o co chodzi to byś nie zaśmiecał tego wątku.
Koniec. Resztę pozostawiam Moderacji, bo inaczej będzie jak na katoliku - przez kilkadziesiąt stron będziesz lżył adwersarzy i oskarżał ich o niezrozumienie, mając przy tym gębę pełną gadania o miłości i niczego nie tłumacząc.
Ostatnio zmieniony 2018-12-06, 00:11 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Odnowienie w łasce
Tak, jak najbardziej bo moderacja ma wlasny rozum i nie potrzebni jej moderatorzy do moderowania moderatorow.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14933
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4184 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Tytuł tymczasowy - Nauczanie Sam2
Podaj Samie właściwy tytuł watku a zmienie. Ostrzegam jednocześnie, żę jak jeszcze raz rozpoczniesz offtop na ten temat w jakimś wątku - dostaniesz ostrzerzenie, bo robisz to już któryś raz
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Tytuł tymczasowy - Nauczanie Sam2
Dez, wiara w Boga opiera sie na Milosci a wlasciwe rozumienie Milosci to wlasciwe rozumienie wiary, wiec ten temat nigdy nie byl i nie bedzie offtopem w zadnym temacie wiary.
Jesli uwazasz innaczej to powinienes zastanowic sie nad tym w co wierzysz.
Jesli uwazasz innaczej to powinienes zastanowic sie nad tym w co wierzysz.