Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
konik

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: konik » 2019-01-06, 23:04

A chcesz, zeby bylo zawarte niewaznie?
Bo jesli zalezy Tobie , zeby bylo zawarte waznie - to w obecnej chwili takie ono jest.
A jesli pragniesz, aby bylo zawarte niewaznie, to musi dojsc do procesu koscielnego. I wowczas okaze sie, czy spelnicie warunki na waznosc albo niewatnosc.
Przed Bogiem stan i oddaj Mu to w jego rece: Panie , uczyn nasz zwiazek swietym i pelnym Twej milosci. To wystarczy ( o ile pragniesz , zeby malzenstwo trwalo).

Quinque
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 669
Rejestracja: 29 gru 2017
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 11 times
Been thanked: 49 times

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: Quinque » 2019-01-06, 23:47

Dezerter pisze: Zdrada nawet po ślubie nie jest podstawa do czegokolwiek
No właśnie PO ślubie. Zdrada i utajnienie przed ślubem to całkowicie inna kwestia

W Kościele Katolickim nie masz czegoś takiego jak rozwód czy unieważnienie małżeństwa. Jeżeli małżeństwo zostało zawarte prawidłowo to nic, nawet wielokrotna zdrada tego nie zmieni. I małżeństwo będzie ważne. W KK, jedynie można sprawdzić czy małżeństwo zostało zawarte
Ostatnio zmieniony 2019-01-06, 23:49 przez Quinque, łącznie zmieniany 1 raz.

Julka20
Przybysz
Przybysz
Posty: 21
Rejestracja: 6 sty 2019
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: Julka20 » 2019-01-09, 01:06

Oczywiscie ,ze chce zeby bylo wazne I mam nadzieje ,ze takie jest ale wciaz mam watpliwosci czy ten czyn przed slubem nie sprawil ze bylo zawarte niewaznie:( I jak mam sie dowiedziec jak jest

Dodano po 4 minutach 20 sekundach:
Quinque pisze: 2019-01-06, 23:47
Dezerter pisze: Zdrada nawet po ślubie nie jest podstawa do czegokolwiek
No właśnie PO ślubie. Zdrada i utajnienie przed ślubem to całkowicie inna kwestia

W Kościele Katolickim nie masz czegoś takiego jak rozwód czy unieważnienie małżeństwa. Jeżeli małżeństwo zostało zawarte prawidłowo to nic, nawet wielokrotna zdrada tego nie zmieni. I małżeństwo będzie ważne. W KK, jedynie można sprawdzić czy małżeństwo zostało zawarte.


To jestem zalamana,nie wiem co mam robic

agust
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 425
Rejestracja: 3 cze 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 56 times
Been thanked: 98 times

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: agust » 2019-01-09, 16:31

Julka20 pisze: 2019-01-06, 20:49 Nie udawalam,ze jestem dziewicą,bo to akurat z moim mezem je straciłam niestety przed ślubem:( nie powiedziałam mu ze przespalam się z innym,gdy bylismy razem,boje się ze zatajenie tego przed ślubem moze byc powodem ze moje małżeństwo jest niewazne i zyje tak jakby w konkubinacie,to mnie załamuje.A z grzechow oczywiście się wyspowiadalam przeszlam spowiedz generalna,wczesniej w ogole sie nie spowiadalam dobrze a co najgorsze nie widzialam moich grzechow i kompletnie nie mialam wyrzutow sumienia.Jak mam sie dowiedziec czy w oczach Boga moje małżeństwo jest wazne i moge zyc spokojnie ...
Julcia, czy ta spowiedź generalna to była przed ślubem? Jeżeli tak, to nie należy się martwić o ważność ślubu. Jeżeli ślub brałaś w stanie grzechu ciężkiego, a spowiedź generalna była po ślubie - to chyba powiedziałaś spowiednikowi co i jak było. Zatajenie przed mężem ślubu nie unieważnia,spowiedź odpuszcza grzechy, tylko z wrażliwym sumieniem są problemy. Musisz ocenić, czy kiedyś mężowi o tym powiedzieć, by było lżej. Ale o swoich romansach przed ślubem, raczej nie powinno się opowiadać. Żony nigdy nie zdradziłem, ale mówiłem jej, że gdyby tak się stało, to jak najszybciej i pierwsza wiedziała by ona, bo nie mógłbym szczerze popatrzeć w jej kochające oczy.

Julka20
Przybysz
Przybysz
Posty: 21
Rejestracja: 6 sty 2019
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: Julka20 » 2019-01-09, 16:45

Spowiedz generalna byla po slubie I to niedawno bo rok temu.Przez wczesniejsze lata zylam w grzechach I nawet nie mialam wyrzutow sumienia,dopiero po nawroceniu powoedzialam mezowi o tym wydarzeniu przed slubem I zaczely pojawiac sie mysli I watpliwosci o malzenstwo czy jes wazne.Mam metlik w glowie I nie wiem jakie kroki mam podjac by miec ta pewnosc.

agust
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 425
Rejestracja: 3 cze 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 56 times
Been thanked: 98 times

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: agust » 2019-01-09, 17:34

Julcia, to wiec powiedziałaś na tej spowiedzi generalnej spowiednikowi, że przystępowałaś do sakramentu ślubu w stanie grzechu,nie miałaś wtedy wyrzutów sumienia? Czy tylko : "zdradziłam narzeczonego przed ślubem..." - miało by to inny wydźwięk moim zdaniem. Najlepiej idź jeszcze do konfesjonału, a najlepiej umów się na spowiedź, gdy nie ma za tobą kolejki i ksiądz nie śpieszy się na mszę. Pozbędziesz się dręczących myśli i będzie dużo lżej. Ksiądz wyjaśni najlepiej. A choćby się trafił taki co nakrzyczy, to do dentysty też nie idzie się dla przyjemności. Tylko się nie lękaj, bo nie ważne, ile razy się upadało, tylko ważne, że wstajesz. Przecież Twoje sumienie działa teraz bez zarzutu..

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: Andej » 2019-01-09, 19:11

Julka20 pisze: 2019-01-09, 16:45 Spowiedz generalna byla po slubie I to niedawno bo rok temu.Przez wczesniejsze lata zylam w grzechach I nawet nie mialam wyrzutow sumienia,dopiero po nawroceniu powoedzialam mezowi o tym wydarzeniu przed slubem I zaczely pojawiac sie mysli I watpliwosci o malzenstwo czy jes wazne.Mam metlik w glowie I nie wiem jakie kroki mam podjac by miec ta pewnosc.
Jeśli przystępując do sakramentu nie zakładałaś kontynuacji relacji pozamałżeńskich, to przeszkody nie było.
Jeśli uczciwie i z przekonaniem wypowiedziałaś słowa przysięgi, to małżeństwo zaistniało.
Jeśli przed ślubem przystąpiłaś uczciwie do spowiedzi, to dostąpiłaś rozgrzeszenia.

A z rady konika (Przed Bogiem stan i oddaj Mu to w jego rece: Panie , uczyn nasz zwiazek swietym i pelnym Twej milosci. To wystarczy ( o ile pragniesz , zeby malzenstwo trwalo).) skorzystaj.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Julka20
Przybysz
Przybysz
Posty: 21
Rejestracja: 6 sty 2019
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: Julka20 » 2019-01-09, 19:51

Tak rok temu spowiadalam sie ze sakrament malzenstwa jak I bierzmowania przyjelam swietokradzko,moje spowiedzi przed nawroceniem byly nic nie warte bo zatajalam grzechy ,w ogole traktowalam spowiedz jak cos niepotrzebnego.Dopiero rok temu wyspowiadalam sie ze wszystkich grzechow ,przyznalam sie mezowi co do tamtej sytuacji ,no I ciagle mnie cos nurtuje I meczy,tak zaluje ze przed slubem nie mialam dobrej spowiedzi nawet nie przyszlo mi do glowy zeby spowiadac z wspolzycia przedslubnego,z antykoncepcji,ale glupia bylam ...

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: Andej » 2019-01-09, 19:53

To diametralnie zmienia postać rzeczy. Obawiam się, że tu może pomóc wyłącznie uprawniony specjalista z zakresu prawa kanonicznego dotyczącego zawierania małżeństwa.
Jesliś z Warszawy, to na św. Barbary jeśli dobrze pamiętam. Jeśli gdzie indziej, to trzeba wyguglować.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-01-09, 20:14

Na początek pogadaj ze spowiednikiem o swoich wątpliwościach. On CIę ewentualnie pokieruje dalej.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: Dezerter » 2019-01-09, 22:12

Na pw podam ci dobrego spowiednika i wykształconego dobrze księdza - powołaj się na Dezertera + nazwa forum a cię wysłucha.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Julka20
Przybysz
Przybysz
Posty: 21
Rejestracja: 6 sty 2019
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: Julka20 » 2019-01-09, 22:43

Andej pisze: 2019-01-09, 19:53 To diametralnie zmienia postać rzeczy. Obawiam się, że tu może pomóc wyłącznie uprawniony specjalista z zakresu prawa kanonicznego dotyczącego zawierania małżeństwa.
Jesliś z Warszawy, to na św. Barbary jeśli dobrze pamiętam. Jeśli gdzie indziej, to trzeba wyguglować.
Tzn myslisz,ze istnieje duze prawdopodobienstwo ze moje malzenstwo jest zawarte niewaznie w oczach Boga I zyje w fikcji? Jezeli tak to co bede musiala brac ,,drugi" slub :/

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: Andej » 2019-01-10, 09:14

Tego nie wiem. Być może sam akt woli wystarczy. Niestety, z małżeńskim prawem kanonicznym miałem do czynienie ponad 30 let temu. Niewiele pamiętam. Wydaje mi się, że nawet nieważny ślub można uświęcić swoimi postanowieniami, swoja postawą. Ale to co mi się wydaje nie może być dla Ciebie żadną wykładnią. Uważam za konieczne oficjalne wyjaśnienie sprawy u specjalisty z zakresu takich zagadnień. Nie namawiam też do rozmowy ze zwykłym księdzem. Chyba to przekracza ich kompetencje. Chyba, że masz zaprzyjaźnionego, do którego masz zaufanie. Może pomóc przejść przez proces wyjaśniania. Modlić się będę w Twojej intencji.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

agust
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 425
Rejestracja: 3 cze 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 56 times
Been thanked: 98 times

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: agust » 2019-01-10, 09:42

Julka20 pisze: 2019-01-09, 22:43
Andej pisze: 2019-01-09, 19:53 To diametralnie zmienia postać rzeczy. Obawiam się, że tu może pomóc wyłącznie uprawniony specjalista z zakresu prawa kanonicznego dotyczącego zawierania małżeństwa.
Jesliś z Warszawy, to na św. Barbary jeśli dobrze pamiętam. Jeśli gdzie indziej, to trzeba wyguglować.
Tzn myslisz,ze istnieje duze prawdopodobienstwo ze moje malzenstwo jest zawarte niewaznie w oczach Boga I zyje w fikcji? Jezeli tak to co bede musiala brac ,,drugi" slub :/
Julcia, ja myślę, że żadnego "drugiego ślubu" nie będziesz brała, bo ani Kościół, ani Pan Bóg nie każe nikomu robić jakichś niezrozumiałych sztuczek, a z pewnością działają w interesie człowieka. To niektórzy ludzie robią różne sztuczki i biorą kolejne śluby. Zrób tak jak Ci radzą życzliwi ludzie Marek, Andej, Dezerter. To nie będzie takie straszne, bo uważam, ze Twoje sumienie teraz nie oszukuje. Gdy jesteśmy jeszcze bardzo młodzi, to bywa z tym rożnie.

Julka20
Przybysz
Przybysz
Posty: 21
Rejestracja: 6 sty 2019
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Re: Niepewnosc dotycząca małżeństwa

Post autor: Julka20 » 2019-01-10, 20:05

Andej pisze: 2019-01-10, 09:14 Tego nie wiem. Być może sam akt woli wystarczy. Niestety, z małżeńskim prawem kanonicznym miałem do czynienie ponad 30 let temu. Niewiele pamiętam. Wydaje mi się, że nawet nieważny ślub można uświęcić swoimi postanowieniami, swoja postawą. Ale to co mi się wydaje nie może być dla Ciebie żadną wykładnią. Uważam za konieczne oficjalne wyjaśnienie sprawy u specjalisty z zakresu takich zagadnień. Nie namawiam też do rozmowy ze zwykłym księdzem. Chyba to przekracza ich kompetencje. Chyba, że masz zaprzyjaźnionego, do którego masz zaufanie. Może pomóc przejść przez proces wyjaśniania. Modlić się będę w Twojej intencji.
Dziekuje.Czyli wychodzi na to ze zdrada swojego chlopaka przed slubem to powod niewaznosci malzenstwa.Obecnie jestem w ciazy I nie mam jak I czasu chodzic po sadach Biskupich itd ,ale nie chce zyc w grzechu :/ jesli jest niewazne a ja o tym nie wiem

Dodano po 6 minutach 9 sekundach:
agust pisze: 2019-01-10, 09:42
Julka20 pisze: 2019-01-09, 22:43
Andej pisze: 2019-01-09, 19:53 To diametralnie zmienia postać rzeczy. Obawiam się, że tu może pomóc wyłącznie uprawniony specjalista z zakresu prawa kanonicznego dotyczącego zawierania małżeństwa.
Jesliś z Warszawy, to na św. Barbary jeśli dobrze pamiętam. Jeśli gdzie indziej, to trzeba wyguglować.
Tzn myslisz,ze istnieje duze prawdopodobienstwo ze moje malzenstwo jest zawarte niewaznie w oczach Boga I zyje w fikcji? Jezeli tak to co bede musiala brac ,,drugi" slub :/
Julcia, ja myślę, że żadnego "drugiego ślubu" nie będziesz brała, bo ani Kościół, ani Pan Bóg nie każe nikomu robić jakichś niezrozumiałych sztuczek, a z pewnością działają w interesie człowieka. To niektórzy ludzie robią różne sztuczki i biorą kolejne śluby. Zrób tak jak Ci radzą życzliwi ludzie Marek, Andej, Dezerter. To nie będzie takie straszne, bo uważam, ze Twoje sumienie teraz nie oszukuje. Gdy jesteśmy jeszcze bardzo młodzi, to bywa z tym rożnie.
Dokladnie. Bylam mloda I nic nie rozumialam.Ani powagi grzechow ani powagi spowiedzi,chlopaka zdradzilam gdy mialam 19lat a gdy mialam 20lat to wzielam slub.a bylam z nim od 16roku zycia. Teraz mam 26lat I dopiero teraz poszlam do waznej spowiedzi.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”