Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18944
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2608 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-01-31, 15:42

Mamy być wierni przede wszystkim Kościołowi.

Jakub2

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: Jakub2 » 2018-01-31, 16:27

Marek_Piotrowski pisze: 2018-01-31, 15:42 Mamy być wierni przede wszystkim Kościołowi.
Tu sie wlasnie wkrada demokracja i kazdy chcialby decydowac co i jak Kosciol powinien nauczac, a to prowadzi do anarchii.
Boga nie da sie przeglosowac.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18944
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2608 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-01-31, 19:40

Co Kościół naucza, to na szczęście wiadomo.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: Dezerter » 2018-01-31, 19:49

Marek_Piotrowski pisze: 2018-01-31, 15:42 Mamy być wierni przede wszystkim Kościołowi.
Zgoda, ale przez wieki Kościołem - to był Kościół lokalny, w świadomości swojej łączności, z innymi Kościołami lokalnymi i swej świadomości jedności, a więc powszechności/katolickości/jedności.
Marku chodzi mi o sprawy praktyczne, o skuteczne działanie jeśli ja powiem jasno swojemu proboszczowi i biskupowi Polakowi, a ty swojemu i np Siemieniewskiemu, a Konik wyszprecha to w Austrii to może to mieć realny wpływ.
Natomiast gadanie na forum, którego żaden hierarcha nie czyta, nie poskutkuje - jeśli nie będzie tego przełożenia przez czytających na proboszczów i na biskupów miejsca zamieszkania. Namawiam czytających - Kościół to my - mamy tyle samo (formalnie) Ducha Świętego co proboszcz i biskup. Nie lękajcie się!
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Magnolia

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: Magnolia » 2021-01-09, 14:42

Z dużym opóźnieniem, przyznaję się bez bicia, przeczytałam Amoris Laetitia dopiero wczoraj, ale za to w całości. I musze przyznać, że podzielam zdanie Deza:
Dezerter pisze: 2019-09-28, 22:41
Amoris laetitia przeczytałem z obowiązku - jako doradca życia rodzinnego - nie znalazłem w niej niczego co by powodowało bym przestał uznawać papieża Franciszka za mojego pasterza.
Zadałem pytanie mojemu proboszczowi, który też przeczytał
- Czy coś się zmieniło w nauczaniu KK o czym musiałbym wspomnieć narzeczonym podczas spotkań?
NIE :!:
padła jednoznaczna odpowiedź
Ta adhortacja jest piękna, biblijna, pogłębioną o znajomość problemów społecznych z którymi zmagają się małżeństwa na całym świecie.
Kwestie duszpasterskie sa poruszane dopiero po 290 pkt dokumentu i mówią o tym że małżonkowie niesakramentalni nie powinni się czuć wykluczeni w Kościele, powinni również szukać dla siebie posługi, wolontariatu czy innej służby, unikając zgorszenia w parafii. Kościół jest wezwany do czułej miłości wobec każdego, także wobec błądzących.
Rozeznawanie tych sytuacji indywidualnych nie było jednak przedstawione w kontekście spowiedzi i ewentualnej komunii takich małżonków w skomplikowanej sytuacji.
Tu papież jest radykalny że Eucharystią mogą się karmić tylko ludzie po rozwodzie żyjący w czystości.
Nie ma tez zgody na rozwadnianie Ewangelii i zmiany w tych kwestiach.

Ergo - ta adhortacja nie zmienia Nauki Kościoła. A poprzez jej większa część tak pięknie pochyla się nad biblijnym znaczeniem małżeństwa że warto choćby dlatego ją przeczytać. A już na pewno piękne rozważania nad Hymnem o Miłości.

Tak więc nie bać się, tylko czytać i rozważać co papież napisał - ale spójnie w kontekście całego dokumentu a nie na wyrywki.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: Dezerter » 2021-01-09, 14:49

Czyli kolejny raz się okazało w sprawie papieża Franciszka, że jak pisał klasyk - dużo hałasu o nic.

PS. A tak podzielę się z Wami moja obserwacją, z ostatniego roku, która to mnie trochę przeraziła:
- wielu ludzi, w tym inteligentnych i wykształconych wierzy w fake newsy i ie sprawdza, tylko powiela informacje, które do nich trafiają.
Ja zacząłem zwalczać to wśród moich znajomych i rodziny na fejsie
niestety ze smutkiem stwierdzam, że połowa się prawie obraziła, choć staram się zachować formę wypowiedzi delikatną i pytającą?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: lambda » 2021-01-23, 07:36

Oprócz pochylania się nad związkami niesakramentalnyni brakuje mi wspomnienia o osobach porzuconych przez małżonków i żyjących w samotności często gotowe przebaczyć.

Warto też przypomnieć że małżonek powinnien dołożyć starań aby sie z małżonkiem któremu przed Bogiem ślubiwał pojednać i zejść.
Ostatnio zmieniony 2021-01-23, 07:37 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18944
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2608 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-01-23, 15:01

Przyznam, że na mnie adhortacja zrobiła wrażenie banalnej - długie i wyliczające to, co jest oczywiste.
Dopiero zakończenie wzbudziło mój duży niepokój.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: lambda » 2021-01-25, 06:31

Marek_Piotrowski pisze: 2021-01-23, 15:01 Przyznam, że na mnie adhortacja zrobiła wrażenie banalnej - długie i wyliczające to, co jest oczywiste.
Dopiero zakończenie wzbudziło mój duży niepokój.
A co konkretnie wzbudziło niepokój?

orzeszku

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: orzeszku » 2021-01-25, 10:35

To jest bardzo niepokojące, że Watykan dopuszcza takie masowe manipulacje medialne odnośnie oficjalnych wypowiedzi papieskich i dokumentów Kościoła. Czy tak się działo za pontyfikatu Jana Pawła II? Nie przypominam sobie. Nie mówiąc już o pontyfikacie Benedykta XVI który był medialnie nielubiany, delikatnie rzecz ujmując. Może dlatego, że jego wypowiedzi były tak jednoznaczne, że trudno je było medialnie przeinaczyć. A wypowiedzi naszego obecnego papieża są dużo mniej precyzyjne.

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: Logan » 2021-01-25, 12:07

orzeszku pisze: 2021-01-25, 10:35 A wypowiedzi naszego obecnego papieża są dużo mniej precyzyjne.
Cytat takiej niejednoznacznej wypowiedzi proszę jeśli można.

Druga sprawa, wątek cały czas nawiązuje do adhortacji Amoris Laetitia, pomimo krytyki adhortacji, jako argument nie przytoczono żadnego z wątpliwych fragmentów adhortacji. Może temat dotyczy dywagacji nad formą przekazu, jeśli nie chętnie zapoznam się z fragmentami adhortacji, które budzą wątpliwości.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18944
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2608 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-01-25, 13:34

lambda pisze: 2021-01-25, 06:31
Marek_Piotrowski pisze: 2021-01-23, 15:01 Przyznam, że na mnie adhortacja zrobiła wrażenie banalnej - długie i wyliczające to, co jest oczywiste.
Dopiero zakończenie wzbudziło mój duży niepokój.
A co konkretnie wzbudziło niepokój?
Niechętnie się wypowiadam na ten temat, bo to rzecz wstydliwa - w końcu to mój papież. Skoro jednak pytasz...
Oprócz rzeczy może mniej wyraźnych (nawiązujących do filozofii Baumana), przede wszystkim punkt 301, a zwłaszcza to:
(...) nie można już powiedzieć, że wszyscy, którzy są w sytuacji tak zwanej „nieregularnej”, żyją w stanie grzechu śmiertelnego, pozbawieni łaski uświęcającej. i jego uzasadnienie w p. 302.
Również następne punkty wprowadzają duże zamieszanie, stosując kategorię miłosierdzia nie we właściwym jej miejscu (to znaczy przebaczającej miłości) tylko jako coś, co rzekomo dopuszcza utrzymywanie sytuacji grzechu (z różnych, bogato wymienionych "uwarunkowań").
To nie jest właściwe rozumienie miłosierdzia - co gorsze, wprowadza w błąd ludzi żyjących w stanie, w którym w razie śmierci są w niebezpieczeństwie piekła.
Ostatnio zmieniony 2021-01-25, 13:36 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: Jozek » 2021-01-25, 14:20

Marek, jak sam zacytowales, jest tam napisane ze "nie mozna juz powiedziec ze wszyscy" , czyli chodzi o pewnego rodzaju wyjatki, a nie wszystkich.
Tu chyba raczej jest problem tego ze nie wszyscy wyczytuja to co Papiez faktycznie napisal, rozciagajac to na szersze niz rzeczywiscie napisano znaczenie.
Wystarczy ze jedna osoba tak zrobi i napisze taka niewlasciwa interpretacje i wtedy wszyscy ja widza i tak zaczynaja rozumiec, utrwalajac taki poglad u wszystkich dookola.
To ze jest wielu czychajacych na jakies furtki ktore mogli by wykozystac by usprawiedliwiac grzech, nie znaczy ze Papiez ma ustanawiac przepisy szczegolowe tak jak to robi EU, by kazda indywidualna sytuacje objac przepisami, jak te na krzywizne banana.
Ostatnio zmieniony 2021-01-25, 14:38 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: lambda » 2021-01-25, 14:49

Dla mnie też dziwny jest rowniez punkt 297
I słowa "Nikt nie może być potępiony na zawsze, bo to nie jest logika Ewangelii! "

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Czy adhortacja Amoris Laetitia jest bardzo niebezpieczna?

Post autor: Jozek » 2021-01-25, 15:00

Tu tez chodzi z pewnoscia o potepienie przez Kosciol tu na ziemi, a nie po tamtej stronie, bo nawet Papiez nie moze sie w tej kwestii wypowiadac, autorytatywnie.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”