Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: ToTylkoJa » 2020-02-07, 14:00

Znaczy ja wiem z że ryzyko zakażeń jest większe i inne takie, ale co to ma do religii?

Magnolia

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: Magnolia » 2020-02-07, 14:05

W Starym testamencie uważano te dni u kobiety że jest wtedy nieczysta. Wiązało się to z możliwością lub jej brakiem w składaniu ofiar. Żeby złożyć ofiarę należało być czystym - dlatego mężczyźni wtedy się powstrzymywali od współżycia, by nieczystość na nich nie przeszła.
W scenie opisanej podczas Ofiarowania Jezusa, z zeszłej niedzieli jest opisane, jak Maryja po 6 tyg od porodu (kolejna nieczystość) żeby się oczyścić złożyła pare gołąbków w ofierze. Taka kultura i przepisy religijne tamtych czasów.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: ToTylkoJa » 2020-02-07, 14:09

O tym też wiem, ale nie widzę w tym szczególnego sensu.
Na zasię powodu, dla którego kobieta miałaby być "nieczysta"

Biserica Dumnezeu

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-02-07, 14:19

To proste - powiazano wydzieliny z nieczystoscia rytualna: otoz w tym czasie wypelnianie ogolnych obowiazkow jest utrudnione, a kontakt z wydzieelinami moze grozic infekcjami i zakazeniami orez zarazeniem innych.
Stad tak usankcjonaowano to prawnie - a w tamtych czasach prawo trzeba bylo oprzec na Autorytecie - tym byl Bog ( bostwo ).
Dziasiaj mamy Konstytucje.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: Andej » 2020-02-07, 14:23

Temat odnosi się do praw judaistycznych. Przytoczę dwa fragmenty z https://www.jhi.pl/psj/czystosc_rytualna

Nieczystość nie odnosi się wyłącznie do kobiet, ani wyłącznie do miesiączki, w właściwie krwi.
Odwrotnością cz.r. jest rytualna nieczystość (hebr. tuma). Powodują ją: wypływ nasienia (Kpł 15,2); miesiączka (Kpł 15,25); poród (Kpł 12); trąd (Kpł 13); kontakt ze zwłokami (Lb 19), padliną, niektórymi zwierzętami (w tym z płazami; Kpł 11); ponadto spalenie czerwonej jałówki (Lb 19) i pewnych innych ofiar (Kpł 4 i 16); oraz odprowadzenie kozła ofiarnego.

Miesiączka jest szczególnym powodem "nieczystości".
Wedle starożytnych i nadal podtrzymywanych przez halachę praw, znanych jako czystość rodziny (tohorat ha-miszpacha), kobieta żydowska musi udać się do mykwy po siedmiu dniach od ustania menstruacji, i dopiero wtedy może podjąć stosunki płciowe oraz nawiązać kontakt fizyczny z mężem.

Warto też poczytać na temat czystości. Z tego co pamiętam, to jest to prawo jeszcze bardziej skomplikowane i znacznie bardziej obszerne. Ale może warto skojarzyć wynikający z tego prawa (opisany w Biblii) sposób mycia rąk z tym, jak ręce myją lekarze przed operacjami czy zabiegami. Wie z tych dawnych praw wynikało z dbałości o zdrowie. Zasady higieny zostały ubrane z nakaz religijny. Nie wszystkie zasady mają sens dla nas, współczesnych. A sens wielu trudno podważać, choć z innych względów.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1598
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 633 times
Kontakt:

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: Tek de Cart » 2020-02-07, 15:43

Jako ciekawostka polecam zauważenie że od rozpoczęcia miesiączki do obmycia rytualnego żydowska kobieta ma ok 14 dni nieczystości rytualnej. Zakładając reguralne okresy trwające ok 28 dni - oznaczało to dawniej że przez połowę czasu była 'nieczysta'. Co też znacząco brak współżycia przez te 14 dni ze względów rytualnych. A jednocześnie rozpoczęcie współżycia z mężem w okresie największej płodności organizmu! I o ile wytrzymanie przez kobietę tych 2 tyg bez współżycia statystycznie nie jest problemem, o tyle dla wielu mężów jest to problem (zwłaszcza dziś).
To może być też jedna ze wskazówek wysokiej dzietności wśród Żydów i muzułmanów. Też jedna ze wskazówek dlaczego Mohamet pozwolił na 4 żony (aczkolwiek sam miał więcej)
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

szary brat
Bywalec
Bywalec
Posty: 192
Rejestracja: 2 wrz 2019
Has thanked: 184 times
Been thanked: 37 times

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: szary brat » 2020-02-08, 00:06

No i pomału wynika z Waszych rozważań, dlaczego masturbacja kobieca nie tylko nie jest w ogóle wspomniana w Piśmie Świętym, ale co najważniejsze, nie występuje jako grzech!

Otóż podczas masturbacji kobiecej nie ma widocznego, spektakularnego wypływu materii z ciała. Nie staje się więc kobieta nieczystą w wyniku masturbacji. Zupełnie inaczej jest podczas jej miesiączki i porodu, a w przypadku mężczyzn - ich onanizmu.

Dopiero Jezus uświadomił ludziom duchową naturę niektórych grzechów, w tym grzechu pożądliwości:
„Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż!. A ja wam powiadam: »Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa«” (Mt 5, 27—28).
W tym zachowaniu tkwi kierunek na nieczystość tak mężczyzn jak i kobiet.

Biserica Dumnezeu

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-02-08, 09:22

Sofizmaty.
Kobiece wydzieliny sa rowniez obfite podczas masturbacji . Sa toplyny pochwowe.
Douczyc sie prosze.

szary brat
Bywalec
Bywalec
Posty: 192
Rejestracja: 2 wrz 2019
Has thanked: 184 times
Been thanked: 37 times

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: szary brat » 2020-02-08, 15:12

Nie u każdej kobiety tak jest. Napisałem wyraźnie, ze czasem nie widać.
Poza tym kobiety zachowują się fizjologicznie zupełnie inaczej jak maja 18 lat czy jak mają 60 i więcej.

Biserica Dumnezeu

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-02-08, 15:44

U kazdej kobiety, jedynie ilosci sa rozne. Jest to takie samo przygotowanie sie do przyjecia nasienia, jak wytrysk do zlozenia nasienia.
Tak samo wiek ma wplyw na zachowanie i mezczyzny i kobiety. Taka jest biologia.

szary brat
Bywalec
Bywalec
Posty: 192
Rejestracja: 2 wrz 2019
Has thanked: 184 times
Been thanked: 37 times

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: szary brat » 2020-02-08, 15:57

Skąd wiesz co jest u każdej kobiety podczas masturbacji?

Magnolia

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: Magnolia » 2020-02-08, 15:59

Matko Panowie!! Może już starczy tych wydzielin. ?!

szary brat
Bywalec
Bywalec
Posty: 192
Rejestracja: 2 wrz 2019
Has thanked: 184 times
Been thanked: 37 times

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: szary brat » 2020-02-08, 16:13

Rozmawiamy o kobietach, które w trakcie masturbacji niczego spektakularnego zazwyczaj nie wydzielają - moim zdaniem. Osoba o nicku Biserica Dumnezeu która z nieznanych powodów nie podała swej płci, twierdzi że każda kobieta w każdym wieku ma odwrotnie niż ja uważam.

Nie znam na tyle kobiet, by móc uprawiać statystykę, znam głównie moją żonę i czytałem o tym, ze po klimakterium kobieta praktycznie prawie niczego nie wydziela na zewnątrz, choćby nawet chciała. Tak się zresztą dzieje z przyczyn hormonalnych nieraz dużo wcześniej niż po klimakterium.
Dlatego wyraziłem pogląd, że masturbacja kobiet jest ukryta i niewidoczna, w odróżnieniu od masturbacji mężczyzn, które zawsze są manifestacją wytryskującej wydzieliny. I dlatego podejrzewam, że masturbacja kobiet, o ile nie wiąże się z grzechem w umyśle, ma zdecydowanie mniejsze znaczenie - a może i żadne - niż masturbacja mężczyzn - która praktycznie zawsze jest grzeszna.

Dodano po 2 minutach 40 sekundach:
Gosia26 pisze: 2019-07-02, 10:06 Jeśli są tutaj jakieś kobiety to prosiłabym aby podzieliły się ze mną swoimi doświadczeniami/ sposobami które pomagają w walce z nieczystością. Jestem młodą kobietą i i nie jestem mężatka (niedługo kończę 27 lat ),myślę że w najbliższej przyszłość nie znajdę odpowiedniego mężczyzny .I jak każdy człowiek na tej ziemi mam problem z nieczystą myślą i zachowaniem również. Gdy mam dużo obowiązków na głowie ,pracę i naukę to nie jest to uciążliwie i nie umożliwia mi normalnego życia.... jednak występuje. Nie wiem do końca jak odpędzić od Siebie te myśli, jak z tym walczyć . Chciałabym żeby to w ogóle nie występowało w moim życiu ...

Może jakieś rady ?
Proszę bardzo.
Gdy przychodzą Ci te grzeszne myśli, natychmiast zacznij odmawiać Różaniec.
ZAWSZE.
Pokusa minie. A jeśli wróci to znowu Różaniec.

Dodano po 46 sekundach:
Z tym, że ja nie jestem kobietą.

Magnolia

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: Magnolia » 2020-02-08, 16:15

Twoje uwagi i obserwacje są słuszne ale nie spotkałam się w nauce Kościoła na rozróżnienie na masturbacje męską i damską. Mowa jedynie o masturbacji. Wniosek z tego jest taki że płeć nie wpływa na ocenę moralną

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Nieczystość z punktu widzenia kobiety.

Post autor: ToTylkoJa » 2020-02-08, 16:22

Jako rzecze biologia, biserica ma rację.
I jest mężczyzną. Nie wiemy co to ma do rzeczy, mój nick też jest raczej neutralny, nie pisze w każdym poście JOŁ, JESTEM KOBIETĄ JAKBY CO.

Po menopauzie kobieta jest niepłodna, dziwne by było, gdyby organizm przygotowywał się do zapłodnienia.

Zablokowany

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”