Msza Trydencka

Rozmowy na temat świąt i zwyczajów religijnych Kościoła świętego.
ODPOWIEDZ
konik

Msza Trydencka

Post autor: konik » 2016-01-15, 09:22

Do Kosciola Katolickiego doprowadzilo mnie osobiscie spotkanie z ksiezmi z Bractwa sw.Piusa X ( lrfebvrysci). Oni ukierunkowali mniue na piekno i moc liturgii katolickiej i dzieki nim uczynilem krok, ze przyjalem Sakramenty w Kosciele Rzymsko-katolickim.
Zywie do nich szacunek, choc nie ide ta droga, ktora idzie FSSPX, poniewaz wiernosc papiezowi i Kosciolowi bez rozdarc jest podstwa. Ale jesli chodzi o formacje duchowa i hartowanie na trudy zycia, to robia dobra robote.
A tu adres do tradycyjnej Mszy w calkowitej lacznosci z Kosciolem
mszatrydencka.pl
jest to piekna i wznosla liturgia.

Angeli

Post autor: Angeli » 2016-01-15, 10:40

Każda liturgia ma swoje piękno

konik

od konika

Post autor: konik » 2016-01-16, 16:25

Oczywiscie.
A kazdy samochod ma takie same kolka - okragle.
A syrena tym sie rozni od Rolls-Royca, ze ma aluminiowa listewke na boku karoserii, a Rolls-Royce nie ma :lol:

Benjamin

Post autor: Benjamin » 2016-01-17, 09:58

Koniku - ale Ty paskuda ;-)
Angeli napisala tak , jak czuje.
A ten adres - bardyo to ciekawe i piekne. Ma jakies niesamowite dostojenstwo i czesc dla Boga.
Dziekuje , ze wrzuciles tu na forum.

Awatar użytkownika
Tomaszek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 625
Rejestracja: 13 wrz 2015
Lokalizacja: Polska
Has thanked: 12 times
Been thanked: 103 times
Kontakt:

Post autor: Tomaszek » 2016-01-17, 16:51

Warto byłoby wymienić istotne różnice między Mszą Trydencką a obecną. Wydaje mi się, że do najważniejszych należą: język łaciński versus język narodowy i druga kwestia to jak zwrócony jest kapłan w czasie prowadzenia nabożeństwa. Co jeszcze?
A kazanie czy też jest po łacinie?
"Aby rozumieć przypowieść i przenośnię, słowa mędrców i ich zagadki."

Angeli

Post autor: Angeli » 2016-01-17, 22:09

Moim zdaniem dobrze, że są języki narodowe w liturgii

Awatar użytkownika
Tomaszek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 625
Rejestracja: 13 wrz 2015
Lokalizacja: Polska
Has thanked: 12 times
Been thanked: 103 times
Kontakt:

Post autor: Tomaszek » 2016-01-18, 11:19

Mi nie chodzi o to co jest dobre a co nie, ale jakie są różnice. A co do języków, to polemizowałbym. Znajomość łaciny jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Łacina mogłaby być takim językiem międzynarodowym jak kiedyś.
"Aby rozumieć przypowieść i przenośnię, słowa mędrców i ich zagadki."

konik

od konika

Post autor: konik » 2016-01-18, 18:16

Wpiszcie : ks. Stehlin msza trydencka
powinno wyswietlic sie w gloria.tv film , jak przebiega Msza w rycie trydenckim

Ps: jest to material z FSSPX

Benjamin

Post autor: Benjamin » 2016-01-18, 23:26

Po prostu piekne. :-D

Angeli

Post autor: Angeli » 2016-01-19, 13:37

Tomaszek pisze:Mi nie chodzi o to co jest dobre a co nie, ale jakie są różnice. A co do języków, to polemizowałbym. Znajomość łaciny jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Łacina mogłaby być takim językiem międzynarodowym jak kiedyś.
naucz babcie języka łacińskiego, naucz np. dzieci komunijne przed Pierwszą Komunią Świętą tego języka. Moim zdaniem Msza Święta powinna być zrozumiała dla wszystkich, nawet chorych, niepełnosprawnych. Jezus Chrystus chce, żeby każdy świadomie Go przyjmował. Kiedyś jeden z moich znajomych księży porównał Mszę Świętą do takiej randki. Ukochanym naszym jest Jezus, który zaprasza nas do siebie na spotkanie, na taką jakby randkę. Gdy przyjmujemy Eucharystię Jezus Chrystus składa pocałunek na naszym sercu. Tak mówił ten ksiądz. To jest piękne, ale żeby uczestniczyć w tym w pełni trzeba rozumieć. A my nawet czasem po polsku nie rozumiemy obrzędów Mszy Świętej a co tu dużo mówić o językach innych

[ Dodano: 2016-01-19, 14:37 ]
Jezus nie mówił po łacinie w czasie Ostatniej Wieczerzy. A przecież Msza Święta jest uobecnieniem tego co się działo w wieczerniku. Uobecnieniem czyli jesteśmy świadkami i uczestnikami tego wydarzenia. To się dzieje tu i teraz.

konik

od konika

Post autor: konik » 2016-01-19, 14:26

No racje. ale zauwazylem ( ja czyli kon) , ze po polsku tez w wieczerniku nikt slowa nie powiedzial :->
Hmmm ... ale sie porobilo :shock:

Awatar użytkownika
Tomaszek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 625
Rejestracja: 13 wrz 2015
Lokalizacja: Polska
Has thanked: 12 times
Been thanked: 103 times
Kontakt:

Post autor: Tomaszek » 2016-01-19, 19:02

Akurat moja babcia znała wiele języków. Znam też starszych ludzi, którzy traktują naukę języków jako rodzaj terapii.
Jezus odmawiał modlitwy po hebrajsku a na co dzień rozmawiał z ludźmi po aramejsku. W Kościele Prawosławnym modlitwy są odmawiane po starosłowiańsku i jest to piękne i wierni są tym zbudowani. A poza tym jeśli komuś to nie odpowiada, nie musi przecież uczestniczyć w obrzędzie po łacinie bo ma po polsku. W czym problem?
"Aby rozumieć przypowieść i przenośnię, słowa mędrców i ich zagadki."

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14805
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Post autor: Dezerter » 2016-01-19, 19:35

Ja problemu nie widzę, wystarczy kościołów i języków dla wszystkich - byle się było komu w nich modlić. Możemy się pięknie różnić i tą różnorodnością budować i wzajemnie zachwycać. Dla mnie słowo "inny" zawsze było powodem do zainteresowania i było pozytywnym określeniem - Dezerter tak ma :-D
ale na Mszy trydenckiej nigdy nie był - trzeba nadrobić.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Tomaszek
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 625
Rejestracja: 13 wrz 2015
Lokalizacja: Polska
Has thanked: 12 times
Been thanked: 103 times
Kontakt:

Post autor: Tomaszek » 2016-01-19, 19:43

Bo na przykład Greka zna dwa słowa na "inny" czy "różny". ????? - czytaj allos - oznacza inny tego samego rodzaju. Natomiast ?????? - czytaj heteros - oznacza inny odmiennego rodzaju. I właśnie ci inni na zasadzie heteros przyciągają się podobno. Tak jak kobieta i mężczyzna, plus i minus.
"Aby rozumieć przypowieść i przenośnię, słowa mędrców i ich zagadki."

Benjamin

Post autor: Benjamin » 2016-02-08, 08:03

Uwazam, ze Msza Trydencka jest ratunkiem (albo ozywczym Duchem) dla Kosciola. W tej nowej brakuje mi hartowania wyznawcow ... odczuwam to jako sentymentalizm i tchorzostwo w gloszeniu Dobrej Nowiny.
W zamian mamy dni islamu ... ble, ble , ble --- czy papiez zacznie czczcic Mahometa?
To mnie wstrzymuje instytucjonalnie ...
Szukam, czekam i teskinie ... za kims pokroju Piusa X, Leona XIII,
sw.proboszcza z Ars, swietego Franciszka ... ale naprawde sw.Franciszka, a nie udawacza Franciszka ( przepraszam ... to dobry, lecz naiwny czlowiek im kapitulant).
Przepraszam za te wypowiedz ... ale taka jest moim zdaniem prawda. Jesli myle sie , to prosze o wybaczenie ... i kolejna nagane :->

ODPOWIEDZ

Wróć do „Święta i zwyczaje religijne”