Stosunek do Biblii
Stosunek do Biblii
Hej,
Chciałbym poznać Wasze zdanie na temat Biblii. Dokładnie chodzi mi o to, czy traktujecie wszystkie rzeczy zawarte w Biblii jako fakty historyczne (głównie chodzi mi Stary Testament). Czy też dopuszczacie to, iż Biblia w momencie jej formowania mogła wiele treści odrzucić z uwagi chociażby na przedstawienie zupełnie innej wizji niż posiadała osoba, która zajmowała się jej redakcją. Lub też po prostu zawiera pewne opisy, które mogły być bardziej przypowieściami, z których należy wyciągać pewne lekcje, niż historiami z gatunku true story. Ciekawi mnie jaki Wy macie do tego stosunek. Inspiracją do powstania tego tematu była książka, którą przeczytałem wieki tematu (właściwie to ją wymęczyłem, bo to strasznie ciężka lektura), a nazywała się Kontrowersja Syjonu. Kto ma za dużo wolnego czasu może się zapoznać.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia lub nocy
Chciałbym poznać Wasze zdanie na temat Biblii. Dokładnie chodzi mi o to, czy traktujecie wszystkie rzeczy zawarte w Biblii jako fakty historyczne (głównie chodzi mi Stary Testament). Czy też dopuszczacie to, iż Biblia w momencie jej formowania mogła wiele treści odrzucić z uwagi chociażby na przedstawienie zupełnie innej wizji niż posiadała osoba, która zajmowała się jej redakcją. Lub też po prostu zawiera pewne opisy, które mogły być bardziej przypowieściami, z których należy wyciągać pewne lekcje, niż historiami z gatunku true story. Ciekawi mnie jaki Wy macie do tego stosunek. Inspiracją do powstania tego tematu była książka, którą przeczytałem wieki tematu (właściwie to ją wymęczyłem, bo to strasznie ciężka lektura), a nazywała się Kontrowersja Syjonu. Kto ma za dużo wolnego czasu może się zapoznać.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia lub nocy
"Szczęśliwe rodziny ryją mi łeb, patrzę głodny na malowany chleb" - Quebo
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1967
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 417 times
- Been thanked: 431 times
Re: Stosunek do Biblii
Tu specjalistą nie jestem, @Marek_Piotrowski albo @Andej biją mnie na głowę.
I nauczyli mnie już kiedyś, że przede wszystkim, starotestamentowi Żydzi zupełnie inaczej podchodzili do aktu pisania historii. Nie koniecznie chodziło tam o dokładne przekazanie faktów, a bardziej o napisanie historii tak, by odpowiadała intencji, którą chce się przekazać.
Tak więc uważam tym samym, że Pismo dopuszcza sytuacje, gdzie przedstawione wydarzenia nie są dosłowne.
W kwestii samego doboru treści do Pisma moja wiedza jest jeszcze malutka, więc się nie wypowiadam.
I nauczyli mnie już kiedyś, że przede wszystkim, starotestamentowi Żydzi zupełnie inaczej podchodzili do aktu pisania historii. Nie koniecznie chodziło tam o dokładne przekazanie faktów, a bardziej o napisanie historii tak, by odpowiadała intencji, którą chce się przekazać.
Tak więc uważam tym samym, że Pismo dopuszcza sytuacje, gdzie przedstawione wydarzenia nie są dosłowne.
W kwestii samego doboru treści do Pisma moja wiedza jest jeszcze malutka, więc się nie wypowiadam.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19079
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2625 times
- Been thanked: 4637 times
- Kontakt:
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14976
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4202 times
- Been thanked: 2953 times
- Kontakt:
Re: Stosunek do Biblii
Na pewno nie wszystkie, choć jest ich wiele, ale równie wiele jest opowieści mitycznych, symbolicznych, przypowieści, poezji, symbolicznych opowieści, prorockich, apokaliptycznych, moralnych, filozoficznych itd, itp
Żeby dobrze zrozumieć trzeba rozróżniać i interpretować prawidłowo.
Nie dopuszczamy, bo redaktorem naczelnym Biblii jest Duch Święty, a człowiek piszący był pod jego natchnieniem. Poza tym inni ludzie, a nawet powiem, że cały Lud Przymierza, Naród Wybrany, Izrael - zadecydował, którzy autorzy są zgodni z Torą i nauką Jahwe, a którzy głoszą jakąś swoją naukę.Czy też dopuszczacie to, iż Biblia w momencie jej formowania mogła wiele treści odrzucić z uwagi chociażby na przedstawienie zupełnie innej wizji niż posiadała osoba, która zajmowała się jej redakcją.
Przecież jedno nie wyklucza drugiego. Biblia jest wskazówką dla nas co mamy robić by zostać zbawieni.Lub też po prostu zawiera pewne opisy, które mogły być bardziej przypowieściami, z których należy wyciągać pewne lekcje, niż historiami z gatunku true story.
Odradzam - co ty czytasz?!? już przeczytanie pierwszej strony dyskryminuje ją jako anty historyczne, anty rozumowe, antysemickie "dzieło"Ciekawi mnie jaki Wy macie do tego stosunek. Inspiracją do powstania tego tematu była książka, którą przeczytałem wieki tematu (właściwie to ją wymęczyłem, bo to strasznie ciężka lektura), a nazywała się Kontrowersja Syjonu. Kto ma za dużo wolnego czasu może się zapoznać.
Biblia składa się z Antycznego/Zabytkowego/Starego Przymierza i Nowego Przymierza, które jest KONTYNUACJĄ tego Pierwotnego Przymierza i Poszerzeniem Ludu Wybranego Izraela o nowe narody, o wszystkie narody, które staja się duchowym Izraelem, Ludem Nowego Przymierza.
Jeśli odrzucisz Pierwsze Przymierze, nie będzie Nowego Przymierza.
Jeden Bóg, Bóg Abrahama, Izaka i Izraela
Jeden Mesjasz Izraela Jezus, "Syn Dawida", Lew z Plemienia Judy
Jedne Objawienie = Biblia = Stare i Nowe Przymierze
Amen
Albo to przyjmujesz, albo nie jesteś chrześcijaninem i moim bratem w wierze.
Przepraszam, że tak zasadniczo - rzadko tak piszę, ale są pewne rzeczy zasadnicze , gdzie nie ma miejsca na pierdoły!
Pozdrowię Cię i to wcale nie złośliwie Judejskim
szalom
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Stosunek do Biblii
Do przeczytania tej książki zainspirował mnie jeden z najlepszych polskich dziennikarzy śledczych jakim jest Witold Gadowski. Może ktoś z Was również ogląda jego cotygodniowe komentarze lub po prostu interesuje się jego twórczością. Polecał ją z uwagi na ciekawe przedstawienie innej wersji historii (sama książka nie neguje istnienia Jezusa i opisuje dosyć obszerną historię sięgając nawet do WWII). Dla niewtajemniczonych Witold Gadowski to chrześcijanin z krwi i kości, i do tego dziennikarz, któremu jeszcze chce się walczyć o tę Polskę, znienawidzony zarówno przez TVN jak i TVP, a to wiele mówi o człowieku
Teraz aktualnie o tej książce przypomniał mi Henryk Pająk. Z jego twórczością akurat nie miałem nigdy nic wspólnego, niemniej w jednym z wywiadów poruszył tą książkę i nawet użył jej do opisania swojej książki apropo żydowskich spraw.
Poza tym odkąd powstał Just Act straciłem resztki zaufania do tzw. Narodu Żydowskiego i tego co mówią, piszą, tworzą Mam nadzieję, że 2 tysiące lat temu to pokolenie miało większą moralność, aczkolwiek przez to jak gnębili Jezusa i jak go skazali, to szczerze w to wątpię
Teraz aktualnie o tej książce przypomniał mi Henryk Pająk. Z jego twórczością akurat nie miałem nigdy nic wspólnego, niemniej w jednym z wywiadów poruszył tą książkę i nawet użył jej do opisania swojej książki apropo żydowskich spraw.
Poza tym odkąd powstał Just Act straciłem resztki zaufania do tzw. Narodu Żydowskiego i tego co mówią, piszą, tworzą Mam nadzieję, że 2 tysiące lat temu to pokolenie miało większą moralność, aczkolwiek przez to jak gnębili Jezusa i jak go skazali, to szczerze w to wątpię
"Szczęśliwe rodziny ryją mi łeb, patrzę głodny na malowany chleb" - Quebo
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14976
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4202 times
- Been thanked: 2953 times
- Kontakt:
Re: Stosunek do Biblii
Rzymianie też gnębili Jezusa, Pawła i pierwszych chrześcijan i co?
Henryk Pająk nie jest polecanym przeze mnie autorem
Odnieś się do tego co napisałem w poprzednim poście - to fundament - przyjmujesz go czy odrzucasz (z całymi konsekwencjami tego)
Henryk Pająk nie jest polecanym przeze mnie autorem
Odnieś się do tego co napisałem w poprzednim poście - to fundament - przyjmujesz go czy odrzucasz (z całymi konsekwencjami tego)
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Stosunek do Biblii
W sensie, czy przyjmuje to, iż to Naród wybrany przez Boga? Oczywiście Ale przyjmuję również to, że przez ostatnie dziesięciolecia próbują strasznie manipulować historią w imieniu grabieży tego co im się nie należy, oczywiście pod asystą naszych przyjaciół z USA.
"Szczęśliwe rodziny ryją mi łeb, patrzę głodny na malowany chleb" - Quebo
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14976
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4202 times
- Been thanked: 2953 times
- Kontakt:
Re: Stosunek do Biblii
I tu pełna zgoda, ale nie mieszajmy tego co Izrael i Żydzi robią od 50 lat z historią z przed tysięcy lat
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Stosunek do Biblii
Wręcz przeciwnie ja tutaj dopatruję się bardzo podobnych postaw w manipulowaniu faktami. Nie jestem wielkim znawcą Biblii, niemniej jeżeliby przytoczyć fragment czyli Mt, 28, 11-15 i porównać go z dzisiejszą sytuacją na świecie to jakbym czytał wciąż o działaniu tych samych ludzi tylko w nieco innej rzeczywistości Ale to moje skromne zdanie.
"Szczęśliwe rodziny ryją mi łeb, patrzę głodny na malowany chleb" - Quebo
Re: Stosunek do Biblii
Czy możesz zacytować ten fragment? i odnieść do sytuacji na świecie?
łatwiej jest innym się odnosić do tego co piszesz, jesli jest cytat z Biblii
można stąd skopiować:
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=364
łatwiej jest innym się odnosić do tego co piszesz, jesli jest cytat z Biblii
można stąd skopiować:
http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=364
Re: Stosunek do Biblii
Pisząc o sytuacji na świecie chodziło mi o to jak duży wpływ wywierają Żydzi na historię i jak modyfikują fakty historyczne tylko po to, aby Polacy oddali im tak zwane mienie bezspadkowe. Polacy są oczywiście ofiarami Drugiej Wojny Światowej, ale czy na pewno? Zdrowo myślący Polak, powinien odpowiedzieć twierdząco (czyli na pewno). Ale w innych państwach już tak kolorowo nie jest, np. w Izraelu uczy się, że Holocaust to twór polsko-niemiecki. W Stanach Zjednoczonych obowiązuje podobna narracja.
Oczywiście sprawa z Żydami zaogniła się po tym jak Polacy w końcu zaczęli penalizować kłamstwa odnośnie obozów zagłady. Wówczas zostaliśmy zaatakowani przez ambasador Izraela w Polsce. Koniec końców treść ustawy została zmieniona oczywiście gdzie? W siedzibie Mosadu. Swoją drogą i tak nie mielibyśmy aparatu, który egzekwowałby nowe zapisy ustawy o IPNie na świcie, niemniej ta sytuacja pokazuje, iż Polska nie jest suwerennym państwem. W międzyczasie ukazał się także piękny filmik, na którym ludzie mówią, żeby nie bać się mówić: „Polish Holocaust”. Udało mi się znaleźć jego kopię, teraz jest już trudniej dostępny:
Piszę trochę lakonicznie i skrótowo, bo o tym mógłbym zrobić cały wywód, idąc po kolei latami, ale nie ukrywam nie chce mi się. Poruszę tylko jeszcze jedno dzieło żydowskiego pisarza czyli Jana Tomasz Grossa, którego przestawia się jako wielkiego historyka, a to zwykły socjolog. On stworzył książkę o znamiennym tytule „Sąsiedzi”. W tej książce oczywiście Polacy przedstawiani są jako zło koniecznie i jako morderców Żydów w Jedwabnem. Książki osobiście nie czytałem, ale słyszałem dużo wypowiedzi, że tam jest sporo sci-fi apropo spalenia Żydów w stodole. Wracając jednak do genezy Jedwabnego to w latach 50 nie było wątpliwości, iż za mordem Żydów stoją Niemcy, w późniejszych latach narracja została zamieniona na gojów, aż wielkie koło fortuny wybrało oczywiście Polaków na sprawców tej zbrodni (tutaj opieram się na wypowiedzi Leszka Żebrowskiego). Ale żeby mieć całkowitą pewność że za tę zbrodnię odpowiadają Polacy zaczęto rozkopywać mogiły. Kiedy zaczęto znajdować niemiecki łuski oraz pociski, ekshumację przerwano, ponieważ podniosło się wielkie żydowskie larum. No bo jak to tak? A nóż narracja szkalująca Polaków upadnie i co wtedy? Za przerwanie ekshumacji odpowiadał Lech Kaczyński...
Dodam tylko, że na świecie w ostatnim czasie najłatwiej zrobić karierę i dostać różnorakie nagrody kręcąc filmy lub pisząc książki o bohaterskich Żydach lub parszywych Polakach. Pomijam już fakt w czyich rękach są największe wytwórnie takie jak chociażby Warner Bros, Discovery… Sławny filmik z TVNu o tym, że Polacy to naziści też w dziwnych okolicznościach pojawił się wówczas kiedy na szali ważyły się losy nowelizacji ustawy o IPNie. A przed ukazaniem tego słynnego filmiku, cały TVN sprzedano właśnie koncernowi Discovery. Pominę także ataki na Polaków jakie miały miejsce w Izraelu, czyżby Żydzi nas szczerze nienawidzili?
(Teraz można oddać się chwili refleksji).
Podsumowując na szli leży przecież około 330 mld $, które chcą wyegzekwować od nas żydowskie fundacje działające w Ameryce. Ameryka za pomocą tzw. Just Act 447 zobowiązała się do bycia namiestnikiem w tej sprawie. Nasi kochani przyjaciele Przez to najpierw należy pokazać jak bardzo naród Polski jest zły, aby potem z czystym sumieniem wyciągać łapki po nieswoje rzeczy.
Stąd nawiązując do cytatu o śmierci Jezusa czyli:
Dobrej nocy.
Oczywiście sprawa z Żydami zaogniła się po tym jak Polacy w końcu zaczęli penalizować kłamstwa odnośnie obozów zagłady. Wówczas zostaliśmy zaatakowani przez ambasador Izraela w Polsce. Koniec końców treść ustawy została zmieniona oczywiście gdzie? W siedzibie Mosadu. Swoją drogą i tak nie mielibyśmy aparatu, który egzekwowałby nowe zapisy ustawy o IPNie na świcie, niemniej ta sytuacja pokazuje, iż Polska nie jest suwerennym państwem. W międzyczasie ukazał się także piękny filmik, na którym ludzie mówią, żeby nie bać się mówić: „Polish Holocaust”. Udało mi się znaleźć jego kopię, teraz jest już trudniej dostępny:
Piszę trochę lakonicznie i skrótowo, bo o tym mógłbym zrobić cały wywód, idąc po kolei latami, ale nie ukrywam nie chce mi się. Poruszę tylko jeszcze jedno dzieło żydowskiego pisarza czyli Jana Tomasz Grossa, którego przestawia się jako wielkiego historyka, a to zwykły socjolog. On stworzył książkę o znamiennym tytule „Sąsiedzi”. W tej książce oczywiście Polacy przedstawiani są jako zło koniecznie i jako morderców Żydów w Jedwabnem. Książki osobiście nie czytałem, ale słyszałem dużo wypowiedzi, że tam jest sporo sci-fi apropo spalenia Żydów w stodole. Wracając jednak do genezy Jedwabnego to w latach 50 nie było wątpliwości, iż za mordem Żydów stoją Niemcy, w późniejszych latach narracja została zamieniona na gojów, aż wielkie koło fortuny wybrało oczywiście Polaków na sprawców tej zbrodni (tutaj opieram się na wypowiedzi Leszka Żebrowskiego). Ale żeby mieć całkowitą pewność że za tę zbrodnię odpowiadają Polacy zaczęto rozkopywać mogiły. Kiedy zaczęto znajdować niemiecki łuski oraz pociski, ekshumację przerwano, ponieważ podniosło się wielkie żydowskie larum. No bo jak to tak? A nóż narracja szkalująca Polaków upadnie i co wtedy? Za przerwanie ekshumacji odpowiadał Lech Kaczyński...
Dodam tylko, że na świecie w ostatnim czasie najłatwiej zrobić karierę i dostać różnorakie nagrody kręcąc filmy lub pisząc książki o bohaterskich Żydach lub parszywych Polakach. Pomijam już fakt w czyich rękach są największe wytwórnie takie jak chociażby Warner Bros, Discovery… Sławny filmik z TVNu o tym, że Polacy to naziści też w dziwnych okolicznościach pojawił się wówczas kiedy na szali ważyły się losy nowelizacji ustawy o IPNie. A przed ukazaniem tego słynnego filmiku, cały TVN sprzedano właśnie koncernowi Discovery. Pominę także ataki na Polaków jakie miały miejsce w Izraelu, czyżby Żydzi nas szczerze nienawidzili?
(Teraz można oddać się chwili refleksji).
Podsumowując na szli leży przecież około 330 mld $, które chcą wyegzekwować od nas żydowskie fundacje działające w Ameryce. Ameryka za pomocą tzw. Just Act 447 zobowiązała się do bycia namiestnikiem w tej sprawie. Nasi kochani przyjaciele Przez to najpierw należy pokazać jak bardzo naród Polski jest zły, aby potem z czystym sumieniem wyciągać łapki po nieswoje rzeczy.
Stąd nawiązując do cytatu o śmierci Jezusa czyli:
Widzę duże podobieństwo w obecnych działaniach żydowskiego ludu, aby dostosowywać wersję wydarzeń do własnych korzyści (w tym wypadku materialnych). W sumie idąc ich myślą, to i ja mógłbym założyć fundację walczącą o mienie bezspadkowe Indian i już do końca życia nie robić nic Aż się rozmarzyłem11 Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. 12 Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy 13 i rzekli: «Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdyśmy spali. 14 A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu». 15 Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami i trwa aż do dnia dzisiejszego.
Dobrej nocy.
"Szczęśliwe rodziny ryją mi łeb, patrzę głodny na malowany chleb" - Quebo
Re: Stosunek do Biblii
Piszesz, ale nie masz pojecia w wiekszosci o temacie.
Zrodla youtubowe czy tym podobne to nie sa dane z kontrwywiadu.
Zrodla youtubowe czy tym podobne to nie sa dane z kontrwywiadu.
Ostatnio zmieniony 2019-10-18, 00:13 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Stosunek do Biblii
Skoro jestem wprowadzony w błąd to proszę o rzetelną weryfikację. Może dowiem się przy tym czegoś nowego. Poza tym w Polsce kontrwywiad działa jak działa (czyli bardzo słabo) i nikt nie udostępni mi materiałów z klauzulą ścisłe tajne kiedy zapukam do drzwi. Chociaż przy operacji Wołga podobna sytuacja miała miejsceBiserica Dumnezeu pisze: ↑2019-10-18, 00:13 Piszesz, ale nie masz pojecia w wiekszosci o temacie.
Zrodla youtubowe czy tym podobne to nie sa dane z kontrwywiadu.
Niemniej jak masz dostęp do lepszych materiałów i źródeł prosto z delegatur to zapraszam do dyskusji, skoro nie mam pojęcia o czym piszę. Może mnie czymś oświecisz.
"Szczęśliwe rodziny ryją mi łeb, patrzę głodny na malowany chleb" - Quebo