Jan Chrzciciel - nauka Kościoła
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1598
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 633 times
- Kontakt:
Re: Jan Chrzciciel - nauka Kościoła
@TOMVAD 45 napisałeś " I to nie jest ani żadna nowa nauka ani tez herezja co mi tutaj zarzucano."
ale nie przedstawiłeś ŻADNEGO dowodu na to... pokaż chociaż jakiś jeden fragment dokumentu Kościoła mówiący że Jan został poczęty z Ducha Świętego... Albo jakoś wypowiedź świętego czy papieża (to nie definiuje prawowierności nauki, ale przynajmniej by pokazało, że to nie jest nowy pomysł). Bo jak na razie wiedza paru uczestników forum wskazuje że jest to zupełna nowość w teologii.
To jeszcze nie znaczy, że jest to herezja co prawda, ale każe poważnie się na tym zastanowić.
Ja trochę sobie dzisiaj poczytałem o Janie Chrzcicielu (to jeden z moich 'ulubionych' świętych, a do tego patron mojej wspólnoty) i co ciekawe znalazłem wypowiedzi świętych którzy przypisywali Janowi Chrzcicielowi obmycie z grzechu pierworodnego już w łonie matki (właśnie w momencie napełnienia Elżbiety Duchem Świętym). Jednakże nigdzie nie było choćby cienia sugestii, że Jan począł się z Ducha Świętego jak Jezus.
ale nie przedstawiłeś ŻADNEGO dowodu na to... pokaż chociaż jakiś jeden fragment dokumentu Kościoła mówiący że Jan został poczęty z Ducha Świętego... Albo jakoś wypowiedź świętego czy papieża (to nie definiuje prawowierności nauki, ale przynajmniej by pokazało, że to nie jest nowy pomysł). Bo jak na razie wiedza paru uczestników forum wskazuje że jest to zupełna nowość w teologii.
To jeszcze nie znaczy, że jest to herezja co prawda, ale każe poważnie się na tym zastanowić.
Ja trochę sobie dzisiaj poczytałem o Janie Chrzcicielu (to jeden z moich 'ulubionych' świętych, a do tego patron mojej wspólnoty) i co ciekawe znalazłem wypowiedzi świętych którzy przypisywali Janowi Chrzcicielowi obmycie z grzechu pierworodnego już w łonie matki (właśnie w momencie napełnienia Elżbiety Duchem Świętym). Jednakże nigdzie nie było choćby cienia sugestii, że Jan począł się z Ducha Świętego jak Jezus.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
Re: Jan Chrzciciel - nauka Kościoła
Raczej nie, gdyż wątpię aby fizjologia kobiety zmieniła się od tamtych czasów. Po prostu nie można wykluczyć działania Ducha Świętego. Kiedy poczęła to Bóg wie. My możemy tylko pewne wydarzenia przypuszczać. Coś mogło być tak ale nie musiało. Chodzi mi przede wszystkim o to że Bóg jest wszechmocny i może czynić cuda nawet bez udziału człowieka. Tego wykluczyć nie można. W obecnych czasach trudno jest cokolwiek potwierdzić gdyż nie ma żądnych dowodów,żadnych świadków, żadnych śladów by coś można było w 100% powiedzieć.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1598
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 633 times
- Kontakt:
Re: Jan Chrzciciel - nauka Kościoła
jakby się uprzeć to nie dość że poczęła w 6tym miesiącu to jeszcze SAMA to zrobiła! Tu nie ma żadnego mężczyzny ani Ducha Świętego, czysta 'seksmisja'...abigail pisze: ↑2020-07-22, 20:21ale do licha nie poczęła chyba w 6 miesiącu??TOMVAD 45 pisze: ↑2020-07-22, 20:15 Dezerterze
Ja nie wykluczam że mogło być tak jak piszesz,ale Bóg mógł też poprzez Ducha Świętego sprawić że bezpłodna Elżbieta poczęła Jana. Czy można to całkowicie wykluczyć? Nie, tym bardziej że Biblia mówi też o tym że w czasie wizyty Maryi spoczął na Elżbiecie Duch Święty.
"A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. "
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
Re: Jan Chrzciciel - nauka Kościoła
Wiesz abigail, z jednej strony mogę potwierdzić to co napisałaś bo Jezus jest wyjątkowy - ale właśnie dlatego że jest Synem Boga. To specjalista od wszystkiego. Ale biorąc pod uwagę działanie Boga to nie można tez wykluczyć niczego. Bóg działa tak jak chce, on decyduje o wszystkim. A my mamy wierzyć w Niego,nie dzięki cudom ale po przez to wszystko co czyni dla człowieka a przede wszystkim przez samego Jezusa przez którego pokazał prawdziwą miłość.
Re: Jan Chrzciciel - nauka Kościoła
Ale ja niczego nie wymyślam. Może bez takich uszczypliwych uwag. Nie podważam dzieł Boga ani Jego działania. Tak bardzo ci zależy na sianiu konfliktu?
Re: Jan Chrzciciel - nauka Kościoła
bo co to za argument "nie można wykluczyć niczego "? dla mnie ty sie upierasz o pozbawienie zachariasza ojcostwa
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Re: Jan Chrzciciel - nauka Kościoła
To trzeba zrozumieć a jeśli nie możesz to może warto zapytać co miałem na myśli anie serwować jakieś uszczypliwe aluzje które mogą do konfliktu prowadzić? Problem jest z okazaniem szacunku? Czy ja ci coś uszczypliwego serwuję? Docinam ci?
Re: Jan Chrzciciel - nauka Kościoła
szczerze? jestes ogolnie malo serdeczny mówiąc oglednie. ale nie w tym rzecz.
wymysliles cos sobie i mimo ze w piśmie nie ma dowodu ani zdzbełka.... upierasz się przy swoim
wymysliles cos sobie i mimo ze w piśmie nie ma dowodu ani zdzbełka.... upierasz się przy swoim
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
Re: Jan Chrzciciel - nauka Kościoła
Tomvad haha - abigail Ciebie podsumowala tak celnie, ze celniej to juz tylko nasz Stworca potrafi.
Re: Jan Chrzciciel - nauka Kościoła
Teraz to coś bredzisz. Ale skoro mówisz o braku serdeczności to twoje zachowanie było wyjątkowo chamskie. Ale może tak lubisz komuś dopiec. Stąd biorą się konflikty. Zero starań by coś zrozumieć, ważne aby pokazać że się idzie za innymi. Niczego sobie nie wymyśliłem więc skończ to trucie. Przedstawiam tylko ewentualne możliwości wydarzeń, nie twierdze jednak że tak było w przeciwieństwie do niektórych,którzy twierdzą że mają rację mimo że nie mają na to żadnych dowodów. Ja przynajmniej nie twierdzę że mam rację i nie wykluczam niczego wobec działań Boga. Tak więc skończ już gadać na ten temat bo to tylko forum zaszkodzi a ja staram się unikać konfliktów jak tylko mogę, jednak wobec postaw niektórych po prostu jest mi to utrudniane.
Pytanie proste: chcesz konfliktu? Ja nie chcę. Jeśli nie chcesz to hamuj się z uwagami.
Re: Jan Chrzciciel - nauka Kościoła
Tomvadzie - przedstawianie ewentualnosci wydarzen i rownoczesnie zarzucanie innym, ze nie maja zadnych argumentow na inne ewentualnosci jest nazywane indoktrynacja.
Podalem, aby nie bylo nieporozumien co do caloksztaltu.
Pozdrawiam.
Podalem, aby nie bylo nieporozumien co do caloksztaltu.
Pozdrawiam.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Jan Chrzciciel - nauka Kościoła
Juz moze przestancie.
Starczy tych "chrzescijanskich" czulosci.
Starczy tych "chrzescijanskich" czulosci.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.