Czy Św. Piotr Apostoł był Papieżem?

Rozmowa na temat świętych, także błogosławionych, postaci biblijnych, ich życia, czego możemy się nauczyć z ich życia.
Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Czy Św. Piotr Apostoł był Papieżem?

Post autor: Dezerter » 2016-01-10, 16:56

Dyskusja przeniesiona przeze mnie w wątku Czym dla Was jest Biblia ? - Dezerter
Ja twierdze, ze papiez ( bo takiego kogos powolal Chrystus jako pierwszego w osobie sw.Piotra Apostola ( trzykrotnie go namaszczajac slowami: "pas baranki moje" ), i kazdego nastepce sw.Piotra w tym namaszczeniu. A tymi nastepcami sa papieze.
Że Piotr był wybranym wśród apostołów - to nie mam wątpliwości, bo znam NT
ale, że Jezus powołał/mianował Piotra na papieża - to pierwsze słyszę i wiem, że takiego cytatu nie podasz mi z NT. Dalej podaj mi gdzie i kiedy Piotr mianuje swojego następcę? Dalej, gdzie i kiedy Chrystus powołuje biskupa Rzymu na następcę Piotra na dodatek "z namaszczeniem paś baranki moje" jak to się wyraziłeś?. Pełna zgoda, że każdy biskup ma takie namaszczenie do Boga w stosunku do swojego kościoła i tak było przez kilkaset lat w KRK
ale to temat na inna dyskusję
zapewne pasjonującą i pełną ciekawych informacji z historii chrześcijaństwa :-D
Ostatnio zmieniony 2016-01-10, 20:14 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

konik

od konika

Post autor: konik » 2016-01-10, 17:48

Witaj Dezerterze .
Hmmm ... czy uwazasz, ze jesli czegos literalnie nie zapisano w Biblii, to to nie istnieje?
Literalnie nie zapisano "Trojca". Istnieje Trojca, czy nie istnieje?
Czy Jezus pomagal rodzicom ?
A jesli pomagal, to ktoremu?
A jesli obojgu, to co robil?
Nosil wode? Strugal deski? - A gdzie to zapisano?
A pomagajac ciesli uzywal siekiery? Struga? Mlotka?
A gdzie to zapisano?
A pomagajac gospodyni w domu uzywal wiadra? Kadzi? Tary? A gdzie to zapisano?

No wystarczy - czyli po konsku - i to by bylo na tyle.

Ps: czy bedac ustanowionym pierwszym posrod rownych nie uzywa sie miana : ojciec ( w rodzinie np. wobec calego grona braci, wojow, stryjow - zanika to w Polsce, ale jeszcze nie wszedzie - najbardziej otaczany czcia i respektem wsrod braci, wojow, stryjow w rodzinie nazywany jest "ojcem rodu" )
A w semickich rodach to jest norma: jest sie ojcem jako ojciec, ktory splodzil ... lub jako glowa domu/rodu/plemienia - taki rowniez nazywa sie ojcem.
Ojciec - papa - papiez; papiez oznacza ojca: glowe wspolnoty , Kosciola.

Pierwszy wsrod Apostolow - rabbi - papa - papiez
Pozdrawiam.

Ojej, bylbym zapomnial - o koniku tez nie napisano - raczej o osiolku :->
I co teraz? :roll:

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Post autor: Dezerter » 2016-01-10, 20:04

konik pisze:Ojciec - papa - papiez; papiez oznacza ojca: glowe wspolnoty , Kosciola.

Pierwszy wsrod Apostolow - rabbi - papa - papiez
ale wiesz co Jezus powiedział gdy się uczniowie kłócili, który z nich jest ten pierwszy?
No właśnie! - min powiedział "Nie tak będzie między wami"
Nigdzie Piotra nie nazywają inni apostołowie, ani (chyba ktokolwiek) "ojciec"
Wielu biskupów - szczególnie ze Wschodu (a nie Rzymu!) było nazywanych Ojciec - papa - papiez. W Rzymie ten zwyczaj przyjął się dość późno ...
Ja nie jestem z tych co to muszą mieć w Biblii napisane , ale na stwierdzenia z kapelusza (nawet końskiego) też się nie zgodzę 8-)
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Post autor: Dezerter » 2016-01-10, 20:39

Konik Pisze:
[ Dodano: 2016-01-10, 21:20 ]
To nie kapelusz, tylko praktyka podana przez Jezusa i opracowana w "przepisach wykonawczych" w przeciagu zycia Apostolow. przyjeta jeszcze w czasie spisywania Dziejow Apostolskich i rozwinieta w Kosciele.
Duch Swiety tak prowadzil w tym czasie - aby sie nioepogunbili ci. ktorzy mieli strzuec nauki apostolskiej wobec tysiecy roznych koncepcji i herezji - i wlasnie z powodu chocby tych herzji . A te herezje to juz nawet w N.T. sa wspomniane.
ktos tu na ziemi w ciele smiertelnika musial miec zdanie rozstrzygajace - jest to praktyka dogmatyczna.
Tak jak nie pojedziesz pociaguiem legalnie bez bilrtu ( bez biletu jestes "heretykiem" pociagowym ;-) ) , tak o twoim prawie do podrozy rozstrzyga kopduktor , a nie kazdy , kto sobie zechce. Taka nie wspomniana w Biblii "pociagowa" praktyka", jak najbardziej prawidlowa i wskazana.

A kapelusz poprosze kowbojski - model montana albo texas.
Dziekuje :-P

Dezerterze - pytanie poza kon kursem ;-) : dlaczego tylko w moim osobistym watku moge zaznaczac, ze ktos mi pomogl, A ja chcialbym zaznaczyc, ze ktos mi pomogl, ale to nie moj watek : jak to moznaby zrobic? przyznam, ze chodzi o Ciebie - Tobie chcialem dac order :->

Ps: zaloze oddzielny watek no papiestwie ... aby to omowic. Widze, ze o Eucharystii rowniez taki trzeba.

No, teraz to nareszcie koniec konskiej gadki :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 2016-01-10, 20:58 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Post autor: Dezerter » 2016-01-10, 20:58

Konik Pisze:
To nie kapelusz, tylko praktyka podana przez Jezusa i opracowana w "przepisach wykonawczych" w przeciagu zycia Apostolow. przyjeta jeszcze w czasie spisywania Dziejow Apostolskich i rozwinieta w Kosciele.
Duch Swiety tak prowadzil w tym czasie - aby sie nioepogunbili ci. ktorzy mieli strzuec nauki apostolskiej wobec tysiecy roznych koncepcji i herezji - i wlasnie z powodu chocby tych herzji . A te herezje to juz nawet w N.T. sa wspomniane.
ktos tu na ziemi w ciele smiertelnika musial miec zdanie rozstrzygajace - jest to praktyka dogmatyczna.
ale pełna zgoda, ktoś musiał rozstrzygać i co się stało jak się zrodził problem z poganochrześcijanami w Antiochii? - Spytali Piotra?
Nie zwołali pierwszy Sobór powszechny/apostolski i Faktycznie piotr Przemówił jako pierwszy i gdybyś miał rację, to ....na tym by się skończyło!
ale jak zapewne wiesz tak się nie skończyło, wypowiadali się inni i to Jakub brat Pański stwierdził co minimalne i wysłał Listy do braci z diaspory z tekstem
"Piotr zadecydował" upssssss!
nie tekst był inny "Duch Św i my"
A, że Paweł ochrzanił Piotra, to pewnie pamiętasz i pamiętasz zapewne dlaczego?, tak tak dobrą pamięć konik ma , bo uległ presji "wysłanników z Jerozolimy" a tam teraz biskupem został Jakub brat Pański a był gorliwym judeochrześcijaninem i chodził do Świątyni i przestrzegał Tory i nie jadał z gojami. W owym czasie wszystkie drogi chrześcijan prowadziły do Jerozolimy nie Rzymu - to w Jerozolimie był Kościół Matka i centrum dowodzenia, to tam się Paweł meldował po swoich misjach.

sprawa jest delikatnej materii i złożona jak widzisz koniku mój

PS
a jeśli chodzi o "pomógł mi " tylko w moim wątku - ten wątek potraktujmy jako nasz wspólny i jak będziesz chciał komuś dać "pomógł" w to pisz
...i chyba nie myślisz, że Dezerter 8-) może być na ordery łasy :-P
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

konik

od konika

Post autor: konik » 2016-01-10, 21:50

Ok. Sprawa byla w tym wzgledzie ( bo juz nie jest ) delikatnej natury, poniewaz na mocy uprawnien<. cokolwiek zwiazecie i cokolwiek rozwiazecie ... - zostala w taki sposob wlasnie opracowana, okreslona i wdrozone, ze mamy ( katolicy) papieza.
Wlasnie w tym celu takie zwiazywanie i rozwiazywanie ( pod atencja Ducha Swietego ) i moc sprawcza siegajaca nieba nadal Chrystus Apostolom i ich nastepcom.
I nie chodzi tu o splatanie supelkow na sznurku ;-)

Dzeki za uporzadkowanie - teraz w stajni kon wie ( nawet po ciemku ) gdzie ma owies nasypany :-P

Awatar użytkownika
Migdałek
Bywalec
Bywalec
Posty: 130
Rejestracja: 23 sie 2015
Been thanked: 14 times

Post autor: Migdałek » 2016-01-11, 02:25

Dezerter pisze:
konik pisze:Ojciec - papa - papiez; papiez oznacza ojca: glowe wspolnoty , Kosciola.

Pierwszy wsrod Apostolow - rabbi - papa - papiez
ale wiesz co Jezus powiedział gdy się uczniowie kłócili, który z nich jest ten pierwszy?
No właśnie! - min powiedział "Nie tak będzie między wami"
Nigdzie Piotra nie nazywają inni apostołowie, ani (chyba ktokolwiek) "ojciec"
Wielu biskupów - szczególnie ze Wschodu (a nie Rzymu!) było nazywanych Ojciec - papa - papiez. W Rzymie ten zwyczaj przyjął się dość późno ...
Ja nie jestem z tych co to muszą mieć w Biblii napisane , ale na stwierdzenia z kapelusza (nawet końskiego) też się nie zgodzę 8-)
Przede wszystkim w starożytnym kościele Papież-biskup Rzymu nie przypominał w pełni swoich dzisiejszych następców. Po tylu rozłamach w kościele papież u nas ma władzę wręcz absolutną, ale w dawnym jednolitym kościele był (tylko i aż) Pierwszy między RÓWNYMI (primus inter pares) a takich on ojców było kilku, najpierw trzech potem pięciu (tyle ile patriarchatów).

Musimy pamiętać o tej różnicy.

A na marginesie tak widzę ewentualny rozwój ekumenii, nie połączenie wszystkich pod papieska władzą lecz jakieś odrodzenie/odwzorowanie starożytnych patriarchatów. Ot takie moje rojenia

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Post autor: Dezerter » 2016-01-11, 20:50

Migdałek pisze:
Dezerter pisze:
konik pisze:Ojciec - papa - papiez; papiez oznacza ojca: glowe wspolnoty , Kosciola.

Pierwszy wsrod Apostolow - rabbi - papa - papiez
ale wiesz co Jezus powiedział gdy się uczniowie kłócili, który z nich jest ten pierwszy?
No właśnie! - min powiedział "Nie tak będzie między wami"
Nigdzie Piotra nie nazywają inni apostołowie, ani (chyba ktokolwiek) "ojciec"
Wielu biskupów - szczególnie ze Wschodu (a nie Rzymu!) było nazywanych Ojciec - papa - papiez. W Rzymie ten zwyczaj przyjął się dość późno ...
Ja nie jestem z tych co to muszą mieć w Biblii napisane , ale na stwierdzenia z kapelusza (nawet końskiego) też się nie zgodzę 8-)
Przede wszystkim w starożytnym kościele Papież-biskup Rzymu nie przypominał w pełni swoich dzisiejszych następców. Po tylu rozłamach w kościele papież u nas ma władzę wręcz absolutną, ale w dawnym jednolitym kościele był (tylko i aż) Pierwszy między RÓWNYMI (primus inter pares) a takich on ojców było kilku, najpierw trzech potem pięciu (tyle ile patriarchatów).

Musimy pamiętać o tej różnicy.

A na marginesie tak widzę ewentualny rozwój ekumenii, nie połączenie wszystkich pod papieska władzą lecz jakieś odrodzenie/odwzorowanie starożytnych patriarchatów. Ot takie moje rojenia
jakie rojenia wypraszam sobie! takie obrażanie Migdałka :idea: - jeszcze raz a warna dostaniesz :!: ;-)
Bardzo trafnie, krótko i na temat :-D - dziękuję
Ja rozwój ekumenii, ale i samego KRK widzę - już to się dzieje! - w ograniczaniu roli i majestatu papieża, już JP II to zaczął robić , słynne jego słowa "no to idę teraz trochę popapieżować", "poprawcie mnie jak się pomylę", Franciszek proszący o modlitwę w jego intencji po wyborze, Franciszek proszący o modlitwę nad nim charyzmatyków KRK na stadionie (on klęczy a ludzie stoją i się nad nim modlą - nie do pomyślenia 100 lat temu!), Franciszek proszący protestanckich charyzmatyków, by się nad nim pomodlili jak nad bratem w wierze. Takiego Papieża to ja szanuję i uznaję za mojego ziemskiego pasterza, ale i brata w Chrystusie, który ... i tutaj uwaga stawiam kontrowersyjną, moją i przemyślaną tezę:
z punktu widzenia duchowego biskup nie ma niczego więcej niż ja - kto ma oczy i mózg niech czysta, myśli i odpowiada, ale w tej kolejności :-D
Jestem za Nadrzędną rolą Soboru Powszechnego w ustalaniu Prawd wiary, lub ich zmienianiu.
Nie może być tak, że jeden biskup jest ważniejszy i bardziej kierowany Duchem Św niż 1000 - to nie jest tradycja Chrześcijańska Starożytna, ani biblijna. Jestem przekonany, że Franciszek nigdy by się nie sprzeciwił postanowieniu Soboru. Kierowanie Kościołem przez Ducha Św jest równo rozłozone - takie było przekonanie u chrześcijan od starożytności stąd powiedzenie vox populi vox Dei
Vox populi, vox Dei (łac. głos ludu (to) głos Boga) ? popularna sentencja wyjęta z "Listu do Karola Wielkiego", napisanego przez anglosaskiego mnicha, teologa i filozofa Alkuina.

Zgodnie z nią jednomyślna zgoda ludu była znakiem bożej woli. Praktyka ta pojawiała się we wczesnym chrześcijaństwie przy wyborze biskupów i papieży, a także przy kanonizacji.
za wiki
a co powie forumowy vox populi ?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

konik

od konika

Post autor: konik » 2016-01-11, 22:27

No tak, moje panie i pany - tyle tylko, ze ten vox populis musial ktos jeden, ostatecznie swoim autorytetem "popapiezowac" :-D przbijajac ostatecznie ta wlasciwa swoja pieczec , a nie kazda, ktora pod reke wpadla ...
Na tym wlasnie polega "papiezowanie" :-D
Nie na wymadrzaniu sie i wynoszeniu ponad innych - ale na tej wlasnie ostatecznej roli, tego nieraz najciezszego brzemienia - czy Duch Swiety prowadzi, aby w dane sytuacji wiary "papiezowac" czyli decydowac na tak, czy na nie.
To jest wielki ciezar, brzemie ... nic wesolego.

Ja ze swego zyciowego doswiadczenia jako dowodca w kampanii afganskiej - gdy juz kazdy dostal przydzial, wydane zostaly polecania - ja musialem powiedziec - naprzod, teraz, pozniej, w tym albo w tamtym kierunku.
I ten strach - powiem za wczesnie, wytluka mi ludzi, powiem za pozno - utrace przyczolek ... powiem za mna - i posle na smierc ...
Tak ostatecznie wyglada brzemie tej jedynej odpowiedzialnosci, gdy masz wszystkich jako oczekujacych na Twoja decyzje, a ponad soba - tylko niebo i Boga.

Protestanci maja tyle odlamow, bo u nich nikt nie ma ani prawnego autorytetu, ani odwagi - aby przejac dowodzenie. I tak kazdy czyta Pismo i kreci nim na wszystkie strony.
Ale czy Duch Swiety moze byc autorytetem dla kazdej opcji, ktore sa sprzeczne z soba?
Dlatego On prowadzi papieza - a papiez "papiezuje" tam i wowczas, gdy juz tylko niebo i Bog nad nim. A w kazdej innej sprawie jest tak jak kazdy ... jest chrzescijanienem ... z ciala krwi, z takimi dylemtami, z jakimi styka sie kazdy na drodze do Boga.

Kazdy general to zolnierz - nie kazdy zolnierz to general.
Alem sie rozpisal :-P

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: od konika

Post autor: Dezerter » 2016-01-12, 22:14

konik pisze:No tak, moje panie i pany - tyle tylko, ze ten vox populis musial ktos jeden, ostatecznie swoim autorytetem "popapiezowac" :-D przbijajac ostatecznie ta wlasciwa swoja pieczec , a nie kazda, ktora pod reke wpadla ...
Na tym wlasnie polega "papiezowanie" :-D
Nie na wymadrzaniu sie i wynoszeniu ponad innych - ale na tej wlasnie ostatecznej roli, tego nieraz najciezszego brzemienia - czy Duch Swiety prowadzi, aby w dane sytuacji wiary "papiezowac" czyli decydowac na tak, czy na nie.
ale o czym ty piszesz?, jakie pieczęć?
Fakty historyczne są takie, że to:
- lud Rzymu laikat, diakoni, prezbiterzy, osoby zakonne, pustelnicy wielokrotnie wybierał sobie biskupa spośród siebie, a on mógł przyjąć lub odrzucić
- Sobory Powszechne i Synody prowincjonalne decydowały o Prawdach wiary i np Credo, albo kanonie NT ... i nikt się na "pieczątkę" biskupa Rzym za bardzo nie oglądał przynajmniej na początku
To jest wielki ciezar, brzemie ... nic wesolego.
tu pełna zgoda, podziwiam i nie zazdroszczę
Protestanci maja tyle odlamow, bo u nich nikt nie ma ani prawnego autorytetu, ani odwagi - aby przejac dowodzenie. I tak kazdy czyta Pismo i kreci nim na wszystkie strony.
Ale czy Duch Swiety moze byc autorytetem dla kazdej opcji, ktore sa sprzeczne z soba?
też to widzę i uważam, że powinien być taki, jak to pięknie napisała Migdałek "pierwszy wśród równych", papież powinien być tak jak prezydent w Niemczech:
autorytetem moralnym, pełnić honorowe przewodnictwo w Kościele, funkcję reprezentacyjną, administracyjną, ekumeniczną, scalającą, mediującą, wiodącą, rozstrzygać nawet spory, przewodniczyć, być strażnikiem ortodoksji, Tradycji, czystości wiary Apostolskiej itp itd
ale
nie Feudalnym władcą, któremu wszyscy biskupi są winni bezwzględne posłuszeństwo, który ma głos decydujący wbrew postanowieniu Soboru, który forsuje dogmaty z kapelusza wbrew stanowisku większości soborowej czy synodalnej ...
Dlatego On prowadzi papieza - a papiez "papiezuje" tam i wowczas, gdy juz tylko niebo i Bog nad nim.
Tak samo jak i mnie i ciebie i mojego Biskupa Polaka - każdego z nas Duch prowadzi i każdy ma inną funkcję/służbę w Kościele, taką do jakiej go Kościół powołał... a jeśli błądzi, lub się nie sprawdza powinien Kościół czyli Lud Boży (tu na Ziemi) mieć możliwość go odwołać.
Kazdy general to zolnierz - nie kazdy zolnierz to general.
ale generałów zawsze jest wielu a dawanie jednemu z nich uprawnień generalissimusa zazwyczaj źle się kończyło :-?
Znasz mam nadzieję historię więc wiesz, że nieco ostrożniej powinieneś stawiać tezy o pełnym i całkowicie bezbłędnym prowadzeniu każdego papieża przez Ducha Św.
Z takiego stawiania sprawy rodzą się wnioski protestantów o zwiedzeniu , czy braku kierowania przez Ducha Św w KRK w niektórych okresach- za niektórych nieświętych :roll: papieży.
Sami się narażamy na takie nie bezpodstawne zarzuty, gdy stawiamy takie jednoznaczne tezy jak ty - przemyśl to, bo ja takie wnioski wysuwam czytając poczet papieży pożyczony od mojego proboszcza, któremu i Wam wszystkim niech Ojciec błogosławi w tym Roku Miłosierdzia
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

konik

od konika

Post autor: konik » 2016-01-12, 22:37

Hejze ha ihahaha :-D
To tylko ja, konik.
Pieczec - to taka figura alegoryczna - ktos jeden ( nawet w najbardziej demokratyczenj demokracji ) podejmuje ostateczna decyzje.
(( tak a propo - demokracja ma wiele wad i nie jest wcale lepszym sposobem rzadow od m,onarchi - stwierdzil to juz nawet pewien medrzec grecki, a Rzym od demokracji przeszedl do rzadow senackich Cezara ... i wowczas stal sie sprawny , potezny i zamozny ))
Autorytet rowny posrod rownych - w teorii istnieje - nikomu w praktyce nie udalo sie takiego "dziwadla" wprowadzic w zycie.
Im wiecej pozornie rownych, tym wiecej zakulisowych, niszczacych dzaialan roznych lobby ... rozejrzyj sie tylko.
Zawsze byl naczelny wodz - i przewaznie chwala takiemu za to ( bardzo rzadko generalissimus sprwadzal sie do zlego ... choc byli i tyrani, ale to nie z powodu tego, ze byli generalissimusami ...)

Nawet Jezus nie dal wspolrzadzic - on byl Mistrzem wsrod mistrzow, ale jako generalissimus ... taki, ktory pokazal, na czym polegaja rzady milosci.
Ktos musi decydowac ostatecznie - i Jezus przekazal paleczke.

No i to wszystko.

Ps: nie kazdy potrafi godnie sprawowac urzad "generalissimusa", ale nie znaczy to, ze nie ma potrzeby takiego urzedu.
Tak samo jak w nie kazedej demokracji rzadzi lud ( a tak naprawde, to chyba w zadnej demokracji lud nie rzadzi - z reguly rzadza grupy nacisku) :-/

Vetinari

Re: Czy Św. Piotr Apostoł był Papieżem?

Post autor: Vetinari » 2016-04-08, 18:01

Dezerter pisze:Dyskusja przeniesiona przeze mnie w wątku Czym dla Was jest Biblia ? - Dezerter
Ja twierdze, ze papiez ( bo takiego kogos powolal Chrystus jako pierwszego w osobie sw.Piotra Apostola ( trzykrotnie go namaszczajac slowami: "pas baranki moje" ), i kazdego nastepce sw.Piotra w tym namaszczeniu. A tymi nastepcami sa papieze.
Że Piotr był wybranym wśród apostołów - to nie mam wątpliwości, bo znam NT
ale, że Jezus powołał/mianował Piotra na papieża - to pierwsze słyszę i wiem, że takiego cytatu nie podasz mi z NT. Dalej podaj mi gdzie i kiedy Piotr mianuje swojego następcę? Dalej, gdzie i kiedy Chrystus powołuje biskupa Rzymu na następcę Piotra na dodatek "z namaszczeniem paś baranki moje" jak to się wyraziłeś?. Pełna zgoda, że każdy biskup ma takie namaszczenie do Boga w stosunku do swojego kościoła i tak było przez kilkaset lat w KRK
ale to temat na inna dyskusję
zapewne pasjonującą i pełną ciekawych informacji z historii chrześcijaństwa :-D
A co z " Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" ?

Jako że Kościół jest tu oznaczeniem wspólnoty wszystkich wierzących w Chrystusa, jawnie został on tu określony jako pierwszy kapłan, mający zwierzchnictwo nad wiernymi. Nie jest tu użyte słowo papież, bo - a propo tej historii chrześcijaństwa - jest to określenie jak zauważyłeś późniejsze, wywodzące się od rzymskiego pontifex maximus, najwyższego kapłana, które przylgnęło do biskupa Rzymu dopiero po ustanowieniu chrześcijaństwa jako głównego wyznania imperium na początku IV wieku.

Nie zmienia to natomiast ustanowionego kapłaństwa - wszyscy apostołowie zostali nim namaszczeni, np. najstarszy udokumentowany, wciąż istniejący Kościół to Koptyjski Kościół Aleksandryjski założony już w 42r. n.e. przez św. Marka Ewangelistę, była też ona częścią tzw. Pentarchatu, czyli 5 najważniejszych ośrodków wszesnego chrześcijaństwa do których zaliczał się Rzym. Początkowo istnieli tylko biskupi i byli sobie równi, ale bazując na wyższości Piotra jego następcy są traktowani umownie jako głowa Kościoła Świętego, czy zasłużenie to już rzeczywiście inna historia ;)
Ostatnio zmieniony 2023-06-19, 20:17 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Post autor: Dezerter » 2016-04-08, 20:48

Vetinari pisze:Nie jest tu użyte słowo papież, bo - a propo tej historii chrześcijaństwa - jest to określenie jak zauważyłeś późniejsze, wywodzące się od rzymskiego pontifex maximus, najwyższego kapłana, które przylgnęło do biskupa Rzymu dopiero po ustanowieniu chrześcijaństwa jako głównego wyznania imperium na początku IV wieku.
Muszę sprostować
Pierwszy biskup Rzymu, który tak się nazwał świadomie i celowo uczynił to pod konieć IV wieku.
Słowo/tytuł papież - pochodzi od słowa papa, a więc ojciec - taki tytuł nosiło w czasach starożytnych wielu biskupów, podobnie jak i współcześnie w różnych obrządkach chrześcijańskich
Tytuł Papa (od którego wzięła się nazwa "papież") w kościele wschodnim zwyczajowo przysługiwał każdemu duchownemu, natomiast w kościele zachodnim zarezerwowany był dla biskupów. Najprawdopodobniej od IV wieku zaczął on przysługiwać wyłącznie biskupowi Rzymu. Wydaje się, że używał go właśnie w obecnym znaczeniu papież św. Syrycjusz.
Św. Grzegorz VII postanowił, iż tytuł Papa może być używany tylko w odniesieniu do biskupów Rzymu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Papie%C5% ... kupa_Rzymu
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Piotrek

Re: Czy Św. Piotr Apostoł był Papieżem?

Post autor: Piotrek » 2016-04-29, 18:57

Niedługo 28 czerwca, ważna data w historii judeo-chrześcijaństwa. Piotrek z Warszawy.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy Św. Piotr Apostoł był Papieżem?

Post autor: Dezerter » 2016-04-29, 22:33

A co takiego się wydarzyło 28.06?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Święci i postacie biblijne”