Św. Jan Maria Vianney

Rozmowa na temat świętych, także błogosławionych, postaci biblijnych, ich życia, czego możemy się nauczyć z ich życia.
ODPOWIEDZ
Kasia

Św. Jan Maria Vianney

Post autor: Kasia » 2019-08-06, 17:42

Przypomniałam sobie o tym świętym, ponieważ niedawno (4 sierpnia) wspominano go w Kościele Katolickim. Jego postać jest kolejnym potwierdzeniem, jak Pan Bóg działa przez słabych ludzi. Jan Maria Vianney nie należał do osób wybitnie uzdolnionych intelektualnie. Z tej przyczyny wysłano go do najgorszej parafii w małej wiosce Ars, gdzie na niewielką liczbę mieszkańców działały aż cztery karczmy. Szerzyły się niemoralne zachowania, a ludzie niechętnie przychodzili na niedzielną Eucharystię. Jan Maria Vianney był człowiekiem łagodnym, ale nie bał się potępiać grzechu z ambony. Był też bardzo dobrym spowiednikiem. Kiedy jeden z penitentów po wyznaniu ciężkich grzechów zapytał kapłana, dlaczego płacze, proboszcz z Ars miał odpowiedzieć: „Płaczę, bo ty nie płaczesz”.

Cenię tego świętego za poglądy dotyczące moralności; były w dobrym znaczeniu radykalne. Nie przeczytałam jednak jego kazań (jest książka), chociaż bardzo bym chciała. Cenię go też właśnie za łagodność w kontakcie z człowiekiem, a jednocześnie za odwagę w nazywaniu grzechu po imieniu. Z bardziej subiektywnych kwestii: kiedyś zobaczyłam we śnie twarz św. Jana Marii Vianneya. Pomyślałam, że to może być przypadek, bo jakiś czas wcześniej widziałam jego zdjęcie. Ale stwierdziłam, że nie zaszkodzi poszukać czegoś o nim w internecie i tak trafiłam na kilka rad dotyczących spowiedzi (przyznam, że już ich nie pamiętam i musiałabym sobie przypomnieć ;) ), a miałam zamiar w tamtym czasie udać się do spowiedzi, więc to mi się przydało. :)

Magnolia

Re: Św. Jan Maria Vianney

Post autor: Magnolia » 2019-08-06, 20:58

Mamy tu wątek "rozmów dookoła spowiedzi", jeśli to były przydatne i dobre rady to może warto je poszukać i je tam wkleić. Często polecam ten wątek nowym forumowiczom...by lepiej przezywali ten sakrament.
Ostatnio zmieniony 2019-08-06, 20:58 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.

random1414
Bywalec
Bywalec
Posty: 189
Rejestracja: 23 lis 2019
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Re: Św. Jan Maria Vianney

Post autor: random1414 » 2020-05-11, 16:59

Mimo wszystko dla mnie te kazania są cięzkie i nielubię ich.Nie widzę w nich łagodnosci i umiarkowania tylko rygoryzm.

W roku 1839 Jan Maria zupełnie porzucił swoją dotychczasową praktykę rygoryzmu

https://www.redemptor.pl/multimedia/wpl ... -vianneya/ To jest cieszące ,ale te kazania chyba były pisane wcześniej.Ciekawy jestem jak wtedy reagował na tańce itp. jak porzucił rygoryzm,choć z tego co wiem przez wiekszosc kleru wtedy było to uznawane za niebezpieczne wiec pewnie nie

Takie wątpliowsci się rodzą.Dzięki Bogu że nauczanie Swietych nie jest wiażace :)

1.Co jeśli źle ocenimy nasze czyny ?Czy nie można dotykać i przytulać innych?Dlaczego J.M Vianney z taką pewnością mówił o sądzie ostatecznym że na nim 1. Dlaczego J.M Vianney twierdził że te uściski co się wtedy zdarzają między zaręczony mi są grzechami ciężkimi ?Czy takie coś to pycha  ?Czy Jan Maria Vianney miał objawienia ?
2.Co to są grzeszne poufałości ?Czy zdarzają się między rodzeństwem?
3.Czy "Tance, bale, częste i poufałe kontakty z osobami płci przeciwnej; muzyka,zbyt swobodne słowa, nieskromne stroje, nieumiarkowany stosunek do jedzenia ipicia." sa obecnie okazja do grzechu i są grzeszne?
4. Dlaczego J.m Vianney był pewny tego że tego się dowie na sądzie ostatecznym?czy przez to że był kanonizowany musimy uważać że miał rację ?
"Tak! Dopiero na Sądzie Ostatecznym przekonamy się, że przez te tańce dziewczęta, które tak lubią na nich bywad, popełniły więcej grzechów, niż mają włosów na głowie.Ile się wtedy zdarza nieczystych spojrzeo, ile pragnień  myśli nieskromnych dotknięć,brudnych słów, roznamiętnionych uścisków, ile zazdrości i kłótni!"5. Co to znaczy że musimy odmawiać czegoś swojemu ciało inaczej  będzie źle ?
6.Czy obecnie dalej  co najmniej 3/4 dostaje się w ręce ducha nieczystego przez tańce ? Dlaczego Vianney tak uważał i był tego taki pewny ?
"Jeśli więc, bracia drodzy, chcecie zachowywać czystość duszy, to konieczniemusicie odmawiać czegoś swojemu ciału - inaczej poprowadzi was ono napotępienie.Także bale i tańce są pod tym względem bardzo niebezpieczne! Co najmniej trzyczwarte młodych ludzi dostaje się z ich powodu w ręce nieczystego ducha. "



Grzeszyć można następnie uczynkami. Do uczynków takich należą między innymi niedozwolone dotykania siebie lub innych czy nieskromne pocałunki. Nie chcę otym bliżej mówid, bo dobrze rozumiecie, o co chodzi.


Ileż to dziewcząt spędza po dwie albo trzy godziny sam na sam z ludźminiemoralnymi?Jakie ohydne rozmowy się tam odbywają, jak naprawdę usta stają się wtedypiekielnymi czeluściami! O, Boże, jak wśród tak gwałtownego ognia nie ma sięrozpalid żądza?!Grzeszy się wreszcie wtedy, kiedy się komuś stwarza okazję do grzechunieczystego lub takiej okazji się ulega. Odnosi się to przede wszystkim do kobiet,które przesadnie się stroją i przez to powodują zgorszenie u innych. Dopiero nasądzie Bożym dowiedzą się, ile upadków przez to spowodowały.Wielka wina ciąży też na tych osobach, które dopuszczają się rozmaitych flirtów ikokieterii.Nie można także usprawiedliwid człowieka, który z takimi osobami wdaje się wrozmowę. Byd może, nie znajduje on w niej przyjemności, ale postępuje źle, bodobrowolnie naraża się na niebezpieczeostwo. Niech więc bardzo uważają ci,którzy pod pozorem umówionego już małżeostwa widują się zbyt często,spędzając nieraz ze sobą mnóstwo czasu, nawet w nocy. Te wszystkie uściski, jakiesię wtedy zdarzają, tchną zmysłowością i prawie zawsze są grzechamiśmiertelnymi. Dlatego zaręczeni powinni postępowad bardzo ostrożnie, żeby Bógnie pokarał ich kiedyś ciężko za grzechy popełnione przed zawarciem małżeostwa.Także i rodzeństwa powinny uważad, żeby się im nie trafiały żadne poufałości.Ciężka odpowiedzialnośd spada na rodziców, którzy nie czuwają nad postępkamiswoich dzieci.Przeciw świętej cnocie czystości grzeszy też ten, kto w nocy pokazuje się ludziombez stosownego okrycia - na przykład, kiedy idzie otwierad drzwi albo pomócchoremu. Także i matka powinna uważad, żeby nie spoglądad nieskromnie nadzieci i nie pozwalad sobie na niepotrzebne dotknięcia. Ojcowie i matki orazprzełożeni ciężko odpowiedzą za to przed Bogiem, jeśli się okaże, że z ich winymiędzy dziedmi czy podwładnymi pojawiały się grzeszne poufałości.Dopuszcza się grzechu ten, kto czyta złe książki lub je innym pożycza, a także ten,kto rozpowszechnia lekkomyślne piosenki. Złe są też czułostkowe listy ikorespondecji.






Każde dziecko, które uczy się katechizmu, z łatwością odpowie, że powodem tegobywają tance, bale, częste i poufałe kontakty z osobami płci przeciwnej; muzyka,zbyt swobodne słowa, nieskromne stroje, nieumiarkowany stosunek do jedzenia ipicia.Dlaczego niekontrolowanie się przy piciu i jedzeniu prowadzi do złego?Otóż dlatego, że ciało pożąda przeciw duchowi, dąży do jego zguby. Konieczniezatem trzeba je umartwiad - inaczej prędzej czy później wtrąci ono duszę dopiekła. Osoba, której zależy na zbawieniu duszy, każdego dnia umartwia się -chodby w małej rzeczy, jak w pokarmie, napoju czy w odpoczynku.Święty Augustyn twierdzi, że pijaostwo bardzo łatwo prowadzi do nieczystości.Wejdźcie na chwilę do jakiejś spelunki albo pobądźcie chwilę w towarzystwiepijaka, to przekonacie się, że z ust osób nietrzeźwych prawie zawsze wydobywająsię słowa wstrętne i brudne; przekonacie się też, że haniebne jest takżezachowanie takich ludzi - robią oni rzeczy, których na trzeźwo nigdy by się niedopuścili.Jeśli więc, bracia drodzy, chcecie zachowywad czystośd duszy, to konieczniemusicie odmawiad czegoś swojemu ciału - inaczej poprowadzi was ono napotępienie.Także bale i taoce są pod tym względem bardzo niebezpieczne! Co najmniej trzyczwarte młodych ludzi dostaje się z ich powodu w ręce nieczystego ducha. Niemuszę wam tego dowodzid, bo już to, niestety, bardzo dobrze wiecie z własnegodoświadczenia.Ile złych myśli, ile brudnych pragnieo i niemoralnych postępków powodują taoce!Wcale się nie dziwię, że aż osiem synodów francuskich pod ciężkimi karamizabraniało swawolnych zabaw.Ale powiecie mi:, „Dlaczego niektórzy księża nie traktują tego, jako grzech?"Powiem tylko tyle, że każdy za siebie zda rachunek przed Bogiem.Dlaczego tylu młodych ludzi się gubi?Dlaczego nie przystępują do Sakramentów Świętych? Dlaczego opuszczają modlitwę?Powodem tego są zabawy i tańce, które przeciągają się do późna w noc. Iledziewcząt straciło z tego powodu dobre imię - więcej: swoją biedną duszę, niebo...







Święty Augustyn twierdzi, że mniejszym złem byłoby całą niedzielę pracować, niżspędzić ją na tancach!Tak! Dopiero na Sądzie Ostatecznym przekonamy się, że przez te tańce dziewczęta, które tak lubią na nich bywad, popełniły więcej grzechów, niż mają włosów na głowie.Ile się wtedy zdarza nieczystych spojrzeo, ile pragnień  e nieskromnych dotknięć,brudnych słów, roznamiętnionych uścisków, ile zazdrości i kłótni!Dobrze powiedział cierpiący Hiob: „Trzymają bęben i arfę i weselą się przy głosiemuzyki. Prowadzą w dobrach dni swoje, a we mgnieniu oka do piekła zstępują". Prorok Ezechiel z rozkazu Boga mówi do Żydów, że za tańce spadnie na nich surowa kara, żeby cały lud Izraela zaczął się tego bad. Święty Jan Chryzostom twierdzi, że patriarchowie Abraham, Izaak i Jakub nie pozwalali na swoich weselach wyprawiad pląsów, bojąc się kary niebios.Zresztą nie potrzebuję na to wyszukiwac długich dowodów. Spytam was tylko:powiedzcie szczerze - czy chcielibyście umrzeć zaraz po powrocie z tańców? Na pewno nie. Sami jakoś tam przyznacie, że bezsensowne oddawanie się zabawomjest rzeczą złą i że trzeba się z tego spowiadad.Za czasów Świętego Karola Boromeusza osoby, które prowadziły hulaszczy trybżycia, skazywano na surową pokutę, a niekiedy nawet je ekskomunikowano.W godzinie śmierci przekonacie się o prawdziwości tego, co mówię, ale dla wielu nie będzie już czasu na poprawę. Tylko ślepi mogą dowodzid, że przy tancach nie grozi im żadne niebezpieczeostwo. Gdyby tak miało byd, to czemu ludzie, którzy chcieli zdobyd niebo, tak starannie unikali zabaw i taoców, dlaczego tak żałowali za wszystkie szaleństwa młodości?Teraz możemy się łudzić, kiedyś jednak przyjdzie dzień, w którym spadną nam zoczu łuski - dzień, w którym na nic się zdadzą wszelkie wymówki. Tego dnia innymi oczyma będziemy patrzyli na świat.Nieskromnośd i przesada w ubieraniu się też prowadzi do tego wstrętnegowystępku.Próżnośd, która wyraża się w sposobie ubierania, bardzo często staje się z koleiprzyczyną lubieżnych spojrzeń nieczystych myśli i dwuznacznych, nieprzyzwoitychrozmów. Jeślibyś chciał choc trochę tylko zrozumieć zło, jakie z tego wynika, to musisz przynajmniej na chwilę upaść na kolana przed krzyżem - upaść tak, jakbyś właśnie w tej chwili miał być osądzany na wieki.
1. Dlaczego J.M Vianney twierdził że te uściski co się wtedy zdarzają między zaręczony mi są grzechami ciężkimi ?Czy takie coś to pycha ?Czy Jan Maria Vianney miał objawienia ?
2.Co to są grzeszne poufałości ?Czy zdarzają się między rodzeństwem?
3.Czy "Tance, bale, częste i poufałe kontakty z osobami płci przeciwnej; muzyka,zbyt swobodne słowa, nieskromne stroje, nieumiarkowany stosunek do jedzenia ipicia." sa obecnie okazja do grzechu i są grzeszne?
4. Dlaczego J.m Vianney był pewny tego że tego się dowie na sądzie ostatecznym?czy przez to że był kanonizowany musimy uważać że miał rację ?
"Tak! Dopiero na Sądzie Ostatecznym przekonamy się, że przez te tańce dziewczęta, które tak lubią na nich bywad, popełniły więcej grzechów, niż mają włosów na głowie.Ile się wtedy zdarza nieczystych spojrzeo, ile pragnień myśli nieskromnych dotknięć,brudnych słów, roznamiętnionych uścisków, ile zazdrości i kłótni!"5. Co to znaczy że musimy odmawiać czegoś swojemu ciało inaczej będzie źle ?
6.Czy obecnie dalej co najmniej 3/4 dostaje się w ręce ducha nieczystego przez tańce ? Dlaczego Vianney tak uważał i był tego taki pewny ?
"Jeśli więc, bracia drodzy, chcecie zachowywać czystość duszy, to konieczniemusicie odmawiać czegoś swojemu ciału - inaczej poprowadzi was ono napotępienie.Także bale i tańce są pod tym względem bardzo niebezpieczne! Co najmniej trzyczwarte młodych ludzi dostaje się z ich powodu w ręce nieczystego ducha. "



Grzeszyć można następnie uczynkami. Do uczynków takich należą między innyminiedozwolone dotykania siebie lub innych czy nieskromne pocałunki. Nie chcę otym bliżej mówid, bo dobrze rozumiecie, o co chodzi.


Ileż to dziewcząt spędza po dwie albo trzy godziny sam na sam z ludźminiemoralnymi?Jakie ohydne rozmowy się tam odbywają, jak naprawdę usta stają się wtedypiekielnymi czeluściami! O, Boże, jak wśród tak gwałtownego ognia nie ma sięrozpalid żądza?!Grzeszy się wreszcie wtedy, kiedy się komuś stwarza okazję do grzechunieczystego lub takiej okazji się ulega. Odnosi się to przede wszystkim do kobiet,które przesadnie się stroją i przez to powodują zgorszenie u innych. Dopiero nasądzie Bożym dowiedzą się, ile upadków przez to spowodowały.Wielka wina ciąży też na tych osobach, które dopuszczają się rozmaitych flirtów ikokieterii.Nie można także usprawiedliwid człowieka, który z takimi osobami wdaje się wrozmowę. Byd może, nie znajduje on w niej przyjemności, ale postępuje źle, bodobrowolnie naraża się na niebezpieczeostwo. Niech więc bardzo uważają ci,którzy pod pozorem umówionego już małżeostwa widują się zbyt często,spędzając nieraz ze sobą mnóstwo czasu, nawet w nocy. Te wszystkie uściski, jakiesię wtedy zdarzają, tchną zmysłowością i prawie zawsze są grzechamiśmiertelnymi. Dlatego zaręczeni powinni postępowad bardzo ostrożnie, żeby Bógnie pokarał ich kiedyś ciężko za grzechy popełnione przed zawarciem małżeostwa.Także i rodzeństwa powinny uważad, żeby się im nie trafiały żadne poufałości.Ciężka odpowiedzialnośd spada na rodziców, którzy nie czuwają nad postępkamiswoich dzieci.Przeciw świętej cnocie czystości grzeszy też ten, kto w nocy pokazuje się ludziombez stosownego okrycia - na przykład, kiedy idzie otwierad drzwi albo pomócchoremu. Także i matka powinna uważad, żeby nie spoglądad nieskromnie nadzieci i nie pozwalad sobie na niepotrzebne dotknięcia. Ojcowie i matki orazprzełożeni ciężko odpowiedzą za to przed Bogiem, jeśli się okaże, że z ich winymiędzy dziedmi czy podwładnymi pojawiały się grzeszne poufałości.Dopuszcza się grzechu ten, kto czyta złe książki lub je innym pożycza, a także ten,kto rozpowszechnia lekkomyślne piosenki. Złe są też czułostkowe listy ikorespondecji.






Każde dziecko, które uczy się katechizmu, z łatwością odpowie, że powodem tegobywają tance, bale, częste i poufałe kontakty z osobami płci przeciwnej; muzyka,zbyt swobodne słowa, nieskromne stroje, nieumiarkowany stosunek do jedzenia ipicia.Dlaczego niekontrolowanie się przy piciu i jedzeniu prowadzi do złego?Otóż dlatego, że ciało pożąda przeciw duchowi, dąży do jego zguby. Konieczniezatem trzeba je umartwiad - inaczej prędzej czy później wtrąci ono duszę dopiekła. Osoba, której zależy na zbawieniu duszy, każdego dnia umartwia się -chodby w małej rzeczy, jak w pokarmie, napoju czy w odpoczynku.Święty Augustyn twierdzi, że pijaostwo bardzo łatwo prowadzi do nieczystości.Wejdźcie na chwilę do jakiejś spelunki albo pobądźcie chwilę w towarzystwiepijaka, to przekonacie się, że z ust osób nietrzeźwych prawie zawsze wydobywająsię słowa wstrętne i brudne; przekonacie się też, że haniebne jest takżezachowanie takich ludzi - robią oni rzeczy, których na trzeźwo nigdy by się niedopuścili.Jeśli więc, bracia drodzy, chcecie zachowywad czystośd duszy, to konieczniemusicie odmawiad czegoś swojemu ciału - inaczej poprowadzi was ono napotępienie.Także bale i taoce są pod tym względem bardzo niebezpieczne! Co najmniej trzyczwarte młodych ludzi dostaje się z ich powodu w ręce nieczystego ducha. Niemuszę wam tego dowodzid, bo już to, niestety, bardzo dobrze wiecie z własnegodoświadczenia.Ile złych myśli, ile brudnych pragnieo i niemoralnych postępków powodują taoce!Wcale się nie dziwię, że aż osiem synodów francuskich pod ciężkimi karamizabraniało swawolnych zabaw.Ale powiecie mi:, „Dlaczego niektórzy księża nie traktują tego, jako grzech?"Powiem tylko tyle, że każdy za siebie zda rachunek przed Bogiem.Dlaczego tylu młodych ludzi się gubi?Dlaczego nie przystępują do Sakramentów Świętych? Dlaczego opuszczają modlitwę?Powodem tego są zabawy i tańce, które przeciągają się do późna w noc. Iledziewcząt straciło z tego powodu dobre imię - więcej: swoją biedną duszę, niebo...







Święty Augustyn twierdzi, że mniejszym złem byłoby całą niedzielę pracować, niżspędzić ją na tancach!Tak! Dopiero na Sądzie Ostatecznym przekonamy się, że przez te tańce dziewczęta, które tak lubią na nich bywad, popełniły więcej grzechów, niż mają włosów na głowie.Ile się wtedy zdarza nieczystych spojrzeo, ile pragnień e nieskromnych dotknięć,brudnych słów, roznamiętnionych uścisków, ile zazdrości i kłótni!Dobrze powiedział cierpiący Hiob: „Trzymają bęben i arfę i weselą się przy głosiemuzyki. Prowadzą w dobrach dni swoje, a we mgnieniu oka do piekła zstępują". Prorok Ezechiel z rozkazu Boga mówi do Żydów, że za tańce spadnie na nich surowa kara, żeby cały lud Izraela zaczął się tego bad. Święty Jan Chryzostom twierdzi, że patriarchowie Abraham, Izaak i Jakub nie pozwalali na swoich weselach wyprawiad pląsów, bojąc się kary niebios.Zresztą nie potrzebuję na to wyszukiwac długich dowodów. Spytam was tylko:powiedzcie szczerze - czy chcielibyście umrzeć zaraz po powrocie z tańców? Na pewno nie. Sami jakoś tam przyznacie, że bezsensowne oddawanie się zabawomjest rzeczą złą i że trzeba się z tego spowiadad.Za czasów Świętego Karola Boromeusza osoby, które prowadziły hulaszczy trybżycia, skazywano na surową pokutę, a niekiedy nawet je ekskomunikowano.W godzinie śmierci przekonacie się o prawdziwości tego, co mówię, ale dla wielu nie będzie już czasu na poprawę. Tylko ślepi mogą dowodzid, że przy tancach nie grozi im żadne niebezpieczeostwo. Gdyby tak miało byd, to czemu ludzie, którzy chcieli zdobyd niebo, tak starannie unikali zabaw i taoców, dlaczego tak żałowali za wszystkie szaleństwa młodości?Teraz możemy się łudzić, kiedyś jednak przyjdzie dzień, w którym spadną nam zoczu łuski - dzień, w którym na nic się zdadzą wszelkie wymówki. Tego dnia innymi oczyma będziemy patrzyli na świat.Nieskromnośd i przesada w ubieraniu się też prowadzi do tego wstrętnegowystępku.Próżnośd, która wyraża się w sposobie ubierania, bardzo często staje się z koleiprzyczyną lubieżnych spojrzeń nieczystych myśli i dwuznacznych, nieprzyzwoitychrozmów. Jeślibyś chciał choc trochę tylko zrozumieć zło, jakie z tego wynika, to musisz przynajmniej na chwilę upaść na kolana przed krzyżem - upaść tak, jakbyś właśnie w tej chwili miał być osądzany na wieki.http://www.mocmodlitwy.info.pl/files/SW ... AZANIA.pdf strona 42 i kazanie o nieczystości

śr., 6 maj 2020, 11:19 użytkownik Keluqi <[email protected]> napisał:
1.Czy te objawienia św Brygidy są uznane przez Kosciół ?

"Świętej  Brygidzie  objawił  kiedyś  Chrystus, że  przygotował  dla  rozpustnikówstraszne  męczarnie  i  że  prawie  wszyscy  ludzie  padli  ofiarą  tego  haniebnego występku."
2. O co chodzi w tym? DLaczego rozmowy miały być grzeszne i kiedy takie są?


"
Wielka wina ciąży też na tych osobach, któredopuszczają się rozmaitych flirtów i kokieterii.
Nie można także usprawiedliwić człowieka, który z takimi osobami wdaje się w rozmowę. Byd może, nie znajduje on w niej przyjemności, ale postępuje źle, bodobrowolnie naraża się na niebezpieczeostwo. Niech więc bardzo uważają ci, którzy  podpozorem  umówionego  już  małżeostwa  widują  się  zbyt  często, spędzając nieraz ze sobąmnóstwo czasu, nawet wnocy. Te wszystkie uściski, jakie się  wtedy  zdarzają,  tchnązmysłowością  i  prawie  zawsze  są  grzechami śmiertelnymi. Dlatego zaręczeni powinnipostępowad bardzo ostrożnie, żeby Bógnie pokarał ich kiedyś ciężko za grzechypopełnione przed zawarciem małżeostwa.Także i rodzeostwa powinny uważad, żebysię im nie trafiały żadne poufałości. Ciężka odpowiedzialnośd spada na rodziców, którzynie czuwają nad postępkami swoich dzieci."

3. CO to znaczy niepotrzebne dotknięcia  grzeszne poufałosci ?

Przeciw świętej cnocie czystości grzeszy też ten, kto w nocy pokazuje się ludziombez  stosownego  okrycia -na przykład, kiedy idzie otwierad drzwi albo pomóc choremu.Także i matka powinna uważad, żeby nie spoglądad nieskromnie na dzieci i nie pozwaladsobie na niepotrzebne dotknięcia. Ojcowie i matki oraz przełożeni ciężko odpowiedzą zato przed Bogiem, jeśli się okaże, że z ich winy między dziedmi czy podwładnymipojawiały się grzeszne poufałości
4.Dlaczego żle są czułostkowe listy badz książki ?

Dopuszcza się grzechu ten, kto czyta złe książki lub je innym pożycza, a także ten, ktorozpowszechnia  lekkomyślne  piosenki.  Złe  są też  czułostkowe  listy  i korespondencje

5.Czy muzyka tańce bale są grzeszne ?Co to znaczy częste i poufałe konktakty z osobami płci przeciwnej ?
Każde dziecko, które uczy się katechizmu, z łatwością odpowie, że powodem tegobywają tańce, bale, częste i poufałe kontakty z osobami płci przeciwnej; muzyka, zbytswobodne słowa, nieskromne stroje, nieumiarkowany stosunek do jedzenia i picia.

6.Gdzie jest to w biblii bo nie mogłem tego znaleźc że Prorok Ezechiel powiedział do żydów... ?

ProrokEzechiel z rozkazu Boga mówi do Żydów, że za tance spadnie na nich surowa kara, żebycały lud Izraela zaczął się tego bad. Święty Jan Chryzostom twierdzi,  że  patriarchowie Abraham,   Izaak   i   Jakub   nie   pozwalali   na   swoich weselach wyprawiad pląsów, bojąc się kary niebios.


7.Czy św Jan Maria Vianney mogł się tu mylić po prostu,bo wiele razy słyszałem że nie mamy obowiązku posłuszeństwa wobec tego co pisali święci  ?
W godzinie śmierci przekonacie się o prawdziwości tego, co mówię, ale dla wielu niebędzie już czasu na poprawę. Tylko ślepi mogą dowodzić, że przy tańcach nie grozi  im żadne niebezpieczeństwo. Gdyby tak miało być, to czemu ludzie, którzy chcieli zdobyc niebo, tak starannie unikali zabaw i taoców, dlaczego tak żałowali za wszystkie szaleństwa młodości?

8.Czy można spotykać się z znajomymi ludzmi bo często są niewierzący itp ?
Tak, moi bracia, trzeba unikad ludzi, którzy nie mają w sercu miłości Bożej. Tylko zkonieczności, kiedy wzywa nas do tego obowiązek, obcujmy ze światem.

źródło http://www.mocmodlitwy.info.pl/files/SW ... AZANIA.pdf str 43 kazanie o Nieczystosci
Ostatnio zmieniony 2020-05-11, 17:01 przez random1414, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Św. Jan Maria Vianney

Post autor: Dezerter » 2020-05-11, 22:12

random1414 pisze: 2020-05-11, 16:59 (...)

Takie wątpliowsci się rodzą.Dzięki Bogu że nauczanie Swietych nie jest wiażace :)

1.Co jeśli źle ocenimy nasze czyny ?Czy nie można dotykać i przytulać innych?Dlaczego J.M Vianney z taką pewnością mówił o sądzie ostatecznym że na nim 1. Dlaczego J.M Vianney twierdził że te uściski co się wtedy zdarzają między zaręczony mi są grzechami ciężkimi ?Czy takie coś to pycha  ?Czy Jan Maria Vianney miał objawienia ?
2.Co to są grzeszne poufałości ?Czy zdarzają się między rodzeństwem?
3.Czy "Tance, bale, częste i poufałe kontakty z osobami płci przeciwnej; muzyka,zbyt swobodne słowa, nieskromne stroje, nieumiarkowany stosunek do jedzenia ipicia." sa obecnie okazja do grzechu i są grzeszne?
4. Dlaczego J.m Vianney był pewny tego że tego się dowie na sądzie ostatecznym?czy przez to że był kanonizowany musimy uważać że miał rację ?
Odpowiem na twoje pytania.
1. Dotykać, przytulać nie można ale osoby, które sobie bo obowiązuje dystans społeczny 2m B-) ;) - taki żart na czasie
Odpowiedz sobie na pytanie czy mężczyzna może przytulać obca kobietę
https://deon.pl/wiara/wiara-i-spoleczen ... p-ii,56526
ja przytulam i się nie spowiadam
Ty jak tam chcesz - masz wolną wolę i za swoje decyzję odpowiesz, a nie za to co Viannej napisał czy Dezerter ci powiedział, masz sumienie słuchaj go przytul, pocałuj , weź za rękę - jeśli ci sumienie będzie wyrzucać idź do spowiedzi i nie grzesz więcej. Słuchaj proboszcza i swojego katechetę a nie popełniaj grzechu ahistoryzmu.
2.Co to są grzeszne poufałości ?Czy zdarzają się między rodzeństwem?
Rodzeństwo często śpi w jednym łóżku (kiedyś spało) - mądry rodzic wie kiedy to trzeba przerwać, by nie dochodziło do zabaw erotyczny, "w lekarza " itp. Między przyjaciółmi płci przeciwnych jest dozwolone (moim zdaniem) wszystko to na co obydwoje się godzą i nie wywołuje to w nich podniecenia erotycznego, np siadanie na kolanach, noszenie na rękach, tańczenie w parze i nie, wspólne plażowanie, kąpiele.
3.Czy "Tance, bale, częste i poufałe kontakty z osobami płci przeciwnej; muzyka,zbyt swobodne słowa, nieskromne stroje, nieumiarkowany stosunek do jedzenia i picia" sa obecnie okazja do grzechu i są grzeszne?
Wszystko jest okazją do grzechu nie tylko to co wymieniłeś, bo zgrzeszyć można w pracy, szpitalu, kościele, seminarium, czy na plebanii.
A z tego co wymieniałeś to tylko (moim zdaniem ) sprzyja grzechowi:
"(...) poufałe kontakty z osobami płci przeciwnej(...) zbyt swobodne słowa, nieskromne stroje, nieumiarkowany stosunek do (...) picia"
pozostałe rzeczy nie sprzyjają i nie są grzeszne
4. Dlaczego J.m Vianney był pewny tego że tego się dowie na sądzie ostatecznym?czy przez to że był kanonizowany musimy uważać że miał rację ?
Miał rację, że na SO się dowiemy, kanonizacja nie jest kanonizacja wszystkich wypowiedzi świętych - wielu opowiadało niestworzone dyrdymały, herezje, czy zwykłe nieprawdy.
6.Czy obecnie dalej  co najmniej 3/4 dostaje się w ręce ducha nieczystego przez tańce ? Dlaczego Vianney tak uważał i był tego taki pewny ?
"Jeśli więc, bracia drodzy, chcecie zachowywać czystość duszy, to konieczniemusicie odmawiać czegoś swojemu ciału - inaczej poprowadzi was ono napotępienie.Także bale i tańce są pod tym względem bardzo niebezpieczne! Co najmniej trzyczwarte młodych ludzi dostaje się z ich powodu w ręce nieczystego ducha. "
Myślę, że to już mocno nieaktualne - Viannej nie słyszał o portalach randkowych, chatach, fejsach, insta itp (nie wiem co nie znam się )
dziś to główne forum umawiania się na randki
Ale jak wspominam swoje młode lata, to zaproszenie do tańca było często początkiem, szansą, a jakie emocje, - cudowne lat *-:) - dzięki Ci Panie, że w tych czasach nie czytałem Vianneja a tym bardziej random1414 ;)
4.Dlaczego żle są czułostkowe listy badz książki ?
Nie są złe, co nie znaczy, że są dobre, mądre i pobożne
.. na resztę nie mam siły
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

random1414
Bywalec
Bywalec
Posty: 189
Rejestracja: 23 lis 2019
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Re: Św. Jan Maria Vianney

Post autor: random1414 » 2020-05-15, 09:35

1.Co to sa kokieterie i flirty w rozumieniu Jana Vianneya ? Dlaczego je uznal za powazny grzech ?
2.Czy mezczyzna nie może rozmawiać z kobięta badz miec przyjaciółke inna niz żone ?
3.Czy chęc podobania sie przez kobiety mężczyznom a przez mezczyzny kobietom jest grzeszna ?

Ileż to dziewcząt spędza po dwie albo trzy godziny sam na sam z ludźminiemoralnymi?Jakie ohydne rozmowy się tam odbywają, jak naprawdę usta stają się wtedy piekielnymi czeluściami! O, Boże, jak wśród tak gwałtownego ognia nie ma sięrozpalid żądza?!Grzeszy się wreszcie wtedy, kiedy się komuś stwarza okazję do grzechunieczystego lub takiej okazji się ulega. Odnosi się to przede wszystkim do kobiet,które przesadnie się stroją i przez to powodują zgorszenie u innych. Dopiero nasądzie Bożym dowiedzą się, ile upadków przez to spowodowały.

Wielka wina ciąży też na tych osobach, które dopuszczają się rozmaitych flirtów i kokieterii.Nie można także usprawiedliwid człowieka, który z takimi osobami wdaje się wrozmowę. Byd może, nie znajduje on w niej przyjemności, ale postępuje źle, bodobrowolnie naraża się na niebezpieczeostwo
http://www.mocmodlitwy.info.pl/files/SW ... AZANIA.pdf

random1414
Bywalec
Bywalec
Posty: 189
Rejestracja: 23 lis 2019
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Re: Św. Jan Maria Vianney

Post autor: random1414 » 2020-05-23, 13:16

1.Czy była taka zasada Kościoła ?Czy ona dalej obowiązuje ?
2.Czy grzechem jest przytulanie się czy okazywanie czułości ?
Stara zasada Kościoła brzmiała: we wszystkim, co dotyka seksualnej strefy człowieka, lepszy jest brak niż nadmiar. Lepiej wiedzieć, umieć, odczuwać mniej – niż za dużo. Wszystkie gesty powinny być takie, żeby można to było nagrać kamerą i przedstawić ze spokojem całemu światu.
3.Czy to prawda że diabeł tak mówi ?I że trzeba iść w skrajność typu brak bliskości ?
Diabeł sugeruje, że taka powściągliwość jest ucieczkowa, przesadna, lękowa, głupia. Doświadczenie Kościoła mówi, że taka powściągliwość oznacza w praktyce mądrość i odpowiedzialność. Proszę zwrócić uwagę, że pokolenie naszych rodziców było dyskretne.


http://www.idziemy.pl/porady/duch/przytul-mnie-
Ostatnio zmieniony 2020-05-23, 13:16 przez random1414, łącznie zmieniany 1 raz.

Biserica Dumnezeu

Re: Św. Jan Maria Vianney

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-05-23, 22:59

Lepszy jest brak dostepu do zrodel, ktorych nie rozumiemy, niz nadmiar cytowanych tekstow wyrwanych ze swoich czasow i pozbawionych kontekstu ( sytuacyjnego, historycznego, ideowego, urzedowego itp. ).
Random ...

Magnolia

Re: Św. Jan Maria Vianney

Post autor: Magnolia » 2020-05-24, 05:52

Biserico jesteś juz conajmniej czwarty, który to Randomowi mówi.... na razie nie dociera ... codziennie czyta, nie rozumie i budzi kolejne wątpliwości... nie słucha odpowiedzi... takie błądzenie może sie skończyć dwojako... albo w końcu osiągnie apogeum zmieszania i rzuci tym wszystkim poddając się myśli, ze nie jest w stanie przestrzegać wszystkiego co napisali dotąd papieże i wszyscy święci - to jest dobra myśl i przywraca zdrowe podejście. Może wtedy znajdzie jeden autorytet i tego jednego będzie słuchał, żeby zrozumieć że katolicyzmie chodzi o miłość a nie przestrzeganie mnóstwa przepisów.
Druga droga to zmieszanie osiągnie również do apogeum, tyle że człowiek go nie przezwycięży i popadnie w poważną chorobę (bo umysł sobie nie poradzi z taką dawką wątpliwości )

Random, może posłuchasz jednak tych, którzy ostrzegają że nie tędy droga.

Czy zdajesz sobie sprawę, że dopiero od zeszłego wieku media są tak powszechne i dostępne? Czyli dopiero od około 100 lat ludzie mogą przeczytać co papieże mówią, piszą, encykliki sa wydawane i upowszechniane. A co było 200, 300 czy 500 lat temu? Ludzie nie znali powszechnie pism papieży, docierały do nielicznych, może do biskupów, a Ci mieli pouczyć kapłanów, a tamci wiernych, Ale przekazywali sens i to w prosty sposób, alby zwykły i prosty człowiek zrozumiał.
A przede wszystkim swoją wiarę ludzie opierali o Słowo Boże głoszone w kościołach. i rozwijali się duchowo poprzez modlitwę, rekolekcje i sakramenty.

Dlatego zachęcam CIę bardzo, zostaw te blogi, portale i skup się na Ewangelii, na zrozumieniu Dobrej Nowiny i na samym Jezusie Miłosiernym.

Daj się Bogu poprowadzić poprzez modlitwę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Święci i postacie biblijne”