Upadek pierwszych ludzi

Ważne wydarzenia biblijne dla chrześcijan i żydów. Niewola egipska, narodziny i śmierć Jezusa, zmartwychwstanie, itp
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: Andej » 2020-09-24, 09:36

apostata pisze: 2020-09-24, 09:31 Jest stworzona na obraz i podobieństwo swoich rodziców. To przyszłość ich genów.
Tak. Też. Ten łańcuch przekazywania podobieństw trwa od początku. Od pierwszego osobnika, który posiadł rozum i wolną wolę.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-09-24, 12:31

sądzony pisze: 2020-09-21, 20:06
Quinque pisze: 2020-09-21, 18:13 (...)
Bo ta nauka podważa wiarę katolicką
Nauka podważa jedynie siebie samą, nie tłumacząc przy tym niczego istotnego.
Myślę, że nauka (zakłądam, że chodzi Ci, Quinque o nauki przyrodnicze, choć historia, literaturoznawstwo czy teologia to też nauki!) ani nie podważa, ani nie udowadnia - bowiem nauka i wiara zajmują sie czymś innym.
apostata pisze: 2020-09-24, 09:31
sądzony pisze: 2020-09-22, 20:47 1. Moim zdaniem robi to pozornie. Co powie mi nauka na jedne z najważniejszych pytań o świat i życie:
Daje, tylko że Ciebie te odpowiedzi nie satysfakcjonują.
W zakresie kompetencji nauki - satysfakcjonują (choć są jeszcze dalekie od kompletności.
Nauki przyrodnicze jednak nie odpowiadają na podstawowe pytanie : dlaczego?
To nie zarzut - nie odpowiadają, bo to nie ich kompetencja.
Jesteś "klockiem w dominie" życia, czyli sieci reakcji chemicznych. Dążysz do tego aby Twoje geny przywarły. Życie jako całość jest lokalnym zmniejszeniem entropii które jednak przyczynia się do przyspieszenia entropii (czyli przyspieszenia śmierci cieplnej wszechświata). Jako jednostka świadoma możesz określić swój własny cel w życiu ale dla większości ludzi, zwierząt i roślin to zawsze jest dobro potomstwa (swojego lub spokrewnionego).
@Sądzony, a pytałeś @Apostatę dlaczego szuka wyjaśnień (chciałem dać emoitikon, ale nie ma takiego ze smutnym uśmiechem...).
Ktoś, kto tak postrzega sens swojego istnienia musi rozpaczliwie - niekoniecznie świadomie - pragnąć, żeby ktoś mu zburzył ten obraz. To by wyjaśniało, dlaczego tu jest (prawdziwy ateista ma gdzieś czy ktoś inny wierzy, czy nie).
Dążysz do tego aby Twoje geny przywarły.
To przyszłość ich genów.
MNiemanie, iż życie jest sposobem genów na reprodukcję jest równie zasadne, jak mniemanie, że audycje radiowe są sposobem, jaki znalazły fale radiowe, by istnieć ;)

apostata

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: apostata » 2020-09-24, 15:23

Andej pisze: 2020-09-24, 09:36 Tak. Też. Ten łańcuch przekazywania podobieństw trwa od początku. Od pierwszego osobnika, który posiadł rozum i wolną wolę.

A który z naszych przodków posiadł rozum jako pierwszy? Ryba też ma swój rozum. Więc chyba ją masz na myśli.
Ale łańcuch przykazania podobieństw ciągnie się znacznie dłużej. Do organizmów jednokomórkowych.

Dodano po 14 minutach 57 sekundach:
Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-24, 12:31 W zakresie kompetencji nauki - satysfakcjonują (choć są jeszcze dalekie od kompletności.
Nauki przyrodnicze jednak nie odpowiadają na podstawowe pytanie : dlaczego?
To nie zarzut - nie odpowiadają, bo to nie ich kompetencja.
Jeśli pytając dlaczego masz na myśli łańcuch przyczynowo skutkowy to właśnie tym się nauka zajmuje.
@Sądzony, a pytałeś @Apostatę dlaczego szuka wyjaśnień (chciałem dać emoitikon, ale nie ma takiego ze smutnym uśmiechem...).
Ktoś, kto tak postrzega sens swojego istnienia musi rozpaczliwie - niekoniecznie świadomie - pragnąć, żeby ktoś mu zburzył ten obraz
.
Jak zawsze znasz mnie lepiej niż ja sam siebie. Ja będąc świadomy czego ode mnie oczekuje moja biologia mogę sam nadać sens swojemu życiu. I tak robię.
To by wyjaśniało, dlaczego tu jest (prawdziwy ateista ma gdzieś czy ktoś inny wierzy, czy nie).
Na ateistach widzę też się znasz lepiej od ateistów. Ateista to po prostu ktoś kto nie wierzy w bogów. Mnie ma czegoś takiego ja PRAWDZIWY ateista.
MNiemanie, iż życie jest sposobem genów na reprodukcję jest równie zasadne, jak mniemanie, że audycje radiowe są sposobem, jaki znalazły fale radiowe, by istnieć
Geny nie mają woli. Życie to tylko reakcje chemiczne, a geny są "przepisem" na te reakcje chemiczne. Trwają bo przyczyniają się do wzrostu entropii. To (wzrost entropii) jest jedyny "cel" wszechświata o jakim wiemy.
Trochę w temacie:

Ostatnio zmieniony 2020-09-24, 15:42 przez apostata, łącznie zmieniany 5 razy.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: Andej » 2020-09-24, 17:00

apostata pisze: 2020-09-24, 15:23 Ryba też ma swój rozum.
Jeśli masz dostęp do encyklopedii albo Internetu, to wpisz hasło "rozum" i przeczytaj, co to słowo oznacza.

Ale zacytowane twierdzenie obnaża Twoje "rozumowanie".
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

apostata

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: apostata » 2020-09-24, 17:48

Andej pisze: 2020-09-24, 17:00
apostata pisze: 2020-09-24, 15:23 Ryba też ma swój rozum.
Jeśli masz dostęp do encyklopedii albo Internetu, to wpisz hasło "rozum" i przeczytaj, co to słowo oznacza.

Ale zacytowane twierdzenie obnaża Twoje "rozumowanie".
Zależy którą definicję przeczytam.
Ale to temat poboczny. Moją główną obiekcją w stosunku do Twojej wypowiedzi jest to że cechy dziedziczymy od przodków znacznie odleglejszych niż posiadający rozum.
Cechę jądra komórkowego dziedziczymy od przodka wspólnego z roślinami.
Wtóroustość razem z rozgwiazdą, kręgosłup z rybami, cztery kończyny z płazami, sutki że ssakami i chwytne dłonie z małpami.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: Andej » 2020-09-24, 18:44

Oczywista oczywistość.
apostata pisze: 2020-09-24, 17:48 Moją główną obiekcją w stosunku do Twojej wypowiedzi jest to że cechy dziedziczymy od przodków znacznie odleglejszych niż posiadający rozum.
Nie rozumiem, dlaczego niepokoisz się tym faktem. Przyjmowałem, że to oczywista oczywistość.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

kundelek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 332
Rejestracja: 15 sie 2020
Has thanked: 3036 times
Been thanked: 50 times

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: kundelek » 2020-09-24, 18:49

Guzik z pentelka apostato. Jest na obraz Tego, ktory zapoczatkowal poczatek rodu ludzkiego. Strzal w kolano, samoboj i nazwij sobie jak chcesz ...

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: sądzony » 2020-09-24, 21:08

@apostata
apostata pisze: 2020-09-24, 09:31 Prawdopodobnie po nic. Dąży do nikąd czyli śmierci cieplnej wszechświata.
Rozumiem (wszystko co napisałeś).
I mam głęboką wiarę graniczącą z pewnością,
że i Ty pojmiesz.

Dodano po 20 minutach 55 sekundach:
Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-24, 12:31
sądzony pisze: 2020-09-21, 20:06
Quinque pisze: 2020-09-21, 18:13 (...)
Bo ta nauka podważa wiarę katolicką
Nauka podważa jedynie siebie samą, nie tłumacząc przy tym niczego istotnego.
Myślę, że nauka (zakłądam, że chodzi Ci, Quinque o nauki przyrodnicze, choć historia, literaturoznawstwo czy teologia to też nauki!) ani nie podważa, ani nie udowadnia - bowiem nauka i wiara zajmują sie czymś innym.
Nauka zajmuje się racjonalizacją mistyki istnienia wszystkości.
Poniekąd pragnie, celem ukojenia lęku, ująć Boga w ramy zrozumienia.
Człowiek stworzył naukę i próbuję określić nią Boga, przez którego został stworzony.
Przecież drzewo ma w sobie więcej Boga niż kory, liści, korzeni, owoców, pnia.
Więcej o drzewie mówi kontemplacja/modlitwa w lesie niż książki "drzewologiczne".
Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-24, 12:31 @Sądzony, a pytałeś @Apostatę dlaczego szuka wyjaśnień (chciałem dać emoitikon, ale nie ma takiego ze smutnym uśmiechem...).
Ktoś, kto tak postrzega sens swojego istnienia musi rozpaczliwie - niekoniecznie świadomie - pragnąć, żeby ktoś mu zburzył ten obraz. To by wyjaśniało, dlaczego tu jest (prawdziwy ateista ma gdzieś czy ktoś inny wierzy, czy nie).
Nie pytałem, bo wydaje mi się, że wiem.
Wydaje mi się, bo byłem (i nadal bywam) jak On.

Dodano po 36 minutach 21 sekundach:
apostata pisze: 2020-09-24, 15:23 Jeśli pytając dlaczego masz na myśli łańcuch przyczynowo skutkowy to właśnie tym się nauka zajmuje.
Dziś na placu zabaw podszedł do mnie gość, z którym rozmawiałem parę razy.
Nasze dzieci się razem bawią. Oboje wychodzimy czasem razem poza plac zapalić.
Powiedział: "z ciebie to tai filozof, więc czy mogę zadać pytanie?"
Odpowiedziałem: "oczywiście"
Wybrzmiało: "dlaczego Bóg pozwala ciężko chorować?"
Okazało się, że właśnie się dowiedział, że jego syn ma raka i w poniedziałek będą go kroić.
Na koniec podał mi rękę i powiedział: "Paweł jestem".

Jak odpowie nauka: "Dlaczego mój syn ma raka?"
Ostatnio zmieniony 2020-09-24, 20:12 przez sądzony, łącznie zmieniany 2 razy.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

apostata

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: apostata » 2020-09-24, 21:28

sądzony pisze: 2020-09-24, 21:08 Jak odpowie nauka: "Dlaczego mój syn ma raka?"
Bo mechanizmy kopiujące nasze DNA nie jest idealne i mechanizmy które to kontrolują też nie są. A mogłyby być lepsze. Np golce (takie gryzonie) nie chorują na raka.

A jak odpowie Bóg?

Dodano po 6 minutach 10 sekundach:
Po przyśleniu - mutacje są niezbędne żeby ewolucja mogła mogła zachodzić. A niestety częściej zachodzą negatywne niż pożywne mutacje.
Ostatnio zmieniony 2020-09-24, 21:23 przez apostata, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: sądzony » 2020-09-24, 21:43

apostata pisze: 2020-09-24, 21:28 Bo mechanizmy kopiujące nasze DNA nie jest idealne i mechanizmy które to kontrolują też nie są. A mogłyby być lepsze. Np golce (takie gryzonie) nie chorują na raka.
Czyli choruje bo jest nieidealny. A dlaczego jest nieidealny?
apostata pisze: 2020-09-24, 21:28 Po przyśleniu - mutacje są niezbędne żeby ewolucja mogła mogła zachodzić. A niestety częściej zachodzą negatywne niż pożywne mutacje.
Czyli choruje po to, by ewoluować, by dalej chorować. Więc celem ewolucji jest śmierć - samounicestwienie?
ewolucja łac. evolutio → rozwinięcie, rozwój - więc może to niewłaściwy kierunek? (może się zwijamy?)
apostata pisze: 2020-09-24, 21:28 A jak odpowie Bóg?
"przechodząc obok ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: «Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?» Jezus odpowiedział: «Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże. Potrzeba nam pełnić dzieła Tego, który Mnie posłał, dopóki jest dzień. Nadchodzi noc, kiedy nikt nie będzie mógł działać. Jak długo jestem na świecie, jestem światłością świata». To powiedziawszy splunął na ziemię, uczynił błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł do niego: «Idź, obmyj się w sadzawce Siloam» - co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił widząc." J 9.1-7
Ostatnio zmieniony 2020-09-24, 21:48 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: Andej » 2020-09-24, 21:46

Odpowiedź poznasz, gdy znajdziesz się po drugiej stronie życia.

Jak kilkakrotnie wspominałem. Zarówno kreacja, ewolucja i mutacja.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: sądzony » 2020-09-24, 21:52

Ja niczego nie chcę wiedzieć.
Ja już wierzę.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

apostata

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: apostata » 2020-09-24, 22:05

sądzony pisze: 2020-09-24, 21:43 Czyli choruje bo jest nieidealny. A dlaczego jest nieidealny?
Bo w przyrodzie nie trzeba być idealnych. Wystarczy być wystarczająco dobrym by przekazać swoje geny dalej. Czy panda jest idealna w jedzeniu bambusa? Nie.
Czyli choruje po to, by ewoluować, by dalej chorować. Więc celem ewolucji jest śmierć - samounicestwienie?
ewolucja łac. evolutio → rozwinięcie, rozwój - więc może to niewłaściwy kierunek? (może się zwijamy?)
Ewolucja jest ślepa. Nie ma celu. Nie dba o jednostki.
To dziecko niewyewoluuje bo ewolucja nie dotyczy jednostek tylko populacji.
"przechodząc obok ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: «Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?» Jezus odpowiedział: «Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże. Potrzeba nam pełnić dzieła Tego, który Mnie posłał, dopóki jest dzień. Nadchodzi noc, kiedy nikt nie będzie mógł działać. Jak długo jestem na świecie, jestem światłością świata». To powiedziawszy splunął na ziemię, uczynił błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł do niego: «Idź, obmyj się w sadzawce Siloam» - co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił widząc." J 9.1-7
I to tłumaczy raka? W jaki sposób? Jakiś nie widzę żeby ktoś dzisiaj leczył ślepych mocą Ducha Świętego...
Ostatnio zmieniony 2020-09-24, 22:07 przez apostata, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: sądzony » 2020-09-24, 22:19

apostata pisze: 2020-09-24, 22:05
sądzony pisze: 2020-09-24, 21:43 Czyli choruje bo jest nieidealny. A dlaczego jest nieidealny?
Bo w przyrodzie nie trzeba być idealnych. Wystarczy być wystarczająco dobrym by przekazać swoje geny dalej. Czy panda jest idealna w jedzeniu bambusa? Nie.
Świat stworzony przez Boga jest idealny. To co tu jest nieidealnego to Ty i ja.
Jeżeli tak postrzegasz siebie, by być na tyle sprytnym, by (przepraszam) przelecieć jak najwięcej niewiast.
A przyglądałeś się jej choć raz. Gdybyś to zrobił wiedziałbyś, że jest
tak jak dziecko zafascynowane grzechotką. Jest idealne, bo nie jest do końca człowiekiem. Ma jeszcze w sobie Boga.
apostata pisze: 2020-09-24, 22:05
Czyli choruje po to, by ewoluować, by dalej chorować. Więc celem ewolucji jest śmierć - samounicestwienie?
ewolucja łac. evolutio → rozwinięcie, rozwój - więc może to niewłaściwy kierunek? (może się zwijamy?)
Ewolucja jest ślepa. Nie ma celu. Nie dba o jednostki.
To dziecko niewyewoluuje bo ewolucja nie dotyczy jednostek tylko populacji.
Wić i Ty jesteś ślepcem. Nie masz celu, Nie dbasz o siebie samego.
Nie chciałbym. by tak było. Z psychoanalitycznego punktu widzenia czujesz się odmieńcem.
Ale
każdy z nas jest odmieńcem
dlatego wszyscy jesteśmy tacy sami.
apostata pisze: 2020-09-24, 22:05
"przechodząc obok ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: «Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?» Jezus odpowiedział: «Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże. Potrzeba nam pełnić dzieła Tego, który Mnie posłał, dopóki jest dzień. Nadchodzi noc, kiedy nikt nie będzie mógł działać. Jak długo jestem na świecie, jestem światłością świata». To powiedziawszy splunął na ziemię, uczynił błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł do niego: «Idź, obmyj się w sadzawce Siloam» - co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił widząc." J 9.1-7
I to tłumaczy raka? W jaki sposób? Jakiś nie widzę żeby ktoś dzisiaj leczył ślepych mocą Ducha Świętego...
To nie tłumaczy raka.
To tłumaczy o wiele więcej, bo to tłumaczy wszystko.
W zasadzie nic więcej nie można powiedzieć. To koniec.
Dalej jest tylko pełne Boga milczenie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

apostata

Re: Upadek pierwszych ludzi

Post autor: apostata » 2020-09-24, 23:21

sądzony pisze: 2020-09-24, 22:19 Świat stworzony przez Boga jest idealny. To co tu jest nieidealnego to Ty i ja.
To co w idealnym świecie robią choroby?
Jeżeli tak postrzegasz siebie, by być na tyle sprytnym, by (przepraszam) przelecieć jak najwięcej niewiast.
Tak się składa że nasz gatunek wypracował inną metodę reprodukcji. Za dużo wysiłku trzeba włożyć w wychowanie dziecka żeby taki model jaki mi proponujesz się sprawdził.
A przyglądałeś się jej choć raz. Gdybyś to zrobił wiedziałbyś, że jest
tak jak dziecko zafascynowane grzechotką. Jest idealne, bo nie jest do końca człowiekiem. Ma jeszcze w sobie Boga.
o kim/ czym Ty teraz piszesz? O kobiecie, o pandzie czy o czym?
Wić i Ty jesteś ślepcem. Nie masz celu, Nie dbasz o siebie samego.
Nie jestem ślepcem bo w przeciwieństwie do Ciebie dążę do zrozumienia świata. Ty błądzisz po omacku.
Mam cel, taki jaki sobie wyznaczam. Dbam o samego siebie (to akurat robi każde zwierzę), ale wiem że jestem tylko klockiem w dominie.
Nie chciałbym. by tak było. Z psychoanalitycznego punktu widzenia czujesz się odmieńcem
.
Ty też tyle o mnie wiesz?
To nie tłumaczy raka.
To tłumaczy o wiele więcej, bo to tłumaczy wszystko.
W zasadzie nic więcej nie można powiedzieć. To koniec.
Dalej jest tylko pełne Boga milczenie
.
Mi tam nic nie tłumaczy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum biblijne, wydarzenia biblijne”