Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Ważne wydarzenia biblijne dla chrześcijan i żydów. Niewola egipska, narodziny i śmierć Jezusa, zmartwychwstanie, itp
ODPOWIEDZ
orzeszku

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: orzeszku » 2021-09-28, 21:54

Ja nie jestem biologiem ani żadnym innym naukowcem, ale popularyzatorzy nauki i wiedzy o ewolucji tacy jak Richard Dawkins czynią to na tyle czytelnie, jasno, spójnie, wyczerpująco, że raczej nie pozostawiają wątpliwości, że teoria ewolucji jest faktem. W książkach Dawkinsa były bardzo szeroko omówione odpowiedzi na wszystkie pytania czy kwestie, które postawił @ewolucja jest głupia.
Ostatnio zmieniony 2021-09-28, 21:55 przez orzeszku, łącznie zmieniany 1 raz.

ewolucja jest głupia
Przybysz
Przybysz
Posty: 12
Rejestracja: 27 wrz 2021
Wyznanie: Ateista

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: ewolucja jest głupia » 2021-09-28, 21:55

Jozek pisze: 2021-09-28, 21:29 bo jest nie tylko mitem, ale takze urojeniem publicznym.
po prostu dyletanci w temacie genetyki lykaja bzdury ewolucyjne jak bocian zaby.;)
Ale mnie ciągle zastanawiają argumenty. Ja je zbijam to "nie znam się", albo "poszukaj sobie", albo "jesteś głupi". Mnie naprawdę ciekawi jakie mają argumenty. Podali mi kiedyś, ja się im przyjrzałem, no i teraz czekam na dalsze wyjaśnienie, ale nikt mi go nie podaje, zatem uznaję, że nie mają jak owych zagadnień wyjaśnić, a że nie są one błahe a fundamentalne, jak to określił pan dr Michael Denton w książce "Kryzys Teorii Ewolucji" że zamiast przyznać że ewolucja nie jest doskonała i żeby się nad nią zastanowić robi się "apologetyczne tautologie" [dodam że nie jest mu po drodze z wiarą]. Niestety ewolucjoniści nie potrafią mi wyjaśnić moich wątpliwości, które wynikają z moich przemyśleń a nie, że "ktoś mi tak powiedział". Wszędzie nazywają mnie m.in jak powyżej wszędzie byłem już na kanałach Naukowy Bełkot, czy Nauka to lubię gdzie zostałem zlinczowany niemal, mało tego że nie potrafią mi wyjaśnić swojej religii to jeszcze nazywają mnie głupkiem sami nie potrafiąc obronić swojej tezy. Zostałem tu ściągnięty b mi wyjaśniono ewolucję i czemu ona jest prawdą? No i czekam [mam nadzieję, że dożyję odpowiedzi]

orzeszku

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: orzeszku » 2021-09-28, 21:57

Jeśli tak cię ciekawią te argumenty to dlaczego nie przeczytałeś ogólnie dostępnych popularnonaukowych książek Dawkinsa? To elementarz.

ewolucja jest głupia
Przybysz
Przybysz
Posty: 12
Rejestracja: 27 wrz 2021
Wyznanie: Ateista

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: ewolucja jest głupia » 2021-09-28, 21:58

orzeszku pisze: 2021-09-28, 21:54 Ja nie jestem biologiem ani żadnym innym naukowcem, ale popularyzatorzy nauki i wiedzy o ewolucji tacy jak Richard Dawkins czynią to na tyle czytelnie, jasno, spójnie, wyczerpująco, że raczej nie pozostawiają wątpliwości, że teoria ewolucji jest faktem. W książkach Dawkinsa były bardzo szeroko omówione odpowiedzi na wszystkie pytania czy kwestie, które postawił @ewolucja jest głupia.
No to przytocz mi owe fragmenty.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-09-28, 21:58

Jozek pisze: 2021-09-28, 21:29 bo jest nie tylko mitem, ale takze urojeniem publicznym.
po prostu dyletanci w temacie genetyki lykaja bzdury ewolucyjne jak bocian zaby.;)
Jaaasne. Nawet genetycy-nobliści łykają. Ma szczęście jest bardziej od nich kompetentny Jozek-genetyk ;)

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: Jozek » 2021-09-28, 22:01

jak najbardziej. ;)
wiesz, mnie autorytety nie interesuja, tylko i wylacznie Prawda.
niewiele jest uznanych autorytetow ktore podaja Prawde. ;)
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ewolucja jest głupia
Przybysz
Przybysz
Posty: 12
Rejestracja: 27 wrz 2021
Wyznanie: Ateista

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: ewolucja jest głupia » 2021-09-28, 22:01

orzeszku pisze: 2021-09-28, 21:57 Jeśli tak cię ciekawią te argumenty to dlaczego nie przeczytałeś ogólnie dostępnych popularnonaukowych książek Dawkinsa? To elementarz.
Ponieważ nie mam obowiązku zapoznawać się z przeciwnikami m.in mojej argumentacji, ponadto antyreligijnego faszysty nie będę dofinansowywał. Jeśli ja coś głoszę i ktoś twierdzi, że gadam głupoty to on musi obalić moje argumenty. Ja nie mam obowiązku negowania swojej tezy i stawiania siebie w roli głosiciela jakieś tezy i jednocześnie opozycjonisty. Ponadto to jest forum, tutaj ma się dyskutować, komentarze itd są od dyskusji, teksty typu kup sobie książki i poczytaj, to gdybym chciał to bym tutaj nie wchodził.
Ostatnio zmieniony 2021-09-28, 22:04 przez ewolucja jest głupia, łącznie zmieniany 1 raz.

orzeszku

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: orzeszku » 2021-09-28, 22:07

ewolucja jest głupia pisze: 2021-09-28, 22:01
orzeszku pisze: 2021-09-28, 21:57 Jeśli tak cię ciekawią te argumenty to dlaczego nie przeczytałeś ogólnie dostępnych popularnonaukowych książek Dawkinsa? To elementarz.
Ponieważ nie mam obowiązku zapoznawać się z przeciwnikami m.in mojej argumentacji, ponadto antyreligijnego faszysty nie będę dofinansowywał. Jeśli ja coś głoszę i ktoś twierdzi, że gadam głupoty to on musi obalić moje argumenty. Ja nie mam obowiązku negowania swojej tezy i stawiania siebie w roli głosiciela jakieś tezy i jednocześnie opozycjonisty. Ponadto to jest forum, tutaj ma się dyskutować, komentarze itd są od dyskusji, teksty typu kup sobie książki i poczytaj, to gdybym chciał to bym tutaj nie wchodził.
Podobnie nikt nie ma obowiązku podstawiać ci pod nos ogólnodostępnej wiedzy. To tylko i wyłącznie twój wybór, czy chcesz trwać w ignorancji.

Co do Dawkinsa, kiedy zapuszcza się na pole teologii jest bardzo mizerny, ale na polu popularyzacji wiedzy o ewolucji jest po prostu bezkonkurencyjny, wiec warto go znać.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: Jozek » 2021-09-28, 22:11

dlaczego go warto znac skoro z teologi jest noga?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

orzeszku

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: orzeszku » 2021-09-28, 22:13

Żeby mieć wiedzę o świecie i nie ośmieszać naszej wiary ignorancją. Pomyśl o ateistach, którzy widzą później ludzi, którzy nie mają o niczym pojęcia i śmieją się z wierzących, mają ich za nieuków, tumanów oczadzonych ślepą wiarą. Nasza wiara nie może być ślepa...

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-09-28, 22:15

ewolucja jest głupia pisze: 2021-09-28, 22:01 Ponieważ nie mam obowiązku zapoznawać się z przeciwnikami m.in mojej argumentacji(...)
OK, zatem nie słuchasz, tylko mówisz. Sprawa jest jasna: nie ma powodu by z Tobą rozmawiać.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: Jozek » 2021-09-28, 22:17

ale czy to ma jakakolwiek Prawde, ktora moze wierzacych wyniesc ponad falsz?
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ewolucja jest głupia
Przybysz
Przybysz
Posty: 12
Rejestracja: 27 wrz 2021
Wyznanie: Ateista

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: ewolucja jest głupia » 2021-09-28, 22:37

No otworzyłem sobie 1 rozdział "Samolubny gen" z którym kiedyś się zapoznałem teraz czytając już na wstępie mamy następujące rzeczy.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Życie rozumne na planecie dojrzewa dopiero wtedy, gdy po raz pierwszy uświadomi sobie przyczyny
swojego własnego istnienia. Jeśli kiedykolwiek odwiedzą Ziemię istoty stojące wyżej od nas, ich pierwsze pytanie,
mające na celu określenie stopnia rozwoju naszej cywilizacji, będzie brzmiało: „Czy odkryli już ewolucję?”"

Czyli już na samym początku ewolucja to prawda objawiona oraz socjotechniczna zagrywka, że ewolucja to postęp, rozwój coś co uznają "istoty stojące wyżej od nas" za coś oczywistego a ten kto nie wierzy to głupek.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dalej mamy
"Organizmy żywe istniały na Ziemi, nie wiedząc dlaczego istnieją, przez ponad trzy miliardy lat, nim wreszcie w
głowie jednego z nich zaświtała prawda. Był nim Karol Darwin. Trzeba przyznać, że prawdy tej domyślali się i inni,
ale to Darwin jako pierwszy dokonał spójnego i rzeczowego wyjaśnienia przyczyn naszego powstania. To Darwin
sprawił, że na pytanie, które posłużyło jako tytuł tego rozdziału, możemy dać dociekliwemu dziecku rozsądną
odpowiedź."

Znowu zagrywka typu poza ewolucją nie ma nic "rozsądnego" o czym nawet już bardziej ogarnięte dziecko wie.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Odpowiadając na tak fundamentalne pytania: Czy życie ma jakikolwiek sens? Po co istniejemy? Kim
jest człowiek? - już nie musimy odwoływać się do sił nadprzyrodzonych."

Ponieważ ewolucja wyparła Boga, bo Bóg był tylko odpowiedzią na pytania na które nie było wyjaśnienia tzw "zapchaj dziura"
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Po postawieniu ostatniego z tych pytań,
wybitny zoolog G. G. Simpson wyraził się następująco: „Chciałbym zwrócić uwagę, że wszystkie próby odpowiedzi
na to pytanie, datowane przed 1859 rokiem, są bezwartościowe i będzie lepiej, jeśli zignorujemy je całkowicie”. "

Znowu że o pan Simpson to the best person and scientist in the world i jak on ma rację a że jest the best person and scientist in the world no to sprzeciw wobec tego będzie groteskowy a buntownik głupkiem i nikim więcej.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Choć dziś teoria ewolucji może być w takim samym stopniu podawana w wątpliwość, jak teoria o obrocie
Ziemi wokół Słońca, wszystkie konsekwencje rewolucji darwinowskiej nie są jeszcze powszechnie uświadamiane."

Znowu insynuacja, że ewolucja to prawda niepodważalna jak obracanie się Ziemi wokół Słońca.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Zoologia jest wciąż skromnie reprezentowanym kierunkiem na uniwersytetach, a nawet ci, którzy decydują się na jej
studiowanie, podejmują swoją decyzję, nie doceniając jej głębokiej filozoficznej doniosłości. Filozofię i tak zwane
nauki humanistyczne wciąż wykłada się tak, jakby Darwin nigdy nie istniał. Bez wątpienia ten stan zmieni się z
upływem czasu. Tak czy owak, książka ta nie jest pomyślana jako argumentacja na rzecz darwinizmu w ogóle.
Zajmie się natomiast analizą skutków teorii ewolucji wobec pewnego konkretnego zagadnienia. Moim zamiarem jest
rozważenie biologii egoizmu i altruizmu. "

Dawkins ubolewa, że nauki humanistyczne się wykłada, a przecież ewolucja jest prawdziwa więc wszystkie te nauki muszą przejść przez pryzmat, że pochodzimy od bazaltu na którego padał deszcz, powstały oceany do których dostały się sole mineralne i w rezultacie życie powstało [jak nie wiemy].
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dobra koniec, dłużej tego nie zniosę po 1 stronie odpadam, zresztą nie ma tam tego czego szukałem, ale jest w "ślepym zegarmistrzu" dodam, że filozofia przypadku ks. Michała Hellera krytykuje ją [jeszcze nie czytałem ale może i lepiej] teraz przedstawię to co ja uważam. Ale to w oddzielnym poście

Dodano po 2 minutach 14 sekundach:
Marek_Piotrowski pisze: 2021-09-28, 22:15
ewolucja jest głupia pisze: 2021-09-28, 22:01 Ponieważ nie mam obowiązku zapoznawać się z przeciwnikami m.in mojej argumentacji(...)
OK, zatem nie słuchasz, tylko mówisz. Sprawa jest jasna: nie ma powodu by z Tobą rozmawiać.
Ależ jest, tylko ja nie mam żadnego obowiązku by samemu negować swoje tezy, to jest idiotyczne, jakbym za każdym razem poddawał w wątpliwość co uważam, to debata traci sens, bo skoro ja mam sam sobie odpowiadać, to to forum jest bez sensu. Po co mam tutaj wchodzić i pytać się skoro ja sam mam negować swoje własne przemyślenia?

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: Jozek » 2021-09-28, 22:44

çzy w ogole ewolucja ma prawo by tu skoro ineteligencja ja ponad wszelka miare przewyzsza?
Ostatnio zmieniony 2021-09-28, 22:47 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ewolucja jest głupia
Przybysz
Przybysz
Posty: 12
Rejestracja: 27 wrz 2021
Wyznanie: Ateista

Re: Debata: kreacjonizm vs ewolucja

Post autor: ewolucja jest głupia » 2021-09-28, 23:50

Ślepy Zegarmistrz Richard Dawkins, zobaczmy jego rarytasy.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Nie będę cytował na chomikuj można znaleźć ślepy zegarmistrz Dawkins i pobrać plik ok. 3.5MB.
Półtorej strony oczywiście pełno socjotechniki jak to ewolucja jest prawdą, że "Potrafimy jedynie zrozumieć, dlaczego obiekty żywe w ogóle istnieją".

Teraz kłamstwo Dawkinsa
"Od tego właśnie zaczęliśmy. Chcieliśmy wiedzieć, dlaczego istniejemy - i dlaczego istnieją inne obiekty złożone. Możemy na to pytanie odpowiedzieć w kategoriach ogólnych, nawet jeśli nie pojmujemy wszystkich szczegółów samej złożoności jako takiej. Żeby posłużyć się analogią - większość ludzi nie rozumie szczegółów działania samolotu. Prawdopodobnie konstruktorzy samolotu także tego do końca nie rozumieją. Specjaliści od silników nie znają się szczegółowo na budowie skrzydeł, a specjaliści od skrzydeł tylko z grubsza rozumieją działanie silników. Specjaliści od skrzydeł nawet działania samych skrzydeł nie potrafią precyzyjnie opisać w kategoriach matematycznych - to, jak skrzydła zachowają się w warunkach turbulencji, przewiduje się jedynie na podstawie zachowania modelu w tunelu aerodynamicznym lub na podstawie symulacji komputerowej. To samo mógłby wykonać biolog, żeby zrozumieć funkcjonowanie zwierzęcia. Choć jedynie częściowo rozumiemy, jak działa samolot, każdy mimo to wie, w jaki sposób doszło do jego powstania. Ludzie zaprojektowali go na rysownicy. Następnie inni ludzie wykonali elementy na podstawie projektu, a potem znacznie więcej ludzi (za pomocą maszyn skonstruowanych przez jeszcze innych ludzi) przykręcało śruby, nitowało, spawało i kleiło te elementy ze sobą, każdy we właściwym miejscu. Proces powstawania samolotu nie stanowi dla nas żadnej wielkiej tajemnicy, bo samolot został wytworzony przez człowieka. Systematyczne składanie części zgodnie z przemyślanym projektem to proces dobrze nam znany i zrozumiały - bo każdy to robi, choćby bawiąc się jako dziecko klockami LEGO. "

Czyli znamy jak ewolucja przebiegała, a te dokładne jak tam się w tych komórkach działo nie wiemy, no ale to taki jak ty nie wiesz jak działa samolot a nim leciałeś, czy wykonujesz konstrukcję skrzydła, ale nie wiesz jak robi się silniki, więc po co się burzysz. Nie no super, totalne zignorowanie problemu jaki kryje się za tymi rzeczami, których "nawet jeśli nie pojmujemy wszystkich szczegółów samej złożoności jako takiej" to co się przejmować, to tylko jakieś banialuki i nieistotne szczegóły.I jeszcze nie pojmujemy "szczegółów samej złożoności" co jest kłamstwem, nie pojmujemy nawet jak powstały, ani jakie procesy spowodowały i czy w ogóle spowodowały.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Wbrew wszelkim pozorom jedynym zegarmistrzem w przyrodzie są
ślepe siły fizyczne - choć działają w pewien bardzo szczególny sposób. Prawdziwy zegarmistrz przewiduje. Projektuje swoje kółka zębate i sprężyny, planuje połączenia między nimi odpowiednio do ich przyszłego zastosowania, jakie widzi w swej wyobraźni. Natomiast dobór naturalny - odkryty przez Darwina ślepy, bezrozumny i automatyczny proces, o którym wiemy dziś, że stanowi wyjaśnienie zarówno istnienia, jak i pozornej celowości wszystkich form życia - działa bez żadnego zamysłu. Nie ma ani rozumu, ani wyobraźni. Nic nie planuje na przyszłość. Nie tworzy wizji, nie przewiduje, nie widzi. Jeśli w ogóle można o nim powiedzieć, że odgrywa w przyrodzie rolę zegarmistrza - to jest to ślepy zegarmistrz."

Znowu standard ewolucja i dobór naturalny to prawda i zamknąć się wszyscy.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przykład z Boeingiem jest taki, że ewolucja jest deterministyczna, czyli mutacje i ewolucja mikro zachodzi losowo ale tylko w określonym kierunku rzeczy które są potrzebne, no to pytanie co z kolorem oczu? Niedawno przekonywano mnie, że to dowód na ewolucję, skoro tak to znaczy, że ewolucja wytworzyła coś kompletnie niepotrzebnego, bo co lepiej widzę mając niebieskie oczy niż brązowe? Najpierw stawia sobie, że determinizm i środowisko determinuje zmiany, potem mówi, że dobór naturalny sprawdza w praktyce to itd. Więc czemu jest pełno mutacji niepotrzebnych jak kolor oczu.

A na koniec hit sezonu
"Oswoić przypadek to znaczy rozbić zdarzenie zupełnie nieprawdopodobne na serię wydarzeń o troszkę większym prawdopodobieństwie. Niezależnie od tego, jak znikomo małe jest prawdopodobieństwo, że X powstało jednym skokiem z Y, zawsze można sobie wyobrazić nieskończenie stopniową serię stadiów pośrednich między nimi. Jakkolwiek mało prawdopodobna jest wielka zmiana, mniejsze zmiany są nieco bardziej prawdopodobne. A zakładając, że postulujemy dostatecznie dużą serię dostatecznie mało się od siebie różniących stadiów pośrednich,
wszystko można wyprowadzić ze wszystkiego bez konieczności odwołania się do wydarzeń o prawdopodobieństwie zbliżonym do zera. Założenie takie wymaga jednak dostatecznie długiego czasu, żeby pomieścić wszystkie stadia pośrednie. I wymaga również mechanizmu sterującego każdym krokiem w jakimś określonym kierunku - bo w przeciwnym razie sekwencja kroków zmieni się w nie kończące się błądzenie losowe. Darwinowski światopogląd zakłada, że obydwa te warunki są spełnione i że powolny, stopniowy, kumulatywny dobór naturalny stanowi ostateczne wyjaśnienie naszego istnienia. Wszelkie wersje teorii ewolucji odrzucające powolną stopniowość zmian ewolucyjnych lub zasadniczą rolę doboru naturalnego w ewolucji mogą być trafne w pewnych szczególnych przypadkach. Ale nie mogą one ujawniać całej prawdy, bo zaprzeczają samej istocie teorii ewolucji, samemu jej sednu, które pozwala na wyjaśnienie tego, co zupełnie nieprawdopodobne i wręcz zadziwiająco cudowne."

W ogóle z prawdopodobieństwem poleciał William Dembski i ks. Michał Heller go wyjaśnili z tym. [matematyk a ksiądz to filozof nauki chyba] czytałem opisy dlatego Dembskiego planuję kupić a ks. Hellera mam już i zaraz zacznę czytać]

Dawkins w skrócie twierdzi, że nagromadzenie się korzystnych nieprawdopodobnych cech losowych "ślepego zegarmistrza tj doboru naturalnego]" które każde jest nieprawdopodobne ale jedno zwiększa szansę drugiego[widać matematyk żaden z pana Dawkinsa] i to spowodowało ewolucję, było ono stopniowe i nie można określić w którym miejscu nastało przejście z gatunku A w B. Czyli losowe mutacje w określonym kierunku sprawdzane przez dobór naturalny, ich nagromadzenie tworzy nowy gatunek w taki sposób, że nie sposób znaleźć w którym miejscu to nastało, a losowość jednego zwiększa szanse na powstanie drugiego.

1. "Czyli losowe mutacje w określonym kierunku sprawdzane przez dobór naturalny" no to ponawiam pytania co z kolorem oczu? Po więcej zapraszam do Teoria Ewolucji Kryzysu Ciąg Dalszy pana dr Dentona [nie chcę mi się wszystkiego wymieniać, a skoro ja zapoznałem się z Dawkinsem wy możecie się ewolucjoniści zapoznać z dr Dentonem.]

2. "ich nagromadzenie tworzy nowy gatunek w taki sposób, że nie sposób znaleźć w którym miejscu to nastało" Nie udowodniona brednia, która odwołuje się do ewolucji którą ma udowodnić jak pisałem błędne koło. Człowiek żył w izolacji długo a genom nasz jest w 99.5% zgodny wyglądamy inaczej ale powstały uwaga rasy, a nie gatunki. Tutaj polecam eksperyment Richarda Lemskiego, ciekawa sprawa bada bakterie od 30 lat już ponad 80 tys pokoleń i w 12 koloniach nic. Ponadto wracając do pierwszego podpunktu, na bazie hipotezy że nagromadzenie się małych korzystnych mutacji i powstaje nowy gatunek to znowu teoria. Ponadto nie ma tam odpowiedzi na zarzut, że każda drobna zmiana nawet i sekcji DNA w 1 białku powoduje zmiany całego organizmu. Ogólnie mogę się zgodzić, że w obrębie rodzaju są zmiany, jednak psowate i z nich wychodzą niepsowate nie w to nie uwierzę nigdy chyba, że zobaczę.

3. O wiedzy matematycznej pana Dawkinsa nie będę się wypowiadał. Już autorzy podani przeze mnie wypowiedzieli się dostatecznie.

Na tym kończę, jak napisał jeden użytkownik

"Sprawa jest jasna: nie ma powodu by z Tobą rozmawiać." No to nie, wierz dalej w te bajki ewolucyjne. Co mnie to obchodzi, w końcu Dawkins wyjaśnił że to tak oczywiste jak obroty Ziemi wokół Słońca co z tego, że większość zarzutów potraktował jak infantylne mało istotne bajdurzenie głupków, którzy nie rozumieją ewolucji.

Dodano po 1 minucie 58 sekundach:
orzeszku pisze: 2021-09-28, 22:07 Podobnie nikt nie ma obowiązku podstawiać ci pod nos ogólnodostępnej wiedzy. To tylko i wyłącznie twój wybór, czy chcesz trwać w ignorancji.
Właśnie masz bo to ty chcesz mi udowodnić, że się mylę.

Dodano po 2 minutach 40 sekundach:
No i oczywiście ignorancja, pewnie bo Dawkins tak napisał i koniec. Z iloma książkami kreacjonistów się zapoznałeś? Pewnie z żadną. Jeśli się mylę podaj nazwiska kreacjonistów których czytałeś, zarzucasz mi, że ja jestem ignorantem bo nie chce obalić swojej tezy. Takie zagrywki mnie wkurzają, wiedza powszechnie dostępna jakby to był do jasnej cholery jakikolwiek argument! Ale skoro tak się bawimy to ty się (...) [niepotrzebna agresja- miłośniczka Faustyny] zapoznaj z powszechnie dostępną wiedzą i przestań wierzyć w mity o ewolucji.

Dodano po 1 minucie 55 sekundach:
Jozek pisze: 2021-09-28, 22:44 çzy w ogole ewolucja ma prawo by tu skoro ineteligencja ja ponad wszelka miare przewyzsza?
Dawkins tak powiedział a ty i ja się nie znamy bo jak nie wierzysz, że Dawkins tak powiedział to jesteś ignorantem jak ja a może i większym. [sarkazm]

Dodano po 5 minutach 27 sekundach:
Kolejny typ, tacy mnie najbardziej wnerwiają. Mówią, że się mylę, kiedy pytam w czym się mylę odpowiedzi

1. Poczytaj książki
2. Wiedza ogólnodostępna
3. Nie znasz się
4. Jesteś ignorantem
5. Nie warto z tobą rozmawiać
6. Ja nie mam obowiązku udowadniać ci że się mylisz, ponieważ ty sam powinieneś sobie samemu udowodnić, że jesteś w błędzie i zostać ewolucjonistą

To ja mam odpowiedzi dla ewolucjonistów
1. Poczytajcie książki
2. Wiedza ogólnodostępna
3. Nie znacie się
4. Jesteście ignorantami
5. Nie warto z wami rozmawiać
6. Ja nie mam obowiązku udowadniać wam że się mylicie, ponieważ wy sami powinieneś sobie samym udowodnić, że jesteście w błędzie i zostać kreacjonistami

Jak zawsze te same rzeczy, strata czasu na gadki z ewolucjonistami

Nara
Ostatnio zmieniony 2021-09-29, 00:02 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 4 razy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Forum biblijne, wydarzenia biblijne”