Andej, to nie ja zaprzeczam bogu, tylko ci ktorzy mylnie rozumieja to co Bog stworzyl.Andej pisze: ↑2021-05-09, 11:55 Zaprzeczasz Bogu twierdząc, że procesy, które On stworzył są jedynie ludzkimi teoriami.
Rozumiem, że masz misję przekonania wszystkich do tego, w co sam wierzysz. Ale ja nie mam takowej. Ja jedynie wyrażam swoje zdanie. Nie mam zamiaru przekonywać Ciebie, ani nikogo innego do swoich racji. Nie wierzysz w dzieło Boże, którym jest ewolucja? Trudno. Masz do tego prawo, zgodnie z posiadaną wolną wolą. Masz imperatyw przekonywania mnie, abym uwierzył bardziej Tobie niż Bogu? Czujesz taką potrzebę, więc to czynisz. Możesz to czynić nadal. Ale ze świadomością, że mnie nie przekonasz. Przynajmniej dopóki najpierw wierzyć będę Bogu, a później człowiekowi.
Podziwiam Twoją pasję w przekonywaniu wszystkich do swoich racji. Wbrew całemu światu. To piękne. I zazdroszczę takiej siły i takiej wiary w samego siebie. W to, że masz, jako jedyny (lub jeden z nielicznych) wiedzę. Ja jestem szarym myszem pod miotłą. Pisnę to, co myślę. Nie przekonuję. Ale prowokuję do pomyślenia. Nic więcej. Reszta w rękach Boga.
Bog stworzyl czlowieka jako gatunek, a nie jako bakterie, ktora po kilku milionach lat ma sie przepoczwarzyc w czlowieka.
To teoria ewolucji jest zaprzeczeniem tego co stworzyl Bog, wiec nie mieszaj tu ludzkich wymyslow z Pismami i nie stawiaj Pism przeciwko temu co Bog stworzyl.
Juz wiele razy pisalem, ze nie mam zadnego cisnienia by komukolwiek cokolwiek wyjasniac jesli tego nie chce, wiec jesli uwazasz ze ze to jakies moje imperatywy przekonywania, to prosze bardzo, zaprzestane ci cokolwiek odpowiadac, skoro tego nie chcesz.
Z drugiej strony, jesli cos piszesz, to nie cytuj mnie i nie odnos sie do moich wpisow, by stawiac mnie w roli wyjasniania czegokolwiek co w moich wpisach niewlasciwie zrozumiales, bym nie musial tlumaczyc co w moich wpisach zle zrozumiales.
Mysle ze to jest zrozumiale, proste i logiczne.