Chwała Panu !!!

Dzielimy się dowodami Bożego działania w naszym życiu i życiu znanych osób, jak i naszych bliskich i innych ludzi; piszcie to, co zbuduje wszystkich w wierze w Boga.
ODPOWIEDZ
Młoda959595
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 229
Rejestracja: 3 sie 2020
Has thanked: 36 times
Been thanked: 68 times

Chwała Panu !!!

Post autor: Młoda959595 » 2020-09-27, 12:45

Po wielkich udrękach duchowych dotyczących oceny, czy dopuszczam się grzechu, czy nie, postanowiłam odezwać się do znajomego kapłana. Ku mojemu zdziwieniu cały czas miałam do niego kontakt mailowy. Napisałam. Odpisał. Umówiliśmy się na wczoraj. Po pracy pojechałam do umówionego miejsca. Kiedy kapłan rozpoczął ze mną spowiedź wraz z rozmową, cierpliwie mnie słuchał i rozjaśniał moje wątpliwości. Jestem w szoku ponieważ poczułam się tak bardzo wysłuchana, nie oceniona, jakby tam był sam Jezus, który mnie uspakajał. Spowiednik powiedział po wyjaśnieniu pewnych kwestii, że te udręki duchowe i ciągłe wątpliwości, czy coś jest grzechem, czy nie, mam traktować jako pokusę. Bezwzględnie postanowiłam tego się trzymać. Dostałam rozgrzeszenie i od dnia wczorajszego kieruję się słowami spowiednika. Co prawda na moje pytanie, czy owy kapłan nie zostałby moim stałym spowiednikiem, on nie odpowiedział mi wprost ale powiedział że możemy się spotkać za kolejny miesiąc. Muszę być posłuszna ponieważ tylko tak zwyciężę! Zresztą, czuję że już zwyciężyłam! Ten rok, chociaż bardzo mnie doświadcza, sprawił że moja wiara nieprawdopodobnie się odrodziła. Pomimo pogorszonego słuchu i nie raz występującego bólu lewego ucha, ja nadal ufam Panu! Nie wątpię! Jeśli będzie chciał, to mnie uzdrowi, o co będę Go prosić ale nie będę zapominać o podziękowaniu Mu za każdy dzień! Na pewno nie mam uszkodzonego słuchu ponieważ niejednokrotnie to uczucie popuszczało. Zamierzam walczyć, oddać to Panu! I ufać oraz wierzyć, że dla Niego nie ma niemożliwego! Zauważyłam także, że nie żywię już tak nienawistnych (w tak dużym stopniu) uczuć do osób, które mnie skrzywdziły. Z odwagą przyjmuję Komunię Świętą na kolanach podczas mszy, czego nie czyniłam wcześniej i zwalczam wstyd związany z "co ludzie powiedzą???". Z większą odwagą także czynię znak krzyża np. jadąc obok kościoła w autobusie. Nie wiem Kochani co się ze mną stało ale autentycznie nie poznaję siebie. Powiem Wam tylko tyle - JEZUS ŻYJE, JEST WŚRÓD NAS I CHWAŁA MU ZA WSZYSTKO !!!!!! CHWAŁA TOBIE PANIE !!!!!!

apis

Re: Chwała Panu !!!

Post autor: apis » 2020-09-27, 13:00

Niech będzie Pan Bóg uwielbiony! Dużo pokoju w sercu, Bożego błogosławieństwa i opieki Matki Bożej Ci życzę.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Chwała Panu !!!

Post autor: Andej » 2020-09-27, 13:52

Młoda, dziękuję za wspaniałe świadectwo. To piękne tak, że słów mi brak. Cieszę się wraz z Tobą. Trwaj w tym. I trwaj w postanowieniu regularnych spowiedzi. Tym bardziej, że trafiłaś na dobrego spowiednika. Dziękuj Bogu codziennie za ten dar. I ja dziękuje, że doświadczyłaś tego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Claudiax

Re: Chwała Panu !!!

Post autor: Claudiax » 2020-11-08, 07:57

Ja też często mam dylemat czy coś jest grzechem czy nie, przez co odpuszczam komunie św. Bo nie chce jej przyjąć swietokradczo.

Więc dla mnie to by było zagluszanie sumienia ; sumienie by mi mówiło że nie mogę iść do Komunii a ja bym Myslala że to tylko ta pokusa pochodząca od szatana.
Ostatnio zmieniony 2020-11-08, 08:12 przez Claudiax, łącznie zmieniany 2 razy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Świadectwa działania Boga”