Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
Awatar użytkownika
ImperatorLudzkości
Bywalec
Bywalec
Posty: 153
Rejestracja: 18 sie 2020
Lokalizacja: Terra
Wyznanie: Ateista
Has thanked: 9 times
Been thanked: 12 times
Kontakt:

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: ImperatorLudzkości » 2020-09-28, 23:59

Praktyk pisze: 2020-09-28, 23:48
O świadomości jest już tu nie jeden temat :)i ma pewno tam jestem ;)

Jeśli czegoś nie widać... nie słychać... nie zostawia śladów to tego nie ma powiadasz... a co ze snami? Pokaż mi któryś. Albo jakiś ślad, że były. Albo ślad swoich myśli?
Sen pozostawia po sobie ślad, wtedy następuje podwyższona aktywność mózgu łatwo to zaobserwować na Nauroobazowaniu. Tak samo z myślami moja lewa półkula bardziej pracuje.

A Bóg niestety nie...

Dodano po 3 minutach 45 sekundach:
Jozek pisze: 2020-09-28, 23:54 Na co powinien zareagowac jak nikt go nie wypedza?
A jakie ty masz kwalifikacje by stwierdzac ze cos jest choroba psychiczna a co nie, zwlaszcza ze ci o ktorych pisze przeszli badania psychiatryczne po pierwszych incydentach i wypuszczono ich.
Na miejsce kultu?

Nie mam żadnych. Po prostu wiem, że nie istnieje coś takiego jak opętanie.
Rozmawiałeś z nimi? Ciekawe. Pozdrów ich ode mnie :-*
Nadzieja jest pierwszym krokiem na drodze do rozczarowania.
R.I.P Apostata ????-2020 - Zbanowany, lecz nie zapominany.

Awatar użytkownika
Betula
Bywalec
Bywalec
Posty: 180
Rejestracja: 13 wrz 2019
Has thanked: 61 times
Been thanked: 72 times

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: Betula » 2020-09-29, 07:44

ImperatorLudzkości pisze: 2020-09-28, 23:20 Podaj mi przykład kiedy wykwalifikowany psycholog posyła kogoś do księdza na egzorcyzm. Bo ja jakoś tego niewiedze.
Chyba że osoba spotykająca się z psychologiem zabiegała o egzorcyzm bo brakowało jej w życiu atencji. To wtedy tak, egzorcyzm jest ok, ale nie jest skutkiem opętania, tylko czyjeś traumy.
Znam taki przykład.
Byłam kiedyś na spotkaniu o zjawiskach z pogranicza psychologii i wiary, na którym prelegenci to był ksiądz katolicki i świeccy specjaliści. Spotkanie było otwarte dla wszystkich zainteresowanych, wstęp wolny, także to nie jakaś szokująca wiedza tajemna wbrew temu, co sugerujesz.

Właśnie ten ksiądz (jest też z wykształcenia psychologiem i psychoterapeutą), opowiedział o swoim doświadczeniu, że kiedyś świecki specjalista podesłał mu do oceny osobę, u której podejrzewał opętanie. Jednak po swoim spotkaniu z tym człowiekiem ksiądz stwierdził, że to nie było opętanie i nie było potrzeby egzorcyzmów.

Osoby zaznajomione z tematem podkreślają, że prawdziwe opętania zdarzają się niezmiernie rzadko. Sugerowanie z Twojej strony, że komuś brakuje atencji i wymyśla sobie problem, jest wg mnie słabe. Choroba czy problem psychiczny, to nie są rzeczy, które ktoś chce mieć na własne życzenie.
W takiej sytuacji nie powinno się jednak stosować egzorcyzmów, bo to byłoby nadużycie. To nie jest to metoda terapeutyczna. Można i należy taką osobę wspierać modlitwą, ale egzorcyzmy to nie w tym przypadku.
Ostatnio zmieniony 2020-09-29, 07:56 przez Betula, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1598
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 633 times
Kontakt:

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: Tek de Cart » 2020-09-29, 09:38

ImperatorLudzkości pisze: 2020-09-28, 23:20 ad. 3
a) Czemu demony mówią po łacinie skoro to język w którym kiedyś głównie przeprowadzano liturgię?

b) Czy mógłbyś podać nagranie? najlepiej z datą proszę :)

c) Gdyby wystraszona i chora psychicznie osoba, której chcę pomóc rzucała we mnie losowymi frazami i słowami to pewnie próbowałbym je złożyć do kupy. Szczególnie w przeszłości kontakt z łaciną był bardzo częsty wiec łatwo by ludziom robić taki zlepek.
nie tylko po łacinie z tego co czytałem/słyszałem, a to że kiedyś liturgia była po łacinie nie ma wielkiego znaczenia - możesz zrobić sobie sondę uliczną ile osób potrafi po łacinie powiedzieć parę zdań sensownych. Znaczenie może mieć co najwyżej takie, że księża jeszcze łaciny trochę się uczą, więc potrafią rozpoznać ten język (choć nie koniecznie sami mówią w nim płynnie)
ad. 4 Tak, ale mi się przypomina wywiad z księdzem, który zarówno mówił że osoba mówiła o i jego grzechach w detalach (może była świadkiem, albo trafiła) i kłamała żeby ośmieszyć księdza (wymyślała historie), kiedy strzelasz 100 razy zawsze jest szansa że trafisz.
oczywiście, że pewnie część to strzały na ślepo, a część zmyślone historie, wierzymy w to że szatan jest 'ojcem kłamstwa' i raczej nie lubi prawdy, a nawet kiedy mówi prawdę to tylko po to żeby zaszkodzić (wg niego).
Jakoś ateiści nie krzyczą po łacinie i nie turlają się po podłodze gdy przechodzą koło Kościoła, wiec chyba ich stan jest ok. Nie widzę dalej powodu, dlaczego ich nie dotykają najbardziej sprowadzające atencje na ludzi z opętaniem fenomeny.
jak już ktoś napisał - opętanie to zdarzenie EKSTREMALNIE rzadkie, nawet rzadsze niż epilepsja - a często widzisz że epileptycy 'turlają się po podłodze gdy przechodzą koło kościoła' / sklepu / szkoły? ;)
Podaj mi przykład kiedy wykwalifikowany psycholog posyła kogoś do księdza na egzorcyzm. Bo ja jakoś tego niewiedze.
Chyba że osoba spotykająca się z psychologiem zabiegała o egzorcyzm bo brakowało jej w życiu atencji. To wtedy tak, egzorcyzm jest ok, ale nie jest skutkiem opętania, tylko czyjeś traumy.
Wykwalifikowany psycholog może co najwyżej stwierdzić że to z czym się spotkał w danym przypadku nie jest najprawdopodobniej chorobą psychiczną, jeśli jest jednocześnie osobą wierzącą może zasugerować kontakt z osobą duchowną w celu sprawdzenia czy objawy nie mają podłoża duchowego. I tak są tacy - w Warszawie jest np. Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich (https://www.spch.pl/)
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-09-29, 10:00

Obawiam się, że dyskusja na temat egzorcyzmów z osobą nie wierzącą, która ponadto nie spotkała się nigdy z manifestacją demoniczną nie ma wielkiego sensu. WIele z tych rzeczy nie mieści się w głowie i nie dziwię się, że trudno w to uwierzyć.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: Praktyk » 2020-09-29, 10:42

ImperatorLudzkości pisze: 2020-09-28, 23:59
Praktyk pisze: 2020-09-28, 23:48
O świadomości jest już tu nie jeden temat :)i ma pewno tam jestem ;)

Jeśli czegoś nie widać... nie słychać... nie zostawia śladów to tego nie ma powiadasz... a co ze snami? Pokaż mi któryś. Albo jakiś ślad, że były. Albo ślad swoich myśli?
Sen pozostawia po sobie ślad, wtedy następuje podwyższona aktywność mózgu łatwo to zaobserwować na Nauroobazowaniu. Tak samo z myślami moja lewa półkula bardziej pracuje.

A Bóg niestety nie...
To trochę nie tak.
Aktywność mózgu jest poszlaką nie dowodem. Jako, że nie mamy wglądu w subiektywność żadnego człowieka staramy się od strony nauki uważać, że obserwowane wzorce energetyczne w neuronach to już właśnie to co trzeba obserwować, dlatego, że tylko to możemy. Ale przecież widzisz, że to nie to samo.
Maszyna widzi napięcie elektryczne, natężenie pola, częstotliwość, modulację, rozkład w przestrzeni. I to tyle.
Ty widzisz sen. Widzisz obraz. Widzisz w śnie przestrzeń, ludzi, odczuwasz emocje. Nie widzisz napięcia elektrycznego.

Wyobrażasz sobie jaką aktywność mózgu dało by się zaobserwować jakby wsadzić do skanera dzieci fatimskie w trakcie objawienia ? :) Toć to byłby festiwal fajerwerków :) A byłby to dowód na cokolwiek ?
Nie, tylko poszlaka.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: Andej » 2020-09-29, 10:50

Jak postąpić z dzieckiem, które na każde słowo rodzica, odpowiada: NIE? Które neguje każde jego słowo?
Czy sposobem jest wyjaśnianie, tłumaczenie tego, czego dziecko zrozumieć nie jest w stanie? Klapsa teraz dać nie można. Ale może jednak trzeba?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: Praktyk » 2020-09-29, 10:58

Andej pisze: 2020-09-29, 10:50 Jak postąpić z dzieckiem, które na każde słowo rodzica, odpowiada: NIE? Które neguje każde jego słowo?
Czy sposobem jest wyjaśnianie, tłumaczenie tego, czego dziecko zrozumieć nie jest w stanie? Klapsa teraz dać nie można. Ale może jednak trzeba?
Czasem się dziecko przymusza do posłuszeństwa, zwłaszcza jak chce sobie zrobić krzywdę. Ale dopóki pyta "dlaczego " to staram się tłumaczyć :)
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
ImperatorLudzkości
Bywalec
Bywalec
Posty: 153
Rejestracja: 18 sie 2020
Lokalizacja: Terra
Wyznanie: Ateista
Has thanked: 9 times
Been thanked: 12 times
Kontakt:

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: ImperatorLudzkości » 2020-09-29, 13:25

Praktyk pisze: 2020-09-29, 10:42
To trochę nie tak.
Aktywność mózgu jest poszlaką nie dowodem. Jako, że nie mamy wglądu w subiektywność żadnego człowieka staramy się od strony nauki uważać, że obserwowane wzorce energetyczne w neuronach to już właśnie to co trzeba obserwować, dlatego, że tylko to możemy. Ale przecież widzisz, że to nie to samo.
Maszyna widzi napięcie elektryczne, natężenie pola, częstotliwość, modulację, rozkład w przestrzeni. I to tyle.
Ty widzisz sen. Widzisz obraz. Widzisz w śnie przestrzeń, ludzi, odczuwasz emocje. Nie widzisz napięcia elektrycznego.

Wyobrażasz sobie jaką aktywność mózgu dało by się zaobserwować jakby wsadzić do skanera dzieci fatimskie w trakcie objawienia ? :) Toć to byłby festiwal fajerwerków :) A byłby to dowód na cokolwiek ?
Nie, tylko poszlaka.
Tak a poszlaka to inaczej ślad. Sny pozostawiają ślad, bo są prawdziwe.

A co do Fatimy (miejsca, nie córki proroka) to trochę zejście na inny temat, ale te "objawienie" to było zwykłe kłamstwo. Pewnie te dzieci miały podwyższoną aktywność prawej półkuli, bo zmyśliły sobie historie i przekonały do niej ludzi.
Fatima to dobry przykład zbiorowej histerii, ale i urojeń związanych z patrzeniem się przez długi czas w słońce. Czemu każda osoba podawała tam inną wersje zdarzeń? Bo mieli urojenia.

Dodano po 1 minucie 49 sekundach:
Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-29, 10:00 Obawiam się, że dyskusja na temat egzorcyzmów z osobą nie wierzącą, która ponadto nie spotkała się nigdy z manifestacją demoniczną nie ma wielkiego sensu. WIele z tych rzeczy nie mieści się w głowie i nie dziwię się, że trudno w to uwierzyć.
Masz rację ciężko ludziom uwierzyć w demony. Stąd moje trzecie pytanie. Jeśli istnieją demony i są zagrożeniem dla ludzkości to czemu ONZ nie porusza ich tematu?
Nadzieja jest pierwszym krokiem na drodze do rozczarowania.
R.I.P Apostata ????-2020 - Zbanowany, lecz nie zapominany.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1598
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 633 times
Kontakt:

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: Tek de Cart » 2020-09-29, 13:29

a czemu akurat ONZ miałby ten temat poruszać? w sumie możesz petycję do ONZ napisać i spytać czemu się tym nie zajmują, ja tam ich rzecznikiem prasowym nie jestem ;)
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: Praktyk » 2020-09-29, 13:38

ImperatorLudzkości pisze: 2020-09-29, 13:25
Praktyk pisze: 2020-09-29, 10:42
To trochę nie tak.
Aktywność mózgu jest poszlaką nie dowodem. Jako, że nie mamy wglądu w subiektywność żadnego człowieka staramy się od strony nauki uważać, że obserwowane wzorce energetyczne w neuronach to już właśnie to co trzeba obserwować, dlatego, że tylko to możemy. Ale przecież widzisz, że to nie to samo.
Maszyna widzi napięcie elektryczne, natężenie pola, częstotliwość, modulację, rozkład w przestrzeni. I to tyle.
Ty widzisz sen. Widzisz obraz. Widzisz w śnie przestrzeń, ludzi, odczuwasz emocje. Nie widzisz napięcia elektrycznego.

Wyobrażasz sobie jaką aktywność mózgu dało by się zaobserwować jakby wsadzić do skanera dzieci fatimskie w trakcie objawienia ? :) Toć to byłby festiwal fajerwerków :) A byłby to dowód na cokolwiek ?
Nie, tylko poszlaka.
Tak a poszlaka to inaczej ślad. Sny pozostawiają ślad, bo są prawdziwe.

A co do Fatimy (miejsca, nie córki proroka) to trochę zejście na inny temat, ale te "objawienie" to było zwykłe kłamstwo. Pewnie te dzieci miały podwyższoną aktywność prawej półkuli, bo zmyśliły sobie historie i przekonały do niej ludzi.
Fatima to dobry przykład zbiorowej histerii, ale i urojeń związanych z patrzeniem się przez długi czas w słońce. Czemu każda osoba podawała tam inną wersje zdarzeń? Bo mieli urojenia.
No tak, sny są "prawdziwe". Chociaż w innym sensie od prawdziwości jawy. Bo ona podlega fizyce. Ale są prawdziwe, bo je odczuwasz, widzisz.
A ja mogę uznać, że to "zwykłe kłamstwo" ( jak w Fatimie wg ciebie ), że masz sny. Na pewno nic nie widzisz, nie ma czegoś takiego jak sen. A te różne elektryczności w twoim mózgu to jakieś tam tylko fluktuacje, w końcu z pola elektrycznego nie wynika żadna historia, żadne odczucie. I udowodnij mi że tak nie jest. Że jednak masz sny.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-09-29, 13:40

ImperatorLudzkości pisze: 2020-09-29, 13:25 A co do Fatimy (miejsca, nie córki proroka) to trochę zejście na inny temat, ale te "objawienie" to było zwykłe kłamstwo. Pewnie te dzieci miały podwyższoną aktywność prawej półkuli, bo zmyśliły sobie historie i przekonały do niej ludzi.
Fatima to dobry przykład zbiorowej histerii, ale i urojeń związanych z patrzeniem się przez długi czas w słońce.
No proszę. I ktoś mówi, że to wierzący łatwo sobie tłumaczą niewygodne fakty :)
Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-29, 10:00 Obawiam się, że dyskusja na temat egzorcyzmów z osobą nie wierzącą, która ponadto nie spotkała się nigdy z manifestacją demoniczną nie ma wielkiego sensu. WIele z tych rzeczy nie mieści się w głowie i nie dziwię się, że trudno w to uwierzyć.
Masz rację ciężko ludziom uwierzyć w demony. Stąd moje trzecie pytanie. Jeśli istnieją demony i są zagrożeniem dla ludzkości to czemu ONZ nie porusza ich tematu?
Odsyłam do wpisu w dyskusji o pedofilii. Ten sam poziom dysputy... :(
Albo obsesja na punkcie korespondencji z instytucjami :)
Ostatnio zmieniony 2020-09-29, 13:40 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ImperatorLudzkości
Bywalec
Bywalec
Posty: 153
Rejestracja: 18 sie 2020
Lokalizacja: Terra
Wyznanie: Ateista
Has thanked: 9 times
Been thanked: 12 times
Kontakt:

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: ImperatorLudzkości » 2020-09-29, 13:46

Tek de Cart pisze: 2020-09-29, 13:29 a czemu akurat ONZ miałby ten temat poruszać? w sumie możesz petycję do ONZ napisać i spytać czemu się tym nie zajmują, ja tam ich rzecznikiem prasowym nie jestem ;)
Jednym z Głównych celów ONZ jest ochrona ludzkości. Więc wydaje mi się że było by to w ich interesie.
Jak chcesz pytać to pytaj:
http://www.unic.un.org.pl/unic_warsaw/info.php#8

Dodano po 3 minutach 59 sekundach:
Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-29, 13:40 No proszę. I ktoś mówi, że to wierzący łatwo sobie tłumaczą niewygodne fakty :)
Masowa histeria istnieje i była wielokrotnie stwierdzona w historii. Wytłumaczenie jej nie jest czymś prostym, ale jeżeli zdesperowani wojną i głodem ludzie wpatrują się w słońce przez długi okres czasu, to nasuwają się jasne dowody. ( Przynajmniej lepsze od, Bóg to zrobił)

Dodano po 2 minutach :
Praktyk pisze: 2020-09-29, 13:38
Czy możemy wrócić do tematu? Faktem jest że sny pozostawiają ślad, a Bóg nie.
Ostatnio zmieniony 2020-09-29, 13:47 przez ImperatorLudzkości, łącznie zmieniany 1 raz.
Nadzieja jest pierwszym krokiem na drodze do rozczarowania.
R.I.P Apostata ????-2020 - Zbanowany, lecz nie zapominany.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-09-29, 13:54

ImperatorLudzkości pisze: 2020-09-29, 13:46 Masowa histeria istnieje i była wielokrotnie stwierdzona w historii. Wytłumaczenie jej nie jest czymś prostym, ale jeżeli zdesperowani wojną i głodem ludzie wpatrują się w słońce przez długi okres czasu, to nasuwają się jasne dowody. ( Przynajmniej lepsze od, Bóg to zrobił)
Zrobione wówczas fotografie też uległy histerii? :))
ALe wiesz, to typowe.
Emil Zola (jak wiesz, ateista) zadeklarował kiedyś, że jak zobaczy cud, uwierzy.
Jakoś tak się stało, że był świadkiem cudownego uzdrowienia. Nie potrafił wytłumaczyć, ale... nie uwierzył.
Twoja argumentacja nie pokazuje nic na temat istnienia/nie istnienia Boga. Natomiast wiele mówi o reakcjach ludzi (w tym wypadku ateistów) na zdarzenia, które zaprzeczają ich przekonaniom.
Czy możemy wrócić do tematu? Faktem jest że sny pozostawiają ślad, a Bóg nie.
Serio? Wszechświat to mało? ;)

Awatar użytkownika
ImperatorLudzkości
Bywalec
Bywalec
Posty: 153
Rejestracja: 18 sie 2020
Lokalizacja: Terra
Wyznanie: Ateista
Has thanked: 9 times
Been thanked: 12 times
Kontakt:

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: ImperatorLudzkości » 2020-09-29, 14:12

Marek_Piotrowski pisze: 2020-09-29, 13:54
Zrobione wówczas fotografie też uległy histerii? :))
ALe wiesz, to typowe.
Emil Zola (jak wiesz, ateista) zadeklarował kiedyś, że jak zobaczy cud, uwierzy.
Jakoś tak się stało, że był świadkiem cudownego uzdrowienia. Nie potrafił wytłumaczyć, ale... nie uwierzył.
Twoja argumentacja nie pokazuje nic na temat istnienia/nie istnienia Boga. Natomiast wiele mówi o reakcjach ludzi (w tym wypadku ateistów) na zdarzenia, które zaprzeczają ich przekonaniom.
Fotografie nieba na którym nic nie ma?
Zola był agnostykiem, nie ateistą.
Wystarczy jeden, tylko jeden nie możliwy do wyjaśnienia przez naukę "cud". I wtedy możemy pogadać jak zareagują ateiści.
Serio? Wszechświat to mało? ;)
No to można jedynie dojść do konkluzji Deizmu. Bo jakoś jak stworzył ten świat to się nigdy nie objawił.
Nadzieja jest pierwszym krokiem na drodze do rozczarowania.
R.I.P Apostata ????-2020 - Zbanowany, lecz nie zapominany.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Egzorcyzmy - Co? Czemu?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-09-29, 14:38

ImperatorLudzkości pisze: 2020-09-29, 14:12 Wystarczy jeden, tylko jeden nie możliwy do wyjaśnienia przez naukę "cud". I wtedy możemy pogadać jak zareagują ateiści.
Jak wyżej.
Serio? Wszechświat to mało? ;)
No to można jedynie dojść do konkluzji Deizmu. Bo jakoś jak stworzył ten świat to się nigdy nie objawił.
Przeciwnie. Ateiści po prostu każde z objawień odrzucili, stwierdzili ze to halucynacja itd.
Jak widać zresztą powyżej ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”