Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Dzielimy się dowodami Bożego działania w naszym życiu i życiu znanych osób, jak i naszych bliskich i innych ludzi; piszcie to, co zbuduje wszystkich w wierze w Boga.
Czarny
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1058
Rejestracja: 25 sie 2015
Has thanked: 898 times
Been thanked: 338 times

Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: Czarny » 2020-11-28, 00:06

ale gdybys zostawil corce mleko garnek zapałki i kasze manna liczac ze zrobi sobie sniadanie a ona by podpalila firanke, robilbys wszystko aby nie zginela
a Bóg pozostawia nas z konsekwencjami naszych wyborow

Posłużyłem się postem Abi(bez pytania!-pora późna ) bo jest napisany sugestywnie bardzo. A zawiera pytanie lub stwierdzenie na tyle ważne by sie odnieść do niego.
Ziemski ojciec mimo ze córka nie zastosowała się do jego próśb, naraziła sie na śmierć, na pewno by pobiegł ją ratować.
A Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru.
Czasem ten wybór, to wcale nie jest wybór miedzy nieposłuszeństwem, grzechem, lecz zupełnie etycznie dobry, właściwy, a konsekwencje dotkliwe nawet.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: Jozek » 2020-11-28, 11:23

Czlowiek ma tendencje do porownywania i czesto, jak widac na forum w tematach i wypowiedziach, czlowiek porownuje rzeczy materialne z duchowymi, ktorych nie da sie porownywac, bo sa nieporownywalne.
Z tego wychodza przerozne sprzecznosci i dziwne wnioski.
Zycie materialne podlega materialnym prawom i czasowi, a duchowe nie podlegaja zadnemu z tych czynnikow.
Czlowiek jest polaczeniem tych dwu rzeczywistosci, wiec rozpatrujac je nalezy je rozpatrywac osobno, albo rozpatrywac obie, z uwzglednieniem roznic i wplywow jednej na druga, bo jesli jakis czynnik, ma jakis wplyw na cos w jednej, niekoniecznie bedzie mial taki sam wplyw w drugiej.
Tu chyba wlasnie powstaje najwiecej bledow, ktore wydaja sie nierozwiazywalne, lub daja sprzecznosci.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: Andej » 2020-11-28, 18:10

Czarny pisze: 2020-11-28, 00:06 Ziemski ojciec mimo ze córka nie zastosowała się do jego próśb, naraziła sie na śmierć, na pewno by pobiegł ją ratować.
A Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru.
Uważam, że to błędne przedstawienie sprawy. Z dwóch powodów.
1. Nieprawda jest, że Bóg nie udziela nam pomocy i zastawia nas samych z problemami.
2. Nieprawda, że "ziemski ojciec" jest w stanie cofnąć konsekwencje zdarzeń.

Przywołana córka jest ratowana. I leczona. A konsekwencjami są: ból, oparzenia, blizny, uraz psychiczny, a może i znacznie więcej. Ojciec opiekuje się nią ze świadomością ponoszonych konsekwencji. Niektóre może złagodzić. Ale czy jest w stanie cofnąć doznanie bólu?
Bóg taż, jak "ziemski ojciec" udziela pomocy. Czeka z otwartymi ramionami. A czyściec jest odpowiednikiem szpitala, dla poparzonej dziewczynki.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: Logan » 2020-11-28, 19:04

Andej pisze: 2020-11-28, 18:10 Uważam, że to błędne przedstawienie sprawy. Z dwóch powodów.
1. Nieprawda jest, że Bóg nie udziela nam pomocy i zastawia nas samych z problemami.
2. Nieprawda, że "ziemski ojciec" jest w stanie cofnąć konsekwencje zdarzeń.
Trafione w sedno problemu. Wytrawny forumowicz.
Dał ojca ziemskiego, matkę, rodzinę, dach nad głową, niektórym bogactwo, zdrowie, beztroskę, pomijając już rolę aniołów i interwencji sił dobra.

Spalony dom, szpital, czasem śmierć, choroba. Jako chrześcijanin wierzę, że wszystko Bóg może przekuć w dobro, może w innej formie ale jednak.

Spalony dom w nowy dom.
Ranę w bliznę.
Chorobę w zdrowie (A może choroba wykuwa mnie jako człowieka na 'obraz' Boży).
Śmierć w życie wieczne z Jezusem w chwale.

Dla Boga nic się nie kończy, pod koniec zniszczona będzie śmierć.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
abigail
Gaduła
Gaduła
Posty: 876
Rejestracja: 18 lip 2020
Has thanked: 201 times
Been thanked: 221 times

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: abigail » 2020-11-28, 20:35

ja pozostaje przy moim pierwotnym zdaniu
ziemski ojciec gasi pożar, leci z dzieckiem do szpitala, pielęgnuje
Bóg pozostawia nasze doczesne wybory swojemu biegowi spraw.
ktoś mi przedstawił kiedyś miłosierdzie Boga ze biblijny hiob otrzymał z powrotem swoje dzieci
znaczy....otrzymał następne dzieci
staram sie jeszcze ufać w to ze Jego udziałem jest kierowanie nas ku życiu wiecznemu, ze choc w tej materii nie pozostawia nas przypadkowi
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: Logan » 2020-11-28, 21:12

abigail pisze: 2020-11-28, 20:35 ktoś mi przedstawił kiedyś miłosierdzie Boga ze biblijny hiob otrzymał z powrotem swoje dzieci
znaczy....otrzymał następne dzieci
A ja przedstawiam sobie miłosierdzie Boga na podstawie wskrzeszenia Łazarza, wskrzeszenia córki Jaira, leczenia chorych, ułomnych. Rozmnożenie chleba, umywanie nóg apostołom, śmierć na krzyżu, dla mnie!

Taki jest mój Bóg! Jezus Chrystus, Syn Boży.
Wyobrażam sobie że jestem taką małą owieczką, co gdzieś polezie, a później beczy, że źle, że boli. A Jezus pasterz, zawsze szuka, martwi się, przebaczy, uleczy.

Polecam książkę autorki Sarah Young.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

afilatelista_michal

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: afilatelista_michal » 2020-11-29, 00:40

Czarny pisze: 2020-11-28, 00:06 ale gdybys zostawil corce mleko garnek zapałki i kasze manna liczac ze zrobi sobie sniadanie a ona by podpalila firanke, robilbys wszystko aby nie zginela
a Bóg pozostawia nas z konsekwencjami naszych wyborow
Nie wiem czy Abigail to miała na myśli ale analogia do Jahwe zostawiajacego Adama i Ewę z wężem i drzewem poznania dobra i zła jest prawie idealna.

Jahwe zostawia nieświadomych i nieznających pojęcia dobra i zła w sytuacji gdzie mogą postąpić wbrew jego woli. Na czym polega nietrafność analogii? Otóż to nie czyn ludzi sprowadził na nich konsekwencje. Dzieci nie ucierpiały w pożarze . Ojciec ich czynnie i trwałe ukarał.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: Andej » 2020-11-29, 09:58

afilatelista_michal pisze: 2020-11-29, 00:40 Jahwe zostawia nieświadomych i nieznających pojęcia dobra i zła w sytuacji gdzie mogą postąpić wbrew jego woli.
Kłamstwo. Nie byli nieświadomi. Przeciwnie, mieli zakaz. Mieli prawo. Świadomie złamali.

Konsekwencją posiadania wolnej woli jest możliwość postepowania wbrew woli Boga. Świadomego postepowanie wbrew Jego woli.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

afilatelista_michal

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: afilatelista_michal » 2020-11-29, 11:50

Andej pisze: 2020-11-29, 09:58
Kłamstwo. Nie byli nieświadomi. Przeciwnie, mieli zakaz. Mieli prawo. Świadomie złamali.

Konsekwencją posiadania wolnej woli jest możliwość postepowania wbrew woli Boga. Świadomego postepowanie wbrew Jego woli.
Mieli zakaz ale skąd mieli wiedzieć że złamanie zakazu jest złe skoro nie znali pojęcia zła?
Czy dziecko czyni zło podpalając firanki?

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: Jozek » 2020-11-29, 11:57

A ty znajac teraz co jest dobre a co zle jak bys zrobil?
Bo z tego co piszesz to mozna sie domyslec ze podpalil bys Niebo, tylko po to by zobaczyc co sie stanie.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13692
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2007 times
Been thanked: 2176 times

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: sądzony » 2020-11-29, 13:09

abigail pisze: 2020-11-28, 20:35 (...)
Bóg pozostawia nasze doczesne wybory swojemu biegowi spraw.
(...)
Wybacz, ale jeszcze raz powtórzę.

Jeżeli nasza wola jest Wolą Bożą
nasz wybór jest Bożym wyborem, a "swój bieg spraw"
staje się Powołaniem.

Oczywiście to przypadek skrajny, ukazujący bieg wszystkości w świętości.
Skoro jednak nawrócenie jest procesem, występują stany dalsze i bliższe przedstawionej
Takości Wszechrzeczy.

Dodano po 11 minutach 9 sekundach:
afilatelista_michal pisze: 2020-11-29, 11:50
Andej pisze: 2020-11-29, 09:58
Kłamstwo. Nie byli nieświadomi. Przeciwnie, mieli zakaz. Mieli prawo. Świadomie złamali.

Konsekwencją posiadania wolnej woli jest możliwość postepowania wbrew woli Boga. Świadomego postepowanie wbrew Jego woli.
Mieli zakaz ale skąd mieli wiedzieć że złamanie zakazu jest złe skoro nie znali pojęcia zła?
Czy dziecko czyni zło podpalając firanki?
Moim zdaniem byli świadomi, ale nie byli samoświadomi.
Coś jak zwierze, a człowiek.
Coś jak małe dziecko, a dorosły.

Dziecko do pewnego czasu (~8 miesiąca życia) postrzega rzeczywistość jako siebie i matkę. Wg dziecka stanowią nierozdzielną Jedność.
Trwa to do około 3 roku życia, do wykształcenia się podstawowych struktur ego.
Tak było i w raju moim zdaniem.
Adam i Ewa byli świadomi jednakże nie jakoby rozdzielności ze sobą, światem i Bogiem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: Logan » 2020-11-29, 13:33

afilatelista_michal pisze: 2020-11-29, 00:40 Jahwe zostawia nieświadomych i nieznających pojęcia dobra i zła
Nie do końca prawda znają dobro, nie wiedzą jednak całkowicie co to zło bo go jeszcze nie doświadczyli

Niewiasta odpowiedziała wężowi: «Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli" Rdz 3:2-3

Ewa zdaje sobie sprawę z konsekwencji czynu, wyraźnie mówi o śmierci


"Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu" Rdz 3:6

Symbol pewnej manipulacji szatana, indoktrynacji sprawiającej, że pomimo konsekwencji Ewa stwierdza, że to co Jahwe określił jako złe ona określa dobre. "owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy" Rdz 3:6

"Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie umrzecie!" Rdz 3:4
Kłamstwo! Wąż pośrednio stwierdza, że Bóg skłamał i że nic im nie grozi złego. To absurdalne! szatan mówi, że wręcz przeciwnie stanie się dobro
"otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło" Rdz 3:5

Adam i Ewa dopuścili się czynu jaki był zabroniony w raju. Bóg ich o tym poinformował, ale mimo to dopuścili się go.

"A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski" Rdz 3:7
Przykład samostanowienia o sobie. Człowiek dokonuje rzeczy jakich Bóg nie nakazał, ani nie polecił.

"Któż ci powiedział, że jesteś nagi?" Rdz 3:11 Boża pedagogika wychowawcza, Adam i Ewa po stworzeniu są jak dzieci, które uczą się i dorastają.
Adam i Ewa nie byli niewidomi, nie posiadali jednak poczucia grzechu, bo pierwotnie czynili tylko to co Bóg im nakazał.

afilatelista_michal pisze: 2020-11-29, 00:40 Otóż to nie czyn ludzi sprowadził na nich konsekwencje. Dzieci nie ucierpiały w pożarze . Ojciec ich czynnie i trwałe ukarał.
Człowiek nie był nieśmiertelny, to ogród i 'drzewo życia' sprawiało, że byli 'bogami' i żyli beztrosko.
To o czym mówi Pismo to nie jeden czyn, ani decyzja, ani jeden dzień. Ale szereg decyzji i czynów, które oddalały od Boga w raju i w konsekwencji spowodowało ciężkie wykroczenie.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

afilatelista_michal

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: afilatelista_michal » 2020-11-29, 15:35

Logan pisze: 2020-11-29, 13:33 Nie do końca prawda znają dobro, nie wiedzą jednak całkowicie co to zło bo go jeszcze nie doświadczyli

Niewiasta odpowiedziała wężowi: «Owoce z drzew tego ogrodu jeść możemy, tylko o owocach z drzewa, które jest w środku ogrodu, Bóg powiedział: Nie wolno wam jeść z niego, a nawet go dotykać, abyście nie pomarli" Rdz 3:2-3

Ewa zdaje sobie sprawę z konsekwencji czynu, wyraźnie mówi o śmierci
Tylko że to nie zjedzenie owocu jest przyczyną śmierci tylko (zgodnie z tym co napisano w Biblii) brak dostępu do drzewa życia.

"Wtedy niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu" Rdz 3:6

Symbol pewnej manipulacji szatana, indoktrynacji sprawiającej, że pomimo konsekwencji Ewa stwierdza, że to co Jahwe określił jako złe ona określa dobre. "owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy" Rdz 3:6
Dlaczego Bóg w ogóle postawił takie drzewo w Edenie, a jeśli już to dlaczego owoce były rozkoszą dla oczu? Nie mogły śmierdzieć i wyglądać na zgniłe?
"Wtedy rzekł wąż do niewiasty: «Na pewno nie umrzecie!" Rdz 3:4
Kłamstwo! Wąż pośrednio stwierdza, że Bóg skłamał i że nic im nie grozi złego. To absurdalne! szatan mówi, że wręcz przeciwnie stanie się dobro
"otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło" Rdz 3:5
Bo Bóg skłamał, a waż powiedział prawdę. Ludzie nie umarli od zjedzenia owocu, natomiast otworzyły im się oczy.
Adam i Ewa dopuścili się czynu jaki był zabroniony w raju. Bóg ich o tym poinformował, ale mimo to dopuścili się go.

"A wtedy otworzyły się im obojgu oczy i poznali, że są nadzy; spletli więc gałązki figowe i zrobili sobie przepaski" Rdz 3:7
Przykład samostanowienia o sobie. Człowiek dokonuje rzeczy jakich Bóg nie nakazał, ani nie polecił.

"Któż ci powiedział, że jesteś nagi?" Rdz 3:11 Boża pedagogika wychowawcza, Adam i Ewa po stworzeniu są jak dzieci, które uczą się i dorastają.
Adam i Ewa nie byli niewidomi, nie posiadali jednak poczucia grzechu, bo pierwotnie czynili tylko to co Bóg im nakazał.
Dokładnie - nie posiadali poczucia grzechu więc nie wiedzieli że robią coś złego.
Jak zabronisz rocznemu dziecku schodzić po schodach to oczekujesz że zrozumie?
Człowiek nie był nieśmiertelny, to ogród i 'drzewo życia' sprawiało, że byli 'bogami' i żyli beztrosko.
To o czym mówi Pismo to nie jeden czyn, ani decyzja, ani jeden dzień. Ale szereg decyzji i czynów, które oddalały od Boga w raju i w konsekwencji spowodowało ciężkie wykroczenie.
Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: Logan » 2020-11-29, 16:21

afilatelista_michal pisze: 2020-11-29, 15:35 Tylko że to nie zjedzenie owocu jest przyczyną śmierci tylko (zgodnie z tym co napisano w Biblii) brak dostępu do drzewa życia.
afilatelista_michal pisze: 2020-11-29, 15:35 Dlaczego Bóg w ogóle postawił takie drzewo w Edenie, a jeśli już to dlaczego owoce były rozkoszą dla oczu? Nie mogły śmierdzieć i wyglądać na zgniłe?
Nie sądzę, żeby w raju było drzewo co po zjedzeniu wie się coś więcej albo dające życie nieśmiertelne. Zresztą wiedzy nie nabywa się jedząc owocki. Wydaje mi się że to obraz alegoryczny.

Drzewo poznania dobra i zła - jako Większość teologów chrześcijańskich jest zgodnych, że drzewo poznania dobra i zła reprezentuje (lub symbolizuje) Boży porządek. Grzech Adama i Ewy polegał właśnie na zakwestionowaniu tego ładu (Wikipedia)

Człowiek nie był nieśmiertelny, to ogród i 'drzewo życia' sprawiało, że byli 'bogami' i żyli beztrosko.
To o czym mówi Pismo to nie jeden czyn, ani decyzja, ani jeden dzień. Ale szereg decyzji i czynów, które oddalały od Boga w raju i w konsekwencji spowodowało ciężkie wykroczenie.
afilatelista_michal pisze: 2020-11-29, 15:35 Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Jan Paweł II – teologia ciała a drzewo poznania
Zasadzenie drzewa poznania dobra i zła w raju miało być próbą, sprawdzianem relacji Adama i Ewy do Boga. Ze swej natury mieli oni słuchać słowa Boga w całej jego prawdzie oraz przyjąć miłość w całej pełni wymagań Jego stwórczej woli. Zerwanie owocu z tego drzewa było okazaniem niewierności wobec tych dwóch postaw i, jako takie, miało również znaczenie symbolu: niewiernej postawy stworzenia rozumnego wobec Boga. Jednocześnie nieposłuszeństwo to spowodowało utratę pierwotnej niewinności, czego oznaką w doczesności jest graniczne doświadczenie wstydu.

Według Jana Pawła II zerwanie owocu z drzewa poznania dobra i zła jest symbolicznym ukazaniem poznania dobra i zła z pozycji doświadczenia i przeżycia zła, czyli zawinionej utraty dobra. Było to złamanie przymierza z Bogiem, w którym żyli pierwsi małżonkowie. Wydarzenie to zmieniło świat, stworzony przez Boga jako dobry.

Dodano po 21 minutach 17 sekundach:
afilatelista_michal pisze: 2020-11-29, 15:35 Dokładnie - nie posiadali poczucia grzechu więc nie wiedzieli że robią coś złego.
Jak zabronisz rocznemu dziecku schodzić po schodach to oczekujesz że zrozumie?
Po pierwsze zakładamy że Adam i Ewa przekroczyli przykazanie będąc dorosłymi ludźmi znającymi Boga praktycznie, bo widzieli Go, więc nie było to kwestią wiary, ale rzeczywistości dostrzegalnej.

Po drugie pojęcie dobra i zła jest abstrakcyjne. My tak samo nie wiemy, wszystkiego. Ja na przykład nie wiedziałem, że jak zjem 3 pączki na śniadanie rozboli mnie mocno brzuch, czyli popełnie w pewnym sensie moralnie zły uczynek.

Tutaj odniosę się również do anihilacji przez Boga szatana(gdzieś tam takie coś wspomniałeś). Na przykładzie raju i węża widać, że Bóg nie manifestuje swojej Wszechmocy, i porusza się według pewnych reguł jakie sam ustalił.
Możemy założyć, że Bóg wydał rozkaz opuszczenia Edenu, ale nie na zasadzie teleportacji, czy anihilacji, ale wezwanie cherubów do zorganizowania wyprowadzki 'intruzów'.

To samo dotyczy kwestii walki Michała Archanioła z Diabłem, fragment wspomina wojnę w niebie, ale o Bogu nie mówi nic. Czyli Bóg nie rządzi wszystkim niepodzielnie, nie jest wszędzie obecny fizycznie w postaci klonów, ale dzieli się władzą i obowiązkami ze stworzeniem, dając swobodę działań.
Ostatnio zmieniony 2020-11-29, 16:26 przez Logan, łącznie zmieniany 3 razy.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Bóg pozostawia nas ludzi z konsekwencjami wyboru

Post autor: Andej » 2020-11-29, 17:27

afilatelista_michal pisze: 2020-11-29, 11:50 Mieli zakaz ale skąd mieli wiedzieć że złamanie zakazu jest złe skoro nie znali pojęcia zła?
Czy dziecko czyni zło podpalając firanki?
Mieli nigdy nie dowiedzieć się, że to jest zło. Nie ma sensu poznawać zła. Lepiej się jest wystrzegać.

Skąd dziecko może wiedzieć, że włożenie łapki do garnka z wrzątkiem wywołuje zło, czyli ból? Dopóki nie doświadczy, nie dowie się. Ale ojciec przestrzega, nie dotykaj. Nie tłumaczy czym jest ból po zetknięciu z wrzątkiem. Ani nie polewa łapki łyżką wrzątku, aby w mikrozakresie przekazać wiedzę na temat, na czym polega zło wywołane oparzeniem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Świadectwa działania Boga”