Moje nawrócenie - iście cudowne!

Dzielimy się dowodami Bożego działania w naszym życiu i życiu znanych osób, jak i naszych bliskich i innych ludzi; piszcie to, co zbuduje wszystkich w wierze w Boga.
Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: sądzony » 2021-06-15, 09:07

Jozek pisze: 2021-06-15, 08:21 Nie martw sie, Andej cos znajdzie niewlasciwego w tym co napisales. ;)
Na to liczę. :)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

CMK

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: CMK » 2021-06-15, 09:52

Moi drodzy - po co to bicie piany i nizanie docinkowych perelek: sadze, iz dociera do nas i sens tego, co Jezus powiedzial, i sens tekstu listu janowego czy Ewangelii i sens mysli Andeja ... , a takze sadze, iz sadzony tez wie , w czam rzecz. moze wyciaga jedynie troche inne wnioski.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: Andej » 2021-06-15, 21:09

sądzony pisze: 2021-06-15, 08:10Czy Twoja jest więc fałszywa?
Mam nadzieję, że nie. Ale z pewnością nie jest doskonała.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: sądzony » 2021-06-15, 22:07

Andej pisze: 2021-06-15, 21:09
sądzony pisze: 2021-06-15, 08:10Czy Twoja jest więc fałszywa?
Mam nadzieję, że nie. Ale z pewnością nie jest doskonała.
Ja wierzę, że nie jest fałszywa i wierzę, że zdanie (Słowo), a w zasadzie czyn (Ciało):
Chrystus, oddając za nas życie, pokazał nam, czym jest prawdziwa miłość. 1J 3.16
jest zarówno dosłowne (opisujące rzeczywistość) jak i symboliczne (opisujące Tajemnicę).

Dzięki temu miłość się dzieje, jest dynamiczną relacją jak życie czy umieranie.
Jezus najwięcej miłości rodzi w swej śmierci
za nas wszystkich.

Krzyż staje się kwintesencją życia i miłości.
Ostatnio zmieniony 2021-06-15, 22:44 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: Jozek » 2021-06-16, 08:56

Andej pisze: 2021-06-15, 21:09
sądzony pisze: 2021-06-15, 08:10Czy Twoja jest więc fałszywa?
Mam nadzieję, że nie. Ale z pewnością nie jest doskonała.
A jak rozumiesz ta, doskonala? Bo chyba masz jakies rozumienie tej doskonalej, by wiedziec-porownac ze twoja nie jest.
Mozesz opisac wlasnymi slowami? Bez odwolywania sie do uczuc i odczuc.
Ostatnio zmieniony 2021-06-16, 09:00 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: Andej » 2021-06-16, 10:00

Jozek pisze: 2021-06-16, 08:56
Andej pisze: 2021-06-15, 21:09
sądzony pisze: 2021-06-15, 08:10Czy Twoja jest więc fałszywa?
Mam nadzieję, że nie. Ale z pewnością nie jest doskonała.
A jak rozumiesz ta, doskonala? Bo chyba masz jakies rozumienie tej doskonalej, by wiedziec-porownac ze twoja nie jest.
Mozesz opisac wlasnymi slowami? Bez odwolywania sie do uczuc i odczuc.
Podam przykład: Miłość Jezusa.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: Jozek » 2021-06-16, 10:51

No, to to chyba kazy potrafi podac i jest to po prostu wykretna odpowiedz, ale czy ta Milosc Jezusa rozumiesz, tak bys mogl ja opisac wlasnymi slowami?
Bez uzywania slow ktore okreslaja uczucia i odczucia?
Ostatnio zmieniony 2021-06-16, 10:53 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

CMK

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: CMK » 2021-06-16, 13:14

Patrzec razem w jednym kierunku i troszczyc wzajemnie o siebie w zwyklych zyciowych sprawacjh : a gdy trzeba to zmieniac zasrana bielizne wspolmalzonka, gdy ten juz sam nie jest w stanie, nie odstepowac, nawet gdy jest zniszczony w chorobie i po ludzku odpychajacy.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: sądzony » 2021-06-16, 15:32

Szkoda, że łatwiej w imię miłości zabić niż umrzeć.
...
Jezus umarł za wszystkich. Pierwszym, którego zbawił był św. łotr Dyzma.
To nie wyczyn kochać własne dziecko.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

CMK

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: CMK » 2021-06-16, 17:24

A coz to za pokretny wygibas, ze w imie mmilosci latwiej zabic niz umrzec?
Sytuacja jest konkretna, jakas ... i wowczas trzeba w imie milosci dokonac czynu. w imie milosci wobec konkretnej osoby - dziecka, zony, meza, blizniego ... a nawet siebie samego. I konkret dopiero wyznacza, czy latwiej zabic, czy umrzec.
A w imie milosci samego siebie ( wobec Boga ) co latwiej - pisac pokretnie, czy zmienic cos konkretnie w sobie?
Przepraszam ... wiem, ze zabrzmialo w konkretnym kierunku.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: Jozek » 2021-06-16, 18:50

CMK pisze: 2021-06-16, 17:24 A coz to za pokretny wygibas, ze w imie mmilosci latwiej zabic niz umrzec?
Sytuacja jest konkretna, jakas ... i wowczas trzeba w imie milosci dokonac czynu. w imie milosci wobec konkretnej osoby - dziecka, zony, meza, blizniego ... a nawet siebie samego. I konkret dopiero wyznacza, czy latwiej zabic, czy umrzec.
A w imie milosci samego siebie ( wobec Boga ) co latwiej - pisac pokretnie, czy zmienic cos konkretnie w sobie?
Przepraszam ... wiem, ze zabrzmialo w konkretnym kierunku.
Ale to powinno byc robione ze szczerym usmiechem i radoscia, a w tym co piszesz nie widac zadnej radosci.
Poza tym, radosc to uczucie, wiec w twoim i Andeja rozumieniu macie paradoks- sytuacje patowa, a w wierze taka sytuacja, to albo brak milosci, albo wiary, albo ich nierozumienia.
I tym samym wracamy do punktu wyjscia, czy uczucia w opisywaniu milosci sa wazne, czy moze sugerowanie sie uczuciami nie bedzie miloscia.
Bo wlasnie w tym jest roznica miedzy moimi wypowiedziami a Andeja i od tego zaczela sie ta offtopowa dyskusja.
Ostatnio zmieniony 2021-06-16, 18:54 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

CMK

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: CMK » 2021-06-16, 21:09

milosc tylko z uczuciem radosci? A jaka byla radosc Jezusa na Krzyzu, ktory jest wzorem najpiekniejszej Milosci?
Chyba, ze czegos nie pojalem.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: sądzony » 2021-06-16, 21:49

CMK pisze: 2021-06-16, 21:09 milosc tylko z uczuciem radosci? A jaka byla radosc Jezusa na Krzyzu, ktory jest wzorem najpiekniejszej Milosci?
Chyba, ze czegos nie pojalem.
Wierzę, że Jezus był/jest szczęśliwy i w duchu radosny (w odróżnieniu od doznający przyjemności czy wesoły) gdy umiera z milości
za nas na krzyrzu, w skrajnym cierpieniu, wypełniając wolę swego Ojca.
(inaczej mi się nie składa - ale i ja mogę być pogubiony)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

CMK

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: CMK » 2021-06-16, 21:51

I z tego szczescia przezywal trwoge? Pocil sie krwia w Ogrodzie Oliwnym? Krzyczal do swego Ojca: dlaczego mnie opusciles?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13759
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2019 times
Been thanked: 2196 times

Re: Moje nawrócenie - iście cudowne!

Post autor: sądzony » 2021-06-16, 21:53

CMK pisze: 2021-06-16, 17:24 A coz to za pokretny wygibas, ze w imie mmilosci latwiej zabic niz umrzec?
(...)
CMK pisze: 2021-06-15, 15:18 (...)
Wowczas mam szczegolny obowiazek dobyc miecza.
Rozumiem, że dobyłbyś go z miłości? Czy się mylę?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

ODPOWIEDZ

Wróć do „Świadectwa działania Boga”