"Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Dzielimy się dowodami Bożego działania w naszym życiu i życiu znanych osób, jak i naszych bliskich i innych ludzi; piszcie to, co zbuduje wszystkich w wierze w Boga.
Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: Jordan » 2016-11-05, 06:05

Tak czy owak: votum separatum.
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: Jordan » 2016-11-05, 08:14

Do mojego artykułu dodałem 4 zdjęcia, oraz kilka linków do materiałów z nim związanym - można sprawdzić: http://www.eioba.pl/a/59jd/przelecz-oca ... adwentysta
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

konik

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: konik » 2016-11-05, 09:12

A wiec: "votum aprobatum" dla "votum separatum" :->

Tylko jedno zdjecie mi sie otworzylo
Nie wiem czemu, ale moje komputro juz tak chyba ma :-?

Pozdrawiam :-D

Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: Jordan » 2016-11-21, 19:20

O filmie "Przełęcz ocalonych" i jego głównym bohaterze rozmowa w Polskim Radiu: http://www.polskieradio.pl/37/227/Artyk ... ez-smierci
Trzeba kliknąć w czerwony znaczek "play" po lewej stronie, aby uruchomić odtwarzacz.
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: Dezerter » 2017-02-19, 21:56

Właśnie obejrzałem film - świetny, porównywalny z najlepszymi produkcjami wojennymi typu Szeregowiec Rajan. Podobał się wszystkim oglądającym w domu - zdecydowany kandydat do Oskara. Kilka razy wycierałem ukradkiem łzy z oczy, kilka razy zakląłem siarczyście, oj dzieje się w tym filmie i nawet na chwile nie staje się słabszy. Osobom wrażliwym polecam odwracać oczy bez skrępowania na niektórych scenach - sam tak robiłem. Bardzo realistycznie pokazana pole walki- ciekaw jestem opinii konika (obejrzyj koniecznie!).
Na koniec przekaz chrześcijański - jasny, mocny i budujący - dobra alternatywa dla wrażliwych chrześcijan - mam nadzieję, że w Polsce taka służba bez broni w wojsku też jest możliwa- jeśli nie domagam się jej publicznie jakem Dezerter z 2 latami służby z bronią w ręku, bo nikt mi nie dał możliwości tak jak Desmontowi. Mel Gibson oddał chwałę Bogu i Biblii i chwała mu za to.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Jordan
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 610
Rejestracja: 25 wrz 2016
Has thanked: 2 times
Been thanked: 37 times

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: Jordan » 2017-02-20, 06:37

Dezerter pisze:Podobał się wszystkim oglądającym w domu - zdecydowany kandydat do Oskara.
Na pewno Oscary sie posypią: Owacja na stojąco dla Mela Gibsona - YouTube


Oprócz "Przełęczy ocalonych" (film fabularny) jest też (trwający 100 minut) film dokumentalny: "Szeregowiec Doss" - tu: Hacksaw Ridge / Szeregowiec Doss (reklama) - YouTube

reklama, a
tu: wersja anglojęzyczna:

Tu coś po polsku: Kim był Desmond Doss? - YouTube


Tu zdjęcia z pogrzebu Desmonda w marcu 2006: Desmond Doss Funeral - YouTube


Ja bym jego całe życie jednym zdaniem tak podsumował: WIERNOŚĆ POMIMO PRZECIWNOŚCI
Miał pewne zasady, praktykował je i pozostał im wierny, wbrew wszystkim przeciwnościom! - piękny przykład, prawda?...

PS. Jak oglądaliście w domu film? (jest jakaś legalna opcja bo na YT nie ma; nie musisz odpowiadać)
"Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie!" (Mt 25,40)
ZOSTAŃ POMAGACZEM - kliknij ...i zrób coś dla Jezusa! :-bd

konik

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: konik » 2017-03-04, 22:49

Prosze wybaczyc, ze kon z opoznieniem zajrzal to tego watku.
Filmu nie ogladalem (nie wiem, gdzie moge go trafic ) ... z pewnoscia jest dobry, gdyz na faktach autentycznmych, wiec mam nadzieje, ze rezyser postaral sie przyblizyc fakty, a nie napisal kolejnej bajki, jak wyobraza sobie wojne.
Postawa tego czlowieka jest prosta . I w warunkach masowej kampanii calkowicioe godna podziwu. Ale tylko w tych okolicznosciach - albowiem wowczas, gdy wokol walcza tysiace, uzywajac broni ... to jednostka indywidualnie moze walczyc bez broni, niosac pomoc medyczna.
Ja dzialalem w wiekszosci w operacjach taktycznych malych grup. W takiej akcji kazdy, kto odmowilby uzycia broni ... bylby po prostu zdrajca. Mala liczba zolnierzy wymusza wielorakie dzialanie szczegolowe: kazdy jest i medykiem i strzelcem i chroni swojego kolege. Jesli ja nie zechce uzyc broni, to wowczas oslabie dzialnie oddzialu i uczynie wyrwe w ochronie mojego kolegi. W sytuacji bezposredniego zwarcia przez moja pacyfistyczna postawe zginac moze moj kolega, gdy jego zabraknie ochrona oddzialu moze ulec rozsypce z braku mozliwosci obsluzenia kazdego miejsca strzeleckiego - wowczas wszyscy moga zgjnac. Pol biedy, gdy gina tylko zolnierze. Ale czesto w akcji oddzial musi brac na swoje barki ochrone innych celow, cywilow itd. Co moze grozic w sytuacji, gdy ja zamiast wyeliminowac agresora, doprowadze do zniszczenia mojego oddzialu poprzez zaniechanie obrony w zwarciu z bronia?. Oddzial zostaje zniszczony, cywile ida na dstrzal. Gina niewinni ludzie - a to tylko z tego powodu, ze ja nie wykonalem moich obowiazkow wynikajacych z zaistnialej sytuacji i zamiast wykonac moje zadanie, odrzucilem bron.
Zanim zacznie sie glosic i uogolniac idee, ze zolnierze powinni odmowic sluzby z bronia, warto zastanowic sie, czy aby to jest zgodne z wola Boza dana w tej sluzbie. Bo nie mamy prawa w imie takich idei pacyfistycznych narazac innych na smierc, zniszczenie czy utrate godnosci.
Z tego , w jaki sposob wykonalismy w zyciu nasze powinnosci, rowniez Pan nas rozliczy.
Oby wybaczyl nam wszystkie nasze bledy.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: Dezerter » 2017-03-04, 23:26

Zanim zacznie sie glosic i uogolniac idee, ze zolnierze powinni odmowic sluzby z bronia,
Ale tu nikt takich idei nie głosi
a przynajmniej ten film ich nie głosi - w kinie aktualnie pewnie jest wyświetlany
Ja uważam i chyba taka jest wymowa filmu, że każdy ma prawo do odmowy noszenia broni i zabijania - i tiu zacytują głównego bohatera;
" gdy wszyscy dokoła będą zabijać i ranić, ja chciałbym ratować życie i zdrowie"
niegłupi pomysł - nie uważasz koniku?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

konik

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: konik » 2017-03-04, 23:31

Oczywiscie, pomysl nieglupi. W armii, gdy na 10 tysiecy wrogow posyla sie 10 tysiecy zolnierzy, to jeden moze isc bez karabinu ... i nie zrobi to praktycznie zadnej roznicy.
Ale gdy jest nas druzyna 10-12 ludzi, chronimy obiekt/dzieci ... i atakuje nas kompania 100 ludzi, albo pluton 30-50 ludzi . to wowczas ten jeden, ktory chce isc bez karabinu jest albo tchorzem, albo zdrajca.
Tak to wyglada.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: Dezerter » 2017-03-04, 23:46

Ale przecież nie musicie go zabierać ... możecie się wykrwawiać i wykańczać bez "tchórza i zdrajcy"
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

konik

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: konik » 2017-03-05, 00:21

Ta wypowiedz swiadczy wyraznie, ze nie byles w takiej sytuacji. My go nie musimy zabierac ; ... on juz jest. Taki dostal przydzial. Do takiego zgrupowania. Nie w kazdym sobie mozna pozwolic na krecenie nosem . I to juz decyzje o przydziale zapadly ... i tu na miejscu nie ma nikt na nie wplywu.
Pisze o sytuacji ktora juz jest zastana.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: Dezerter » 2017-03-05, 20:05

Ale dowódca wie, że ma do czynienia z obdżektorem nie noszącym broni więc... jaki ty masz problem? - jako dowódca oddziału możesz powiedzieć swojemu dowódcy, że go nie chcesz, bo ...
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

konik

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: konik » 2017-03-05, 21:51

Wybacz ... za to slowo ... piszesz pier ...y.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: Dezerter » 2017-03-05, 22:05

Niech ocenią czytający kto tu co pisze :roll:
EOT
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

konik

Re: "Przełęcz ocalonych". Nietypowy bohater. Adwentysta.

Post autor: konik » 2017-03-05, 22:42

Uzylem tego slowa ( i przeprosilem od razu), poniewaz w taki sposob nie da sie tego wyjasnic,. Na miejscu, pod kulami, w blocie czy na pustyni ... trzeba dotknac, poczuc, zawyc z bolu ... wowczas wszystko bedzie jasne.
A teraz opisz mi, jak smakuje melon. Moze z opisu sie dowiem ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Świadectwa działania Boga”