OK. Dowód nie istnieje lub jest całkowicie niedostępny dla ludzi.duhduh pisze:Temat tego wątku jest taki a nie inny. Tu właśnie chodzi o dowód a nie o wiarę.Nie chodzi o dowód, tylko o wiarę.
NIE. Nie manifestacją. Był (właściwie JEST) Synem Bożym współistotnym Bogu Ojcu.duhduh pisze:Jezus był fizyczną manifestacją Boga. Pewnie, że tu chodziło o udowodnienie że Bóg istnieje.Jezus mówił o wierze. Nikomu nie starał się udowodnić, że Bóg JEST.
Co innego robił by Jezus na Ziemii? ...
Jezus pokazał jak żyć i udowodnił, że tak można. Bóg dał człowiekowi wolną wolę i kreatywność. Grzech jest tego następstwem. Sensu by nie miało, aby Bóg miał odbierać ludziom te cechy, które dał na swój obraz i podobieństwo. Dlatego dopuszcza istnienie grzechu. Jak też przebaczenia, miłości i dobra.
Jeśli odrzucają tak bogaty przekaz historyczny to nie wiem czy są naukowcami. Nie wyobrażam sobie tak wielkiej mistyfikacji, na którą nabrałyby się pokolenia badaczy starożytności. Równie dobrze mogą kwestionować istnienie Piłata, czy Heroda. Podtrzymuję twierdzenie, że istnienie Jezusa jest lepiej udowodnione niż większości (a może wszystkich) Jemu współczesnych władców.duhduh pisze:Naukowcy mówią że to prawdopodobne (i to też nie wszyscy). To różnica. ...Nie musimy. Możemy i powinniśmy. A życie i dzieje Jezusa są lepiej udokumentowane niż wielu rzymskich cesarzy, w których istnienie nikt nie wątpi. ...
A ja nie. Bo czytałem, w innej mądrej książce, że Księżyc stale przemieszcza się wokół Ziemi. Że jego odległość wciąż się zmienia. Że została obliczona metodami pośrednimi. Że wciąż się zmienia wraz z narzędziami, którymi dysponuje człowiek.duhduh pisze:...
Co do Twojego paradosku: mądrzy ludzie robią badania i eksperymenty żebym ja nie musiał. Czytam więc książkę kogoś mądrzejszego niż ja, która uznana jest za wiarygodną i wiem że odległość między Ziemią i Księżycem to tyle i tyle. I wierzę ...
Renifer jest atrybutem Santa Clausa. Nie ma żadnego związku ze św. Mikołajem.duhduh pisze:... Ale bardziej boli mnie Twój Santa Claus i Mikołaj: Mówisz dzieciom, że przychodzi do nich Mikołaj czy Claus? ...
Oczywiście Santa Clausa wraz z jego latającymi reniferami. Tylko i wyłącznie.duhduh pisze:... Chciałeś w negatywnym świetle postawić Colę czy ŚJ? I w jakim celu?
O ŚJ ciekawostka. Ani pozytywna, ani negatywna. Bez zabarwienia emocjonalnego i oceny.