Słowo poznania
Re: Słowo poznania
no to tak w skrócie siostra na rekolekcjach podała kto w tym momencie z odnowy otrzymuje dar proroctwa, ale ja sie oczywiście nie odwazylam tym służyć i przepadł
jako pewne potwierdzenie byłoby to ze w momencie gdy ktoś prosił wspólnotę o słowa "dla siebie " przychodziły mi do głowy fragmenty pisma św z którymi za moment wychodziła inna osoba... na cale szczęście
jako pewne potwierdzenie byłoby to ze w momencie gdy ktoś prosił wspólnotę o słowa "dla siebie " przychodziły mi do głowy fragmenty pisma św z którymi za moment wychodziła inna osoba... na cale szczęście
- Zły_Człowiek
- Dyskutant
- Posty: 230
- Rejestracja: 6 lip 2020
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 78 times
Re: Słowo poznania
Owocami działania charyzmatycznego ojca Daniela są niezliczone rzesze nawróconych, uzdrowionych ludzi.
Owocami działania Marcina Zielińskiego jest otwarcie szeroko w Kościele furty na protestantyzację i podzielenie katolików tak, ze w ogóle niektórzy nie wiedza co się dzieje, gdzie jest Bóg, a gdzie jest szatan.
Abigail, Ty też jesteś charyzmatykiem?
Cóż to znowu za proroctwa?
Jesli tak, to zwracam Ci uwagę, że w kulturalnym towarzystwie o osobie obecnej nie wyrażamy się "on" tylko wymieniamy imię tej osoby.
A teraz może wyjaśnisz nam wszystkim, cóż to Ty mi takiego wybaczyłaś?
Bo wygląda na wyjątkowo złośliwą insynuację, że niby to było mi co wybaczać i Ty charyzmatyczna Abigail tego dokonałaś.
Nie niczego nie dokonałaś. Twój post jest przejawem złośliwości i jakiegoś, zupełnie dla mnie niezrozumiałego i nieuzasadnionego uprzedzenia.
Owocami działania Marcina Zielińskiego jest otwarcie szeroko w Kościele furty na protestantyzację i podzielenie katolików tak, ze w ogóle niektórzy nie wiedza co się dzieje, gdzie jest Bóg, a gdzie jest szatan.
Abigail, Ty też jesteś charyzmatykiem?
Cóż to znowu za proroctwa?
Czy to jest o mnie?On wie i my wiemy, że to nie jest 2 tygodnie, ale zostawmy ten temat - my pamiętliwi nie jesteśmy i po chrześcijańsku potrafimy wybaczać i ja już nic nawet nie pamiętam i generalnie gruba kreska
Jesli tak, to zwracam Ci uwagę, że w kulturalnym towarzystwie o osobie obecnej nie wyrażamy się "on" tylko wymieniamy imię tej osoby.
A teraz może wyjaśnisz nam wszystkim, cóż to Ty mi takiego wybaczyłaś?
Bo wygląda na wyjątkowo złośliwą insynuację, że niby to było mi co wybaczać i Ty charyzmatyczna Abigail tego dokonałaś.
Nie niczego nie dokonałaś. Twój post jest przejawem złośliwości i jakiegoś, zupełnie dla mnie niezrozumiałego i nieuzasadnionego uprzedzenia.
- Zły_Człowiek
- Dyskutant
- Posty: 230
- Rejestracja: 6 lip 2020
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 78 times
Re: Słowo poznania
Z całym szacunkiem, Dezerterze u Ciebie widać korzenie protestanckie, przede wszystkim w pochwalaniu tych ruchów charyzmatycznych, które mają podłoże protestanckie.
Nie będziemy się w tym zgadzać, choćbyś "przebaczał mi każdego dnia po wiele razy", bo błędy praktyk protestanckich są na tyle duże, że katolicy nie powinni w nich brać udziału.
Jeszcze raz przypomnę co uważam w tej sprawie:
Faktyczny charyzmatyzm nie polega na szukaniu Mocy, tylko na szukaniu Boga.
Dodano po 2 minutach 3 sekundach:
Wydawało mi się, ze to Ty napisałaś.
Teraz nastąpiły jakieś zmiany w Twojej i Dezertera wypowiedzi, więc nie wiem.
Jeśli to nie Ty, to przepraszam.
Moje uwagi kieruję zatem do Dezertera.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14933
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4184 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Słowo poznania
Siostra w sensie siostra w Chrystusie/ze wspólnoty, czy siostra zakonna ?abigail pisze: ↑2020-07-19, 11:59 no to tak w skrócie siostra na rekolekcjach podała kto w tym momencie z odnowy otrzymuje dar proroctwa, ale ja sie oczywiście nie odwazylam tym służyć i przepadł
jako pewne potwierdzenie byłoby to ze w momencie gdy ktoś prosił wspólnotę o słowa "dla siebie " przychodziły mi do głowy fragmenty pisma św z którymi za moment wychodziła inna osoba... na cale szczęście
A co do słowa poznania i proroctwa, to przepadł czy jednak jest? wyjaśnijmy najpierw i skupmy się na temacie a offtop to na priv zapraszam jak ktoś musi, lub do właściwych wątków.
ps
zmieniłem w sensie poprawiłem cytowanie, bo źle to zrobiłaś i dlatego był nieczytelny
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Zły_Człowiek
- Dyskutant
- Posty: 230
- Rejestracja: 6 lip 2020
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 78 times
Re: Słowo poznania
Dla mnie to jest jakaś praktyka stricte pogańska, podobnie jak tzw. świętych losowanie, praktyka modna przed paru laty. Ta siostra wciela się w pozycję Boga i to na oczach wielu wiernych.
Inaczej jest z duchową adopcją różnych osób, tu zazwyczaj nie ma magicznego pojmowania sprawy, tylko konkretne skierowanie modlitwy na konkretną osobę o jakiej wie tylko Bóg.
Wspaniała praktyka duchowa, godna promocji wśród katolików.
Praktyka zmieniania cudzych postów jest moim zdaniem raz - niekulturalna, dwa wprowadza w błąd, czego tu mieliśmy przykład.
Wybaczam sprawcy i przejdźmy do tematu.
Abigail, mów mi Marcin.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18912
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2606 times
- Been thanked: 4606 times
- Kontakt:
Re: Słowo poznania
Nie znam tej praktyki. Mógłbyś napisać dwa słowa?podobnie jak tzw. świętych losowanie
- Zły_Człowiek
- Dyskutant
- Posty: 230
- Rejestracja: 6 lip 2020
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 78 times
Re: Słowo poznania
Ja kliknąłem w link przy Matce Teresie a wyszła Miriam Baouardy (Mała Arabka) jako patronka na cały rok.
Samo losowanie nie jest może samo w sobie czymś złym, trochę jednak dziwne jeśli chodzi o katolików którzy sami sobie wybierają patrona który im odpowiada. Ale może to być dobre dla ludzi z problemami, którzy nie wiedzą też lub nie mogą się zdecydować na jakiegoś konkretnego patrona.
To co jednak dotyczy tej siostry to na pewno dziwi,bo jak siostra może decydować za Boga o darze proroctwa? To dla mnie jest jakąś grubą przesadą,chyba że siostra ma jakieś mistyczny kontakt z Jezusem? Trudno mi w to wierzyć i uznawać coś takiego, ale u Boga wszystko jest możliwe. Trzeba jednak być ostrożnym w takich sprawach,względnie informować biskupów aby zbadali sprawę by nie dochodziło do szerzenia jakiś herezji.
Samo losowanie nie jest może samo w sobie czymś złym, trochę jednak dziwne jeśli chodzi o katolików którzy sami sobie wybierają patrona który im odpowiada. Ale może to być dobre dla ludzi z problemami, którzy nie wiedzą też lub nie mogą się zdecydować na jakiegoś konkretnego patrona.
To co jednak dotyczy tej siostry to na pewno dziwi,bo jak siostra może decydować za Boga o darze proroctwa? To dla mnie jest jakąś grubą przesadą,chyba że siostra ma jakieś mistyczny kontakt z Jezusem? Trudno mi w to wierzyć i uznawać coś takiego, ale u Boga wszystko jest możliwe. Trzeba jednak być ostrożnym w takich sprawach,względnie informować biskupów aby zbadali sprawę by nie dochodziło do szerzenia jakiś herezji.