IV Przykazanie Dekalogu
-
- Przybysz
- Posty: 14
- Rejestracja: 29 gru 2019
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 6 times
IV Przykazanie Dekalogu
"Czcij ojca swego i matkę swoją, abyś długo żył i aby Ci się dobrze powodziło. "
Witam.
To przykazanie zawsze wydawało mi się oczywiste, ale mam wrażenie, że nie rozumiem go w pełni.
Co ono oznacza? Jaki jest sens drugiej części: "...abyś długo żył i aby Ci się dobrze powodziło."? Do czego nas zobowiązuje? I co to przykazanie oznacza dla Was?
Witam.
To przykazanie zawsze wydawało mi się oczywiste, ale mam wrażenie, że nie rozumiem go w pełni.
Co ono oznacza? Jaki jest sens drugiej części: "...abyś długo żył i aby Ci się dobrze powodziło."? Do czego nas zobowiązuje? I co to przykazanie oznacza dla Was?
Re: IV Przykazanie Dekalogu
Nasze szczescie rodzinne ( czyli powodenie ... i nie rozchodzi sie tu o pieniadze ani jakies rekordy dlugosci zycia ) jest proporcjonalne do szacunku. my szanujemy rodzicow ... a nasze dzieci szanuja nas.
Wowczas jest harmonia ... brak stresu ... a to wplywa i na pomyslnosc i dlugosc zycia.
Nie jest to wyczerpujaca odpowiedz, ale jedna z mozliwosci.
Wowczas jest harmonia ... brak stresu ... a to wplywa i na pomyslnosc i dlugosc zycia.
Nie jest to wyczerpujaca odpowiedz, ale jedna z mozliwosci.
-
- Bywalec
- Posty: 192
- Rejestracja: 2 wrz 2019
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 37 times
Re: IV Przykazanie Dekalogu
Rozumiem to przykazanie szeroko.
Czcij ojca i matkę, bo oni są najważniejsi w Twoim życiu, dali Ci ludzkie istnienie i korzenie łączące Cię z całym rodem ludzkim od Adama i Ewy. Dali Ci niepowtarzalny, unikalny zestaw cech genetycznych, w wyniku których jesteś jaki jesteś. I jesteś kochany, niezależnie od tego jaki jesteś. Każdemu dziecku bowiem Bóg w akcie miłości daje ludzką duszę, by stało się człowiekiem. Jednak, gdyby nie Twoi Rodzice, to nie miałby Bóg komu dać duszy.
Widzę to przykazanie jeszcze szerzej, ono poprzez Rodziców rozszerza się na wszystkich innych ludzi. Na dzieci, które powinny być otoczone miłością i na Bliźnich, którym należy się wszystkim nasz szacunek, bo to nasi Bracia i Siostry.
Gdy wszystkich wokół będziesz szanować i kochać, będziesz cieszyć się Błogosławieństwem Bożym, bo Bóg bardzo ceni takich ludzi, nazywa ich Pokój czyniący.
"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani" (Mt 5:9)
Czcij ojca i matkę, bo oni są najważniejsi w Twoim życiu, dali Ci ludzkie istnienie i korzenie łączące Cię z całym rodem ludzkim od Adama i Ewy. Dali Ci niepowtarzalny, unikalny zestaw cech genetycznych, w wyniku których jesteś jaki jesteś. I jesteś kochany, niezależnie od tego jaki jesteś. Każdemu dziecku bowiem Bóg w akcie miłości daje ludzką duszę, by stało się człowiekiem. Jednak, gdyby nie Twoi Rodzice, to nie miałby Bóg komu dać duszy.
Widzę to przykazanie jeszcze szerzej, ono poprzez Rodziców rozszerza się na wszystkich innych ludzi. Na dzieci, które powinny być otoczone miłością i na Bliźnich, którym należy się wszystkim nasz szacunek, bo to nasi Bracia i Siostry.
Gdy wszystkich wokół będziesz szanować i kochać, będziesz cieszyć się Błogosławieństwem Bożym, bo Bóg bardzo ceni takich ludzi, nazywa ich Pokój czyniący.
"Błogosławieni pokój czyniący, albowiem oni synami Bożymi będą nazwani" (Mt 5:9)
-
- Bywalec
- Posty: 182
- Rejestracja: 1 maja 2018
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 13 times
Re: IV Przykazanie Dekalogu
Dodam, że jest to jedyne przykazanie w Dekalogu z obietnicą. To znaczy: będziesz czcił rodziców - będę ci błogosławił.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: IV Przykazanie Dekalogu
Czwarte przykazanie i zarazem czwarty nakaz. Potem zakazy.
Sama obietnica w tym zawarta, jest jedynie podaniem konsekwencji. Kochać i szanować rodziców mamy niezależnie od tego, czy obietnica ma się spełnić. Mamy to czynić bezwarunkowo. Z definicji. Mamy darzyć rodziców naszych miłością podobna do miłości jaką mamy w stosunku do Boga. To Bóg dał nam rodziców. Takich, jakimi są. Ale zawsze, to za ich pośrednictwem, znaleźliśmy się na tym świecie.
Nie darmo użyte jest słowo CZCIJ. To więcej niż szanuj. To więcej niż kochaj. To przykazanie zrównuje rodziców z Bogiem w definiowaniu naszego stosunku do nich. Nie mamy być wyłącznie im posłuszni, nie mamy tylko o nich dbać, mamy ich czcić. Mamy ich czcić dopóki żyją. I mamy ich czcić, gdy już odejdą. I stale pamiętać o słowach ks. Jana Twardowskiego:
Pamiętać teraz i zawsze. Nie dopiero, gdy już odejdą. Pamiętać i czcić codziennie. W modlitwie, obecności, pomocy.
Sama obietnica w tym zawarta, jest jedynie podaniem konsekwencji. Kochać i szanować rodziców mamy niezależnie od tego, czy obietnica ma się spełnić. Mamy to czynić bezwarunkowo. Z definicji. Mamy darzyć rodziców naszych miłością podobna do miłości jaką mamy w stosunku do Boga. To Bóg dał nam rodziców. Takich, jakimi są. Ale zawsze, to za ich pośrednictwem, znaleźliśmy się na tym świecie.
Nie darmo użyte jest słowo CZCIJ. To więcej niż szanuj. To więcej niż kochaj. To przykazanie zrównuje rodziców z Bogiem w definiowaniu naszego stosunku do nich. Nie mamy być wyłącznie im posłuszni, nie mamy tylko o nich dbać, mamy ich czcić. Mamy ich czcić dopóki żyją. I mamy ich czcić, gdy już odejdą. I stale pamiętać o słowach ks. Jana Twardowskiego:
Pamiętać teraz i zawsze. Nie dopiero, gdy już odejdą. Pamiętać i czcić codziennie. W modlitwie, obecności, pomocy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2197 times
Re: IV Przykazanie Dekalogu
Trochę mówi o tym G. Ryś:
„Jak budować relacje w rodzinie? – spotkanie abp. Rysia z Łódzkim Klubem Ojca”.
Ale trzeba czuć tego, kogo się słucha.
Można odnieść je do Boga Ojca.
Pewien artysta podzielił przykazania nie 4/6 (nakazy/zakazy), a nie jak się zwykło 3/7.
„Jak budować relacje w rodzinie? – spotkanie abp. Rysia z Łódzkim Klubem Ojca”.
Ale trzeba czuć tego, kogo się słucha.
Można odnieść je do Boga Ojca.
Pewien artysta podzielił przykazania nie 4/6 (nakazy/zakazy), a nie jak się zwykło 3/7.
-
- Przybysz
- Posty: 14
- Rejestracja: 29 gru 2019
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 6 times
Re: IV Przykazanie Dekalogu
Co jeżeli rodzice są alkoholikami, albo sięgają po inne używki, albo mają niepoprawne podejście do zycia i żadne słowa nie przekonują ich do zmiany? Oczywiście trzeba się modlić za nich, ale nawet jak się to robi to wtedy czasami niekoniecznie patrzy się na rodziców z takim podziwem z jakim powinno się na nich patrzeć. Tracą oni wtedy jako wzór w oczach. Co wtedy? Jak to przezwyciężyć?
-
- Bywalec
- Posty: 192
- Rejestracja: 2 wrz 2019
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 37 times
Re: IV Przykazanie Dekalogu
Rodzice nie muszą być dla dzieci wzorem i często nie są.
Szacunek dla rodziców wynika z tego, że są naszymi rodzicami.
Gdyby nie oni, żadną miarą nie zaistnielibyśmy jako istoty.
Gdyby nie oni, bylibyśmy kimś innym, niż jesteśmy.
To oni włączyli nas we wspólnotę ludzką.
Ten cały zestaw zasług rodzicielskich wystarcza by rodziców czcić, a w ślad za rodzicami szanować także każdego przedstawiciela wspólnoty ludzkiej.
Dodano po 4 minutach 13 sekundach:
Gdy mamy wątpliwości, proponuję zwrócić się do Boga Ojca, którego dawniej ludzie nie znali jako Ojca a jednak go czcili za to, że JEST.
Za nic więcej.
Zanieśmy Bogu Ojcu w modlitwie nasze wątpliwości co do naszych rodziców.
Zapytajmy, dlaczego On ustanowił to przykazanie jako najważniejsze względem ludzi.
Szacunek dla rodziców wynika z tego, że są naszymi rodzicami.
Gdyby nie oni, żadną miarą nie zaistnielibyśmy jako istoty.
Gdyby nie oni, bylibyśmy kimś innym, niż jesteśmy.
To oni włączyli nas we wspólnotę ludzką.
Ten cały zestaw zasług rodzicielskich wystarcza by rodziców czcić, a w ślad za rodzicami szanować także każdego przedstawiciela wspólnoty ludzkiej.
Dodano po 4 minutach 13 sekundach:
Gdy mamy wątpliwości, proponuję zwrócić się do Boga Ojca, którego dawniej ludzie nie znali jako Ojca a jednak go czcili za to, że JEST.
Za nic więcej.
Zanieśmy Bogu Ojcu w modlitwie nasze wątpliwości co do naszych rodziców.
Zapytajmy, dlaczego On ustanowił to przykazanie jako najważniejsze względem ludzi.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: IV Przykazanie Dekalogu
Czwarte przykazanie mówi o szacunku do rodziców. A nie o podziwie dla ich czynów czy postaw.LidiaSttand pisze: ↑2020-03-01, 22:07 Co jeżeli rodzice są alkoholikami, albo sięgają po inne używki, albo mają niepoprawne podejście do zycia i żadne słowa nie przekonują ich do zmiany? Oczywiście trzeba się modlić za nich, ale nawet jak się to robi to wtedy czasami niekoniecznie patrzy się na rodziców z takim podziwem z jakim powinno się na nich patrzeć. Tracą oni wtedy jako wzór w oczach. Co wtedy? Jak to przezwyciężyć?
Każdy jest winien oddawać cześć swoim rodzicom. I naśladować ich w tym co dobre. Przejawem oddawania im czci jest walka o to, aby wyprostowali swoje życie. Nie tylko modlić się w ich intencji, ale też pomagać.
Oddawanie czci nie polega na patrzeniu z podziwem na ich zachowanie. Ani traktowaniu jak wzorca. Polega na miłości.
Przykazanie to stanowi nakaz życia rodzinnego. Umacniania tych więzi. Niezależnie od tego, kim jest reszta rodziny. Przykazanie to (jak też pozostałe) nie jest przykazaniem dla kogoś. Jest to przykazanie dla Ciebie (to znaczy, że każdy powinien odnosić je do samego siebie, a nie oceniać innych ludzi za jego pomocą). To Ty masz kochać. To Ty masz okazywać szacunek. I mieć szacunek ten w swoim sercu. I rozumie. Bez ocenianie innego człowieka. Jezus dał przykład. Czy odrzucił jawnogrzesznicę? Nie! Podał jej rękę. Okazał szacunek. Wskazał drogę. A ona? Albo skorzystała z tego, albo się sprzeniewierzyła. Z nową świadomością podjęła życiową decyzję. Uznajemy, że podjęła drogę odkupienia i świętości. Dzięki darowi, dzięki okazaniu jej miłości przez Chrystusa.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Tek de Cart
- Biegły forumowicz
- Posty: 1600
- Rejestracja: 4 wrz 2017
- Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 200 times
- Been thanked: 638 times
- Kontakt:
Re: IV Przykazanie Dekalogu
Podział Dekalogu 3/7 czy 4/6 jest czysto umowny, w jednej z 'odmian' żydowskich podział jest 5/5
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!
-
- Bywalec
- Posty: 182
- Rejestracja: 1 maja 2018
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 13 times
Re: IV Przykazanie Dekalogu
Nieco przewrotnie napiszę...LidiaSttand pisze: ↑2020-03-01, 22:07 Co jeżeli rodzice są alkoholikami, albo sięgają po inne używki, albo mają niepoprawne podejście do zycia i żadne słowa nie przekonują ich do zmiany? Oczywiście trzeba się modlić za nich, ale nawet jak się to robi to wtedy czasami niekoniecznie patrzy się na rodziców z takim podziwem z jakim powinno się na nich patrzeć. Tracą oni wtedy jako wzór w oczach. Co wtedy? Jak to przezwyciężyć?
Co, jesli rodzice są porządni, wychowywali swoje dzieci najlepiej, jak umieli i liczyli, że będą dobrymi ludźmi. Nagle okazuje się, że dzieci wyrosły na narkomanów, pijaków, prostytutki itd. Czy rodzice nagle przestają te dzieci kochać, modlić się za nie, otaczać troską?
Nie.
Pomyśl o tym.
-
- Przybysz
- Posty: 14
- Rejestracja: 29 gru 2019
- Has thanked: 21 times
- Been thanked: 6 times
Re: IV Przykazanie Dekalogu
Dwie tablice jest to podzial szkol prorockich. Ale zostal opisany jako relacja biblijna przez pisarzy, zyjacych epoke pozniej od czasow Mojzesza i wlozony w zakres dziejow Mojzesza.
Wieslawo - bardzo sluszna uwaga.
Wieslawo - bardzo sluszna uwaga.
Ostatnio zmieniony 2020-03-02, 22:24 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.