Jaki stosunek ma Biblia do służby wojskowej?

Ogólnie o Biblii. Dlaczego powinniśmy Ją czytać, jak powinno się czytać Pismo Święte, itp.
ODPOWIEDZ
Pan Japa

Jaki stosunek ma Biblia do służby wojskowej?

Post autor: Pan Japa » 2020-03-01, 18:43

Staram się być osobą religijną i mam zamiar za kilka lat pójść do wojska. Stąd pytanie, jaki stosunek w ogóle ma Biblia do służby?
Ostatnio zmieniony 2020-03-01, 18:43 przez Pan Japa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14987
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4208 times
Been thanked: 2955 times
Kontakt:

Re: Jaki stosunek ma Biblia do służby wojskowej?

Post autor: Dezerter » 2020-03-01, 19:01

Pan Japa pisze: 2020-03-01, 18:43 Staram się być osobą religijną i mam zamiar za kilka lat pójść do wojska. Stąd pytanie, jaki stosunek w ogóle ma Biblia do służby?
14 Pytali go też i żołnierze: «A my, co mamy czynić?» On im odpowiadał: «Nad nikim się nie znęcajcie i nikogo nie uciskajcie, lecz poprzestawajcie na swoim żołdzie».
Tyle mówi Słowo
KK dozwala wojny obronne, sprawiedliwe
Jednak powinieneś rozważyć co zrobisz w sytuacji sprzecznej czyli z jednej strony rozkaz wyjazdu np do Iraku na wojnę, a z drugiej strony papież potępiający atak na Irak.
Tak było za czasów JP II, który potępił atak amerykanów na Irak, w którym wzięli udział Polscy żołnierze.
Albo inny przypadek rozważ.
Zaostrzenie sytuacji politycznej w kraju, rz,adzący wprowadzają stan wyjątkowy i by opanować zamieszki ożywają wojska, dostajesz broń ostrą, wyjeżdżacie na akcję, stajecie jako ochrona budynku telewizji. Z ulicy wyłania się tłum demonstrantów, którzy z impetem zaczynaj zbliżać się do was i nie ma opcji żeby się zatrzymali, są zdeterminowani, mają wiarę, że ich bracia w mundurach, ich rodacy na pewno nie będą do bezbronnych strzelać. Oficer oddaje strzały ostrzegawcze w górę, krzyczy do megafonu, by tłum się zatrzymał, bo otworzycie ogień, tłum nie reaguje, zbliża się...
pada rozkaz : "odbezpiecz broń, pojedynczym na wprost ognia :!: "
Co robisz Panie Japa?

Ps
Witaj na forum :ymhug:
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1600
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Jaki stosunek ma Biblia do służby wojskowej?

Post autor: Tek de Cart » 2020-03-02, 11:06

Nie trzeba być w wojsku żeby stawać przed dylematami... ;) Sprzedawca świadom że sprzedaje produkt który raczej szkodzi już pomaga, a poddawany naciskom żeby wciskał go komu się da, itd.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Jaki stosunek ma Biblia do służby wojskowej?

Post autor: Andej » 2020-03-02, 13:20

Dobry fragment przytoczył Dez. A niego wynika, że służba żołnierska jest potrzebna.Jezus nie neguje takiej potrzeby nawet w tak skrajnej sytuacji, jaka panowała wtedy. Nie wiem wprawdzie, czy pytanie dotyczyło straży świątynnej czy wojsk okupacyjnych. Ale Jezus nie podważał potrzeby takiej służby. Dotyczy to też policji.
Jezus wyraźnie zabronił nadużyć. Był świadom, że żołnierz musi wykonywać rozkazy. I nie można wykluczyć, że rozkazy te okażą się sprzeczne z prawem boskim. Wtedy będziesz musiał zadecydować, czy oddasz Bogu to co boskie, a cesarzowi to, co cesarskie. Czy, aby uniknąć przykrych konsekwencji oddasz cesarzowi to, co należy do Boga.
Jest przykazanie NIE MORDUJ. Dez podał przykład skrajny, sądzę, że nie jest możliwe, aby komuna wróciła u nas do władzy i tak jak we Francji kazali strzelać do tłumu (mają tradycję od Rewolucji Francuskiej). Ale gdyby kładziesz na szali własne życie, jeśli głośno zaprotestujesz. Ale gdy będziesz strzelać w chmury, to w jakiś sposób ocalisz siebie i innych.
Znam ludzi, którzy w wojsku jeżdżą na Bałkany, do Afganistanu i nie mieli żadnych sytuacji sprawiających dylemat moralny. Głęboka wiara nie koliduje z obowiązkami. Uważam, że nie należy demonizować i zakładać, że trafi się chory psychicznie dowódca, który będzie zmuszać do zbrodni.
Warto wziąć też pod uwagę, że wojsko nie jest po to, aby mordować, ale po to, aby do mordowania nie dochodziło. Si vis pacem para bellum.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Biblia, Nowy Testament i Stary Testament”