Lęk

[marek123]

Czytałem wczoraj w południe fragment pisma świętego o tym.,że Grzech przeciwko duchowi świętemu nie będziesz odpuszczony , że na przykład jeżeli popełniam grzech świadomie bo i tak muszę iść do spowiedzi a pan Bóg mi wybaczy. Byłem wieczorem u dziewczyny i doszło do sytuacji intymnej ,miałem cały czas w głowie to co czytałem w południe ,że teraz dobrowolnie świadomie grzeszę przeciw Bogu ,że mogę być potępiony ale z drugiej strony ,myślę przecież nie ma takiego grzechu którego Pan Bóg by nie wybaczył jeżeli będę szczerze żałował, zaraz po tym wróciłem do domu i całą noc nie spałem ,rano byłem u spowiedzi ,żeby się z tego wyspowiadać, najbardziej dobija mnie to ,że jak umrę to pójdę do piekła za to ,że już Bóg nie będzie patrzył na to co robię,że będzie sprawiedliwy i mnie ukarze i nie doznam zbawienia , niezależnie od tego co teraz w życiu zrobię

[sądzony]

ROZWIŃ WIDOK HISTORIA WIADOMOŚCI:
Re: Lęk
Wysłano: 2020-03-28, 09:37
autor: marek123

Dziękuję za odpowiedź dodam jeszcze post na forum
Re: Lęk
Wysłano: 2020-03-28, 09:23
autor: Magnolia

Marku ochłoń trochę z tych emocji. Przeczytaj jeszcze raz fakty jakie napisałeś. Fakty.

Zgrzeszyłeś , żałowałeś, poszedłeś do spowiedzi. Dostałeś rozgrzeszenie.

Gdybyś nie dostał to byłby problem, ale dostałeś.
Te grzechy przeciwko Duchowi św tycza się osób, które mają świadomość że Bóg jest i czym jest grzech ale wybierają drogę grzechu (czyli naśladują szatana) i nie chcą się nawrócić i nie chcą żyć według Bożych przykazań. Grzeszą z myślą że pod koniec życia się ze wszystkiego wyspowiadają i Bóg im przebaczy.
A Ty od razu żałowałeś i od razu chciałeś pogodzić się z Bogiem.

Nie każda sytuacja intymna jest od razu grzechem. Wróć do tego wątku który Ci podsunęła w Biblioteczce wiedzy o sakramencie pokuty i pojednania, poczytaj , obejrzyj filmiki, bo musisz mieć wiedzę co do oceny grzechów aby nie popadać w takie natręctwa, bo na pewno nie są to zdrowe myśli. Nie popadaj w chorobę tylko jak najszybciej zdobądź wiedzę. Szczególnie o miłosierdziu Boga.
Wszystko jest w tym wątku.

Pozdrawiam Kasia
Re: Lęk
Wysłano: 2020-03-28, 09:16
autor: marek123

Czytałem wczoraj w południe fragment pisma świętego o tym.,że Grzech przeciwko duchowi świętemu nie będziesz odpuszczony , że na przykład jeżeli popełniam grzech świadomie bo i tak muszę iść do spowiedzi a pan Bóg mi wybaczy. Byłem wieczorem u dziewczyny i doszło do sytuacji intymnej ,miałem cały czas w głowie to co czytałem w południe ,że teraz dobrowolnie świadomie grzeszę przeciw Bogu ,że mogę być potępiony ale z drugiej strony ,myślę przecież nie ma takiego grzechu którego Pan Bóg by nie wybaczył jeżeli będę szczerze żałował, zaraz po tym wróciłem do domu i całą noc nie spałem ,rano byłem u spowiedzi ,żeby się z tego wyspowiadać, najbardziej dobija mnie to ,że jak umrę to pójdę do piekła za to ,że już Bóg nie będzie patrzył na to co robię,że będzie sprawiedliwy i mnie ukarze i nie doznam zbawienia , niezależnie od tego co teraz w życiu zrobię

Słuchałem kiedyś jak śp. Pawlukiewicz mówił (parafrazując):
"Grzech śmiertelny przeciwko Duchowi Świętemu są w stanie popełnić w zasadzie jedynie osoby duchowne".
Oczywiście żartował, ale w przypadku osób świeckich nie jest to ponoć łatwe.

[Andej]

Zgrzeszyłeś , żałowałeś, poszedłeś do spowiedzi. Dostałeś rozgrzeszenie.

Do tego można i należy dodać tylko jedni: I NIE GRZESZ WIĘCEJ!

A, aby osiągnąć piekło, trzeba się troszkę natrudzić i być w tym konsekwentnym aż do samego końca. Przez pomyłkę trudno tam trafić.

[Kranibus]

Nie słucham ks. Pawlukiewicza odkąd kilkanaście lat temu, jako kaznodzieja, zgorszył mnie, dywagując publicznie, co dzieje się za drzwiami, za którymi zniknęli narzeczeni. Jego pomysły na katechezy oparte na paradoksach, mogą prowadzić do zniekształceń prawa Bożego.

[sądzony]

Nie słucham ks. Pawlukiewicza odkąd kilkanaście lat temu, jako kaznodzieja, zgorszył mnie, dywagując publicznie, co dzieje się za drzwiami, za którymi zniknęli narzeczeni. Jego pomysły na katechezy oparte na paradoksach, mogą prowadzić do zniekształceń prawa Bożego.

A ja go lubię i szanuję.

[Andej]

... A ja go lubię i szanuję.

Może dlatego, że szukasz tego, co buduje? Możesz szukasz dobra i dlatego je znajdujesz?

[sądzony]

... A ja go lubię i szanuję.

Może dlatego, że szukasz tego, co buduje? Możesz szukasz dobra i dlatego je znajdujesz?

Dziękuję. W to wierzę.

[Marek_Piotrowski]

Ksiądz Pawlukiewicz niestety nie żyje. Niech odpoczywa w pokoju.

[wXlfX]

Nie słucham ks. Pawlukiewicza odkąd kilkanaście lat temu, jako kaznodzieja, zgorszył mnie, dywagując publicznie, co dzieje się za drzwiami, za którymi zniknęli narzeczeni. Jego pomysły na katechezy oparte na paradoksach, mogą prowadzić do zniekształceń prawa Bożego.

A tu akurat mam tak samo, w sensie też nie słucham żadnych typu ks. Pawlukiewicz, tym bardziej Szustak itd.
Jeden ksiądz mi mówił, żeby mieć do takich księży duży dystans, bo oni niektóre rzeczy, które mówią wprost od siebie ludzie łatwo biorą za uznaną prawdę.

[sądzony]

Nie słucham ks. Pawlukiewicza odkąd kilkanaście lat temu, jako kaznodzieja, zgorszył mnie, dywagując publicznie, co dzieje się za drzwiami, za którymi zniknęli narzeczeni. Jego pomysły na katechezy oparte na paradoksach, mogą prowadzić do zniekształceń prawa Bożego.

A tu akurat mam tak samo, w sensie też nie słucham żadnych typu ks. Pawlukiewicz, tym bardziej Szustak itd.
Jeden ksiądz mi mówił, żeby mieć do takich księży duży dystans, bo oni niektóre rzeczy, które mówią wprost od siebie ludzie łatwo biorą za uznaną prawdę.

Może i to co on mówił też mówił od siebie, a ty wziąłeś to za uznaną prawdę?

[Dezerter]

Czytałem wczoraj w południe fragment Pisma świętego o tym,że grzech przeciwko Duchowi świętemu nie będziesz odpuszczony , że na przykład jeżeli popełniam grzech świadomie bo i tak muszę iść do spowiedzi a Pan Bóg mi wybaczy. Byłem wieczorem u dziewczyny i doszło do sytuacji intymnej ,miałem cały czas w głowie to co czytałem w południe ,że teraz dobrowolnie świadomie grzeszę przeciw Bogu ,że mogę być potępiony ale z drugiej strony ,myślę przecież nie ma takiego grzechu którego Pan Bóg by nie wybaczył jeżeli będę szczerze żałował, zaraz po tym wróciłem do domu i całą noc nie spałem ,rano byłem u spowiedzi ,żeby się z tego wyspowiadać, najbardziej dobija mnie to ,że jak umrę to pójdę do piekła za to ,że już Bóg nie będzie patrzył na to co robię,że będzie sprawiedliwy i mnie ukarze i nie doznam zbawienia , niezależnie od tego co teraz w życiu zrobię

Zacznij od tego by go nie obrażać i pisz z dużej litery Duch święty.
Ożeń ty się z nią i przestań grzeszyć
Takie życie nie ma sensu, jak ją kochasz to na co czekasz? Ona będzie zachwycona.
Przespanie się z dziewczyną nie jest grzechem przeciwko Duchowi Świętemu - przeczytaj jeszcze raz i napisz tutaj co nim jest, bez szukania w internetach - w Biblii jest jasno napisane!
Nie myl grzechu ciężkiego z tym.

Lęk? - nie rozumiem ciebie. Więc nie ma sensu, bym na ten temat pisał
Skoro tak się boisz, to czemu grzeszysz? Przyjemność jest dla ciebie ważniejsza od życia wiecznego?

[Kranibus]

[(...) - żuć jeszcze raz bezpodstawne i bez uzasadnienie oskarżenie na kogokolwiek, a dostaniesz ostrzeżenie. 2. czemu robisz offtop - Dez] to dopiero jest odstępca.
Trzeba Boga słuchać, a nie ludzi.

[marek123]

Wiem,że przespanie się z dziewczyną nie jestem grzechem przeciw Duchowi Świętemu,ale chodziło o moje podejście , gdy to robiłem miałem wtedy myśli ,że to nie podoba się Bogu ,że myślę ,że tak pójdę do spowiedzi i wszystko będzie okej , że tak bardzo świadomie to zrobiłem ,mimo ,że w tym czasie miałem mysli ,że to duży grzech i przypomniało mi się co czytałem ,o grzechu wobec ducha świętego

[sądzony]

Szustak to dopiero jest odstępca.
Trzeba Boga słuchać, a nie ludzi.

Ryś, Kaczkowski i Badeni też?

Dodano po 3 minutach 46 sekundach:

Wiem,że przespanie się z dziewczyną nie jestem grzechem przeciw Duchowi Świętemu,ale chodziło o moje podejście , gdy to robiłem miałem wtedy myśli ,że to nie podoba się Bogu ,że myślę ,że tak pójdę do spowiedzi i wszystko będzie okej , że tak bardzo świadomie to zrobiłem ,mimo ,że w tym czasie miałem mysli ,że to duży grzech i przypomniało mi się co czytałem ,o grzechu wobec ducha świętego

W trakcie seksu myślałeś o grzechu ... hmmm.. a może się modliłeś?

Nie wypada palić papierosa w trakcie modlitwy
ale modlić się podczas palenia to już co innego.

Tak mi się skojarzyło.

[Dezerter]

Wiem,że przespanie się z dziewczyną nie jestem grzechem przeciw Duchowi Świętemu,ale chodziło o moje podejście , gdy to robiłem miałem wtedy myśli ,że to nie podoba się Bogu ,że myślę ,że tak pójdę do spowiedzi i wszystko będzie okej , że tak bardzo świadomie to zrobiłem ,mimo ,że w tym czasie miałem mysli ,że to duży grzech i przypomniało mi się co czytałem ,o grzechu wobec Ducha świętego

...idziesz do łóżka z dziewczyną i myślisz o grzechu, spowiedzi i ....
zaiste to jest karygodne
nie ogarniam, wymiękam, odpadam
Powiem tak - twój lęk jest raczej chorobliwy - ja bym poczekał na koniec epidemii i poszedł na rozmowę do mądrgo! księdza, lub psychologa najlepiej wierzącego.