Chyba jestem złym człowiekiem...
Chyba jestem złym człowiekiem...
Właśnie zdałam sobie sprawę, że chyba jestem złym czlowiekiem... odmawiam różańce, modlitwy, msze, spowiedzi a brakuje mi miłosci do blizniego. Mamy sąsiada. Zyje on ze skromnego zasiłku, nieraz lubił wypić ale ostatnio kilka razy poprosił mnie bym mu kawe zrobiła. Raz, drugi, trzeci... dziś mnie zaczepił bym zrobila mu herbate i "dwie łyżeczki cukru". Moja mama nie wytrzymala zrobila mu tę herbatę zaniosła i powiedziala że "cukier i prąd kosztuje a jak go stac na piwa to niech sobie kupi cukier i do sąsiadow innych chodzi" Nie ładnie tak zrobiła a ja tez nie powinnam mowic ze "Zaś chce herbate"
W książce "Jezus twoj Uzdrowiciel", Pan Jezus pani Annie Argasinskiej tak mowi: "...składacie ofiary pieniężne na Kościoł, na cele charytatywne, by poczuć się dobrze (podkreśl Anno). Dajecie z tego co wam zbywa, a nie chcecie dojrzec wlasnego brata, który cierpi obok za scianą, bo należaloby mu poświęcić czas a na to już was nie stać. Umywacie ręce by mieć święty spokój. (...)
Pamiętajcie, że wasz "świety spokój" na Sądzie Bożym, zamieni się w wieczny niepokój. Pójdziecie tam gdzie książe ciemności, zbuntowany egoista chciał służyc nie Bogu ale sobie. Taki los spotka egoistów, przez których cierpią miliony ludzi na kuli ziemskiej. To mówi wam Sędzia Najwyższy, Bóg Ojciec
W książce "Jezus twoj Uzdrowiciel", Pan Jezus pani Annie Argasinskiej tak mowi: "...składacie ofiary pieniężne na Kościoł, na cele charytatywne, by poczuć się dobrze (podkreśl Anno). Dajecie z tego co wam zbywa, a nie chcecie dojrzec wlasnego brata, który cierpi obok za scianą, bo należaloby mu poświęcić czas a na to już was nie stać. Umywacie ręce by mieć święty spokój. (...)
Pamiętajcie, że wasz "świety spokój" na Sądzie Bożym, zamieni się w wieczny niepokój. Pójdziecie tam gdzie książe ciemności, zbuntowany egoista chciał służyc nie Bogu ale sobie. Taki los spotka egoistów, przez których cierpią miliony ludzi na kuli ziemskiej. To mówi wam Sędzia Najwyższy, Bóg Ojciec
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Chyba jestem złym człowiekiem...
Pozwalanie na wykorzystywanie nie ma wiele wspólnego z udzielaniem pomocy. Czy zamiast kawy herbaty człowiek ten dostawał także dobre słowo? Czy ktoś wykazał zainteresowanie jego życiem?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Chyba jestem złym człowiekiem...
Chyba biskup Ryś cytował jakiegoś ojca (mogę parafrazować):
"Ewangelizowanie pijaka rozpocznij od podzielenia się chlebem, by nie pił na pusty żołądek."
Tak. Zwykle tak postępujemy. Lecz nie świadczy to o tym, że jesteś zła (każdy jest dobry),
a, że byłaś nieświadoma.
"Ewangelizowanie pijaka rozpocznij od podzielenia się chlebem, by nie pił na pusty żołądek."
Tak. Zwykle tak postępujemy. Lecz nie świadczy to o tym, że jesteś zła (każdy jest dobry),
a, że byłaś nieświadoma.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Dyskutant
- Posty: 332
- Rejestracja: 15 sie 2020
- Has thanked: 3036 times
- Been thanked: 50 times
Re: Chyba jestem złym człowiekiem...
Pomoc czy dac sie wykorzystac?
Pomoz. Ale postaw granice - miales na piwo? To jutro przyjdz z herbata. Dla mnie.
Pomoz. Ale postaw granice - miales na piwo? To jutro przyjdz z herbata. Dla mnie.
Re: Chyba jestem złym człowiekiem...
Tak, pytalismy nie raz jak sie czuje, wiemy jakie ma choroby, doradzalismy żeby dzwonił na pogotowie jak bylo zle albo ze zadzwonimy.
Ma tez kontakt z własnym synem i innymi sąsiadami ale to od nas nie raz pożyczał pieniądze czy prosil by kupić pieczywo.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Chyba jestem złym człowiekiem...
Pomóc.
Minimum "77 razy".
Nie patrząc na to czyś wykorzystywany.
Ostatnio zmieniony 2020-09-23, 20:21 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Dyskutant
- Posty: 332
- Rejestracja: 15 sie 2020
- Has thanked: 3036 times
- Been thanked: 50 times
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Chyba jestem złym człowiekiem...
Byłem niegdyś w sytuacji, gdy co jakiś czas proszono mnie o pożyczkę. I obiecywano zwrot. Miałem świadomość, że nigdy to nie nastąpi. W miarę możliwości dawałem. Nie czułem się wykorzystywany. Ale czułem się źle z tym, że padało słowo pożyczka. Wiedziałem, ze osoba ta nie potrafi racjonalnie gospodarować pieniędzmi. Wydaje mi się, że te pożyczki były, m.in. podyktowane tym, aby mieć poczucie, że jestem przyjaźnie usposobiony. Że może liczyć na pomoc. Czasem, jak nie mogłem, to "pożyczałem" mniej lub mówiłem, że teraz nie mogę.
Trudno znaleźć granicę.
W Twoim wypadku uważam, że czynisz dobro. Może kiedyś odniesie to jakiś pozytywny skutek.
Czy jego nie można czasem poprosić o jakąś drobną przysługę? Symboliczną. Aby poczuł się potrzebny.
Nie potrafię doradzić. Ale sądzę, że lepiej się poczujesz, gdy masz świadomość, że czynisz dobrze.
Mt 25,35i36 Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".
Bez oczekiwania na zapłatę, czy rewanż.
Trudno znaleźć granicę.
W Twoim wypadku uważam, że czynisz dobro. Może kiedyś odniesie to jakiś pozytywny skutek.
Czy jego nie można czasem poprosić o jakąś drobną przysługę? Symboliczną. Aby poczuł się potrzebny.
Nie potrafię doradzić. Ale sądzę, że lepiej się poczujesz, gdy masz świadomość, że czynisz dobrze.
Mt 25,35i36 Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie".
Bez oczekiwania na zapłatę, czy rewanż.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Chyba jestem złym człowiekiem...
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Dyskutant
- Posty: 332
- Rejestracja: 15 sie 2020
- Has thanked: 3036 times
- Been thanked: 50 times
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Re: Chyba jestem złym człowiekiem...
Niestety, nie rozumiem pytania.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Chyba jestem złym człowiekiem...
Miałam kiedyś znajomego. Często pożyczal pieniądze. Więc po pewnym czasie już nie pożyczyłam a sama zabieralam do sklepu i robiłam mu zakupy za które nie musiał oddawać.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Chyba jestem złym człowiekiem...
Godne pochwały i podziwu. Albowiem dawałaś podwójnie, a nawet więcej. Gdyż dawałaś swoje pieniądze, swój czas, swoje zainteresowanie. To świadczy o Twojej odpowiedzialności. Piękne świadectwo. Bóg jest z Tobą.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Dyskutant
- Posty: 332
- Rejestracja: 15 sie 2020
- Has thanked: 3036 times
- Been thanked: 50 times
Re: Chyba jestem złym człowiekiem...
Pytanie w troche innej formie - nie strzezesz najblizszych przed wykorzystaniem przez naciagaczy?