Rozmowa na temat sakramentów Kościoła świętego, poparcie ich Biblią, ich ważność, przystępowanie do nich, itp.
-
Claudiax
Post
autor: Claudiax » 2020-10-03, 17:27
Witam
Szcześć Boże
kto z was uczęszcza na codzienną Mszę??
Planuje od poniedziałku chodzić codziennie na 7:00 rano
do tej pory chodzę tylko w soboty i niedzielę. No ale chcę to zmienić
pracuję tylko na jedną zmianę, na 13:00
więc mogę zacząc chodzić na takie poranne Msze
-
miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4448
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Post
autor: miłośniczka Faustyny » 2020-10-03, 18:53
Ja chodziłam codziennie. Przez około 1,5 roku. Teraz już nie codziennie, zwykle dwa albo 3 razy w tygodniu. Ostatnio ze względu na koronawirusa rzadziej.
Codziennia Eucharystia jest cudowna.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
-
sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13800
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2203 times
Post
autor: sądzony » 2020-10-03, 19:01
Jeżeli czujesz, że zbliża Ci to do Boga to jak najbardziej.
Miałem przyjaciela, który chodził 2/dobę.
Często jednak przychodził jedynie po Eucharystię (choć nie wiem czy tak można).
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
Czarny
- Super gaduła
- Posty: 1058
- Rejestracja: 25 sie 2015
- Has thanked: 898 times
- Been thanked: 338 times
Post
autor: Czarny » 2020-10-03, 19:37
sądzony pisze: ↑2020-10-03, 19:01
Jeżeli czujesz, że zbliża Ci to do Boga to jak najbardziej.
Miałem przyjaciela, który chodził 2/dobę.
Często jednak przychodził jedynie po Eucharystię (choć nie wiem czy tak można).
Można.
Drugi raz w tym dniu musi być dopełnieniem całej Mszy Świętej.
Kiedyś też, dawno temu, podobnie praktykowałem, przed pracą.
Z rok może dwa.
Najpierw do kościoła, potem na przystanek autobusowy i do pracy.
Tylko gdzie indziej mieszkałem
Ostatnio zmieniony 2020-10-03, 19:40 przez
Czarny, łącznie zmieniany 1 raz.
-
AnnaS
- Bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: 21 maja 2020
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 11 times
Post
autor: AnnaS » 2020-10-03, 21:45
Ja staram się jak najczęściej i w praktyce wychodzi to zazwyczaj 4 razy w tygodniu. Może kiedyś uda mi się częściej
-
Betula
- Bywalec
- Posty: 180
- Rejestracja: 13 wrz 2019
- Has thanked: 61 times
- Been thanked: 72 times
Post
autor: Betula » 2020-10-11, 12:36
Claudiax pisze: ↑2020-10-03, 17:27
Planuje od poniedziałku chodzić codziennie na 7:00 rano
do tej pory chodzę tylko w soboty i niedzielę. No ale chcę to zmienić
Piękny pomysł. Takie pragnienie serca jest wielką łaską, lecz współpraca z nią wymaga trochę wysiłku.
Miałam też kiedyś taki czas, gdy codziennie chodziłam na poranną mszę św.
Zupełnie po ludzku to mi dodawało sił i pomagało w dobrej organizacji i zmierzeniu się z codziennymi wyzwaniami.
-
Claudiax
Post
autor: Claudiax » 2020-10-21, 04:07
Na planowaniu sie skonczylo. Przez zaburzenia lękowe nie chodze nie raz nawet w niedziele do Kosciola. Probowalam sie przekonac ale niestety. To jest bardzo silny lęk.
A wiecie co jest najgorsze,ze tyle lat prosze Boga o uzdrowienie i nic.
Potem przychodzi zlosc ze widocznie Jemu wszystko jedno czy chodze do Kosciola czy nie. Oczywiscie wiem ze to nie prawda. Ale tak niestety jest ze czuje złosc,zal...tak bym chciala chodzic czesto do Kosciola
Ostatnio zmieniony 2020-10-21, 04:15 przez Claudiax, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Post
autor: Andej » 2020-10-21, 10:22
Co jest powodem? Czy znasz źródło?
Trzeba ab ovo. To najpewniejszy sposób (jak mi się wydaje). Może Bóg czeka na taką analizę? I wyciągnięcie wniosków?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
Claudiax
Post
autor: Claudiax » 2020-10-21, 18:52
Chodze do psychologa poki co
Zobaczymy co bedzie dalej. Na pewno czuje taki nieswiadomy zal,zlosc do rodzicow za brak okazanego uczucia
Mimo swiadomego przebaczenia im.
