Czy dyspensa obejmuje wszystkich?
Czy dyspensa obejmuje wszystkich?
Zastanawiam się nad tą dyspensą, mieszkam w lubelskim i abp. Budzik udzielił jej mieszkańcom i osobom przejeżdżającym. To dyspensa dla wszystkich? Czy ma jakieś warunki? Podobno ksiądz w mojej parafii powiedział, że to dla starszych, chorych i bojących się. Jednak na oficjalnej stronie kurii nie piszą żadne warunki. Ja już zgłupiałam, orientuje się ktoś?
Re: Czy dyspensa obejmuje wszystkich?
Jeśli kuria nie stawia warunków, to ich nie ma.
Tylko jeśli nie boisz się że narazisz siebie lub swoich bliskich, że coś przyniesiesz do domu to idź, nie szukaj wymówek. Jeśli np. nie boisz się spotkania ze znajomymi, i nie pójdziesz do kościoła z powodu dyspensy a nie obaw, to coś tutaj nie tak.
Tylko jeśli nie boisz się że narazisz siebie lub swoich bliskich, że coś przyniesiesz do domu to idź, nie szukaj wymówek. Jeśli np. nie boisz się spotkania ze znajomymi, i nie pójdziesz do kościoła z powodu dyspensy a nie obaw, to coś tutaj nie tak.
Re: Czy dyspensa obejmuje wszystkich?
a dla mnie jest dziwne ze różni biskupi dają różne dyspensy
czyli ew grzech zależy od miejsca zamieszkania
czyli ew grzech zależy od miejsca zamieszkania
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
-
- Bywalec
- Posty: 97
- Rejestracja: 7 lip 2019
- Lokalizacja: Mazury
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 67 times
Re: Czy dyspensa obejmuje wszystkich?
Biskup ma taką władzę i tyle. Najlepiej jego zapytać albo wczytać się, dlaczego podjął taką decyzję. Grzech nie zależy od miejsca zamieszkania, tylko od decyzji grzeszącego. jak komuś się nie chce iść do kościoła, nie zależy mu na spotkaniu z Bogiem, zaczyna szukać wymówek. Nie zastanawiajmy się nad tym, co nie prowadzi do budowania dobra w nas samych.
A swoją drogą, komunizm kilka lat temu wyszedł z naszego kraju, ale jakby nie każdego człowieka opuścił. Wszyscy muszą mieć równo, rozliczanie z tego, kto ma lepiej. ech...
A swoją drogą, komunizm kilka lat temu wyszedł z naszego kraju, ale jakby nie każdego człowieka opuścił. Wszyscy muszą mieć równo, rozliczanie z tego, kto ma lepiej. ech...
-
- Bywalec
- Posty: 97
- Rejestracja: 7 lip 2019
- Lokalizacja: Mazury
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 67 times
Re: Czy dyspensa obejmuje wszystkich?
Nie chciałam dowalić. Przepraszam, jeśli to tak zabrzmiało. To, co napisałam wynika z moich ostatnich obserwacji i szczerze mówiąc już jestem tym zmęczona.
Przepraszam i pozdrawiam
Przepraszam i pozdrawiam
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14998
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2958 times
- Kontakt:
Re: Czy dyspensa obejmuje wszystkich?
Abi podaj przykład nierówności i inności u biskupów
dla mnie dyspensa to dyspensa
Jeśli możesz to idziesz do kościoła - było jeszcze jedno miejsce wolne, jak nie możesz z różnych względów, lub nie chcesz narażać innych, to nie idziesz i nie masz grzechu
dla mnie dyspensa to dyspensa
Jeśli możesz to idziesz do kościoła - było jeszcze jedno miejsce wolne, jak nie możesz z różnych względów, lub nie chcesz narażać innych, to nie idziesz i nie masz grzechu
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Czy dyspensa obejmuje wszystkich?
abp gądecki przewodniczący kep -" Zachęcam księży biskupów, aby – w związku z ciągłym zagrożeniem życia i zdrowia wszystkich Polaków – udzielali stosownych dyspens od obowiązku uczestnictwa we Mszy Świętej w niedzielę i święta nakazane, na terenie swoich diecezji. Wiernym przypominam, że skorzystanie z dyspensy oznacza, iż nieobecność na Mszy Świętej nie jest grzechem."
bp legnicki -" Przypominam, że zwolnienie z uczestnictwa w niedzielnych mszach świętych pozostaje aktualne wobec osób z objawami infekcji (np. kaszel, katar, podwyższona temperatura). "
Dodano po 3 minutach 2 sekundach:
i ja w ogole nie miałam na myśli mojego uczestnictwa we mszy, tylko tak teoretycznie
przewodniczący mowi ze mozna nie chodzić bo epidemia (przynajmniej ja to tak rozumiem) a nasz ze mozna nie chodzić jak sie jest przeziebionym
bp legnicki -" Przypominam, że zwolnienie z uczestnictwa w niedzielnych mszach świętych pozostaje aktualne wobec osób z objawami infekcji (np. kaszel, katar, podwyższona temperatura). "
Dodano po 3 minutach 2 sekundach:
i ja w ogole nie miałam na myśli mojego uczestnictwa we mszy, tylko tak teoretycznie
przewodniczący mowi ze mozna nie chodzić bo epidemia (przynajmniej ja to tak rozumiem) a nasz ze mozna nie chodzić jak sie jest przeziebionym
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14998
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2958 times
- Kontakt:
Re: Czy dyspensa obejmuje wszystkich?
Biskup Legnicki zapomniał chyba, o limitach w strefie żółtej i czerwonej
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Czy dyspensa obejmuje wszystkich?
Zalecenia KEP nie są wiążące, są zaleceniami.
Wiernych obowiązuje to, co biskupi podają w dekretach w danej diecezji.
Wiernych obowiązuje to, co biskupi podają w dekretach w danej diecezji.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy dyspensa obejmuje wszystkich?
16 bm ukazał się
D E K R E T
dotyczący zasad bezpieczeństwa i higieny oraz duszpasterstwa w czasie pandemii koronawirusa
podpisany przez +Romualda Kamińskiego Biskupa Warszawsko-Praskiego. Poniżej punkt dotyczący dyspensy. Podkreśliłem jeden wyraz. Napisał, że dyspensa obowiązuje NADAL. I tego trza się trzymać.
1. Dyspensa
Przypominam, że udzielona na początku pandemii dyspensa od niedzielnego i świątecznego uczestnictwa we Mszy św. nadal obowiązuje, tym bardziej w związku z ograniczeniami dotyczącymi liczby uczestników zgromadzeń religijnych w tzw. „strefie czerwonej”.
D E K R E T
dotyczący zasad bezpieczeństwa i higieny oraz duszpasterstwa w czasie pandemii koronawirusa
podpisany przez +Romualda Kamińskiego Biskupa Warszawsko-Praskiego. Poniżej punkt dotyczący dyspensy. Podkreśliłem jeden wyraz. Napisał, że dyspensa obowiązuje NADAL. I tego trza się trzymać.
1. Dyspensa
Przypominam, że udzielona na początku pandemii dyspensa od niedzielnego i świątecznego uczestnictwa we Mszy św. nadal obowiązuje, tym bardziej w związku z ograniczeniami dotyczącymi liczby uczestników zgromadzeń religijnych w tzw. „strefie czerwonej”.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Bywalec
- Posty: 97
- Rejestracja: 7 lip 2019
- Lokalizacja: Mazury
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 67 times
Re: Czy dyspensa obejmuje wszystkich?
Nasz biskup Jerzy Mazur w pewnym momencie zdjął dyspensę i nowej nie ogłosił
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy dyspensa obejmuje wszystkich?
Ale jest jeszcze zdrowy rozsądek. Gdy zagrożenie duże, to należy postępować tak, aby je minimalizować. Uważam, że osoby czujące się szczególnie zagrożone (np. ja) stwierdzające, że w ich kościele dość liberalnie podchodzi się do bezpieczeństwa kowidowego (np. w moim), mają uzasadnione prawo (sam nie skorzystam, dopóki nie wpadnę w panikę) prawo do zdalnego uczestnictwa w eucharystii.
\
Boję się zarażenia, ale bez fizycznego uczestnictwa w Najświętszej Ofierze czuję głód. Brak mi czegoś. Wole dobrze założyć maseczkę, niczego nie dotykać i uczestniczyć. Ale pozostałe bytności w kościele odpuszczam. A gdy będzie gorzej, to przeniosę samowolnie niedzielę na jakiś dzień powszedni. W którym kościół jest niemal pusty, aby choć raz w tygodniu mieć możliwość fizycznego przystąpienia do Stołu Pańskiego.
\
Boję się zarażenia, ale bez fizycznego uczestnictwa w Najświętszej Ofierze czuję głód. Brak mi czegoś. Wole dobrze założyć maseczkę, niczego nie dotykać i uczestniczyć. Ale pozostałe bytności w kościele odpuszczam. A gdy będzie gorzej, to przeniosę samowolnie niedzielę na jakiś dzień powszedni. W którym kościół jest niemal pusty, aby choć raz w tygodniu mieć możliwość fizycznego przystąpienia do Stołu Pańskiego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.