Oddaliłam się w ostatnim czasie od Boga, zaczęłam żyć 'byle jak', skupiłam się na ziemskim życiu, nie będę wchodzić w szczegóły. Mam w sobie tęsknotę za Bogiem, ale z drugiej strony ciągnie mnie do tego ziemskiego świata, do przyjemności. Moja wcześniejsza relacja z Bogiem i religijność nie była idealna, kiedyś miałam żywą wiarę a później bardziej z konieczności, ale jednak się starałam. A teraz nic, zbliżają się święta a ja nawet nie umiem żałować za grzechy i nie wybieram się do spowiedzi.
Chciałabym was poprosić o poradę, co mogę zrobić, oprócz oczywiście szczerej modlitwy z prośbą o pomoc.
Czy jakies rekolekcje? Adoracja? Może kierownik duchowy?
Dziękuję za odpowiedzi
Jak odnowić wiarę?
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Jak odnowić wiarę?
Uważam, że w nawróceniu, każdy powinien poszukać poniekąd własnej drogi.
Wedle słów abp G. Ryś „Nasza wiara dzieje się we wspólnocie, ale jest czymś głęboko osobistym."
Oczywiście mianownikiem wspólnym jest Jezus Chrystus, Ewangelia oraz zaufanie.
U mnie trwa to długo, a rozpoczęło się od książek, kazań i rekolekcji takich duchownych jak:
R. Rohr, A. Szustak, G. Ryś, P. Pawlukiewicz, J. Badeni, Tomasz à Kempis, Ojcowie Pustyni …
Spotkałem również parę osób będących (moim zdaniem) w miłosnej relacji z Bogiem.
Dalej codzienna ewangelia i modlitwa własna.
No i nie powiem, bo troszkę mi się też pod kopułą „pomieszało”
Późnie wszystko działo i nadal dzieje się „samo”. Oczywiście bywają grzechy, upadki i ciemności.
Sporo dają mi również ludzie na tym forum. Krytyki, rad, ukierunkowania, a i miłości.
Wciąż jednak daleki jestem od Wspólnoty Kościoła i Sakramentów, co jest dla mnie z paru względów trudne.
Nie wiem co Ci polecić, bo nie jestem chyba godnym polecania i nie znam Twej sytuacji,
ale wiem co z pewnością Ci nie zaszkodzi:
- dzień zacznij od czytania Słowa,
- mów do Boga kiedykolwiek masz nawet najmniejszą chwilkę (ja robię to nawet paląc papierosa),
- słuchaj Go, lecz nie oczekuj słów, dźwięków, a ciszy,
- gdy nie wiesz jak postąpić, pomyśl co zrobiłby Chrystus i idź jego śladem; jeżeli to niemożliwe, ciut z boku,
- staraj się dostrzegać Boga nawet tam, gdzie pozornie Go nie ma,
- próbuj nie myśleć o sobie jako o ego, a szerzej; poprzez Jezusa szukaj się w Innych,
- módl się tak jak nie potrafisz i wtedy gdy nie chcesz,
- bądź z innymi, staraj się rozumieć, kochać szczególnie tych, których nienawidzisz,
- przebaczaj i przepraszaj nawet gdy czujesz, że Cię to upokarza,
- ucz się pokory, cierpliwości i wytrwałości w cierpieniu,
- szukaj radości miast przyjemności,
- wierz w Boga, Bogu i ku Niemu,
- bądź w wierze i nie szukaj racji,
- twórz Relację z Bogiem i dbaj o Nią, dzięki niej będziesz Kochać, Ona pozwoli powiedzieć Ci: „Jestem”,
- zaglądaj na forum, to pomaga,
- i unikaj „dziwnych ludzi”
Z miłością
DT
Wedle słów abp G. Ryś „Nasza wiara dzieje się we wspólnocie, ale jest czymś głęboko osobistym."
Oczywiście mianownikiem wspólnym jest Jezus Chrystus, Ewangelia oraz zaufanie.
U mnie trwa to długo, a rozpoczęło się od książek, kazań i rekolekcji takich duchownych jak:
R. Rohr, A. Szustak, G. Ryś, P. Pawlukiewicz, J. Badeni, Tomasz à Kempis, Ojcowie Pustyni …
Spotkałem również parę osób będących (moim zdaniem) w miłosnej relacji z Bogiem.
Dalej codzienna ewangelia i modlitwa własna.
No i nie powiem, bo troszkę mi się też pod kopułą „pomieszało”
Późnie wszystko działo i nadal dzieje się „samo”. Oczywiście bywają grzechy, upadki i ciemności.
Sporo dają mi również ludzie na tym forum. Krytyki, rad, ukierunkowania, a i miłości.
Wciąż jednak daleki jestem od Wspólnoty Kościoła i Sakramentów, co jest dla mnie z paru względów trudne.
Nie wiem co Ci polecić, bo nie jestem chyba godnym polecania i nie znam Twej sytuacji,
ale wiem co z pewnością Ci nie zaszkodzi:
- dzień zacznij od czytania Słowa,
- mów do Boga kiedykolwiek masz nawet najmniejszą chwilkę (ja robię to nawet paląc papierosa),
- słuchaj Go, lecz nie oczekuj słów, dźwięków, a ciszy,
- gdy nie wiesz jak postąpić, pomyśl co zrobiłby Chrystus i idź jego śladem; jeżeli to niemożliwe, ciut z boku,
- staraj się dostrzegać Boga nawet tam, gdzie pozornie Go nie ma,
- próbuj nie myśleć o sobie jako o ego, a szerzej; poprzez Jezusa szukaj się w Innych,
- módl się tak jak nie potrafisz i wtedy gdy nie chcesz,
- bądź z innymi, staraj się rozumieć, kochać szczególnie tych, których nienawidzisz,
- przebaczaj i przepraszaj nawet gdy czujesz, że Cię to upokarza,
- ucz się pokory, cierpliwości i wytrwałości w cierpieniu,
- szukaj radości miast przyjemności,
- wierz w Boga, Bogu i ku Niemu,
- bądź w wierze i nie szukaj racji,
- twórz Relację z Bogiem i dbaj o Nią, dzięki niej będziesz Kochać, Ona pozwoli powiedzieć Ci: „Jestem”,
- zaglądaj na forum, to pomaga,
- i unikaj „dziwnych ludzi”
Z miłością
DT
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Jak odnowić wiarę?
Zacznij od modlitw, najlepiej w kosciele, ale jesli zamkniety to w domu.
Bog wie lepiej od nas co tobie potrzeba i jak ci pomoc.
Bog wie lepiej od nas co tobie potrzeba i jak ci pomoc.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14995
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4217 times
- Been thanked: 2956 times
- Kontakt:
Re: Jak odnowić wiarę?
Marcelino - pięknie że odwracasz się JUŻ od grzechu a zaczynasz patrzeć w stronę Jezusa, w stronę Boga i zamierzasz iść drogą, która prowadzi do twojej bliskości z Nim.marcelina pisze: ↑2020-12-20, 11:40 Oddaliłam się w ostatnim czasie od Boga, zaczęłam żyć 'byle jak', skupiłam się na ziemskim życiu, nie będę wchodzić w szczegóły. Mam w sobie tęsknotę za Bogiem, ale z drugiej strony ciągnie mnie do tego ziemskiego świata, do przyjemności. Moja wcześniejsza relacja z Bogiem i religijność nie była idealna, kiedyś miałam żywą wiarę a później bardziej z konieczności, ale jednak się starałam. A teraz nic, zbliżają się święta a ja nawet nie umiem żałować za grzechy i nie wybieram się do spowiedzi.
Chciałabym was poprosić o poradę, co mogę zrobić, oprócz oczywiście szczerej modlitwy z prośbą o pomoc.
Czy jakies rekolekcje? Adoracja? Może kierownik duchowy?
Dziękuję za odpowiedzi
Niewiele do Bożego Narodzenia, więc ja bym teraz się skupił na spowiedzi, super by było jak by to było spowiedź generalna - myślę, że był by to dobry start na drodze do Bliskości a jednocześnie odcięcie od Ciemności. My jako ludzie potrzebujemy znaków, symboli, więc zadbaj o nie.
A po Bożym Narodzeniu
Nie wyobrażam sobie kroczenia drogą z Jezusem do Domu Ojca bez
- czytania Biblii
- Kościoła, czyli wspólnoty, zgromadzenia, Ludu Bożego, bo wzrasta się najlepiej we wspólnocie,
- rekolekcje, formacja, wzrastanie
- zawierzenie życia Jezusowi i uznanie go za swojego Pana i Zbawiciela
- życie w prowadzeniu Duchem Świętym, wielbienie i oddawania chwały Bogu a ludziom przekazywanie Jego Miłości
Zostań z nami na forum- to może być twoja pierwsza wspólnota i pierwszy "kierownik duchowy" - jak się rozejrzysz to jest tu mnóstwo już gotowych dróg wzrastania - wybieraj jak w spermarkecie.
Pomodlę się o twoje wytrwanie w decyzji nawrócenia i wsparcie Ducha Świętego
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Logan
- Gaduła
- Posty: 991
- Rejestracja: 24 paź 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 447 times
Re: Jak odnowić wiarę?
W tym wątku mogę jeszcze dodać, że dużo zależy czego od życia oczekujesz. Jeżeli sukcesów, kariery i przyjemności tego świata twoja wiara zawsze będzie się chwiała, i prędzej czy później upadniesz. Całe życie chrześcijanina polega na oddalaniu, upadaniu i powrocie. Najważniejsze jednak aby w długiej perspektywie czasu zauważalny był progres. Aby oddalenie było mniejsze od poprzedniego, a upadek równie mocno dla serca dotkliwy.
Im mniej Boga w sercu i miłości tym o tyle będziemy ubożsi w życiu przyszłym. To jaka będzie nasza relacja z Bogiem i stosunek do jego przykazań w tym życiu, taki będzie stopień pokrewieństwa z Bogiem w wieczności. Trzeba pragnąć kochać całym sercem, niedobry jest minimalizm w relacji do Pana Boga.
Ostatnio zmieniony 2020-12-20, 15:18 przez Logan, łącznie zmieniany 3 razy.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1969
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 417 times
- Been thanked: 432 times
Re: Jak odnowić wiarę?
@marcelina a masz w życiu do zrobienia coś jeszcze wymagającego wiary i odwagi? Jakieś urwane dawno relacje wymagające zaleczenia? Niewypowiedziane słowa? Przeprosiny? Wybaczenia?
Radość z wiary odzyskuje się w praktyce. Gdy pójdziesz gdzieś z Jezusem zrobić coś szalonego.
Radość z wiary odzyskuje się w praktyce. Gdy pójdziesz gdzieś z Jezusem zrobić coś szalonego.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 795
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 164 times
- Been thanked: 140 times
Re: Jak odnowić wiarę?
@marcelina na pewno dobry kierownik duchowy Ci pomoże.
za dużo dzieci nie ma już swoich tatusiów i swoich mam