Byłem w związku z mężatką.

[Magnolia]

Najlepiej spróbuj się odkochać

Naprawdę myślisz, że taka rada to jest empatyczna rada?
Naprawdę myślisz, że jak powiesz komuś co ma zrobić ze swoim życiem to Cię posłucha?
Może i masz dobre intencje, ale metody masz do poprawki, na jakiej podstawie mówisz innym co mają robić (a w innym wątku , co mają nosić)?

[Drwal]

Najlepiej spróbuj się "odkochać" i zrozum , że miłość , która jest niezgodna z wola Boga nie prowadzi do niczego najpiew musi być żal za grzechy , a później szczera spowiedź spróbuj pójść do tej spowiedzi i szczerze opowiedz kapłanowi cała sytuację , a on będzie wiedział , co robić.
I teraz pytanie , czy jakbyś miał możliwość wrócić do tej kobiety , czy zwiazać się z mężatka zrobił byś to? Jeśli tak to nie myśl nawet o spowiedzi , a jeśli nie to bardzo dobrze.
Niech Bóg ci błogosławi.

Dodano po 1 minucie 48 sekundach:

Najlepiej spróbuj się odkochać

Naprawdę myślisz, że taka rada to jest empatyczna rada?
Naprawdę myślisz, że jak powiesz komuś co ma zrobić ze swoim życiem to Cię posłucha?
Może i masz dobre intencje, ale metody masz do poprawki, na jakiej podstawie mówisz innym co mają robić (a w innym wątku , co mają nosić)?

No wiem , że z tym odkochaniem może źle to brzmi , ale musi coś takiego nastapić i napewno to nastapi.

[Marek_Piotrowski]

Ważna jest DECYZJA. Nie flirtować, nie podchodzić do granicy, nie "tylko się spotykać".
Nie da się tu "negocjować".

[itsjustmemichelle1]

Byłem w związku z mężatką, którą zostawił mąż.
W tym czasie chodziłem do Kościoła, lecz nie przystępowałem do sakramentów.

Rok temu zostawiła mnie.
Do sakramentów nadal nie przystępuję, bo nie wiem jak się wyspowiadać.
Chodzi o to, że bardzo ją kochałem i nadal kocham. Związek z nią to było najpiękniejsze, co przydarzyło mi się w całym życiu.
Gdybym powiedział na spowiedzi, że tego żałuję to bym skłamał.

Co robić?

Ale wiedziałeś o jej związku czy nie? Bo jeśli nie, to według mnie nie masz grzechu.

[Magnolia]

Ale wiedziałeś o jej związku czy nie? Bo jeśli nie, to według mnie nie masz grzechu.

To nie jest tak... nawet jesli nie wiedział że ona jest mężatką, to współżycie jest przypisane jedynie do małżeństwa. Współżycie poza małżeńskie to cudzołóstwo, a współżycie dwojga wolnych ludzi to nierząd.
W każdym razie oba to grzechy ciężkie. Taka jest nauka Kościoła.

[Marek_Piotrowski]

Co robić? Iść do konfesjonału i szczerze powiedzieć, jak jest.
A co do żalu - polecam gorąco http://dobraspowiedz.pl/artykuly-spowie ... ie-emocje/

[itsjustmemichelle1]

Ale wiedziałeś o jej związku czy nie? Bo jeśli nie, to według mnie nie masz grzechu.

To nie jest tak... nawet jesli nie wiedział że ona jest mężatką, to współżycie jest przypisane jedynie do małżeństwa. Współżycie poza małżeńskie to cudzołóstwo, a współżycie dwojga wolnych ludzi to nierząd.
W każdym razie oba to grzechy ciężkie. Taka jest nauka Kościoła.

Ale można być w związku bez seksu. Jeżeli współżycie jest, jest grzech. Jeśli nie, to nie.

[Andej]

wydaje mi się, że związek bez seksu, to oksymoron. Przynajmniej w dominującej ilości zdarzeń.

Ale zdanie " Jeżeli współżycie jest grzechem" niepokoi. To są konkrety. To są podstawy postawy. Tu nie mam miejsca na JEZELI.
Nie mozna powiedzieć, jeżeli sadza jest czarna to źle, a jeżeli sadza jest biała to dobrze.
Sienkiewiczowski Kali stwierdził, że jak toś Kalemu ukraść krowę, to jest źle, a jak Kali komuś ukraść krowę, to jest dobrze.

Tu nie miejsca na "jeżeli".

[sądzony]

Ale można być w związku bez seksu. Jeżeli współżycie jest, jest grzech. Jeśli nie, to nie.

Tak można być w związku bez seksu i nie ma wtedy grzechu.

[ahaok]

Byłem w związku z mężatką, którą zostawił mąż.
W tym czasie chodziłem do Kościoła, lecz nie przystępowałem do sakramentów.

Rok temu zostawiła mnie.
Do sakramentów nadal nie przystępuję, bo nie wiem jak się wyspowiadać.
Chodzi o to, że bardzo ją kochałem i nadal kocham. Związek z nią to było najpiękniejsze, co przydarzyło mi się w całym życiu.
Gdybym powiedział na spowiedzi, że tego żałuję to bym skłamał.

Co robić?

A żałujesz że się w niej zakochałeś? Żałujesz że z nią byłeś w związku?