Tabletki antykoncepcyjne
-
- Przybysz
- Posty: 8
- Rejestracja: 16 sty 2020
- Been thanked: 1 time
Tabletki antykoncepcyjne
Witam wszystkich serdecznie. Zwracam się do Was z pytaniem które nurtuje mnie od ponad pół roku, a więc od czasu kiedy zaczęłam stosować środki hormonalne. Problemy z cyklem, w tym plamienia (miesiączka trwała właściwie nawet 3 tygodnie), endometrioza do tego, różne dziwne sprawy zaczęły się u mnie po 2 ciąży. Stosowaliśmy z mężem metodę kalendarzykową, zgodną z naszym sumieniem co w połączeniu z moim nieregularnym cyklem doprowadziło do 3 ciąży. Po urodzeniu 3 dziecka jeszcze przez jakiś czas stosowaliśmy właśnie tą metodę ale niestety mój cykl nie pozwalał na żadne obserwacje, poza tym byłam już bardzo zmęczona comiesięcznym stresem czy aby znów nie zaszłam w ciążę. Lekarz ginekolog zalecił mi tabletki hormonalne co oczywiście unormowało mi cykl i wyeliminowało inne problemy związane z kobiecymi sprawami ale z kolei sumienie moje na tym cierpi. Nie wiem co robić, bo z jednej strony wiem, że tabletki są zakazane w naszej wierze ale z drugiej strony nie zaczęłam ich stosować mając na celu stricte antykoncepcję. Nie wiem czy mogę przyjmować Komunie Świętą. Poradzcie co zrobić. Powrót do poprzedniej wersji mojej miesiączki nie uśmiecha mi się ale jeśli będzie to jedyne wyjście...
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13759
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2019 times
- Been thanked: 2196 times
Re: Tabletki antykoncepcyjne
Po pierwsze nic nie jest zakazane w naszej wierze
nawet niewiara.
Wszystko jest kwestią wyboru.
Moim zdaniem możesz, ale są tu naprawdę bardziej obeznane(i) osoby
zarówno w kwestii kobiecego ciała jaki sakramentów oraz grzechu.
Więc poczekaj na ich opinię.
Pozdrawiam
nawet niewiara.
Wszystko jest kwestią wyboru.
Moim zdaniem możesz, ale są tu naprawdę bardziej obeznane(i) osoby
zarówno w kwestii kobiecego ciała jaki sakramentów oraz grzechu.
Więc poczekaj na ich opinię.
Pozdrawiam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Tabletki antykoncepcyjne
Pytanie, czy srodki antykoncepcyjne, czy nawet kalendarzyki byly stosowane w pierwszych wiekach Chrzescijanstwa?
To ze nieco wiecej rozumiemy, nie oznacza ze wiecej nam wolno, niz tym innym ktorzy tego nie znali.
To ze nieco wiecej rozumiemy, nie oznacza ze wiecej nam wolno, niz tym innym ktorzy tego nie znali.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: Tabletki antykoncepcyjne
Wiążąca będzie dla Ciebie ocena spowiednika, a nie ludzi z forum.
Trzeba wyznać szczerze spowiednikowi, dlaczego lekarz zalecił, jakie sa bezpośrednie powody zdrowotne. A tabletki w Twoim przypadku są leczeniem a nie wyborem antykoncepcji.
Takie leczenie jest dopuszczalne moralnie.
Polecam przeczytać encyklikę Humanae Vitae (krótka i jasno napisana), w punkcie 15 czytamy:
15. Kościół natomiast uważa za moralnie dopuszczalne stosowanie środków leczniczych, niezbędnych do leczenia chorób, choćby wynikać stąd miała przeszkoda, nawet przewidywana, dla prokreacji, byleby ta przeszkoda nie była z jakichś motywów bezpośrednio zamierzona.
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pa ... umane.html
Z własnego doświadczenia CI powiem, że pomimo że znam te dokumenty i stanowisko Kościoła, to jednak gdy lekarz mi zalecił tabletki na mój problem zdrowotny to też przeżyłam rewolucję duchową wyrzutów sumienia. Uspokoiło mnie dopiero zdanie spowiednika, który rozeznał i powiedział że leczenie mam kontynuować i nie traktować tego jako grzech, nie spowiadać się z tego więcej.
Moje leczenie było czasowe, na kilka miesięcy, po czym cykl wracał do normy i można było stosować naturalne metody obserwacji.
Dlatego namawiam do rozeznania w konfesjonale u mądrego kapłana. Oraz słuchania lekarza, bo przecież trzeba dbac o zdrowie. Niestety leki hormonalne nie są bez skutków ubocznych, dlatego nie można zaniedbywać kontroli lekarskiej, profilaktyki i badań, np USG piersi, układu rozrodczego nawet co pół roku.
Pozdrawiam.
Trzeba wyznać szczerze spowiednikowi, dlaczego lekarz zalecił, jakie sa bezpośrednie powody zdrowotne. A tabletki w Twoim przypadku są leczeniem a nie wyborem antykoncepcji.
Takie leczenie jest dopuszczalne moralnie.
Polecam przeczytać encyklikę Humanae Vitae (krótka i jasno napisana), w punkcie 15 czytamy:
15. Kościół natomiast uważa za moralnie dopuszczalne stosowanie środków leczniczych, niezbędnych do leczenia chorób, choćby wynikać stąd miała przeszkoda, nawet przewidywana, dla prokreacji, byleby ta przeszkoda nie była z jakichś motywów bezpośrednio zamierzona.
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pa ... umane.html
Z własnego doświadczenia CI powiem, że pomimo że znam te dokumenty i stanowisko Kościoła, to jednak gdy lekarz mi zalecił tabletki na mój problem zdrowotny to też przeżyłam rewolucję duchową wyrzutów sumienia. Uspokoiło mnie dopiero zdanie spowiednika, który rozeznał i powiedział że leczenie mam kontynuować i nie traktować tego jako grzech, nie spowiadać się z tego więcej.
Moje leczenie było czasowe, na kilka miesięcy, po czym cykl wracał do normy i można było stosować naturalne metody obserwacji.
Dlatego namawiam do rozeznania w konfesjonale u mądrego kapłana. Oraz słuchania lekarza, bo przecież trzeba dbac o zdrowie. Niestety leki hormonalne nie są bez skutków ubocznych, dlatego nie można zaniedbywać kontroli lekarskiej, profilaktyki i badań, np USG piersi, układu rozrodczego nawet co pół roku.
Pozdrawiam.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18877
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Tabletki antykoncepcyjne
Leczenie tabletkami antykoncepcyjnymi jest stosowane, ale problematyczne. Są do tego specjalne preparaty hormonalne (środki antykoncepcyjne zawierają zwykle dodatkowe elementy, zaś preparaty lecznicze umożliwiają precyzyjniejsze dawkowanie.
Z tym, że "unormowanie cyklu" jaki u Ciebie nastąpiło nie jest oczywiście żadnym uleczeniem - po prostu na siłę wprowadzono dość duże dawki sterujących cyklem hormonów, ale to żadne leczenie ("unormowanie cyklu" to zresztą najstarszy wist ginekologów uważających antykoncepcję hormonalną za coś dobrego). Żadne to uleczenie, to po prostu zwykła antykoncepcja.
No, może jeśli idzie o endometriozę można tmówić o leczeniu... ale to z kolei na stałe to trochę mało "opłacalne" zdrowotnie.
Dlatego polecam Ci gorąco dwie rzeczy: to co napisała Magnolia (choć nie zgadzam się z Nią, że "w Twoim przypadku są leczeniem a nie wyborem antykoncepcji", ale zdecydowanie ma rację, iż "Wiążąca będzie dla Ciebie ocena spowiednika, a nie ludzi z forum" - w tym mnie) i wybór innego lekarza.
I tak jak Magnolia zacytowała - kluczowe jest to, czy głównym powodem jest np. leczenie endometriozy, czy też jest nim cel antykoncepcyjny.
Aha, zaniepokoiła mnie wzmianka o stosowaniu przez Was "kalendarzyka". Jest to wprawdzie metoda naturalna, ale koszmarnie przestarzała (i mało skuteczna, zwłaszcza w przypadku dolegliwości). Są dużo lepsze, z wynikami praktycznie na poziomie metod hormonalnych (które przecież bywają w "drugim działaniu" poronne). http://analizy.biz/marek1962/skutecznosc.htm
Pewnie są mądrzejsze niż moja strony na ten temat, ale może Ci trochę pomoże, bo są tu różne warianty:
http://analizy.biz/marek1962/npr1.htm
Więcej i kompetentniej będzie Ci pewnie mógł powiedzieć Tek.
Z tym, że "unormowanie cyklu" jaki u Ciebie nastąpiło nie jest oczywiście żadnym uleczeniem - po prostu na siłę wprowadzono dość duże dawki sterujących cyklem hormonów, ale to żadne leczenie ("unormowanie cyklu" to zresztą najstarszy wist ginekologów uważających antykoncepcję hormonalną za coś dobrego). Żadne to uleczenie, to po prostu zwykła antykoncepcja.
No, może jeśli idzie o endometriozę można tmówić o leczeniu... ale to z kolei na stałe to trochę mało "opłacalne" zdrowotnie.
Dlatego polecam Ci gorąco dwie rzeczy: to co napisała Magnolia (choć nie zgadzam się z Nią, że "w Twoim przypadku są leczeniem a nie wyborem antykoncepcji", ale zdecydowanie ma rację, iż "Wiążąca będzie dla Ciebie ocena spowiednika, a nie ludzi z forum" - w tym mnie) i wybór innego lekarza.
I tak jak Magnolia zacytowała - kluczowe jest to, czy głównym powodem jest np. leczenie endometriozy, czy też jest nim cel antykoncepcyjny.
Aha, zaniepokoiła mnie wzmianka o stosowaniu przez Was "kalendarzyka". Jest to wprawdzie metoda naturalna, ale koszmarnie przestarzała (i mało skuteczna, zwłaszcza w przypadku dolegliwości). Są dużo lepsze, z wynikami praktycznie na poziomie metod hormonalnych (które przecież bywają w "drugim działaniu" poronne). http://analizy.biz/marek1962/skutecznosc.htm
Pewnie są mądrzejsze niż moja strony na ten temat, ale może Ci trochę pomoże, bo są tu różne warianty:
http://analizy.biz/marek1962/npr1.htm
Więcej i kompetentniej będzie Ci pewnie mógł powiedzieć Tek.
Ostatnio zmieniony 2021-01-07, 16:40 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Przybysz
- Posty: 8
- Rejestracja: 16 sty 2020
- Been thanked: 1 time
Re: Tabletki antykoncepcyjne
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Wiem że opinia i szczera rozmowa ze spowiednikiem będzie najlepsza ale jakoś no mam blokadę kurczę próbowałam obserwacji śluzu, mierzenia temperatury ale naprawdę u mnie się to nie sprawdzało. A przynajmniej ja zupełnie nie potrafiłam jakoś tego usystematyzować a jestem już za stara na ryzykowną naukę. Będę musiała się przełamać i podjąć temat w konfesjonale. Pewnie będę musiała zaplanować rozmowę a i tak spalę się ze wstydu
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Tabletki antykoncepcyjne
Przy, niemal każdej, parafii jest poradnia rodzinna. Można tam porozmawiać.
Można też z osobami, które prowadzą kursy przedmałżeńskie. Też są przygotowani.
A co do księdza, to nie ma obaw. Nie z takimi sprawami mieli do czynienia.
Odwagi, wypłyń na głębię.
Można też z osobami, które prowadzą kursy przedmałżeńskie. Też są przygotowani.
A co do księdza, to nie ma obaw. Nie z takimi sprawami mieli do czynienia.
Odwagi, wypłyń na głębię.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18877
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt: