Dziewictwo, brak współżycia itd.

[Viridiana]

@Viridiana Każdy może mieć swoje zdanie to oczywiste, ale nie uważasz, że skoro Bóg stworzył ludzi tak, że odczuwają pociąg seksualny, to jednak gdy ktoś tego nie czuje coś jest nie tak? Ja ze swoją blokadą nie czuję się zbyt dobrze. Ciągle z tyłu głowy jest strach jak to będzie żyć samemu. Dla mnie moje nie uporządkowanie w sferze seksualnej jest zaburzeniem.

Ujmę swoje zdanie w innych słowach: myślę, że słowo "zaburzenie" sugeruje pewną ocenę medyczną, dlatego powstrzymuję się od tego określenia, co nie oznacza, że aseksualizm to stan tak samo naturalny jak odczuwanie pociągu seksualnego.

Seksualnosc i pociag seksualny to dwie rozne rzeczy, a ta druga jest czyms co mozna by porownac z pociagiem do alkocholu, czy papierosow. Dopuki sie nie sprobuje, nie ma tego pociagu.

To jest raczej krzywdzące określenie w stosunku do osób aseksualnych - jeżeli ktoś nie czuje pociągu seksualnego i nie chce seksu uprawiać, to po prostu o tym wie.

[lambda]

Może grzech pierworodny wiąże się z seksualnością

Nie wiąże, to juz dawno potępiona herezja.

[Andej]

Na obserwacji rzeczywistości kazdy kto ja obserwuje to widzi.

Ach, rozumiem. Obserwujesz i widzisz, że mężczyźni wolą gry od realnych relacji. To jakieś patologiczne środowisko obserwujesz. Przykre. Świat nie kończy się na tym, z czym masz bezpośredni kontakt.

A link, zerknąłem, ani trochę nie dotyczy gier. Czy gry kojarzą Ci się z pornografią? Dlaczego?

Ujmę swoje zdanie w innych słowach: myślę, że słowo "zaburzenie" sugeruje pewną ocenę medyczną, dlatego powstrzymuję się od tego określenia, co nie oznacza, że aseksualizm to stan tak samo naturalny jak odczuwanie pociągu seksualnego.

Wg SJP zaburzenie, ro:
1. «nieprawidłowość w działaniu lub funkcjonowaniu czegoś»
2. «zamieszki i rozruchy».
Wydaje mi się, że w takim ujęciu (1.) słowo zaburzenie jest na miejscu, gdyż naturalna jest prokreacja. Konieczna do przedłużenia gatunku. Ale nie jestem w stanie stwierdzić, że w pewnych sytuacjach aseksualizm może pełnić funkcję ochrony gatunku przez niepożądanymi kierunkami rozwoju.

[sądzony]

(...)
1. «nieprawidłowość w działaniu lub funkcjonowaniu czegoś»
(...)

A kto stwierdza o prawidłowości (niezaburzeniu) kierunku rozwoju ludzkości?

[Andej]

Gatunki, które przetrwały.

[sądzony]

Może grzech pierworodny wiąże się z seksualnością

Nie wiąże, to juz dawno potępiona herezja.

A masz jakiś link?
https://dziennikpolski24.pl/trefne-jablko/ar/3125188

[lambda]

Na obserwacji rzeczywistości kazdy kto ja obserwuje to widzi.

Ach, rozumiem. Obserwujesz i widzisz, że mężczyźni wolą gry od realnych relacji. To jakieś patologiczne środowisko obserwujesz. Przykre. Świat nie kończy się na tym, z czym masz bezpośredni kontakt.

Oj naprawde zyjesz w jakiejs bance nie widzac prawdziwych realiow. Świat naprawde bardzo sie zmienił i to o czym mowie to nie patologia a norma. Wiele osob, ktore obserwuja przekmiany społeczne o tym mowi i to widzi, a niektórzy wola udawać ze nic sie nie dzieje.

[sądzony]

Oj naprawde zyjesz w jakiejs bance nie widzac prawdziwych realiow. Świat naprawde bardzo sie zmienił i to o czym mowie to nie patologia a norma. Wiele osob, ktore obserwuja przekmiany społeczne o tym mowi i to widzi, a niektórzy wola udawać ze nic sie nie dzieje.

Dotyczy to również kobiet, a więc potencjalnie i Ciebie.

[Jozek]

Seksualnosc i pociag seksualny to dwie rozne rzeczy, a ta druga jest czyms co mozna by porownac z pociagiem do alkocholu, czy papierosow. Dopuki sie nie sprobuje, nie ma tego pociagu.

To jest raczej krzywdzące określenie w stosunku do osób aseksualnych - jeżeli ktoś nie czuje pociągu seksualnego i nie chce seksu uprawiać, to po prostu o tym wie.

W jakim sensie to moze byc krzywdzace dla kogokolwiek?

Brak pociag seksualnego to wcale nie musi byc jakakolwiek nieprawidlowosc, czy zaburzenie, bo calkowita-pelna dojzalosc fizyczna i psychiczna czlowieka to ok 30 lat, a nie jak to wielu sie wydaje 18 lat.
Tak samo jak dzieci nie maja pociagu seksualnego, tak samo i niektorzy dorosli- pelnoletni , u ktorych nie zostalo to pobudzone, jakimis zewnetrznymi, srodowiskowymi, czy spolecznymi czynnikami, ktore zwykle wplywaja na przedwczesne zainteresowanie seksualnoscia u mlodzierzy.
Jest tez jeden czynnik genetyczny, bo w spoleczenstwie coraz dluzej zyjacym, okres dojzewania takze sie przesuwa w wieku.

Smiem takze twierdzic, ze gdy taka rzekomo aseksualna osoba trafi na prawdziwa milosc, to pociag seksualny sam sie obudzi-ujawni w niej.
Ale to znow wiaze sie z tematem ktorego Marek nie lubi, wiec ne bede dalej tego wyjasnial.

[lambda]

Może grzech pierworodny wiąże się z seksualnością

Nie wiąże, to juz dawno potępiona herezja.

A masz jakiś link?
https://dziennikpolski24.pl/trefne-jablko/ar/3125188

https://templumchristi.pl/seks-w-stanie-niewinnosci/

[sądzony]

Tak samo jak dzieci nie maja pociagu seksualnego, tak samo i niektorzy dorosli- pelnoletni , u ktorych nie zostalo to pobudzone, jakimis zewnetrznymi, srodowiskowymi, czy spolecznymi czynnikami, ktore zwykle wplywaja na przedwczesne zainteresowanie seksualnoscia u mlodzierzy.

1. Trening czystości u dziecka można rozpoczynać już w wieku 6 miesięcy.
2. Można również pozostawić je same sobie i nauczy się używać toalety w wieku lat 8.

Pierwsze zwraca uwagę środowiska na narządy płciowe, na zaciskanie pęcherza, wstrzymywanie moczu i oddawanie go w odpowiednim miejscu i czasie co również sprawa przyjemność i może stanowić czynnik uwypuklający szerokopojętą (choć nie aż tak szeroko w psychoterapii) płaszczyznę seksualną.

Drugie podejście spowodować dużodalej idące zaburzenia. Trening czystości (faza analna, genitalna) jest fazą rozwoju w życiu człowieka i stanowi o kolejnych stadiach rozwoju. Jest to nauka panowania nad swym ciałem. Nawet przeskoczenie etapu raczkowania ma wpływ na motorykę dorosłego człowieka.

Dzieci nie mają typowego pociągu płciowego, ale już od najmłodszych lat wykazują zainteresowanie strefami erogennymi. Różne na różnych etapach swojego życia. Każde jest konieczne dla właściwego rozwoju psychicznego.

Trudno mówić wcześniej nie gaworząc.

Ale oczywiście wszystko jest możliwe.

Dodano po 3 minutach 55 sekundach:

Może grzech pierworodny wiąże się z seksualnością

Nie wiąże, to juz dawno potępiona herezja.

A masz jakiś link?
https://dziennikpolski24.pl/trefne-jablko/ar/3125188

https://templumchristi.pl/seks-w-stanie-niewinnosci/

dziękuję

[Jozek]

Sadzony, ja juz nie mam sil cie poprawiac, wiec nie traktuj braku reakcji z mojej strony jako zgody z tym co piszesz.

[Zebra]

Smiem takze twierdzic, ze gdy taka rzekomo aseksualna osoba trafi na prawdziwa milosc, to pociag seksualny sam sie obudzi-ujawni w niej.

Jak trafię na prawdziwą miłość i mój pociąg pojawi/ujawni się sam, a będę pamiętać o tej rozmowie to dam znać

[sądzony]

Sadzony, ja juz nie mam sil cie poprawiac, wiec nie traktuj braku reakcji z mojej strony jako zgody z tym co piszesz.

Ok.
W miłości.

Dodano po 13 minutach 35 sekundach:

Smiem takze twierdzic, ze gdy taka rzekomo aseksualna osoba trafi na prawdziwa milosc, to pociag seksualny sam sie obudzi-ujawni w niej.

Jak trafię na prawdziwą miłość i mój pociąg pojawi/ujawni się sam, a będę pamiętać o tej rozmowie to dam znać

Jeżeli coś się obudzi oznacza, że było uśpione (zablokowane/wyparte), a co za tym idzie zaburzone z punktu widzenia medycznego.
(zakładając oczywiście, że seksualność "powinna" rozwijać się w wieku 15-20 lat; oczywiście wszyscy jesteśmy indywidualni)
Na szczęście są w życiu rzeczy ważniejsze i ciekawsze niż seks.

[Viridiana]

A masz jakiś link?
https://dziennikpolski24.pl/trefne-jablko/ar/3125188

Jest coś, co mi w tym artykule nie gra.

Natomiast drugie - zakazane drzewo - warunkowało poznanie spraw płci, zatem rozmnażania się. Znakomity pisarz Artur Sandauer w książce pt. "Bóg, szatan, Mesjasz i..." (1971) powiada, że Bóg zakazuje kosztowania tylko z drugiego; (...) Stawia zatem człowiekowi alternatywę: może jeść z drzewa życia, czyli być nieśmiertelnym indywidualnie, byle nie skosztował z drzewa wiedzy, czyli nie rozmnażał się".

Podkreślony przeze mnie fragment budzi moje wątpliwości - jeżeli skosztowanie z drzewa wiedzy miałoby oznaczać rozmnażanie, to dlaczego w takim razie Bóg tak powiedział do Adama i Ewy, gdy ich stworzył:
Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi». - Rdz 1, 28
Wydaje mi się, że ta teoria zawiera sprzeczności. Gdyby seksualność była sferą wynikającą z grzechu pierworodnego, dlaczego miałaby istnieć już w Raju przed grzechem (bo wiadomo, że rozmnażać się można zasadniczo w jeden sposób)?