Bogu dzięki, dzięki Bogu

[Lizzie]

Dziękuję Bogu za to że znowu mogłam się z Nim spotkać na modlitwie i za to że poprostu jest .

[Susanna]

Chwała Panu! Za to że dostałam wynik testu na covid negatywny!! 🤍🤍

[Andej]

Boże, dziękuję Ci z świadectwo jednej z osób bywających na Forum naszym. Dziękuję Ci za jego dobrą spowiedź. I za przemianę, którą rozpoczął za radą spowiednika.
A Was proszę, módlcie się w jego intencji. Aby przemiana była trwała i dała mu wiele energii i zapału w życiu.

[Zebra]

Dziękuję Panu Bogu za kolejny zdany rok studiów. Za praktyki.

A najbardziej dziękuje, że mnie uratował od grzechu. Od zazdrości, złości, żalu za moje życie. Grzech nadal będzie w moim życiu. Ale wierzę, że coś pękło, że naprawdę nadeszło nawrócenie; które ciągle trwa. Pewnie, że przeszłość wraca, że boli, że człowiek chciałby w końcu mieć trochę więcej, zobaczyć trochę więcej bo inni to mają. Być innym, mieć inna naturę, bo inni potrafią. Ale chcę wierzyć i oddawać to wszystko Panu Bogu, wierzyć, że są rzeczy ważniejsze niż to ile ma się przyjaciół, czy było się za granicą na wakacjach, czy ma się bogatego meżą. Czy układa się w życiu czy nie.

Dziękuję Panu Bogu za wszystkie trudne doświadczenia w moim życiu i za wszystko to co jest we mnie popsute. Może będę potrafiła naprawić z Nim to co trzeba a, może przez te upadki Bóg mówi coś mnie i innym.

[Susanna]

Raczej chciałam przeprosic Pana Boga za to że opuszczam Msze święte ale lęki przed ludzmi są silniejsze. Ale dziękowac tez jest za co. Za to że mnie podtrzymujesz Jezu i za to że jeszcze nie zwariowałam.

[Dezerter]

Dzięki Ci Panie za wspaniałych ludzi, których poznałem na Studium, za rozmowy, za spotkania w ogrodach przy kawie i lemoniadzie, za rozmowy z księżmi i że takich wspaniałych i bożych ludzi postawiłeś nam jako pasterzy.
Dziękuję Ci Jezu za dzisiejsze zakpienie z mojej pychy i za to, że nie było mi dane nieść pastorału - to było Mistrzostwo z Twojej strony - zachwyciłeś mnie ponownie

[Lunka]

Dziękuję Ci Panie za to, że wkazales mi drogę i kazałeś walczyć o moje małżeństwo.
Dziękuję, że pokazałeś mi, jak ważna jest dla mnie moja rodzina.
Dziękuję, że pomogłeś przetrwać mi sobotę i wesele na którym byłam, choć miałam nawrót lęków i fobii społecznej.

[Andej]

A ja dziękuję za przypomnienie wątku. Bo dziękować trzeba. Stale. Codziennie.
Dziś usłyszałem diagnozę. Trudną, ale pocieszającą. I została mi wskazana droga. Jeszcze nie wiem, jakie efekty przyniesie. Ale już teraz dziękuje za sugestię terapii. I za leki przeciwbólowe. Panie, prowadź mnie przez życie, abym wciąż mógł Ci dziękować za to, co mnie spotyka.

Na weselu nie byłem. Bo za daleko, bo nie znoszę hucznych zabaw, hałasu, choć lubię góralską muzykę. Wiem, że sprawiłem przykrość młodym. Ale dziękuję, że nie zmuszono mnie do obecności. Dziękuję, że nikt się nie obraził. I dziękuję nade wszystko Bogu Wszechmogącemu za szczęście młodych, Alicji i Czesia.

[Lunka]

@Andej niech Bóg ma Cię w swojej opiece i dodaje siły do walki z chorobą. Dobrze, że masz już zaplanowane jakieś kroki w leczeniu. Oby przyniosły ulgę.
Wspomne w modlitwie.

[Andej]

Byłem dziś na fizjo. Nie było to miłe. Prywatnie. Odpukać (w monitor), ale chyba działa. Niesamowite. Ale nie chwal dnia przed zachodem.

Boże, dziękuję Ci za ulgę. Nawet, jeśli tylko chwilowa. Za każdy czas, w którym jest lepiej. I za nadzieję, którą zaczynam odzyskiwać.

[Andej]

Dzięki Ci Panie, za moje zdrowienie. Dzięki za możliwość spania. Dziękuję za coraz mniejszy i rzadszy ból. Dziękuję za możliwość poruszania się. Wielbię Cię Panie za to, że pomogłeś mi przez to przejść.

[Lunka]

Cieszę się, że z Twoim zdrowiem lepiej

[Skaza]

Dziękuję Ci Panie Boże, że dzisiaj udało mi się coś bardzo bardzo dla mnie ważnego dającego wielką nadzieję na następne dni i miesiące.

[Susanna]

Za wszystko!!! Postokroć za wszystko.

[Zebra]

Dziękuję za rok odmawiania tajemnicy szczęścia