Ciemna noc w duszy.
Ciemna noc w duszy.
Słyszał ktoś o Czarnej nocy duszy według św. Jana od Krzyża??
„Pierwszym znakiem jest to, że dusza nie znajduje upodobania i pociechy w rzeczach Bożych, tak również nie znajduje ich w żadnej z rzeczy stworzonych" (NC I 9, 2).
To normalne, że się niepokoisz, kiedy twój kontakt z Bogiem nie daje ci już żadnego zadowolenia. Zaczynasz tracić Boga? Ten niepokój to drugi znak: „Dusza myśli często z lękiem i niepokojem o Bogu i sądzi, że nie służy Mu należycie, ale się cofa, skoro nie znajduje już więcej radości w rzeczach Bożych" (NC I 9, 3). Paradoksalnie niepokój taki oznacza, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, że brak radości w obcowaniu z Bogiem nie jest ani oziębłością, ani słabością. Człowiek oziębły bowiem nie troszczy się wcale o swój kontakt z Bogiem.
Trzeci znak to niemożność rozmyślania dawnym sposobem. Zamiast zajmować się myśleniem o Bogu, teraz chcesz Boga. Męczy cię już sama tylko myśl, że można wziąć jakiś fragment Ewangelii, rozważać go i próbować praktycznie odnieść go do swego życia. Całe to rozważanie dyskursywne nic już więcej nie daje. Próbujesz od nowa, ale doświadczasz tylko oschłości "(NC I 9, 8).
http://niewidzialnyklasztor.pl/index.ph ... &Itemid=10
„Pierwszym znakiem jest to, że dusza nie znajduje upodobania i pociechy w rzeczach Bożych, tak również nie znajduje ich w żadnej z rzeczy stworzonych" (NC I 9, 2).
To normalne, że się niepokoisz, kiedy twój kontakt z Bogiem nie daje ci już żadnego zadowolenia. Zaczynasz tracić Boga? Ten niepokój to drugi znak: „Dusza myśli często z lękiem i niepokojem o Bogu i sądzi, że nie służy Mu należycie, ale się cofa, skoro nie znajduje już więcej radości w rzeczach Bożych" (NC I 9, 3). Paradoksalnie niepokój taki oznacza, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, że brak radości w obcowaniu z Bogiem nie jest ani oziębłością, ani słabością. Człowiek oziębły bowiem nie troszczy się wcale o swój kontakt z Bogiem.
Trzeci znak to niemożność rozmyślania dawnym sposobem. Zamiast zajmować się myśleniem o Bogu, teraz chcesz Boga. Męczy cię już sama tylko myśl, że można wziąć jakiś fragment Ewangelii, rozważać go i próbować praktycznie odnieść go do swego życia. Całe to rozważanie dyskursywne nic już więcej nie daje. Próbujesz od nowa, ale doświadczasz tylko oschłości "(NC I 9, 8).
http://niewidzialnyklasztor.pl/index.ph ... &Itemid=10
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Ciemna noc w duszy.
Nie. Ale o Matce Teresie, tak. Spowiednik mówił, że JPII też miał takie okresy (choć nie słyszałem z innych źródeł).
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13778
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2197 times
Re: Ciemna noc w duszy.
Tak oczywiście. Przymierzam się do Janka, ale jakoś słabo idzie. Przyjaciel troche mi opowiadał i czytałem troszkę o nim u innych.
Ostatnio zmieniony 2021-04-18, 20:17 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Ciemna noc w duszy.
Tak, pierwszy raz spotkałam się z tym w dzienniczku św. Faustyny Kowalskiej, ona też to przeżywała.
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Ciemna noc w duszy.
A czemu Claudiax pytasz? Słabo u Ciebie?
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Re: Ciemna noc w duszy.
Gdy pisałam wczoraj ten post to faktycznie było bardzo słabo i już od kilku dni. Wczoraj rano poszłam na Mszę ale nim się zaczęła ja nie wiem czemu rozpłakalam się i...wyszłam z Kościoła Poszłam do domu.
Ale potem jakoś mi przeszło, oglądałam film dokumentalny o świętym Michale Archaniele, jaką potężną ma moc, i jak pomaga takim ludziom których zły duch bardzo męczy.
Pomodlilam się do niego, i jakoś mi lepiej znów... Ale doszłam do wniosku że muszę odkładać pieniążki i wyprowadzić się od moich chyba toksycznych rodziców bo już nie dam rady z nimi mieszkać (miałam kiedyś się już wyprowadzić ale mama mówiła że sama sobie nie dam rady...) a teraz już na prawdę się wyprowadzę.
[nie liczą się z moim zdaniem, gdy coś mówię słyszę często Zamknij się, przy rodzinnych spotkaniach żartują że mnie - dla nich to tylko zarty...]
Bo mam dość tego wszystkiego.. Ufam ze będzie dobrze z Bożą pomocą oczywiście
Ostatnio zmieniony 2021-04-19, 05:42 przez Claudiax, łącznie zmieniany 2 razy.
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Ciemna noc w duszy.
Wiesz, że wczoraj na mszy też mi było przykro? Gdybym była sama w domu (bo msze doprawiałam przez tv) to bym chyba siedziała i ryczała. A wczoraj nawet kazanie słyszałam, które gdzieś tam nawiązywało do moich problemów ostatnich.
To przykre jak tak rodzice mówią. Moja babcia też ma takie do mnie podejście. Chociaż przez covid, mało wychodzę z domu bo wszystko się dzieje on-line i teraz mniej krzyku.
To przykre jak tak rodzice mówią. Moja babcia też ma takie do mnie podejście. Chociaż przez covid, mało wychodzę z domu bo wszystko się dzieje on-line i teraz mniej krzyku.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Ciemna noc w duszy.
Możesz zdradzić co to za film? Święty Michał Archanioł to dla mnie bardzo ważna postać. Wybrałam go na swojego patrona i patrona mojego synka(choć nie ma na imię Michał). On naprawdę pomaga i czuję, że się nami opiekuje.
@Claudiax , @Zebra mi też już wczoraj serce pękało, że kolejny tydzień nie mogę iść do kościoła. Online nie czuje tego tak jakbym chciała.
@Claudiax dużo siły Ci życzę i w takim przypadku wyprowadzka to dobry pomysł. Ja tez o tym marze i zbieram grosz do grosza, bo rodzina męża wykańcza mnie psychicznie
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Ciemna noc w duszy.
Zbadaj tarczycęClaudiax pisze: ↑2021-04-19, 05:37Gdy pisałam wczoraj ten post to faktycznie było bardzo słabo i już od kilku dni. Wczoraj rano poszłam na Mszę ale nim się zaczęła ja nie wiem czemu rozpłakalam się i...wyszłam z Kościoła Poszłam do domu.
Ale potem jakoś mi przeszło, oglądałam film dokumentalny o świętym Michale Archaniele, jaką potężną ma moc, i jak pomaga takim ludziom których zły duch bardzo męczy.
Pomodlilam się do niego, i jakoś mi lepiej znów... Ale doszłam do wniosku że muszę odkładać pieniążki i wyprowadzić się od moich chyba toksycznych rodziców bo już nie dam rady z nimi mieszkać (miałam kiedyś się już wyprowadzić ale mama mówiła że sama sobie nie dam rady...) a teraz już na prawdę się wyprowadzę.
[nie liczą się z moim zdaniem, gdy coś mówię słyszę często Zamknij się, przy rodzinnych spotkaniach żartują że mnie - dla nich to tylko zarty...]
Bo mam dość tego wszystkiego.. Ufam ze będzie dobrze z Bożą pomocą oczywiście
Re: Ciemna noc w duszy.
@lambda ooo a skąd ci to przyszło na myśl? Akurat niedoczynność tarczycy mam od 5 roku życia biorę leki, jest w miarę ok.
Nie miałam łatwego dzieciństwa, życia. Miałam depresje. Teraz nerwica. Zmienne nastroje. Raz płacz raz radość. Wiem że przy problemach z hormonami są różne problemy i zmienne nastroje ale u mnie to z nerwicy. Czekam na wizyte u psychoterapeuty.
Nie miałam łatwego dzieciństwa, życia. Miałam depresje. Teraz nerwica. Zmienne nastroje. Raz płacz raz radość. Wiem że przy problemach z hormonami są różne problemy i zmienne nastroje ale u mnie to z nerwicy. Czekam na wizyte u psychoterapeuty.
Ostatnio zmieniony 2021-04-19, 17:54 przez Claudiax, łącznie zmieniany 1 raz.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Ciemna noc w duszy.
Bo hormony mają wpływ na nastrój.Claudiax pisze: ↑2021-04-19, 17:53 @lambda ooo a skąd ci to przyszło na myśl? Akurat niedoczynność tarczycy mam od 5 roku życia biorę leki, jest w miarę ok.
Nie miałam łatwego dzieciństwa, życia. Miałam depresje. Teraz nerwica. Zmienne nastroje. Raz płacz raz radość. Wiem że przy problemach z hormonami są różne problemy i zmienne nastroje ale u mnie to z nerwicy. Czekam na wizyte u psychoterapeuty.
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Ciemna noc w duszy.
@Claudiax to co to był za film o Archaniele Michale?
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
Re: Ciemna noc w duszy.
@Lunka ten film teraz na you tube jest jako prywatny nie mogłam go drugi raz wyświetlić a szkoda. Ale ta modlitwa jest piękna staram się codziennie ją włączać ❤❤❤❤piekna śpiewana Koronka
Dodano po 1 minucie 12 sekundach:
Pod filmem jest tekst modlitwy.
Dodano po 1 minucie 12 sekundach:
Pod filmem jest tekst modlitwy.
Ostatnio zmieniony 2021-04-22, 09:36 przez Claudiax, łącznie zmieniany 1 raz.