O demonie tułaczu...

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
Claudiax

O demonie tułaczu...

Post autor: Claudiax » 2021-04-26, 20:05

Pragnę podzielic się z wami ciekawym filmikiem


Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: Dezerter » 2021-04-27, 09:28

Dziękuję Claudiax za naprawdę ciekawy choć kontrowersyjny film - polecam wysłuchać każdemu i chętnie przedyskutuje.
Ostatnio zmieniony 2021-04-27, 09:30 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: Niezapominajka » 2021-04-27, 11:32

poniekąd ksiądz ma racje. ja sama po sobie widzę ze w monencie wyłączania budzika rano już mam ochotę zerknąć na portale bo ktoś coś pisał, ktoś coś dodał.

dziś miałam akurat taki poranek ze powiedziałam sobie -nie - jak zacznę dzień zależy ode mnie. wyłączyłam budzik poleżałam chwile i usiadłam do porannej modlitwy. dopiero później wzięłam telefon żeby odpisać. warto się w tym ćwiczyć.
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: Praktyk » 2021-04-27, 12:22

Na pewno dobrze podkreślić jak demony wykorzystują technikę. Ale też dobrze moim zdaniem, że nie padło w kazaniu stwierdzenie, że technika = zło.
Łatwo wskazać jak telewizja i komórki przyczyniają się do zła, ale też do dobra.
Cofając się w czasie można to samo powiedzieć o każdym wynalazku.
Atom ? Bomba ale i prąd.
Silnik ? Transport, ale i czołgi.

Kamień wzięty w rękę przez jaskiniowca ? Wbicie pala pod płot, albo uderzenie sąsiada w głowę.

Gdybyśmy odrzucili technikę w jakiejkolwiek postaci, to nawet ogniska nie można rozpalić, nawet sieci na ryby użyć, obrazu namalować nie można. Trzeba by być zwierzęciem. Ale jednak mamy dane to coś przez Boga co powoduje, że zwierzęciem nie jesteśmy i tworzymy.

A nawet jakbyśmy wszelkie objawy techniki odrzucili i zaczęli polować jak małpy... to i tak można walczyć lub żyć w zgodzie.


Przychodzi mi czasem do głowy takie pytanie czy cała nasza cywilizacja powstałaby bez grzechu pierworodnego. Grzech pierworodny spowodował strach, śmierć. A po co tworzymy wynalazki ? Głównie po to, żeby oddalić strach przed śmiercią.

Ale jak wyglądało by życie bez tego wszystkiego ? Aż ciężko sobie wyobrazić :)
Ostatnio zmieniony 2021-04-27, 12:23 przez Praktyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: Dezerter » 2021-04-27, 12:36

Ale jak wyglądało by życie bez tego wszystkiego ? Aż ciężko sobie wyobrazić
I tu ci dam do myślenia
Czlowiek pierwotny żyjący w epoce, kulturze myśliwsko -zbierackiej poświęcał na pracę 8 godzin tygodniowo. Polegała ona na tym czym zajmujemy się odpoczywając podczas długiego weekendu majowego czyli polowanie łowienie ryb grillowanie chodzenie po lesie itp.
W starożytności pracowali tylko niewolnicy a obywatel Grecji czy Rzymu poświęcał swój czas na naukę, rozrywkę, sztukę , sport, spotkanie z przyjaciółmi i biesiadowanie.
Ludzie współcześni jak ja i Ty ... 😮🤔☹️
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: Praktyk » 2021-04-27, 12:47

Dezerter pisze: 2021-04-27, 12:36
Ale jak wyglądało by życie bez tego wszystkiego ? Aż ciężko sobie wyobrazić
I tu ci dam do myślenia
Czlowiek pierwotny żyjący w epoce, kulturze myśliwsko -zbierackiej poświęcał na pracę 8 godzin tygodniowo. Polegała ona na tym czym zajmujemy się odpoczywając podczas długiego weekendu majowego czyli polowanie łowienie ryb grillowanie chodzenie po lesie itp.
Człowiek pierwotny miał już dzidę, więc już zapoczątkował romans z techniką ;)
Poza tym fajnie tak sobie chodzić po lesie i grilować dopóki nie przyjdzie wielka zima i wymrze ci 80% rodziny . Wtedy pomyślisz... a może by tak zbudować dom z paleniskiem ? Ale to już znowu technika.
W starożytności pracowali tylko niewolnicy a obywatel Grecji czy Rzymu poświęcał swój czas na naukę, rozrywkę, sztukę , sport, spotkanie z przyjaciółmi i biesiadowanie.
Ludzie współcześni jak ja i Ty ... 😮🤔☹️
I najczęściej to ich biesiadowanie i zajmowanie się sztuką kończyło się upadkiem moralnym ich cywilizacji, a dalej upadkiem faktycznym, bo rozpusta i korupcja skutecznie likwidowała ich zdolność przetrwania jako państwa.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: Dezerter » 2021-04-27, 12:53

Nie zmienia to w niczym tego że staliśmy się niewolnikami pracy i konsumpcji.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: Praktyk » 2021-04-27, 14:34

Dezerter pisze: 2021-04-27, 12:53 Nie zmienia to w niczym tego że staliśmy się niewolnikami pracy i konsumpcji.
Może to nie przez technikę, tylko przez nasze własne wybory.

Dodano po 47 minutach 50 sekundach:
Jeszcze mi przyszło do głowy odnośnie techniki...
Jak Bóg chciał uratować Noego kazał mu zbudować arkę.

Dodano po 47 minutach 45 sekundach:
I jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy...
Po tym filmiku jakoś mniej komfortowo się patrzy na pierdoły w internecie :D
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: adampiotr » 2021-04-27, 15:55

Bardzo fajny film. Ale rozwój światło, elektronika to chyba nie jest zjawiskiem złym kurczę to wszystko juz złe jest. NIe mam problemu ,ze wchodze na telefon w ciągu dnia czy na fb przeglądam bo są ciekawe informacje :).
Ostatnio zmieniony 2021-04-27, 16:00 przez adampiotr, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: Dezerter » 2021-04-27, 18:32

Praktyk pisze: 2021-04-27, 14:34
Dezerter pisze: 2021-04-27, 12:53 Nie zmienia to w niczym tego że staliśmy się niewolnikami pracy i konsumpcji.
Może to nie przez technikę, tylko przez nasze własne wybory.

Dodano po 47 minutach 50 sekundach:
Jeszcze mi przyszło do głowy odnośnie techniki...
Jak Bóg chciał uratować Noego kazał mu zbudować arkę.

Dodano po 47 minutach 45 sekundach:
I jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy...
Po tym filmiku jakoś mniej komfortowo się patrzy na pierdoły w internecie :D
To prawda też już chyba nie będę beztrosko serforał bez celu i celu po necie, ... i telefon zaczął jakoś dziwnie na mnie patrzeć, a pilot jak go biorę by pojeździć po kanałach to parzyć zaczął *-:) #:-s

Dodano po 4 minutach 46 sekundach:
adampiotr pisze: 2021-04-27, 15:55 Bardzo fajny film. Ale rozwój światło, elektronika to chyba nie jest zjawiskiem złym kurczę to wszystko juz złe jest. NIe mam problemu ,ze wchodze na telefon w ciągu dnia czy na fb przeglądam bo są ciekawe informacje :).
Adampiotr my przecież nie uważamy, że technika jest sama w sobie złem, ale przyznasz, że film zmienia perspektywę i zdrowo wstrząsa psychiką i rozumem :-?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: Andej » 2021-04-27, 18:56

Dezerter pisze: 2021-04-27, 12:36 Czlowiek pierwotny żyjący w epoce, kulturze myśliwsko -zbierackiej poświęcał na pracę 8 godzin tygodniowo.
To zaskakujące, że w ciągu jednej dniówki tygodniowo był w stanie zatłuc mamuta kamieniami (jak tłumaczyła jedna polityczka), przynieść do swojego lokum, i upiec. Albo nazbierać jagódek, które starczyłyby na cały tydzień, dla całej rodziny. Podejrzewam, że mieli jakieś inne zegarki, a ich godziny miały po 300 minut.
Ale będę wdzięczny za link do informacji na temat pierwotnych i ich organizacji pracy. To bardzo ciekawe.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: Niezapominajka » 2021-04-27, 19:25

Dezerter pisze: 2021-04-27, 18:32
Praktyk pisze: 2021-04-27, 14:34
Dezerter pisze: 2021-04-27, 12:53 Nie zmienia to w niczym tego że staliśmy się niewolnikami pracy i konsumpcji.
Może to nie przez technikę, tylko przez nasze własne wybory.

Dodano po 47 minutach 50 sekundach:
Jeszcze mi przyszło do głowy odnośnie techniki...
Jak Bóg chciał uratować Noego kazał mu zbudować arkę.

Dodano po 47 minutach 45 sekundach:
I jeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy...
Po tym filmiku jakoś mniej komfortowo się patrzy na pierdoły w internecie :D
To prawda też już chyba nie będę beztrosko serforał bez celu i celu po necie, ... i telefon zaczął jakoś dziwnie na mnie patrzeć, a pilot jak go biorę by pojeździć po kanałach to parzyć zaczął *-:) #:-s

Dodano po 4 minutach 46 sekundach:
adampiotr pisze: 2021-04-27, 15:55 Bardzo fajny film. Ale rozwój światło, elektronika to chyba nie jest zjawiskiem złym kurczę to wszystko juz złe jest. NIe mam problemu ,ze wchodze na telefon w ciągu dnia czy na fb przeglądam bo są ciekawe informacje :).
Adampiotr my przecież nie uważamy, że technika jest sama w sobie złem, ale przyznasz, że film zmienia perspektywę i zdrowo wstrząsa psychiką i rozumem :-?
Dez, mam dosłownie tak samo.. x_x jakoś mi tak nieswojo jak biorę telefon, żeby przeglądnąć na szybkiego co tam słychać w sieci.
Na szczęście mam wyłączne powiadomienia z większości aplikacji, więc nie odrywają mnie one zazwyczaj od pracy czy obowiązków.
Co nie oznacza, że nie raz miałam tak, że wieczorem siadałam do modlitwy, brałam telefon do ręki po czym nie wiem kiedy minęła godzina i zła na siebie że tyle straciłam mamrotałam pod nosem. Koniec z tym ;)

Bardzo wstrząsa - szczególnie mnie, skrupulantkę - i moją psychiką oraz myślami. Mam ochotę usunąć wszelkie media społecznościowe i wrócić do samych SMS i połączeń :-\ ale dobrze jest nabrać respektu do tego, co w sieci się dzieje. Często z nudów bierze się telefon i skacze po portalach.. teraz można zacząć się ćwiczyć w tej sprawie.
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

adampiotr
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 595
Rejestracja: 23 lut 2021
Has thanked: 105 times
Been thanked: 38 times

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: adampiotr » 2021-04-27, 19:46

Oczywiście ,ze zmienia perspektywę mogę się z tym zgodzić :).

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: Dezerter » 2021-04-27, 20:38

Oczywiście pamiętajmy, że chodzi tu raczej/bardziej o grzechy zwane demonami, niż o osobowego demona- jestem przeciwny demonizowaniu naszego życia.
To o czym pisał Ojciec pustyni Ewargiusz z Pontu
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ewagriusz_z_Pontu
stało się grzechami kościelnymi - parę wieków później, więc warto się nim zainteresować
ja go poznałem bliżej na Medytacjach, gdzie jest jednym z prekursorów i wzorów do naśladowania.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: O demonie tułaczu...

Post autor: Jozek » 2021-04-27, 21:42

Andej pisze: 2021-04-27, 18:56
Dezerter pisze: 2021-04-27, 12:36 Czlowiek pierwotny żyjący w epoce, kulturze myśliwsko -zbierackiej poświęcał na pracę 8 godzin tygodniowo.
To zaskakujące, że w ciągu jednej dniówki tygodniowo był w stanie zatłuc mamuta kamieniami (jak tłumaczyła jedna polityczka), przynieść do swojego lokum, i upiec. Albo nazbierać jagódek, które starczyłyby na cały tydzień, dla całej rodziny. Podejrzewam, że mieli jakieś inne zegarki, a ich godziny miały po 300 minut.
Ale będę wdzięczny za link do informacji na temat pierwotnych i ich organizacji pracy. To bardzo ciekawe.
Andej, jesli bierzesz pod uwage tylko jeden tydzien, to tak to bedzie wygladalo, ale na przykladzie mamuta, to chocby jaskiniowcowi zajelo to caly tydzien po 12 h na dobe, to pozniej mial wiele miesiecy lezenia bykiem do gory kolami, obzerajac sie tym mamutem do wiwatu. ;)
4-5 ton samego miesiwa starczylo by na 3 lata dla 5 osobowej rodziny. ;)
A zewnetrzna naturalna lodowke mial tuz obok jaskini i nie potrzebowal pradu. ;)
Ostatnio zmieniony 2021-04-27, 22:06 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ODPOWIEDZ