Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Ania778
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 1 mar 2020
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: Ania778 » 2021-06-10, 18:30

Tak jak w temacie. Wiem, że oczywiście głębokie wejście w jakieś dawne wierzenia religii wschodnich i ich praktykowanie może stanowić zagrożenie duchowe i prowadzić do załamania wiary. Ale czy sama nauka o nich, o japońskich tradycjach i obecnej kulturze, albo np. japońskich przesądach może być groźna? Uwielbiam też oglądać wszelkie filmy japońskie, np. anime, które potrafią mieć naprawdę głęboki przekaz, chociażby poza modlitwą dzięki animacjom studia Ghibli udało mi się uwierzyć w siebie i wyjść z depresji... Stąd moje zamiłowanie. Poza tym kocham też słuchać japońskiej muzyki. Czy takie duże zamiłowanie do tych rzeczy może być jakimkolwiek zagrożeniem dla wiary?

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6011
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 454 times
Been thanked: 918 times

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: Albertus » 2021-06-10, 18:41

Ania778 pisze: 2021-06-10, 18:30 Tak jak w temacie. Wiem, że oczywiście głębokie wejście w jakieś dawne wierzenia religii wschodnich i ich praktykowanie może stanowić zagrożenie duchowe i prowadzić do załamania wiary. Ale czy sama nauka o nich, o japońskich tradycjach i obecnej kulturze, albo np. japońskich przesądach może być groźna? Uwielbiam też oglądać wszelkie filmy japońskie, np. anime, które potrafią mieć naprawdę głęboki przekaz, chociażby poza modlitwą dzięki animacjom studia Ghibli udało mi się uwierzyć w siebie i wyjść z depresji... Stąd moje zamiłowanie. Poza tym kocham też słuchać japońskiej muzyki. Czy takie duże zamiłowanie do tych rzeczy może być jakimkolwiek zagrożeniem dla wiary?
Nie wiem co masz na myśli ale jeśli wziąć twoje słowa o "praktykowaniu" tych wierzeń w sensie dosłownym to byłoby to nie tylko zagrożenie ale wprost grzech bałwochwalstwa i zapierania się wiary. Chyba jednak nie to miałaś na myśli? Nie chodziło ci chyba na przykład o składnie ofiar w świątyniach shintoistycznych bóstw?I nie o wiarę w istnienie tych bóstw?
Ostatnio zmieniony 2021-06-10, 18:43 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

Ania778
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 1 mar 2020
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: Ania778 » 2021-06-10, 18:57

Oczywiście nie, chodziło mi bardziej o poznawanie japońskiej tradycji i ich wierzeń. Po prostu świadomość że coś takiego istniało, a nie bezpośrednie praktykowanie.

Dodano po 2 minutach 56 sekundach:
Zastanawiam się też nad studiowaniem japonistyki.

Dodano po 8 minutach 46 sekundach:
Jeszcze co do tego wątku z wierzeniami w Japonii. Uczyłam się w podstawówce wierzeń Greków, bo czytałam Mitologię ale nie wierzę jeszcze że Zeus zapuka z Herą do mnie do mieszkania 😆...

Awatar użytkownika
Morkej
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1722
Rejestracja: 2 wrz 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 353 times

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: Morkej » 2021-06-10, 19:01

Ania778 pisze: 2021-06-10, 18:48 Oczywiście nie, chodziło mi bardziej o poznawanie japońskiej tradycji i ich wierzeń. Po prostu świadomość że coś takiego istniało, a nie bezpośrednie praktykowanie.
Nie ma nic złego w poznawaniu i odkrywaniu innych tradycji oraz wierzeń. Jest warte, aby zaznajamiać się z innymi kulturami, a jeśli dodatkowo interesujesz się jakąś konkretną i sprawia Ci to przyjemność, to tym bardziej warto.
Tylko jak zauważył przedmówca - niebezpieczeństwo pojawia się, gdy wchodzi się na pole praktyki tamtejszych wierzeń. Z tego co pamiętam, to występują tam głównie współegzystujące ze sobą wierzenia shinto i buddyzmu. Kultura i tradycja ma też spory związek z tymi wierzeniami, więc niektóre zachowania można by zapewne uznać za podchodzące pod niebezpieczne duchowo.
Ania778 pisze: 2021-06-10, 18:48 Zastanawiam się też nad studiowaniem japonistyki.

Jeśli uważasz, że przydałoby Ci się to i mogłabyś dzięki temu robić w życiu to, co byś chciała, to jak najbardziej. Czemu nie?
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis

Ania778
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 1 mar 2020
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: Ania778 » 2021-06-10, 19:25

Czyli na przykład nawet wzięcie udziału w rytuale parzenia herbaty ( bez żadnego kontekstu religijnego, jedynie w celu poznania japońskiej kultury i spróbowania tamtejszej herbaty ) może być groźne 🤔?

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6011
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 454 times
Been thanked: 918 times

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: Albertus » 2021-06-10, 19:36

Ania778 pisze: 2021-06-10, 18:57 Oczywiście nie, chodziło mi bardziej o poznawanie japońskiej tradycji i ich wierzeń. Po prostu świadomość że coś takiego istniało, a nie bezpośrednie praktykowanie.

Dodano po 2 minutach 56 sekundach:
Zastanawiam się też nad studiowaniem japonistyki.

Dodano po 8 minutach 46 sekundach:
Jeszcze co do tego wątku z wierzeniami w Japonii. Uczyłam się w podstawówce wierzeń Greków, bo czytałam Mitologię ale nie wierzę jeszcze że Zeus zapuka z Herą do mnie do mieszkania 😆...
Czyli się wyjaśniło. Jeśli chodzi ci o poznawanie a nie praktykowanie, to jeśli trwasz w wierze katolickiej, to nie ma w tym niczego złego, to ciekawe kultury i warte poznawania.

Dodano po 1 minucie 7 sekundach:
Ania778 pisze: 2021-06-10, 19:25 Czyli na przykład nawet wzięcie udziału w rytuale parzenia herbaty ( bez żadnego kontekstu religijnego, jedynie w celu poznania japońskiej kultury i spróbowania tamtejszej herbaty ) może być groźne 🤔?
Moim zdaniem oczywiście nie.

Ale już udział w składaniu ofiar w shintoistycznych świątyniach moim zdaniem tak. Nawet jeśli się nie wierzy w shintoistyczne bóstwa.
Ostatnio zmieniony 2021-06-10, 19:39 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.

Ania778
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 1 mar 2020
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: Ania778 » 2021-06-10, 19:37

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i rozwianie wątpliwości 😊

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6011
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 454 times
Been thanked: 918 times

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: Albertus » 2021-06-10, 19:44

A tak nawiasem mówiąc to czy znasz historię chrześcijaństwa w Japonii? Moim zdaniem to bardzo ciekawe. Japończycy przyjmując chrześcijaństwo w wielu przypadkach oddawali życie dla Chrystusa, często w strasznych cierpieniach, stając się męczennikami.
Ostatnio zmieniony 2021-06-10, 19:45 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Morkej
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1722
Rejestracja: 2 wrz 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 353 times

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: Morkej » 2021-06-10, 19:47

Ania778 pisze: 2021-06-10, 19:25 Czyli na przykład nawet wzięcie udziału w rytuale parzenia herbaty ( bez żadnego kontekstu religijnego, jedynie w celu poznania japońskiej kultury i spróbowania tamtejszej herbaty ) może być groźne 🤔?
Nie mam pojęcia, czy rytuał parzenia herbaty ma tam kontekst religijny. Wiem, że jest to czynność bardzo ważna dla Japończyków. Ogólnie jest tak, że naród japoński nie jest mocno religijny, ale za to mocno kultywuje swoje tradycje. I choć niektóre zachowania/rytuały są traktowane właśnie jako część ich kultury i tradycji, to nie za bardzo czynią to z prawdziwych pobudek religijnych. Nie znaczy to jednak, że nie mają one bezpośrednio lub pośrednio z nimi związku.
Zależy też co rozumiesz przez "wzięcie udziału". Jesteś tam jako obserwator, czy bierzesz czynny udział? Jeśli ma to jakiś religijny kontekst, a Ty o tym wiesz, to ja bym się powstrzymał z takim czynnym udziałem.
Ostatnio zmieniony 2021-06-10, 19:48 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis

Ania778
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 1 mar 2020
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: Ania778 » 2021-06-10, 20:08

Morkej pisze: 2021-06-10, 19:47
Ania778 pisze: 2021-06-10, 19:25 Czyli na przykład nawet wzięcie udziału w rytuale parzenia herbaty ( bez żadnego kontekstu religijnego, jedynie w celu poznania japońskiej kultury i spróbowania tamtejszej herbaty ) może być groźne 🤔?
Nie mam pojęcia, czy rytuał parzenia herbaty ma tam kontekst religijny. Wiem, że jest to czynność bardzo ważna dla Japończyków. Ogólnie jest tak, że naród japoński nie jest mocno religijny, ale za to mocno kultywuje swoje tradycje. I choć niektóre zachowania/rytuały są traktowane właśnie jako część ich kultury i tradycji, to nie za bardzo czynią to z prawdziwych pobudek religijnych. Nie znaczy to jednak, że nie mają one bezpośrednio lub pośrednio z nimi związku.
Zależy też co rozumiesz przez "wzięcie udziału". Jesteś tam jako obserwator, czy bierzesz czynny udział? Jeśli ma to jakiś religijny kontekst, a Ty o tym wiesz, to ja bym się powstrzymał z takim czynnym udziałem.
To znaczy, same gejsze nie mają nic wspólnego z religią a raczej z rozrywką, bo kraj ten właśnie nie jest jakoś mocno religijny. Ale czytałam gdzieś że to parzenie herbaty ma jakieś tam nawiązanie do buddyzmu, nie wiem jednak konkretnie dlaczego, bo nie jestem ( jeszcze ) specjalistką w tych tematach, chcę się dopiero dowiedzieć :D... Wydaje mi się że buddyzm to chyba bardziej filozofia niż taka typowa religia i ma związek z naturą bo tam celebruje się takie codzienne czynności, aczkolwiek wypicie herbaty to chyba nic złego bo nie jest to w żaden sposób oddawanie czci jakiemuś bożkowi ani nic takiego.

Dodano po 53 sekundach:
Albertus pisze: 2021-06-10, 19:44 A tak nawiasem mówiąc to czy znasz historię chrześcijaństwa w Japonii? Moim zdaniem to bardzo ciekawe. Japończycy przyjmując chrześcijaństwo w wielu przypadkach oddawali życie dla Chrystusa, często w strasznych cierpieniach, stając się męczennikami.
Szczerze to jeszcze nie, ale z chęcią o tym poczytam!

Dodano po 1 minucie 42 sekundach:
Zresztą, gejsze się bardzo wysoko cenią i takie wspólne wypicie sobie herbaty jest niezwykle kosztowne więc chyba i tak nie wchodzi w grę 😂

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13800
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2203 times

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: sądzony » 2021-06-10, 20:50

Ania778 pisze: 2021-06-10, 18:30 Ale czy sama nauka o nich, o japońskich tradycjach i obecnej kulturze, albo np. japońskich przesądach może być groźna?
Tak jak każda inna nauka.
Psychologia, filozofia, teologia, religioznastwo, antropologia.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Ania778
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 1 mar 2020
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: Ania778 » 2021-06-10, 22:49

W sumie racja, wszystko na świecie może być niebezpieczne w zależności od człowieka

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13800
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2203 times

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: sądzony » 2021-06-11, 08:05

Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Mk 7,15
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: Andej » 2021-06-11, 19:40

Miłe złego początki ...
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Ania778
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 1 mar 2020
Has thanked: 6 times
Been thanked: 1 time

Re: Czy pasją do kultury wschodniej, szczególnie japońskiej może stanowić jakieś zagrożenie?

Post autor: Ania778 » 2021-06-12, 13:01

Andej pisze: 2021-06-11, 19:40 Miłe złego początki ...
To znaczy?

Dodano po 7 minutach 57 sekundach:
Nauka języka japońskiego, oraz słuchanie muzyki i oglądanie filmów w innym języku jest miłym początkiem do złego? Przepraszam, jeżeli to źle zrozumiałam.

ODPOWIEDZ