Czy można być jednocześnie chrześcijaninem i interesować się fantasy?

[Ania778]

Witam, ostatnio zadawałam pytanie dotyczące mangi oraz anime, które właściwie pokrywa się nieco z tym pytaniem... Otóż, czy chrześcijanin popełnia grzech, gdy interesują go gry komputerowe oraz filmy/książki bezpośrednio nawiązujące do magii/dziejące się w magicznym świecie? Ostatnio pokochałam grę o nazwie "Genshin Impact" w której steruje się bohaterami mającymi różne moce żywiołów, a cała akcja toczy się w krainie którą włada siedmiu bogów. Wciągnęłam się w fabułę tej gry, zachwycam się też jej szatą graficzną która jest przepiękna... Sama gra posiada dużo mądrych słów, które pokrywają się z nauką Biblii i uważam że osobiście ma ona na mnie dobry wpływ. Lubię też tworzyć rysunki z moimi ulubionymi postaciami. Moim zdaniem taki rodzaj magii, jako wymysł ludzkiej wyobraźni świadczy jedynie o ludzkiej kreatywności, bo znaczna większość bajek dla dzieci zawiera "magię" jako metaforę różnych aspektów życia i bez tego świat byłby w dużym stopniu ograniczony. Normalnym jest chyba że dzieci bawią się we wróżki itp.? Oczywiście, istnieją szkodliwe gry, ze złym przekazem ale wydaje mi się że raczej w kazdej dziedzinie tak jest. Jestem jednak ciekawa zdania innych, co o tym myślicie? Ja gram w gry, ponieważ chcę w przyszłości pracować w tej branży jako grafik komputerowy i od zawsze interesowałam się fantasy, nie znaczy to jednak że nagle zaczęłam wierzyć w bogów których wymyślili sobie twórcy, albo że mam magiczne moce . Jaka jest Wasza opinia na ten temat? Bo nie wyobrażam sobie, że teraz moje przyszłe marzenia okazują się być czymś złym i tak nagle zrezygnować ze swoich zainteresowań i z planów na karierę ale jeżeli to będzie konieczne, to wiem że na pewno wybrałabym Boga...

[lambda]

Witam, ostatnio zadawałam pytanie dotyczące mangi oraz anime, które właściwie pokrywa się nieco z tym pytaniem... Otóż, czy chrześcijanin popełnia grzech, gdy interesują go gry komputerowe oraz filmy/książki bezpośrednio nawiązujące do magii/dziejące się w magicznym świecie? Ostatnio pokochałam grę o nazwie "Genshin Impact" w której steruje się bohaterami mającymi różne moce żywiołów, a cała akcja toczy się w krainie którą włada siedmiu bogów. Wciągnęłam się w fabułę tej gry, zachwycam się też jej szatą graficzną która jest przepiękna... Sama gra posiada dużo mądrych słów, które pokrywają się z nauką Biblii i uważam że osobiście ma ona na mnie dobry wpływ. Lubię też tworzyć rysunki z moimi ulubionymi postaciami. Moim zdaniem taki rodzaj magii, jako wymysł ludzkiej wyobraźni świadczy jedynie o ludzkiej kreatywności, bo znaczna większość bajek dla dzieci zawiera "magię" jako metaforę różnych aspektów życia i bez tego świat byłby w dużym stopniu ograniczony. Normalnym jest chyba że dzieci bawią się we wróżki itp.? Oczywiście, istnieją szkodliwe gry, ze złym przekazem ale wydaje mi się że raczej w kazdej dziedzinie tak jest. Jestem jednak ciekawa zdania innych, co o tym myślicie? Ja gram w gry, ponieważ chcę w przyszłości pracować w tej branży jako grafik komputerowy i od zawsze interesowałam się fantasy, nie znaczy to jednak że nagle zaczęłam wierzyć w bogów których wymyślili sobie twórcy, albo że mam magiczne moce . Jaka jest Wasza opinia na ten temat? Bo nie wyobrażam sobie, że teraz moje przyszłe marzenia okazują się być czymś złym i tak nagle zrezygnować ze swoich zainteresowań i z planów na karierę ale jeżeli to będzie konieczne, to wiem że na pewno wybrałabym Boga...

Dopóki nie wierzysz w magię nie masz grzechu.
P.S granie w gry raczej nie wiele ma wspólnego z byciem grafikiem komputerowym.

[Ania778]

Podsumowując, historię fantastyczne traktuję jako dowód na szerokość ludzkiej wyobraźni, a np. gry komputerowe jako rodzaj sztuki współczesnej ( oczywiście nie wszystkie ), jak malarstwo abstrakcyjne, a nie źródło realnego posiadania jakiś mocy, bo to chyba absurdalne xd

Dodano po 1 minucie 25 sekundach:
To zależy jakim się chce być grafikiem, bo ja celuję w splash art, czyli projektowanie ilustracji do gier, ale są też graficy pracujący, np. dla firm reklamowych, wtedy jest to zupełnie inny rodzaj grafiki komputerowej.

[lambda]

Podsumowując, historię fantastyczne traktuję jako dowód na szerokość ludzkiej wyobraźni, a np. gry komputerowe jako rodzaj sztuki współczesnej ( oczywiście nie wszystkie ), jak malarstwo abstrakcyjne, a nie źródło realnego posiadania jakiś mocy, bo to chyba absurdalne xd

Dodano po 1 minucie 25 sekundach:
To zależy jakim się chce być grafikiem, bo ja celuję w splash art, czyli projektowanie ilustracji do gier, ale są też graficy pracujący, np. dla firm reklamowych, wtedy jest to zupełnie inny rodzaj grafiki komputerowej.

Ale samo granie w gry nie przybliża cię do projektowania niczego. Bo poprzez granie niczego nie projektujesz.
Fantasy nie jest źle samo w sobie, np Władca Pierścieni ma wiele odniesień do katolicyzmu to samo Opowieści z Narni

[adampiotr]

Hej. Jestem ciekaw jakie to są gry które moga być szkodliwe dla człowieka ??

Np film Harry Potter jest filmem który może miec magie w sobie i nie ma nic wspólnego ze chrześcijaństwem ale to znaczy ,ze mam tego nie oglądać ??

Czasami mam wrażenie,ze katolikowi to nic nie wolno i powinien tylko się modlić i siedzieć cicho.
A co do grafika to bardzo dobry zawód...

[Ania778]

To prawda, czasem też odnoszę szczerze takie wrażenie. Moim zdaniem Harrego Pottera wymyślił przecież człowiek, to jest książka o chłopaku który nagle znalazł się w magicznej krainie i w szkole, typowe fantasy, które ma pobudzić wyobraźnię dzieci i nie tylko dzieci ‍♀️

Dodano po 1 minucie 28 sekundach:
Fantastyka pokazuje przepiękny świat wyobraźni, tego co siedzi w głowie człowieka i daleko jej do religii, choć oczywiście zdarzają się skrajni maniacy

Dodano po 5 minutach 13 sekundach:
Świat bez wyobraźni, gdzie człowiek widzi wszystko jedynie dosłownie, byłby nudny a chyba po coś Bóg dał nam ten dar

[Andej]

Fantastyka pokazuje przepiękny świat wyobraźni, tego co siedzi w głowie człowieka i daleko jej do religii, choć oczywiście zdarzają się skrajni maniacy

I w tym właśnie zagrożenie. Zamiast religii jest magia. A jak Kościół odnosi się do magii?

Ale nie ma co przeginać i demonizować. Pasjonowanie się kryminałami wcale nie jest lepsze. Ważne, aby czytać dla przyjemności i z dystansem. Ze świadomością własnej wiary i tego, czym jest magia.

[Ania778]

To znaczy jest zagrożeniem, gdy staje się religią dla maniaka, czy staje się zagrożeniem gdyż daleko jej przeważnie od religii?

[Andej]

Odciąganie od religii jest złem. Czytałem wiele fantazy. Interesują mnie pomysły autorów. Mnie nie odciąga. Wręcz przeciwnie. Trafiałem też na fantazy, które podbudowywało wiarę.
Zagrożeniem jest wiara w magię. Ale któż rozsądny w nią wierzy. Bajki i baśnie też są jej pełne. Ale nie wzbudzają sprzeciwów.
Warto jednak nie ograniczać się do fantazy.

[Ania778]

Teraz rozumiem, dziękuję

[miłośniczka Faustyny]

No pewnie, że można. Ja np. uwielbiam literaturę i filmy fantasy. Wiele razy ta pasja i wiedza pomogła mi na studiach, w pisaniu różnych ciekawych prac i robieniu prezentacji, mimo że mój kierunek studiów teoretycznie nie ma z tym nic wspólnego. Fantasy to także jest bardzo wartościowa literatura albo sztuka np. graficzna czy filmowa.
Jeśli chodzi o zagrożenia, to jedynie zalecam nie czytać "Harrego Pottera", bo tam jest mnóstwo treści okultystycznych ( wiem to od księdza egzorcysty i z własnych doświadczeń, bo byłam od tej książki od dzieciństwa emocjonalnie uzależniona. Miałam też przez nią wiele lęków. I niestety mam dokładną znajomość treści wszystkich tomów i zawartych w niej motywów satanistycznych).
Podsumowując - fantasy najczęściej nie jest zagrożeniem, a nawet może być dobrym środkiem ewangelizacji, zawierać treści chrześcijańskie (np. "Opowieści z Narnii autorstwa C. S. Lewisa). Poza tym często ma duża wartość literacką i artystyczną. Więc rozwijaj swoje pasje związane z fantasy i zdolności do grafiki komputerowej. Nie stresuj się, to nie jest sprzeczne z chrześcijaństwem. Życzę serdecznie powodzenia.