Moim zdaniem to po prostu nie dokonczone leczenie, usunieto glowna przyczyne, ale nie usunieto skutkow ubocznych, ktore moga powodowac nawrot choroby.
Nazwal bym to brakiem profesjonalizmu u lekarzy ktorzy cie leczyli. A tym samym nieukonczone leczeine.
Pewnie chodzilo o ciecie kosztow leczenia.
Dziwne zachowanie orgranizmu po szpitalu psychiatrycznym
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Dziwne zachowanie orgranizmu po szpitalu psychiatrycznym
Ostatnio zmieniony 2021-07-10, 00:54 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: Dziwne zachowanie orgranizmu po szpitalu psychiatrycznym
Dzisiejsze doświadczenie przekonało mnie,że jest to jakieś działanie w sferze duchowej,czyli to co podejrzewałam czyli jakaś klątwa albo działanie Pana Jezusa w celu nawrócenia mnie i poprowadzenie dobrą drogą.
Będąc w katedrze w pewnym momencie podeszła do mnie kobieta mówiąc "Weszłam tylko na chwile,bo Pan Jezus pokazał mi abym Ci to dała,modlitwa do Ducha Świętego".I dała mi akt oddania się ,ks.Dolindo Ruotolo. W tym akcie jest napisane żeby w całości oddać się Panu Jezusowi,wtedy uzdrowi nas lub poprowadzi właściwą drogą.Nie może to być przypadek ,bo skąd ta kobieta wiedziała że będę tam właśnie o tej godzinie i tego miejsca,dodatkowo z skąd by wzięła właśnie ten akt.
Przez ostatnie 6 lat nie wierzyłam w Boga,byłam grzesznicą,nie chodziłam do spowiedzi.Stało się tak dlatego że miałam żal do Boga ,dlatego że jak trafiłam do szpitala psychiatrycznego pierwszy raz,zamknęli mi siłą praktycznie bez powodu,dlatego że miałam depresje,nic złego nie robiłam,nie byłam agresywna ,nie brałam narkotyków,nie chciałam popełnić samobójstwa ,nie byłam chora psychicznie,co też nie zostało zdiagnozowane w szpitalu.Po tym szpitalu byłam 2 lata w ciężkiej depresji,brałam narkotyki i leki nasenne,i tak aż do drugiego pobytu w szpitalu psychiatrycznym.Po wyjściu brak reakcji organizmu na leki,brak działania narkotyków,brak działania alkoholu,brak reakcji organizmu na dietę.Mogłabym nic nie jeść i nie pić tygodniami,zero głodu i pragnienia.Jestem teraz przekonana że to jakaś klątwa( w szpitalu był ze mną satanista w pokoju) bądź działanie złego ducha.
Wiem teraz że muszę oddać się Panu Jezusowi i mnie uzdrowi,czy to za pomocą egzorcysty czy własnej.Dodatkowo odpowiednio mnie nakieruje w życiu.
Jest jeszcze jedna możliwość ,że zostałam ukarana za grzechy.Tylko jeśli Pan Jezus jest miłosierny może kogoś ukarać za grzechy ,po to mamy wolną wole aby wybierać dobro czy zło,czy to jest możliwe,że to kara za grzechy?
Będąc w katedrze w pewnym momencie podeszła do mnie kobieta mówiąc "Weszłam tylko na chwile,bo Pan Jezus pokazał mi abym Ci to dała,modlitwa do Ducha Świętego".I dała mi akt oddania się ,ks.Dolindo Ruotolo. W tym akcie jest napisane żeby w całości oddać się Panu Jezusowi,wtedy uzdrowi nas lub poprowadzi właściwą drogą.Nie może to być przypadek ,bo skąd ta kobieta wiedziała że będę tam właśnie o tej godzinie i tego miejsca,dodatkowo z skąd by wzięła właśnie ten akt.
Przez ostatnie 6 lat nie wierzyłam w Boga,byłam grzesznicą,nie chodziłam do spowiedzi.Stało się tak dlatego że miałam żal do Boga ,dlatego że jak trafiłam do szpitala psychiatrycznego pierwszy raz,zamknęli mi siłą praktycznie bez powodu,dlatego że miałam depresje,nic złego nie robiłam,nie byłam agresywna ,nie brałam narkotyków,nie chciałam popełnić samobójstwa ,nie byłam chora psychicznie,co też nie zostało zdiagnozowane w szpitalu.Po tym szpitalu byłam 2 lata w ciężkiej depresji,brałam narkotyki i leki nasenne,i tak aż do drugiego pobytu w szpitalu psychiatrycznym.Po wyjściu brak reakcji organizmu na leki,brak działania narkotyków,brak działania alkoholu,brak reakcji organizmu na dietę.Mogłabym nic nie jeść i nie pić tygodniami,zero głodu i pragnienia.Jestem teraz przekonana że to jakaś klątwa( w szpitalu był ze mną satanista w pokoju) bądź działanie złego ducha.
Wiem teraz że muszę oddać się Panu Jezusowi i mnie uzdrowi,czy to za pomocą egzorcysty czy własnej.Dodatkowo odpowiednio mnie nakieruje w życiu.
Jest jeszcze jedna możliwość ,że zostałam ukarana za grzechy.Tylko jeśli Pan Jezus jest miłosierny może kogoś ukarać za grzechy ,po to mamy wolną wole aby wybierać dobro czy zło,czy to jest możliwe,że to kara za grzechy?
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4436
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1078 times
- Been thanked: 1149 times
Re: Dziwne zachowanie orgranizmu po szpitalu psychiatrycznym
@ania1994 ale to wydarzenie, że pani dała Ci modlitwę, akt oddania Jezusowi, wcale nie oznacza, że ten problem to "działanie w sferze duchowej". Ja miałam identyczne zdarzenie, że ktoś mi dał modlitwę i powiedział, że od Pana Jezusa i mam Mu się oddawać przez ręce Maryi. Po prostu każdy z nas potrzebuje pomocy Bożej. Na pewno nie zostałaś "ukarana za grzechy", nie myśl tak. Bóg jest nieskończenie miłosierny i chce Ci pomagać, być przy Tobie, wspierać.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Dziwne zachowanie orgranizmu po szpitalu psychiatrycznym
Parę razy doświadczyłem, jak pomaga odmawiana a z wiarą modlitwa Dolindo.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.