Mówienie złej prawdy o bliźnich- kiedy jest złem, a kiedy nie?

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Mówienie złej prawdy o bliźnich- kiedy jest złem, a kiedy nie?

Post autor: Jozek » 2021-07-10, 11:37

Najlepiej unikac rozmow na takie tematy i unikac takich osob ktore lubia o kims gadac.
Najczesciej sa to osoby toksyczne, ktore wiele razy spotkaly sie z odmowami odpowiedzi, wiec pytania formuluja w taki sposob by odpowiadajacy czul sie zobowiazany do odpowiedzi, albo musial siebie bronic odpowiadajac na takie pytania.
Z takimi ludzmi nie ma sie co patyczkowac, bez wzgledu na wiek, tylko walic prosto z mostu co ich to obchodzi.
Jak sie pogniewaja to nawet lepiej, bo nie beda wiecej glowy zawracac osobie na ktora sie pogniewaly.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Mówienie złej prawdy o bliźnich- kiedy jest złem, a kiedy nie?

Post autor: lambda » 2021-07-10, 12:32

Lunka pisze: 2021-07-10, 10:36 @Pytajnik pisze, że ma problemy z mówieniem nie. Domyślał się więc, że nawet w takim przyjaznym powiedzeniu nie, które opisujesz lambda może być problem.
Sama mam takie problemy z asertywnościa 😬
No to trzeba się przelamywać. Nie da się inaczej nauczyć mówić nie.
Jak ktoś będzie nakłaniał do gorszego zła Pytajnik niż obgadywanie to też ulegnie bo się będzie bal sprzeciwic?
Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny. (Łk 16, 10)

Dodano po 1 minucie 12 sekundach:
Jozek pisze: 2021-07-10, 11:37 Najlepiej unikac rozmow na takie tematy i unikac takich osob ktore lubia o kims gadac.
Najczesciej sa to osoby toksyczne, ktore wiele razy spotkaly sie z odmowami odpowiedzi, wiec pytania formuluja w taki sposob by odpowiadajacy czul sie zobowiazany do odpowiedzi, albo musial siebie bronic odpowiadajac na takie pytania.
Z takimi ludzmi nie ma sie co patyczkowac, bez wzgledu na wiek, tylko walic prosto z mostu co ich to obchodzi.
Jak sie pogniewaja to nawet lepiej, bo nie beda wiecej glowy zawracac osobie na ktora sie pogniewaly.
Bez przesady. Zasady kultury i wychowania są potrzebne.
Zresztą sam teraz wydajesz osady i generalizacje jakoby były to osoby toksyczne. Nie mając wiedzy
Ostatnio zmieniony 2021-07-10, 12:34 przez lambda, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Mówienie złej prawdy o bliźnich- kiedy jest złem, a kiedy nie?

Post autor: Jozek » 2021-07-10, 13:04

Do tego nie potrzebna wiedza o osobach bo samo obgadywanie i wyciaganie od innych informacji by to obgadywanie kontynuowac swiadczy o tej osobie.
To jest podobne do tego co zrobil syn Noego i za co Noe go przklal.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Pytajnik
Bywalec
Bywalec
Posty: 103
Rejestracja: 2 maja 2021
Has thanked: 14 times
Been thanked: 6 times

Re: Mówienie złej prawdy o bliźnich- kiedy jest złem, a kiedy nie?

Post autor: Pytajnik » 2021-07-10, 14:46

@lambda masz rację. Najlepiej grzecznie, ale stanowczo powiedzieć : nie podoba mi się to, nie chcę obgadywać, robić plotek.

ODPOWIEDZ