Nie ma też jak uzupełniać tej Biblioteczki Wiedzy, bo jest zamknięta.
Zajrzałem tam z ciekawości w jakim stanie to tam zostało.
W temacie Homoseksualizm - stanowisko Kościoła:
viewtopic.php?f=80&t=10015
widzę powyrywane trochę z różnych kontekstów ważne cytaty i linki jednak nie wszystkie i nie są one uporządkowane.
Stąd pozwolę sobie wstawić dokumenty Kościoła dotyczące homoseksualizmu, jakie znam, w tym te, których w tamtej biblioteczce nie ma.
Najważniejszy dokument Kościoła w sprawie homoseksualizmu "List do Biskupów Kościoła Katolickiego o duszpasterstwie osób homoseksualnych" został wydany 1.10.1986
https://www.vatican.va/roman_curia/cong ... ns_pl.html
List ten rozwinął pewne tezy zasygnalizowane w Deklaracji Kongregacji Nauki i Wiary "O niektórych zagadnieniach etyki seksualnej - Persona Humana" z 29.12.1975
http://kodr.pl/wp-content/uploads/2018/ ... humana.pdf
Elementy obu dokumentów weszły w skład nauki etyki Kościoła prezentowanej obszernie w Katechizmie Kościoła Katolickiego wydanym 11.10.1992
(punkty 1934, 1935, 2357, 2358, 2359)
http://www.katechizm.opoka.org.pl/
Kościół wydał jeszcze kilka dokumentów dotyczących homoseksualizmu:
Uwagi Kongregacji Nauki i Wiary dotyczące odpowiedzi na propozycje ustaw o niedyskryminacji osób homoseksualnych z 23.07.1992
https://www.vatican.va/roman_curia/cong ... ns_pl.html
Uwagi Kongregacji Nauki i Wiary dotyczące projektów legalizacji związków miedzy osobami homoseksualnymi z 3.06.2003
https://www.vatican.va/roman_curia/cong ... ns_pl.html
Notyfikacja Kongregacji Nauki i Wiary w sprawie książki: "Po prostu miłość. Podstawy chrześcijańskiej etyki seksualnej" wydanej przez SR. Margaret A. Farley, R.S.M. z 14.03.2012
https://www.vatican.va/roman_curia/cong ... ey_en.html
W notyfikacji odniesiono się do pojęć stosowanych w książce niezgodnie z nauką Kościoła, a mianowicie: (cytuję swój przekład, bo nie ma watykańskiego tłumaczenia na język polski)
Odpowiedź Kongregacji Nauki i Wiary na wątpliwości odnośnie błogosławieństwa związkom osób tej samej płci z 22.02.2021Akty homoseksualne
S. Farley pisze: „Mój własny pogląd… jest taki, że związki i czynności osób tej samej płci mogą być usprawiedliwiane zgodnie z tą samą etyką seksualną, co związki i czynności heteroseksualne. Dlatego osoby zorientowane na tę samą płeć oraz ich działania mogą i powinny być szanowane niezależnie od tego, czy mają wybór, aby być inaczej” (s. 295).
Ta opinia jest nieakceptowalna.
Kościół katolicki w rzeczywistości rozróżnia osoby o skłonnościach homoseksualnych i akty homoseksualne. W odniesieniu do osób o skłonnościach homoseksualnych Katechizm Kościoła Katolickiego naucza, że „należy je przyjmować z szacunkiem, współczuciem i wrażliwością. Należy unikać wszelkich przejawów niesprawiedliwej dyskryminacji w ich stosunku” [2] . Jeśli chodzi jednak o akty homoseksualne, Katechizm stwierdza: „Opierając się na Piśmie Świętym, które przedstawia akty homoseksualne jako akty ciężkiej deprawacji, tradycja zawsze głosiła, że akty homoseksualne są wewnętrznie nieuporządkowane. Są sprzeczne z prawem naturalnym. Zamykają akt seksualny na dar życia. Nie wychodzą z autentycznej komplementarności uczuciowej i seksualnej. W żadnym wypadku nie mogą być aprobowane” [3]
Związki homoseksualne
S. Farley pisze: „Ustawodawstwo dotyczące niedyskryminacji homoseksualistów, ale także związków partnerskich, związków cywilnych i małżeństw homoseksualnych, może być również ważne w przekształcaniu nienawiści, odrzucenia i stygmatyzacji gejów i lesbijek, które wciąż są wzmacniane przez nauczanie „nienaturalnego” seksu, nieuporządkowanego pożądania i niebezpiecznej miłości… Obecnie jedną z najpilniejszych kwestii, przed którymi stoi opinia publiczna w USA, jest małżeństwo partnerów tej samej płci – czyli przyznanie statusu prawnego i uznania społecznego związkom między lesbijkami i gejami, porównywalnego do związków między heteroseksualistami” (s. 293).
Stanowisko to jest sprzeczne z nauczaniem Magisterium: „Kościół naucza, że szacunek dla osób homoseksualnych nie może w żaden sposób prowadzić do aprobaty dla zachowań homoseksualnych, ani do prawnego uznania związków homoseksualnych. Dobro wspólne wymaga, aby prawa uznawały, promowały i chroniły małżeństwo jako podstawę rodziny, podstawową jednostkę społeczeństwa. Prawne uznanie związków homoseksualnych lub zrównanie ich z małżeństwem oznaczałoby nie tylko aprobatę dla zachowań dewiacyjnych, a w konsekwencji uczynienie z nich wzorca w dzisiejszych czasach społeczeństwa, ale przesłoniłaby również podstawowe wartości, które należą do wspólnego dziedzictwa ludzkości. Kościół nie może nie bronić tych wartości dla dobra mężczyzn i kobiet oraz dla dobra samego społeczeństwa”[4]. „Zasady szacunku i niedyskryminacji" nie mogą być przywoływane w celu wsparcia prawnego uznania związków homoseksualnych. Różnicowanie osób lub odmowa uznania lub świadczeń społecznych jest niedopuszczalne tylko wtedy, gdy jest sprzeczne ze sprawiedliwością. Odmowa społecznego i prawnego statusu małżeństwa formom współżycia, które nie są i nie mogą być małżeństwem, nie sprzeciwia się sprawiedliwości; przeciwnie, wymaga tego sprawiedliwość”[5].
https://www.vatican.va/roman_curia/cong ... ni_pl.html