Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
-
sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Post
autor: sądzony » 2021-07-28, 21:15
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:02
Dlaczego grzech identyfikujesz ze sobą?
Ze swoim "fałszywym ja". A z kim mam identyfikować. To ja go wybieram. To ja się mu poddaję. Ponoszę za niego odpowiedzialność. Nie "zganiam" go na okoliczności, nie usprawiedliwiam.
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:02
I dlaczego twierdzisz że robisz to w świetle chrześcijaństwa?
Bo nie w świetle buddyzmy, islamu .... ?
W to wierzę.
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:02
na jakiej podstawie chrześcijańskiego nauczania tak czynisz?
To kim jestem to głównie błądzącym grzesznikiem poszukującym przebaczenia, miłości i łaski.
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:02
Co ci sie podoba?
Podoba mi się, by sobie stawiać "wyższe" wymagania niż innym.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
Albertus
- Złoty mówca
- Posty: 6014
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 919 times
Post
autor: Albertus » 2021-07-28, 21:32
sądzony pisze: ↑2021-07-28, 21:15
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:02
Dlaczego grzech identyfikujesz ze sobą?
Ze swoim "fałszywym ja". A z kim mam identyfikować. To ja go wybieram. To ja się mu poddaję. Ponoszę za niego odpowiedzialność. Nie "zganiam" go na okoliczności, nie usprawiedliwiam.
Ale zgodnie z chrześcijaństwem musisz zdać śmierć temu co w tobie jest złe i przyziemne.
Ostatnio zmieniony 2021-07-28, 21:32 przez
Albertus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Post
autor: sądzony » 2021-07-28, 21:37
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:32
sądzony pisze: ↑2021-07-28, 21:15
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:02
Dlaczego grzech identyfikujesz ze sobą?
Ze swoim "fałszywym ja". A z kim mam identyfikować. To ja go wybieram. To ja się mu poddaję. Ponoszę za niego odpowiedzialność. Nie "zganiam" go na okoliczności, nie usprawiedliwiam.
Ale zgodnie z chrześcijaństwem musisz zdać śmierć temu co w tobie jest złe i przyziemne.
Zgodnie z chrześcijaństwem nie musisz niczego.
A zadawanie śmierci to nie akt, a proces.
(piszesz jakbyś już zamknął ten etap)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
Albertus
- Złoty mówca
- Posty: 6014
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 919 times
Post
autor: Albertus » 2021-07-28, 21:46
sądzony pisze: ↑2021-07-28, 21:37
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:32
sądzony pisze: ↑2021-07-28, 21:15
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:02
Dlaczego grzech identyfikujesz ze sobą?
Ze swoim "fałszywym ja". A z kim mam identyfikować. To ja go wybieram. To ja się mu poddaję. Ponoszę za niego odpowiedzialność. Nie "zganiam" go na okoliczności, nie usprawiedliwiam.
Ale zgodnie z chrześcijaństwem musisz zdać śmierć temu co w tobie jest złe i przyziemne.
Zgodnie z chrześcijaństwem nie musisz niczego.
A zadawanie śmierci to nie akt, a proces.
(piszesz jakbyś już zamknął ten etap)
Nie piszę tak jakbym już zamknął ten etap i proces.
To oczywiście może trwać całe życie.
Jest to jednak element konieczny dla chrześcijanina.
Żaden człowiek nie musi być posłuszny Ewangelii ale jeśli chce żyć Ewangelią to niektóre rzeczy musi.
-
sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13805
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2023 times
- Been thanked: 2206 times
Post
autor: sądzony » 2021-07-28, 21:53
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:46
Nie piszę tak jakbym już zamknął ten etap i proces.
Więc może to ja ta to odczytałem.
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:46
To oczywiście może trwać całe życie.
Zakładam, że bez Bożej Łaski będę grzesznikiem do końca swoich dni.
Sam nie mam na to sił (choć się staram).
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:46
Jest to jednak element konieczny dla chrześcijanina.
W sensie jaki element?
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:46
Żaden człowiek nie musi być posłuszny Ewangelii ale jeśli chce żyć Ewangelią to niektóre rzeczy musi.
Może to kwestia rozumienia słowa "musi", ale ja uważam, że chrześcijanin nic nie musi, a chce.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
Albertus
- Złoty mówca
- Posty: 6014
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 919 times
Post
autor: Albertus » 2021-07-28, 22:00
sądzony pisze: ↑2021-07-28, 21:53
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:46
Jest to jednak element konieczny dla chrześcijanina.
W sensie jaki element?
Zadawanie śmierci temu co przyziemne w twoich członkach.
Dodano po 3 minutach 5 sekundach:
sądzony pisze: ↑2021-07-28, 21:53
Albertus pisze: ↑2021-07-28, 21:46
Żaden człowiek nie musi być posłuszny Ewangelii ale jeśli chce żyć Ewangelią to niektóre rzeczy musi.
Może to kwestia rozumienia słowa "musi", ale ja uważam, że chrześcijanin nic nie musi, a chce.
Możesz to sobie określać jak chcesz.
Jak chcesz być uczniem Chrystusa to chcesz wziąć swój krzyż i naśladować Chrystusa.
Jak tak lepiej to proszę bardzo.