Czy Bog może dać błędną odpowiedź?

[Kremówka]

Mam pytanie, może uest ono oczywiste, jestnak chodzi to za mną od jakiegoś czasu.. Dajmy na to, że człowiek chce się dowiedzieć pewnej rzeczy która miała miejsce w przeszłości, obecnie nie ma fizycznej możliwości aby się tego dowiedzieć... Czy dobrym pomysłem jest pytanie się Boga i czy może być tak ze Bóg da nam odpowiedź która nie jest spójna z tym co się stało nie była zgodna z rzeczywistością, z tym co miało kiedys miejsce? Co o tym myślicie?

[Marek_Piotrowski]

Mam pytanie, może uest ono oczywiste, jestnak chodzi to za mną od jakiegoś czasu.. Dajmy na to, że człowiek chce się dowiedzieć pewnej rzeczy która miała miejsce w przeszłości, obecnie nie ma fizycznej możliwości aby się tego dowiedzieć... Czy dobrym pomysłem jest pytanie się Boga i czy może być tak ze Bóg da nam odpowiedź która nie jest spójna z tym co się stało nie była zgodna z rzeczywistością, z tym co miało kiedys miejsce? Co o tym myślicie?

1) Jest zdecydowanie złym pomysłem
2) Bóg nie, ale spokojnie możesz otrzymać odpowiedź od demona, a będziesz myślała że od Boga.

[sądzony]

Wydaje mi się, że jedyną odpowiedzią o przeszłość, którą może udzielić Ci Bóg to: "odpuść, wybacz, zostaw".
Ewentualnie może "pokazać" Ci jej zrozumienie.
Bóg nie gmatwa, a "rozwiązuje".

[Dezerter]

Mam pytanie, może jest ono oczywiste, jednak chodzi to za mną od jakiegoś czasu.. Dajmy na to, że człowiek chce się dowiedzieć pewnej rzeczy która miała miejsce w przeszłości, obecnie nie ma fizycznej możliwości aby się tego dowiedzieć... Czy dobrym pomysłem jest pytanie się Boga i czy może być tak ze Bóg da nam odpowiedź która nie jest spójna z tym co się stało nie była zgodna z rzeczywistością, z tym co miało kiedys miejsce? Co o tym myślicie?

Popieram przedmówców
Jak chcesz się dowiedzieć o pewnej rzeczy z przeszłości to polecam
historię, zapisy z przeszłości
pamięć ludzi żyjących jeszcze
jeśli myślisz o nadnaturalnym poznaniu, to odradzam gorąco bo,
nigdy nie będzie wiadomo czy pochodzi to od:
anioła stróża, Boga
ciebie - w sensie z twojej głowy, podświadomości, podświadomości a może i ducha
złego ducha

[Abstract]

Ja jestem ciekawy na jakiej zasadzie miałaby się odbywać konwersacja. Odczytywanie odpowiedzi i ect.

[sądzony]

Wydaje mi się, że na swego rodzaju rozeznawaniu.
Mnie dziwi / ciekawi dlaczego jeżeli coś jest niespójne z rzeczywistością miałoby pochodzić od Boga.

[Kremówka]

Wydaje mi się, że na swego rodzaju rozeznawaniu.
Mnie dziwi / ciekawi dlaczego jeżeli coś jest niespójne z rzeczywistością miałoby pochodzić od Boga.

Ja nie wiem, spytałam tylko. Bo patrzcie np ktoś chciałby się czegoś dowiedzieć dajmy na to że twierdzącą odpowiedź przyniosłaby człowiekowi np cierpienie, jakiś bol wewnetrxny, ale jednak brak odpowiedzi tez czlowieka przytłacza, daje negatywne emocje, dołuje itp to myślę sobie xe może Bog zeby pomóc człowiekowi da mu "zła odpowiedz" czyli taka która przyniesie mu w jakiś sposób ukojenie, ale będzie się różnić od tego co rzeczywiście się wydarzyło. Chodzi myślę że w takiej sytuacji to Bog raczej będzie milczał niż da nieprawdziwą odpowiedź.... anie nie wiem ja się niee znam to tylko moje "mysli" zastanowienia....

[sądzony]

Ja nie wiem, spytałam tylko. Bo patrzcie np ktoś chciałby się czegoś dowiedzieć dajmy na to że twierdzącą odpowiedź przyniosłaby człowiekowi np cierpienie, jakiś bol wewnetrxny, ale jednak brak odpowiedzi tez czlowieka przytłacza, daje negatywne emocje, dołuje itp to myślę sobie xe może Bog zeby pomóc człowiekowi da mu "zła odpowiedz" czyli taka która przyniesie mu w jakiś sposób ukojenie, ale będzie się różnić od tego co rzeczywiście się wydarzyło. Chodzi myślę że w takiej sytuacji to Bog raczej będzie milczał niż da nieprawdziwą odpowiedź.... anie nie wiem ja się niee znam to tylko moje "mysli" zastanowienia....

Myślę, że nikt "nie zna się na" Bogu.
Czyli np.:
Wszystko, cała rzeczywistość, wspomnienia z dzieciństwa, obecne kłótnie rodziców, wspomnienia mojego brata, może nawet jakieś przedmioty, zdjęcia mówią mi, że miałem jeszcze jakieś rodzeństwo, które rodzice oddali do adopcji, a gdy pytam o to Boga, On odpowiada, że nie, by oszczędzić mi bólu, bym mógł nadal idealizować obraz rodziców.
(wybacz przykład, ale taki przyszedł mi do głowy)

Nie. Bóg tak nie działa. To raczej Twój mechanizm obronny, który, na szczęście, prędzej czy później runie.
Z mojego doświadczenia wynika, że Bóg jest prawdą do bólu.
Oczywiście jest również siłą, która pomaga Ci, każdą, nawet najboleśniejszą prawdę udźwignąć. Jednak tylko wtedy, gdy pozwolisz Mu być blisko.

Jeśli coś niewłaściwie zrozumiałem to wybacz.
Pozdrawiam

[Jozek]

Dla mnie pytania autora brzmia jak uzywanie Boga do wrozenia, jak pojscie do wrozki, tylko z zaslona i usprawiedliwieniem ze to Boga pytamy.

[Abstract]

Ja nie wiem, spytałam tylko. Bo patrzcie np ktoś chciałby się czegoś dowiedzieć dajmy na to że twierdzącą odpowiedź przyniosłaby człowiekowi np cierpienie, jakiś bol wewnetrxny, ale jednak brak odpowiedzi tez czlowieka przytłacza, daje negatywne emocje, dołuje itp to myślę sobie xe może Bog zeby pomóc człowiekowi da mu "zła odpowiedz" czyli taka która przyniesie mu w jakiś sposób ukojenie, ale będzie się różnić od tego co rzeczywiście się wydarzyło. Chodzi myślę że w takiej sytuacji to Bog raczej będzie milczał niż da nieprawdziwą odpowiedź.... anie nie wiem ja się niee znam to tylko moje "mysli" zastanowienia....

Kremówka to jest ślepa droga. Utoniesz w domysłach. Taki Bóg ma więcej wspólnego z mitologią grecką i uczłowieczaniem jego wizji w postaci przypisywania mu cech niedoskonałości i wad ludzkich. Powinnaś się modlić o właściwe postępowanie które wypływa od ciebie z boskim działaniem, a nie świata zewnętrznego jako znaków, których ty jako warunki odpowiedzi ustaliłaś. Tak upraszczając, każdy chrześcijanin powinien rzucać monetą ustalając Bogu co ma być reszką a co orłem i Bóg odpowiada położeniem monety po jej zatrzymaniu.

[sądzony]

A dla mnie może (ale wcale nie musi) być sposobem wypierania jakiejś prawdy.
Ale to jeno moje gdybanie.