Wstydze się "Podejsc" do Boga

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-01-15, 23:32

Możesz mi wierzyć, że moja Żona ma większe od Ciebie doświadczenie w pracy z takimi ludźmi. A to czy to jest nasza rodzina nie ma najmniejszego znaczenia.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-01-15, 23:34

To ma znaczenie. Ma i to duże.

A że ma większe doświadczenie? Cięzko, żeby nie miala, skoro pracuje w miejscu, które omijam szerokim łukiem od smierci bliskiej mi osoby, która w hospicjum (gdzie mieli rzeczoną osobe w nosie) zmarla.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-01-15, 23:36

Jaaasne. Po prostu wszyscy są źli, tylko Ty jesteś współczująca.
Nieustanne oskarżenie - wszystkich, kto tylko podejdzie Ci pod strzał.

Zatrzymaj się na chwilę i spójrz raz na siebie tak "bezkompromisowo" jak patrzysz na innych i jak ich oceniasz.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-01-15, 23:39

Marku, po pierwsze - ja wcale nie jestem współczująca. Ja tylko zastanawiam się, co bym zrobiła, gdybym to ja była sparaliżowana? Cierpiałabym nie mogęc nawet podnieść głowy.

konik

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: konik » 2017-01-15, 23:41

A po kiego grzyba o tym myslisz? Masz to w planie?

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-01-15, 23:47

Nie mam. Ale czy zagwarantujesz mnie, ze to się nie stanie?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-01-15, 23:48

Czyli ranisz innych, bo się boisz tego co mogłoby się stać (ale prawdopodobnie się nie stanie)?

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-01-15, 23:50

"Prawdopodobnie" to ktoś z mojej rodziny miał zapalenie płuc, a tu niespodzianka, rak z przerzutami.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-01-15, 23:52

No i co z tego wynika? Należy go zabić?

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-01-15, 23:54

Nie, umarł przy mnie. Gdy bylam dzieckiem. Modlitwy i szczera wiara w Bożą moc na nic się nie zdały.

konik

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: konik » 2017-01-15, 23:56

Ja zostalem napromieniowany w silosie atomowym ( nieprawidlowe procedury).
Mam teraz plakac i zalic sie?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-01-15, 23:56

ciasteczkowy_potfur pisze:Nie, umarł przy mnie. Gdy bylam dzieckiem. Modlitwy i szczera wiara w Bożą moc na nic się nie zdały.
Bo potraktowałaś Boga jak automat do coli - wrzucasz i Bóg ma zrobić co chcesz.
A ten Twój krewny zapewne modli się za Ciebie żyjąc w szczęściu z Bogiem. Ale Ty się buntujesz, bo Ty chciałabyś urządzić szczęście nie tak jak zaplanował Bóg, tylko tak jak Ty chcesz.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-01-16, 00:06

Buntuję się, bo jestem zmęczona tym wszystkim, gdy mi czegoś brak jest mi ciężko, to ludzka reakcja. Wcześniej wspominałam o ciastkach. To tak jak z ciastkiem, mama uważa, że ciastko czekoladowe jest be i ci nie da, tak? No właśnie. Może czeka aż podrośniesz, może wtedy da ci zdrowe cioasteczko zbożowe. I to jest okej, ale dobra mama to wytłumaczy tak, by dziecko zrozumialo. A na pewno nie weźmie ciastka i nie da go dziecku by ono je powąchało i nie zabierze go gdy dzieciak własnie chce je ugryźć...

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: Andej » 2017-01-16, 09:08

ciasteczkowy_potfur pisze:1. Andeju, odwrócony krzyż, to ...

2. A co z rodzicami ...

3. Jest publicznym zgorszeniem bo...?

4. .. mąż wpadnie w nałóg alkoholowy ... to to jest moja wina? ...

5. ... a ona bardzo chciałaby mieć dziecko? ... Albo nawet para bez ślubu, która wychowa dzieck olepiej niż "katolik" co tłucze żonę aż do nieprzytomności.

6. Owszem, jest. Tylko ciekawe, co byś mówił, gdyby jedynym organem, jakim możesz ruszyć są twoje oczy... albo gdyby dotknęło to kooś z twoich bliskich.
Co jest ważniejsze do ustalania reguł? Zasady czy wyjątki?
ad.1. Krzyż. Ś. Piotr rzeczywiście, a sataniści? Wystarczy sprawdzić w internetach.
ad.2. Rodzice. Czcić zawsze. Jest za co. A ze złem walczyć. Ze złem czynionym przez nich, ale nie z nimi. Społeczność w której żyją ma obowiązek pomóc obu stronom.
ad.3. Zgorszenie. Przez stwarzanie pozorów. Przez relatywizację. Przez tworzenie fałszywych wzorców.
ad.4. Zły mąż. Jeśli wpadnie, to zwykle druga strona też się przyczyniła. Nie spowodowała, nie ponosi głównej winy. I nie jest wolna od winy. No, chyba, że jest feministką. Feministki z definicji nie ponoszą winy za relacje z innymi osobami.
ad. 5. Dziecko samotnej. Przykro czytać. Dziecko nie jest własnością matki. Dziecko nie ma być prezentem pocieszającym. Dobro dziecka jest ważniejsze od zaspokajania egoistycznych potrzeb kobiety. Ale dobrze pisze, że "katolik". Bo katolik tak nie postępuje.
A co gdy mężczyzna, który wyzwoli się od złej żony będzie pragnąć dziecka? Jedyna droga, to przejść na islam i emigracja do Arabów?
ad.6. Oczy. Skąd wiesz?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
ciasteczkowy_potfur
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 16 paź 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 59 times
Been thanked: 112 times

Re: Wstydze się "Podejsc" do Boga

Post autor: ciasteczkowy_potfur » 2017-01-16, 15:25

1. Czyli jak ci ukradnę autko i kogoś przejadę to Tyś winien czy ja?

2. Za co, za to, że spłodzili, często przypadkiem? A potem tłukli, znęcali się? Nie chcieli? czciłbys ich?...

3.To pokaż mi takiego, co się oświadczy po pół roku.

4. Że słucham? Czyli jak jedno (serio, wsio rawno, które) pije, ćpa czy przegrywa całą kasę na automatach, drugie staje na rzęsach, by małżonka wyciągnąć z nałogu, ale małżonek ma to gdzies i odpłaca się znęcaniem się fizycznym i psychicznym to winna jest ta strona, która chce pomóc?!

Dez, ja proszę o upomnienie Andeja, bo głosi szkodliwe społecznie rzeczy. Ale czego spodziewać się po kims, kto wierzy, że Ziemia jest płaska...

[Upominam wszystkich by pisać na temat - posty przeniosłem do "Grochu z kapustą"]

ODPOWIEDZ