K-R-C
K - krótkie, to znaczy takie, które nie zdąży znudzić, zanim skończy się czytać lub słuchać. To pojęcie relatywne. Gdy wpada Ci w ręce książka, od której nie da się oderwać, to ona zawsze jest za krótka. Nawet, jeśli jest długa.
R - radosne nie musi być wesołe. Radosne nie zawsze jest z happy endem. Ale musi prowadzić do radosnego celu.
C - tu bym zmienił literkę. Najlepiej na B. Jestem przeciwny koncentrowaniu się na wyłącznie jednej Osobie Trójcy Świętej. Zwróciłem na to uwagę w kontaktach z ŚJ. Teraz modlę się zawsze do Boga. Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha świętego. Do Jedynego Boga w Trójcy Świętej. Zarówno do Boga skrytego w tajemnicy Trójcy świętej, jak i do poszczególnych Osób Trójcy, ale ze świadomością, że Bóg jest JEDEN. Wybacz, nie potrafię bardziej zrozumiale tego wyjaśnić.
Jak być pokornym?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Jak być pokornym?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Jak być pokornym?
Andej, oczywiście że rozumiem;-)
Trochę sobie żartowałam w poprzednim poście, ale właśnie to miałam na myśli, co napisałeś.... świadectwo generalnie ma być skoncentrowane na Bogu, na tym co Bóg nam uczynił...za co dziękujemy i czujemy wdzięczność.
Trochę sobie żartowałam w poprzednim poście, ale właśnie to miałam na myśli, co napisałeś.... świadectwo generalnie ma być skoncentrowane na Bogu, na tym co Bóg nam uczynił...za co dziękujemy i czujemy wdzięczność.
Re: Jak być pokornym?
Wracając do pokory, czyli tematu tego wątku, chciałabym zaproponować Wam filmik z krótkim kazaniem abp Krajewskiego, który przemawia z niezwykłą dla mnie pokorą... a jednocześnie mówi o modlitwie w postawie leżenia krzyżem, że to szczyt pokory wobec Boga...
Trafiłam na tą wypowiedź po kilku miesiącach stosowania takiej modlitwy... poczułam wtedy jakby sam Bóg do mnie mówił...że Jemu się to podoba...
Dlatego szczerze zachęcam Was do tej pokornej praktyki... szczególnie jeśli macie jakąś ważną/trudną/ciężką intencję...
Trafiłam na tą wypowiedź po kilku miesiącach stosowania takiej modlitwy... poczułam wtedy jakby sam Bóg do mnie mówił...że Jemu się to podoba...
Dlatego szczerze zachęcam Was do tej pokornej praktyki... szczególnie jeśli macie jakąś ważną/trudną/ciężką intencję...