Czy post jest obowiązkiem chrześcijanina?

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy post jest obowiązkiem chrześcijanina?

Post autor: Dezerter » 2017-09-15, 23:17

W tym wątku pościmy a nie chrzcimy - wracajmy do tematu.
Już chyba nikt nie ma wątpliwości, że pościć trzeba. Są nawet rodzaje demonów, których bez postu egzorcysta nie wyrzuci.
Post kształtuje charakter - dzisiaj cały dzień chodzi za mną piwo, ale się nie dałem pokusie, bo przecież obiecałem wam, że w piątek 0 alkoholu.
Ja wiem, że to żaden wyczyn, znam takich co ani kropli nie piją, ale dla mnie to dużo.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1600
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Czy post jest obowiązkiem chrześcijanina?

Post autor: Tek de Cart » 2017-09-16, 20:03

Więc wykaż mu że popełnia błąd logiczny. Brak dowodu nie jest dowodem braku! Brak dowodu na to że w Australii żyje brat mojego dziadka nie jest dowodem na to że go tam nie ma. Może jest to mało prawdopodobne, ale nie niemożliwe. Dopiero dowód w postaci przejrzenia genealogii wszystkich Australijczyków mógłby być dowodem przeciw tej tezie.
Nie pisząc już o tym że w Didache nie ma też dowodu na to że są Ameryki, że Cezar podbił Galię, że św. Paweł był na Cyprze, że Mateusz napisał Ewangelię itd.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Magnolia

Re: Czy post jest obowiązkiem chrześcijanina?

Post autor: Magnolia » 2017-11-29, 09:14

Przyznam że do niedawna nie potrafiłam pościć, to był mój bardzo słaby punkt. Na samą myśl o poście ścisłym miałam dreszcze, bo zwykle ?umierałam? na śmierć głodową po 4 h niejedzenia. A przy okazji zmiany w diecie zainteresowałam się tematem leczenia postem (post Daniela). Nastawiłam się psychicznie i spróbowałam, przez 5 dni jadłam tylko warzywa i to nie wszystkie. Był efekt leczniczy, oczyszczający organizm i efekt duchowy. Po pierwsze pomagała mi pościć konkretna intencja za kogoś. Po drugie poczułam się silna, poczułam że panuję nad sobą i swoimi słabościami. Te odkrycia poważnie zmieniły moje nastawienie do siebie, poczułam swoją wartość. No i także post pomógł mi zbliżyć się do Boga, czytałam wtedy więcej Słowa Bożego, więcej się modliłam, otwarłam się na innych, najbliższych. Paradoksalnie to wszystko się działo. Nie umiem tego zapewne dobrze wyjaśnić, czego doświadczyłam. W rezultacie kilku dni postu miałam więcej radości i energii, jasności i dystansu.
Od pierwszego postu minęły dwa lata, w tym czasie pościłam kilka razy po 5-6 dni. Post Daniela mówi o 42 dniach, ja na tyle się nie porywam, ale moja przyjaciółka dwa razy zrobiła pełny post, więc da się;-)
Oczywiście dodam, że nikogo nie namawiam do głodowania, aby zobaczyć czy także będzie miał takie efekty. Każdy będzie miał inne, bo każdy jest na innym etapie. Mało tego ja przecież odkryłam to dość późno, ale Kościół przykazuje pościć od dawna. Wielu świętych praktykowało ascezę, a że na koniec wspomnę o Jezusie, który przed każdym ważnym wydarzeniem pościł, a przed rozpoczęciem działalności 40 dni spędził na pustyni, poszcząc i modląc się.
Za to namawiam do poczytaniu o poście w wymiarze religijnym, bo w moim odczuciu, wielu wiernych nie ma wiedzy po co pościmy. Sama nie miałam, sama musiałam doczytać, sama musiałam odrobić tą lekcję, bo z nauki religii wyniosłam jedynie nakaz...

Obecnie mam ciut inny problem... jestem wegetarianką, więc w piątek nie poszczę od mięsa, bo praktycznie nie jem go wcale (na zabawy nie chodzę), kilku księży wskazywało mi na potrzebę jakiejś innej wstrzemięźliwości... ale przyznam że pomysły mam jedynie na ograniczenie słodyczy (co sprowadza się do 2-5 ciasteczek do kawy) lub ograniczenie tv (tu najczęściej po prostu całą rodziną zapominamy). Trudno jest wyrobić w sobie nowy nawyk wstrzemięźliwości, kiedy tak mało zostało "rozrywek"...
Hmm... ryb też nie jadamy, więc na tym etapie jedzenie ryby w piątek to faktycznie byłby luksus i odwrotność postu...

Zastanawialiście się, albo może ktoś chciałby się zastanowić, jak mogą pościć wegetarianie w piątek?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czy post jest obowiązkiem chrześcijanina?

Post autor: Andej » 2017-11-29, 12:18

Po pierwsze post, to sprawa duchowa. Ważniejsza treść od formy.

Sama zauważyłaś, że gdy pustą wcześniej formę wypełniłaś treścią, post zaczął mieć sens. I dało się wytrzymać.

Teraz uczyń podobnie. Najpierw odpowiedz sobie, dlaczego post piątkowy dotyczy akurat mięsa. Następnym krokiem będzie wyznaczenie z Twej diety analogicznego produktu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy post jest obowiązkiem chrześcijanina?

Post autor: Dezerter » 2017-12-16, 20:07

Andej pisze: 2017-11-29, 12:18 Po pierwsze post, to sprawa duchowa. Ważniejsza treść od formy.

Sama zauważyłaś, że gdy pustą wcześniej formę wypełniłaś treścią, post zaczął mieć sens. I dało się wytrzymać.

Teraz uczyń podobnie. Najpierw odpowiedz sobie, dlaczego post piątkowy dotyczy akurat mięsa. Następnym krokiem będzie wyznaczenie z Twej diety analogicznego produktu.
Andeju jesteś nieoceniony - podpowiem Magnolio- dla mnie miąsko, to najlepszy składnik pożywienia
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Magnolia

Re: Czy post jest obowiązkiem chrześcijanina?

Post autor: Magnolia » 2017-12-16, 21:04

Dezerterze, co dokładnie mi - wegetariance - podpowiadasz? :))

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy post jest obowiązkiem chrześcijanina?

Post autor: Dezerter » 2017-12-16, 22:02

Magnolia pisze: 2017-12-16, 21:04 Dezerterze, co dokładnie mi - wegetariance - podpowiadasz? :))
Chyba nie zrozumiałaś - jeśli ja sobie odmawiam tego, co dla mnie najlepsze - miąska,
to analogiczne ty odmów sobie tego co lubisz najbardziej (ty wiesz co - fasola, soja, trawa :p ;) )
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Magnolia

Re: Czy post jest obowiązkiem chrześcijanina?

Post autor: Magnolia » 2017-12-16, 22:19

Dezerter pisze: 2017-12-16, 22:02
Magnolia pisze: 2017-12-16, 21:04 Dezerterze, co dokładnie mi - wegetariance - podpowiadasz? :))
Chyba nie zrozumiałaś - jeśli ja sobie odmawiam tego, co dla mnie najlepsze - miąska,
to analogiczne ty odmów sobie tego co lubisz najbardziej (ty wiesz co - fasola, soja, trawa :p ;) )
No faktycznie, nie pokapowałam się... teraz rozumiem...wasz tok myślenia...
Dzięki ^:)^

ODPOWIEDZ