Bóg nie istnieje

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
ChristianConqueror

Bóg nie istnieje

Post autor: ChristianConqueror » 2017-12-26, 23:16

Bóg nie istnieje... i tyle... :ymapplause: :ymapplause: (tak wiem odkryłem Atlantydę)

Wierzycie w smoki? Wierzycie w duchy? wierzycie w rzeczy nadprzyrodzone i paranormalne? noo... raczej większość ludzi powiedziała by że nie... I DOBRZE BO TO CAŁKOWITA PRAWDA WRAZ Z "BOGIEM" NA CZELE

Dajcie sobie z tym wstawaniem o 8 nad ranem i zapylaniem do kościółka żeby się pomodlić do naszego 'zbawiciela"
Nie będziecie musieli dawać na tace tym ksiĄżOm którzy tylko czekają na codzienny łup w postaci paru stówek na "bożej tacy" :p

Darujcie sobie bo kościół jaki cała religia jest stworzona TYLKO dla kasy... :( #:-s

MORAŁ: Ateista = Wolny człowiek (*) Człowiek Wierzący = Ograniczany, i ogłupiany od samego początku ~x(

podkowa

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: podkowa » 2017-12-26, 23:35

(...) napisz jeszcze raz, tym razem zgodnie z regulaminem i kulturą i poziomem obowiązującym na tym forum - proszę - wiem , że cię stać - Dezerter

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14930
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4183 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: Dezerter » 2017-12-26, 23:52

ChristianConqueror pisze: 2017-12-26, 23:16 Bóg nie istnieje... i tyle... :ymapplause: :ymapplause: (tak wiem odkryłem Atlantydę)

Wierzycie w smoki? Wierzycie w duchy? wierzycie w rzeczy nadprzyrodzone i paranormalne? noo... raczej większość ludzi powiedziała by że nie... I DOBRZE BO TO CAŁKOWITA PRAWDA WRAZ Z "BOGIEM" NA CZELE

Dajcie sobie z tym wstawaniem o 8 nad ranem i zapylaniem do kościółka żeby się pomodlić do naszego 'zbawiciela"
Nie będziecie musieli dawać na tace tym ksiĄżOm którzy tylko czekają na codzienny łup w postaci paru stówek na "bożej tacy" :p

Darujcie sobie bo kościół jaki cała religia jest stworzona TYLKO dla kasy... (...)

MORAŁ: Ateista = Wolny człowiek (*) Człowiek Wierzący = Ograniczany, i ogłupiany od samego początku ~x(
WOW ale wejście smoka - a mówisz , że smoki nie istnieją ;)
Ja chodzę zazwyczaj na 13 więc wysypiam się :)
U mnie w kościele nikt nie " musi dawać na tacę " - daje ten kto chce - ok. 20% nie daje
Z tą kasą to mocno już nieaktualne, wiele parafii to bieda, a ksiądz żyje na poziomie średniej krajowej (jak na 8 lat studiów to trochę mało nie sadzisz?)
Jestem człowiekiem wierzącym i zawsze dla mnie Wolność i Prawda to były sprawy podstawowe i najważniejsze i zapewniam cię, że gdybym tego nie miał w KRK to bym tutaj nie przebywał nawet jednego dnia dłużej.
Prawdziwą wolność uzyskałem jakieś 3 lata temu, jak przeszedłem modlitwę o uwolnienie i zostałem napełniony Duchem Świętym, Duchem Prawdy i Wolności.

Nie żyj dłużej w niewoli grzechu, bo on cie zniewala - stań się wolnym dzieckiem Bożym :ymhug:

Ps
Jak chcesz pozostać z nami na forum, to proszę pisz na poziomie, po polsku zachowując zasady polskiej pisowni (np Kościół to zgromadzenie wiernych, a kościół to budynek - rozumiesz różnice?) kulturalnie, nie obrażaj gospodarzy i ich wiary- katolików, nie troluj, a poza tym to witam na forum zapraszam do dobrych dyskusji, czuj się u nas dobrze - wiara to jest Łaska, której tobie na razie brakuje, ale zostań z nami na dłużej to może Bóg będzie Łaskaw i dla ciebie - ja już cie lubię a No cię kocha takim jakim jesteś, nawet w tym momencie :!:
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

podkowa

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: podkowa » 2017-12-27, 00:24

Szkoda, ze wyciales ... bo czasem trzeba prac (...). Nie chce pisac inaczej ... bo to czuc jaki to (...).
Mozesz mnie nawet zbanowac drogi Dezerterze ... ale powtorze: (...), przemadrzaly i w dodatku niedouczony, a rznie madrego ...
Tylko pieluch nie ma mu kto zmienic, dlatego tak (...) - drugie ostrzeżenie słowne - trzeciego nie będzie - Dezreter

podkowa

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: podkowa » 2017-12-27, 00:36

Ok.
Powiem wiec, ze jakis niedopieczony (...)

tisheeng

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: tisheeng » 2017-12-27, 01:15

Ale fajnie ... daje wam plusa ...
Dezerter za uwazne i porzadne traktowanie forum ... :-*
podkowa ... za to, co jak sie domyslam po czerwonym (marksistowskim kolorze :o) ) sam chcialbym powiedziec :-t b-(

Abraham45

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: Abraham45 » 2017-12-27, 02:51

ChristianConqueror pisze: 2017-12-26, 23:16 Bóg nie istnieje... i tyle... :ymapplause: :ymapplause: (tak wiem odkryłem Atlantydę)

Wierzycie w smoki? Wierzycie w duchy? wierzycie w rzeczy nadprzyrodzone i paranormalne? noo... raczej większość ludzi powiedziała by że nie... I DOBRZE BO TO CAŁKOWITA PRAWDA WRAZ Z "BOGIEM" NA CZELE

Dajcie sobie z tym wstawaniem o 8 nad ranem i zapylaniem do kościółka żeby się pomodlić do naszego 'zbawiciela"
Nie będziecie musieli dawać na tace tym ksiĄżOm którzy tylko czekają na codzienny łup w postaci paru stówek na "bożej tacy" :p

Darujcie sobie bo kościół jaki cała religia jest stworzona TYLKO dla kasy... :( #:-s

MORAŁ: Ateista = Wolny człowiek (*) Człowiek Wierzący = Ograniczany, i ogłupiany od samego początku ~x(
No widzisz w jakim tkwisz kłamstwie. Twierdzisz, ze Boga nie ma a ja ci mówię, że jest bo sam doświadczyłem Jego działania. Szukałem bliskiej osoby i szukałem jej w różnych miejscach,nawet w innych miastach, ale nie mogłem trafić na odpowiednią.Zacząłem więc się modlić do Boga aby pomógł mi znaleźć. Bóg przyprowadził mnie do Kościoła, do wspólnoty i tam znalazłem swoją żonę. Wiesz gdzie mieszkała? 15 minut od mojego rodzinnego domu.

Mieliśmy już dwójkę dzieci i oboje nie mieliśmy pracy. Zacząłem się modlić do Boga o rozwiązanie tego problemu. Po kilku dniach moja żona otrzymała oferty pracy z których wybrała jedną. Ale Bóg był jeszcze taki hojny, że dał nam trzecie dziecko i to na samym początku załatwiania pracy. Trochę baliśmy się, że to zawali nam sprawę pracy, ale Bóg zadbał o to i żona mimo, że musiała poinformować o fakcie ciąży prezesa to po urlopie macierzyńskim dostała umowę na czas nieokreślony i pracuje do dziś. A Bóg znowu był hojny i dał nam czwarte dziecko. Chciałem drugą córkę i mam drugą córkę. Co ty na to?

Zapewne nie uwierzysz, ale taka jest prawda. Modlitwa do ściany czy do sufitu czegoś takiego nie sprawia.
Nie wierzę w smoki, nie wierzę w inne rzeczy, ale na pewno wierze w Boga, bo Jego się nie widzi namacalnie, Jego sie czuje, doświadcza Jego działania i na tym opiera się wiara w Boga.

"Błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli"

Chodzenie do Kościoła to nie przymus dla wierzącego, to zaszczyt i wielka przyjemność, że można pójść na spotkanie z Jezusem, przyjąć Go do swojego serca, modlić się do Niego prosząc, dziękując za wszystko. Dawanie na tacę nie jest jakimś obciążeniem, więzami, którymi jest się związanym - dajemy tyle ile możemy i nie dla wzbogacania księży, ale dla utrzymania świątyni,aby mogła dobrze funkcjonować i abyśmy mogli uczestniczyć w duchowych ucztach wraz z Jezusem. Nie czujemy się przez to więźniami, ale wolnymi ludźmi. Nikt mnie nie zmusza do wiary, ja to czynię w pełnej wolności i z pragnienia bycia przy Bogu, bo wiem, że On może dać mi szczęście - już mi je dał a może jeszcze większe.

Kościół jest stworzony nie dla kasy, ale dla zbawienia ludzi. Dzięki Niemu jesteśmy bliżej Boga. Kasa jest potrzebna na utrzymanie obiektów sakralnych jak i na inne cele, ale to tak jak w życiu ludzi - jest potrzebna na mieszkanie, na jedzenie, na inne cele. To co wierni dają na Kościół jest niczym w porównaniu z tym co Bóg nam da już po śmierci - to jest bezcenne i wszystkie te ziemskie bogactwa pozostaną na ziemi, człowiek nic nie weźmie ze sobą, ale to co może otrzymać po śmierci będzie wieczne, ci, którzy Boga odrzucą - też otrzymają wieczność, ale nie w niebie, lecz w znacznie gorszym miejscu. My wolimy życie wieczne z Bogiem, to lepsze rozwiązanie i jesteśmy dumni z naszej wiary.

Ateista - zniewolony człowiek przez szatana, wierzący człowiek - człowiek wolny i szczęśliwy

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18878
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2604 times
Been thanked: 4602 times
Kontakt:

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-12-27, 09:50

Witam Cię Christianie Conquerorze (bardzo trudno odmienić Twój nick) serdecznie.

Prawdę mówiąc to, co jest dla mnie ciekawe w Twojej wypowiedzi, mieści się poza nią.
Otóż, skoro Bóg nie istnieje, skąd ten wewnętrzny przymus do wejścia na forum konfesyjne i dyskutowania o tym?
Wydawałoby by się, że powinieneś postrzegać to jako stratę czasu.
Czyżby jednak Twoja "pewność" nie była tak dogłębna, jak usiłujesz powiedzieć (ma się wrażenie że niemal wykrzyczeć)?
A może pragniesz, aby ktoś Cię przekonał że to nieprawda?
Pomyśl - dlaczego właściwie wszedłeś tutaj i napisałeś to, co napisałeś?
W czym możemy Ci pomóc?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: Andej » 2017-12-27, 12:37

ChristianConqueror pisze: 2017-12-26, 23:16 ... (tak wiem odkryłem Atlantydę)
....
MORAŁ: Ateista = Wolny człowiek (*) Człowiek Wierzący = Ograniczany, i ogłupiany od samego początku ~x(
Przyzwyczaiłem się do tekstów prowokujących. Denerwują mnie. Ale wielokroć bardziej głupie wpisy.

Tylko w jednym zdaniu jest troszkę prawdy. "Człowiek Wierzący = Ograniczany, i ogłupiany od samego początku" Tak, człowiek wierzący w swą nieomylność i zadufany w przekonaniu, że ma rację, rzeczywiście jest głupi. Bo jak inaczej wytłumaczyć pisania aroganckich bzdur? To, że ktoś ma za ciasny umysł aby dociekać Absolutu, nie uprawnia go do stawiana też, że to czego nie ogarnia, nie istnieje. A ateista to człowiek bez otwartego rozumu. A może i gorzej. Chyba, że jesteś w stanie udowodnić, że masz rozum. W sposób materialny i konkretny.

I jeszcze kochaneńki, napisz w co wierzysz? W kasę, seks, władzę? Do czego dążysz?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Abraham45

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: Abraham45 » 2017-12-27, 12:47

Mam wrażenie, że już nie odpisze bo otrzymał niezły najazd na niego. Raczej mógł się tego spodziewać, bo w końcu to forum katolickie. Tylko ja raczej nie zaczynałbym w przypadku takich wypowiedzi o takiego ostrego traktowania a od konkretnego ukazania mu faktów że Bóg istnieje. Niech się z nimi zmierzy swoim rozumem. Łarwo jest ukazać krytykę kogoś, trudniej kogoś zrozumieć czy przedstawić konkretne fakty na obecność Boga.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: Andej » 2017-12-27, 13:07

Abrahamie, czy uważasz, że ten wpis był zachętą do dyskusji?

Czy, gdyby podszedł do Ciebie ktoś na ulicy i powiedział, że jesteś głupim chamem, to być starał mu się udowadniać, że jest inaczej? Czy odebrałbyś taką wypowiedź, jako zachętę do dyskusji o Twojej kulturze i wiedzy?
Albo inaczej: Gdyby ten człowiek podszedł do Ciebie i oświadczył, że Ciebie nie ma. Że nie istniejesz. Też przyjąłbyś to jako zaproszenie do dyskusji i udowadniał, że jednak istniejesz?

Sądzę, że włożył kij w mrowisko i z uśmiechem obserwuje, jak się pieni. Być może czeka na jakieś zacietrzewione wypowiedzi, aby je wydrwić. Ale na pewno nie na rzeczową dyskusję.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Abraham45

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: Abraham45 » 2017-12-27, 13:30

Raczej bym go nie atakował stwierdzeniami,że jest np idiotą bo gada takie brednie. Najpierw bym go spokojnie wysłuchał a potem wyraził spokojnie swoje zdanie.

Taki człowiek jest tak samo chory jak homoseksualiści czy alkoholicy. Skoro im chcemy okazywać zrozumienie i szacunek to takim też trzeba to okazywać z uwzględnieniem ich braku wiedzy na dany temat a jeśli staje się taki agresywny to lepiej wogóle nie rozmawiać niż prowokować rakiego do słownej walki.

Jako żem człowiek kulturalny to staram się nie zaczynać dyskusji od wojny słownej. Jak widać po pierwszym moim poście można przedstawić takiemu przykłady na działanie Boga. Brakuje ich np w twoim życiu?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: Andej » 2017-12-28, 10:38

Wysłuchałeś, ale odpowiedziałeś ścianie.

Właśnie: Też byś nie dyskutował. Wyraziłbyś swoje zdanie. Ja też wyraziłem swoje.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Mivia

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: Mivia » 2017-12-28, 12:07

Dla mnie to zwykła prowokacja

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18878
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2604 times
Been thanked: 4602 times
Kontakt:

Re: Bóg nie istnieje

Post autor: Marek_Piotrowski » 2017-12-28, 12:18

Myślę, że ktos miał ferie i sie nudził :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”