Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Piszemy tutaj wszystkie rozterki w naszym życiu duchowym. Rady na temat naszego życia w Kościele katolickim, pouczenie, itp.
ODPOWIEDZ
W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: W drodze » 2018-06-16, 20:58

Co mnie sprowadza do napisania tego watku .Ootoz ostatnie wasze posty sa tego powodem,Nawet nie sposob sie do nich merytorycznie odniesc, bo a noz nastapie komus na bolacy odcisk , wywolujac wiecej zla anizeli dobra, ktore w koncu powinno na tym forum dominowac.

Duzo nowomowy o Bogu, Jezusie , od cytatow roi sie forum, czesto nieczytlnych oraz nie czytanych, a malo zwyklego w moim pojeciu podejscia czlowieka do czlowieka.
Daleki jestem od przytaczania cytatow, jak juz wspomnialem mijaja sie z wprowadzeniem do praktycznego zycia, a sluza jedynie do wlasnej obrony swojej "Wiary".

Przytocze natomiast cytat nie chrzescijanski, ktory od wielu lat wisi na lodowce, dajac mi czesto sile napedowa do wspolzycia z ludzmi, podobnie jak to Jezus nakazuje.

"Kiedy spotykasz kogos, pamietaj ze jest to swiete spotkanie.
Tak jak ty go widzisz, bedziesz patrzyl tak samo na siebie.Tak jak jego potraktujesz,powinienes potraktowac i siebie.
Pamietaj, na zawsze, ze w nim znajdziesz siebie samego, albo samego siebie utracisz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-06-16, 21:06

W drodze pisze: 2018-06-16, 20:58 Duzo nowomowy o Bogu
§ 5
(...)W związku z tym całkowicie zabrania się:
5m - Ograniczania postów do krótkich, nic nie wnoszących wypowiedzi, typu: "Popiera", Tak myślę", "Sprzeciw".
Marku - to już co najmniej trzeci taki post - prowokujesz mnie świadomie łamiąc regulamin? , czy nieświadomie łamiesz regulamin ?- możesz się wytłumaczyć na pw
Ostatnio zmieniony 2018-06-16, 21:15 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.

Magnolia

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: Magnolia » 2018-06-16, 22:35

W drodze pisze: 2018-06-16, 20:58 "Kiedy spotykasz kogos, pamietaj że jest to świete spotkanie.
Tak jak ty go widzisz, bedziesz patrzyl tak samo na siebie.
Tak jak jego potraktujesz, powinieneś potraktowac i siebie.
Pamietaj, na zawsze, ze w nim znajdziesz siebie samego, albo samego siebie utracisz."
W drodze, ale aby pamiętać, że spotkanie z drugim człowiekiem jest święte, to potrzeba więcej Boga, więcej Boga i jeszcze raz więcej Boga. Takie mam przekonanie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-06-17, 00:43

Marek_Piotrowski pisze: 2018-06-16, 21:06
W drodze pisze: 2018-06-16, 20:58 Duzo nowomowy o Bogu
§ 5
(...)W związku z tym całkowicie zabrania się:
5m - Ograniczania postów do krótkich, nic nie wnoszących wypowiedzi, typu: "Popiera", Tak myślę", "Sprzeciw".
Moja wypowiedź nie była tego rodzaju.Zwróciłem uwagę - cytując słowa adwersarza - że sam robi dokładnie to, co krytykuje. Nie przypuszczałem że ktoś może nie zrozumieć tak prostej wypowiedzi.
Szkoda że nie jesteś taki czujny tam, gdzie jest faktycznie problem.
Marku - to już co najmniej trzeci taki post - prowokujesz mnie świadomie łamiąc regulamin?
Niie zajmujesz moich myśli aż tak, bym Cię prowokował ;)
czy nieświadomie łamiesz regulamin ?- możesz się wytłumaczyć na pw
Ani myślę. Co więcej, zniesmacza mnie to, że po tym jak CIę skrytykowałem, usiłujesz się przyczepić.
Ego zabolało, nerwy puściły?
Lubię Cię Dezerter, bardziej niż myślisz. Nie trać klasy i po prostu zastanów się, po co tu jesteś Administratorem.
Ostatnio zmieniony 2018-06-17, 01:05 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: W drodze » 2018-06-17, 09:31

Magnolia pisze: 2018-06-16, 22:35
W drodze pisze: 2018-06-16, 20:58 "Kiedy spotykasz kogos, pamietaj że jest to świete spotkanie.
Tak jak ty go widzisz, bedziesz patrzyl tak samo na siebie.
Tak jak jego potraktujesz, powinieneś potraktowac i siebie.
Pamietaj, na zawsze, ze w nim znajdziesz siebie samego, albo samego siebie utracisz."
W drodze, ale aby pamiętać, że spotkanie z drugim człowiekiem jest święte, to potrzeba więcej Boga, więcej Boga i jeszcze raz więcej Boga. Takie mam przekonanie.
Nie zrozumialas Magnolio mojego postu, i nie mam o to pretensji.
Nie mam daru przekazywania tego co wewnatrz siedzi, a siedzi duzo.
Moim przeslaniem bylo , aby przez zwykle ,codzienne czyny ,czyny kierowane do blizniego,byly w miare mozliwosci zawsze kierowane wlasnie miloscia boska.Czyli abys sie nawet nie zastanawiala jak masz postapic, bo rezultat zawsze bedzie dla obu stron pozytywny.
Koscioly od ponad 2000 lat grzmia o Bogu, rzucajac cytatami tak czesto niezrozumialymi, a co potem widzimy na ulicy, w pracy, w domu, a nawet w kosciele?
I to mnie niepokoi, zasmuca, a wrecz odciaga od Kosciola.
Bo jezeli zawsze zlo wyrzadzane tlumaczymy grzeszna natura czlowieka, nie dajac przy tym rzetelnego ,pozytywnego i budujacego przykladu, a wrecz dostarczajac zlych przykladow, to czego mamy sie spodziewac po tak leniwym oraz wygodnym spoleczenstwie?
Zakazami, nakazami, ani strachem, jest bardzo trudno wychowac czlowieka obdarzonego Wolnoscia.
Do Doskonalosci tym bardziej ta metoda nie prowadzi.
Wiec Twoje zakonczenie postu bardozo czytelnie zrozumialem, czyli w Twoim przekonaniu.
Z niedzielnymi pozdrowieniami.

Magnolia

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: Magnolia » 2018-06-17, 09:59

W drodze pisze: 2018-06-17, 09:31
Moim przeslaniem bylo , aby przez zwykle ,codzienne czyny ,czyny kierowane do blizniego,byly w miare mozliwosci zawsze kierowane wlasnie miloscia boska.Czyli abys sie nawet nie zastanawiala jak masz postapic, bo rezultat zawsze bedzie dla obu stron pozytywny.
Wydaje mi się, że dobrze CIę zrozumiałam. Sam wspominasz że nasze codzienne czyny kierowane do bliźniego, powinny być zakotwiczone w miłości bożej. Dla mnie to oznacza, tak mamy kochać Boga by ta miłość promieniowała na każde nasze poczynanie. Dlatego najpierw, uważam, powinno się rozwijać/rozpalać miłość do Boga (więcej Boga).

Ale gdy człowiek zrozumie, że o tą miłość do Boga i do bliźniego też trzeba się modlić i prosić Boga o nią, o wlanie jej w nasze serce... to już połowa sukcesu, że tak powiem. Reszta należy do Boga, Ale skoro jest Miłością i skoro jego najważniejsze przykazanie jest o miłości to można być pewnym, że tej prośbie nie odmówi. :-bd
Bo na tym właśnie Bogu zależy. I dopiero ta miłością do Boga ożywieni, jesteśmy w stanie kochać bliźniego, pomagać i służyć.

Rozumiem, Twoje rozczarowanie ludźmi, innymi "wiernymi", sama przecież również takich "wiernych" spotykam.
Ale to są, według mnie ludzie, którzy właśnie na własną rękę chcą wypełniać prawo, boże przykazania. Ale właśnie dlatego słabo to wychodzi, że nie są zakotwiczeni w Bożej miłości. Oni wierzą w istnienie Boga, ale nie kochają Boga.
Gdy stawiają ludzie na swoje siły to po prostu upadają, okazuje się że to jest niewykonalne tak po ludzku, tylko na ludzkich siłach. Ale z łaską Bożą jest to wszystko możliwe.
To moje obserwacje, głównie na sobie.

Dlatego, aby miłość do bliźniego była możliwa i aby spotkanie z bliźnim było święte to potrzeba więcej Boga.
Z serdecznymi pozdrowieniami.

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: W drodze » 2018-06-17, 10:13

Bo na tym właśnie Bogu zależy. I dopiero ta miłością do Boga ożywieni, jesteśmy w stanie kochać bliźniego, pomagać i służyć.

Jest to prawda dal tych co wlasnie tego bozego na codzien zakotwiczenia brak.
A tak, kiedy zyjesz w symbiozie z Bogiem, rowniez na codzien, to tylko ludzie stwarzaja okazje, jak sie zareaguje na to spotkanie, a okazji jest wiele, na kazdym kroku.Jedynie trzeba byc przebudzonym i to widziec.

Rozumiem, Twoje rozczarowanie ludźmi, innymi "wiernymi", sama przecież również takich "wiernych" spotykam.

Tutaj to wlasciwie wiecej winy widze nie w samych "wiernych" jak w Pasterzach, ktorzy nie bardzo dobrym przykladem swieca, pomijajac samo nauczanie, o ktorym czseto wspominam.
Ale to temat na odrebny watek.
Z pozdrowieniami.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-06-17, 10:15

Łk 18:10-14 bt5 "(10) Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. (11) Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. (12) Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”. (13) A celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi, mówiąc: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!” (14) Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony."

Magnolia

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: Magnolia » 2018-06-17, 10:41

Marku, oczywiście, powinniśmy pamiętać o tej przypowieści.
Ale czy rozmowa o zjawisku, które obserwujemy to od razu jest wywyższanie się nad innych?
Jeśli tak zrobiłam, napisz mi wprost, proszę.

Myślę, że obserwowane zjawisko (powyżej przeze mnie opisane) można traktować jak pewne wskazówki dla siebie do pracy nad sobą.
Kiedyś próbowałam się umówić z dziewczyną ze wspólnoty, podała mi numer, ale nie odbierała, nie oddzwaniała, nie odpisywała na smsy, mimo że wydawała się bardzo otwarta na kontakt. Postanowiłam sobie, że ja będę zawsze odzwaniała i odpisywała na sms, szczególnie gdy komuś obiecam, że dotrzymam słowa. Głównie na zasadzie: "nie rób drugiemu co Tobie niemiłe", ale też naśladując Boga wiernego danemu Słowu. :)

W drodze
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 506
Rejestracja: 11 lut 2017
Has thanked: 7 times
Been thanked: 28 times

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: W drodze » 2018-06-17, 10:58

Widze w Tobie Magnolio to ,czego tylu wiernym , nie tylko na tym forum brak.

A Tobie akurat :
brak podejrzliwosci, nienawisci, arogancji, brak wiary w drugiego czlowieka.
A, ze powstaja nieporozumienia lub inny poglad na sprawy wiary i Boga, to mysle jedynie po to abysmy sie wzajemnie wzmacniali w drodze do doskonalosci.

Wiec nosze sie z zamiarem dolaczenia Ciebie do grona przyjaciol.

Co TY na to?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-06-17, 11:06

Prawdę mowiąc, cytując to, nie miałem na mysli CIebie, Magnolio. Ale może to nieważne, kogo mam na mysli...
Zniesmacza mnie to ciągłe pisanie, jak to tamci "inni" są tacy i owacy, co "gorszy" piszącego.
Rozumiem, jesli wytykamy coś sobie tutaj nawzajem (bo referujemy do konkretów) - ale takie pisanie sobie a muzom o "tamtych" (zwłaszcza, gdy z wypowiedzi na forum widać, że własnych wad się nie dostrzega... choć się oczywiście owo dostrzeganie deklaruje) idealnie wpisuje się w przesłanie tego, co zacytowałem.
Ale może niepotrzebnie komentuję.

Magnolia

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: Magnolia » 2018-06-17, 11:21

W drodze pisze: 2018-06-17, 10:58 Widze w Tobie Magnolio to ,czego tylu wiernym , nie tylko na tym forum brak.

A Tobie akurat :
brak podejrzliwosci, nienawisci, arogancji, brak wiary w drugiego czlowieka.
A, ze powstaja nieporozumienia lub inny poglad na sprawy wiary i Boga, to mysle jedynie po to abysmy sie wzajemnie wzmacniali w drodze do doskonalosci.

Wiec nosze sie z zamiarem dolaczenia Ciebie do grona przyjaciol.

Co TY na to?
Jestem przekonana, że to co dostrzegasz we mnie dobrego jest wlaną w moje serce łaską Bożą, a nie moją zasługą.
Jestem gotowa przyjaźnić się z każdym, kto tego chce. :)

agust
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 425
Rejestracja: 3 cze 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 56 times
Been thanked: 98 times

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: agust » 2018-07-25, 09:33

Przyznam, że ten temat intryguje mnie, i chodzę koło niego jak pies koło jeża. Tak mam zawsze, że poruszam niewygodne tematy i zawsze kibicuję słabszemu. Myślę, że ~W drodze~ miał to samo na myśli co Magnolia i ja także, ale powinien zatytułować : Więcej Boga widzieć w człowieku. Modlitwa matki kilkorga małych dzieci wygląda inaczej, niż matki dorosłych, usamodzielnionych i dobrze sytuowanych dzieci. Inaczej wygląda modlitwa rolnika, a inaczej modlitwa człowieka dysponującego czasem, pieniędzmi, wiedzą, inteligencją. Trudno określić, która modlitwa jest Bogu milszą, a z pewnością nie można oderwać Boga od człowieka. Zapominając o swoich bliźnich, których Bóg postawił na naszej drodze, za których jesteśmy odpowiedzialni - szczególnie tych słabszych, zapominamy o Bogu. Pisząc na tym forum, mniemam, że także pomagamy w sposób jaki nam Pan dał. Nie pomogą pielgrzymki, rekolekcje, wzniosłe apele, pełne świątynie, bale charytatywne, świąteczne paczki, gdy na co dzień w domach opieki cierpią na chorobę sierocą dzieci i opuszczeni seniorzy. Nie tylko ci, bo "wyścig szczurów", styl życia preferujący "mieć a nie być", presja osiągania sukcesu, sprawia, że ludzie są bardzo samotni i zagubieni. Rozglądnijmy się zatem najpierw koło siebie, zanim zaczniemy wzniosłe myśli formułować.

Odbierz wiadomość

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: Odbierz wiadomość » 2018-07-25, 20:43

W drodze pisze: 2018-06-16, 20:58 Co mnie sprowadza do napisania tego watku .Ootoz ostatnie wasze posty sa tego powodem,Nawet nie sposob sie do nich merytorycznie odniesc, bo a noz nastapie komus na bolacy odcisk , wywolujac wiecej zla anizeli dobra, ktore w koncu powinno na tym forum dominowac.

Duzo nowomowy o Bogu, Jezusie , od cytatow roi sie forum, czesto nieczytlnych oraz nie czytanych, a malo zwyklego w moim pojeciu podejscia czlowieka do czlowieka.
Daleki jestem od przytaczania cytatow, jak juz wspomnialem mijaja sie z wprowadzeniem do praktycznego zycia, a sluza jedynie do wlasnej obrony swojej "Wiary".

Przytocze natomiast cytat nie chrzescijanski, ktory od wielu lat wisi na lodowce, dajac mi czesto sile napedowa do wspolzycia z ludzmi, podobnie jak to Jezus nakazuje.

"Kiedy spotykasz kogos, pamietaj ze jest to swiete spotkanie.
Tak jak ty go widzisz, bedziesz patrzyl tak samo na siebie.Tak jak jego potraktujesz,powinienes potraktowac i siebie.
Pamietaj, na zawsze, ze w nim znajdziesz siebie samego, albo samego siebie utracisz.
Odnosząc się do relacji międzyludzkich do tej listy na lodówkę osobiście chętnie bym dodał jeszcze chrześcijański fragment pochodzący
z Ewangelii wg. św. Mateusza:
,,Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą".
Jeden z moich ulubionych, który ma potężne zastosowanie w życiu codziennym.

agust
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 425
Rejestracja: 3 cze 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 56 times
Been thanked: 98 times

Re: Wiecej czlowieka, a mniej Boga.

Post autor: agust » 2018-07-25, 21:44

Odbierz wiadomość pisze: 2018-07-25, 20:43 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą".
Jeden z moich ulubionych, który ma potężne zastosowanie w życiu codziennym.
Napisano też w Ewangelii Mateusza: "Nie przynoszę wam pokoju, ale miecz" Ten miecz to nie jest narzędzie do zabijania, ale Słowo Boże, które jesteśmy obowiązani przekazywać. No ale, zgodnie z poprawnością, by nikomu nie szkodzić, z nieograniczoną wolnością, prawem człowieka do takiego życia jaki sobie tylko wymyśli, tolerancji, akceptacji wszystkiego - ten miecz jakby zardzewiał.

ODPOWIEDZ