Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18877
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
Dlaczego mam podać polską Strażnicę, skoro tekst umieszczono w angielskiej?
Dobrze się czujesz?
Dobrze się czujesz?
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
Skąd mam pewność że w Strażnicy ang. znajduje się cytowane przez Ciebie na czerwono zdanie ? Jaką mam pewność że tego zdania nie wyrwałeś z kontekstu ?Marek_Piotrowski pisze: ↑2019-02-20, 15:04 Dlaczego mam podać polską Strażnicę, skoro tekst umieszczono w angielskiej?
Dobrze się czujesz?
Ostatnio zmieniony 2019-02-20, 15:23 przez Pod prąd, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
Z naszej strony kłamstwa się obawiasz?
A kłamstwa Ciała kierowniczego udowodnione tu kilkukrotnie Cię nie niepokoją?
A kłamstwa Ciała kierowniczego udowodnione tu kilkukrotnie Cię nie niepokoją?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18877
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
To mam propozycję: podaj sposób "wyrwania z kontekstu" zdania:
"Okłamywanie wrogów Boga nie jest w rzeczywistości kłamstwem, lecz strategią wojenną" (Strażnica 1 czerwiec 1960, s. 351, wyd ang)
tak, by było w porządku
Ponoć stanowicie braterską wspólnotę pomiędzy narodami. Nie możesz sprawdzić u Braci z Anglii?
Zresztą: możesz nie sprawdzać - w sumie to Twój - nie mój - interes wiedzieć, z kim przestajesz... ale ja, na Twoim miejscu, bym sprawdził...
"Okłamywanie wrogów Boga nie jest w rzeczywistości kłamstwem, lecz strategią wojenną" (Strażnica 1 czerwiec 1960, s. 351, wyd ang)
tak, by było w porządku
Ponoć stanowicie braterską wspólnotę pomiędzy narodami. Nie możesz sprawdzić u Braci z Anglii?
Zresztą: możesz nie sprawdzać - w sumie to Twój - nie mój - interes wiedzieć, z kim przestajesz... ale ja, na Twoim miejscu, bym sprawdził...
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
Jestem spokojny, przeczytałeś moją odpowiedź którą udzieliłem powołując się na akapit 6 z Strażnicy rok 2009, nr 15 czerwiec, strona 17 ?Marek_Piotrowski pisze: ↑2019-02-20, 15:26 To mam propozycję: podaj sposób "wyrwania z kontekstu" zdania:
"Okłamywanie wrogów Boga nie jest w rzeczywistości kłamstwem, lecz strategią wojenną" (Strażnica 1 czerwiec 1960, s. 351, wyd ang)
tak, by było w porządku
Ponoć stanowicie braterską wspólnotę pomiędzy narodami. Nie możesz sprawdzić u Braci z Anglii?
Zresztą: możesz nie sprawdzać - w sumie to Twój - nie mój - interes wiedzieć, z kim przestajesz... ale ja, na Twoim miejscu, bym sprawdził...
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
Wydaje mi się, że owerllowskie manipulowanie jest czymś gorszym od kłamstwa. Zmienianie wsteczne treści skazuje wydawców Strażnicy na potępienie wieczne. Tym bardziej, że skierowane jest zarówno do wierzących Bogu jak i do ŚJ. To nie jest okłamywaniem wrogów Boga, ale totalnie wszystkich.
To tragiczne.
To tragiczne.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
To tragiczne że KRK przez stulecia straszył piekłem ognistym ludzi, w ten sposób robiąc z Boga tyrana.Andej pisze: ↑2019-02-20, 17:04 Wydaje mi się, że owerllowskie manipulowanie jest czymś gorszym od kłamstwa. Zmienianie wsteczne treści skazuje wydawców Strażnicy na potępienie wieczne. Tym bardziej, że skierowane jest zarówno do wierzących Bogu jak i do ŚJ. To nie jest okłamywaniem wrogów Boga, ale totalnie wszystkich.
To tragiczne.
Ludzie nie mieli dostępu do Pisma Świętego ani prawa go posiadać. Kto znał łacinę w tym czasie ? Na pewno nie prosty lud, dzięki reformacji zaczęto Biblię tłumaczyć na języki europejskie.
To tragiczne. W tym stuleciu wycofano się z ,,ognistego piekła i diabłów z widłami " ponieważ ta prymitywna nauka ośmiesza kościół. To tragiczne .
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
To tragiczne, jak można ogłupić człowieka. I smutne.
Matuzalemie, uwierzyłeś w alegorię ileś set lat temu. I ciąży to dotychczas. Żyję krócej niż 100 lat, więc nie doznałem tego. Nigdy nie miałem tak prymitywnego obrazu piekła.
Mój Bóg nie jest tyranem. Jest Miłością. Tego mnie uczono. Najpierw na prostych kolorowankach, odpowiednich dla kilkulatków. Ale z wiekiem umysł się rozwijał (piszę o sobie). I pojąłem, że tego, czego nie da się zwerbalizować przedstawia się alegorią. Zawsze zwodniczą. Przez prymitywne umysły traktowaną dosłownie.
Kolejnym prymitywnym oskarżeniem Kościoła jest stosunek do Biblii. Obserwując dziś samodzielnych interpretatorów Pisma dostrzegam to samo zagrożenie. Czytają i nie potrafią zrozumieć. Dlatego tak łatwo prowadzić barany na rzeź. Ktoś narzuca najprostsze rozumienie i stado bez zrozumienie brnie. Nie czując ducha.
Dawnymi czasy uznano (i słusznie), że po to aby zrozumieć, nie wystarczy umieć czytać. Znajomość łaciny uznano za minimum pozwalające na zrozumienie przekazu. Człowiek wykształcony ją znał i znał wiele innych nauk.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu pokaźny odsetek społeczeństwa nie potrafił czytać. Nie tylko łaciny, ale żadnego innego języka. Na cóż takim książki?
A teraz potrafisz czytać, i co z tego? Skoro zrozumieć nie potrafisz? Powtarzasz za Strażnicą bez zrozumienia. Upierasz się, bo tak kazano. Odciągasz ludzi od Boga, bo ktoś tam z wierchuszki tak uznał.
Masz wolną wolę. Możesz walczyć z Bogiem. Ale uświadom sobie, że z Bogiem wygrać nie można. Jesteś skazany na przegraną. Ale nie do końca. Wierzę, że gdy będziesz podejmować ostateczną decyzję, zrozumiesz błąd. I wrócisz do Boga.
Matuzalemie, uwierzyłeś w alegorię ileś set lat temu. I ciąży to dotychczas. Żyję krócej niż 100 lat, więc nie doznałem tego. Nigdy nie miałem tak prymitywnego obrazu piekła.
Mój Bóg nie jest tyranem. Jest Miłością. Tego mnie uczono. Najpierw na prostych kolorowankach, odpowiednich dla kilkulatków. Ale z wiekiem umysł się rozwijał (piszę o sobie). I pojąłem, że tego, czego nie da się zwerbalizować przedstawia się alegorią. Zawsze zwodniczą. Przez prymitywne umysły traktowaną dosłownie.
Kolejnym prymitywnym oskarżeniem Kościoła jest stosunek do Biblii. Obserwując dziś samodzielnych interpretatorów Pisma dostrzegam to samo zagrożenie. Czytają i nie potrafią zrozumieć. Dlatego tak łatwo prowadzić barany na rzeź. Ktoś narzuca najprostsze rozumienie i stado bez zrozumienie brnie. Nie czując ducha.
Dawnymi czasy uznano (i słusznie), że po to aby zrozumieć, nie wystarczy umieć czytać. Znajomość łaciny uznano za minimum pozwalające na zrozumienie przekazu. Człowiek wykształcony ją znał i znał wiele innych nauk.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu pokaźny odsetek społeczeństwa nie potrafił czytać. Nie tylko łaciny, ale żadnego innego języka. Na cóż takim książki?
A teraz potrafisz czytać, i co z tego? Skoro zrozumieć nie potrafisz? Powtarzasz za Strażnicą bez zrozumienia. Upierasz się, bo tak kazano. Odciągasz ludzi od Boga, bo ktoś tam z wierchuszki tak uznał.
Masz wolną wolę. Możesz walczyć z Bogiem. Ale uświadom sobie, że z Bogiem wygrać nie można. Jesteś skazany na przegraną. Ale nie do końca. Wierzę, że gdy będziesz podejmować ostateczną decyzję, zrozumiesz błąd. I wrócisz do Boga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
Warto się zainteresować jak prymitywną naukę KRK wtłaczał ludziom do głowyAndej pisze: ↑2019-02-20, 17:34 To tragiczne, jak można ogłupić człowieka. I smutne.
Matuzalemie, uwierzyłeś w alegorię ileś set lat temu. I ciąży to dotychczas. Żyję krócej niż 100 lat, więc nie doznałem tego. Nigdy nie miałem tak prymitywnego obrazu piekła.
Mój Bóg nie jest tyranem. Jest Miłością. Tego mnie uczono. Najpierw na prostych kolorowankach, odpowiednich dla kilkulatków. Ale z wiekiem umysł się rozwijał (piszę o sobie). I pojąłem, że tego, czego nie da się zwerbalizować przedstawia się alegorią. Zawsze zwodniczą. Przez prymitywne umysły traktowaną dosłownie.
Kolejnym prymitywnym oskarżeniem Kościoła jest stosunek do Biblii. Obserwując dziś samodzielnych interpretatorów Pisma dostrzegam to samo zagrożenie. Czytają i nie potrafią zrozumieć. Dlatego tak łatwo prowadzić barany na rzeź. Ktoś narzuca najprostsze rozumienie i stado bez zrozumienie brnie. Nie czując ducha.
Dawnymi czasy uznano (i słusznie), że po to aby zrozumieć, nie wystarczy umieć czytać. Znajomość łaciny uznano za minimum pozwalające na zrozumienie przekazu. Człowiek wykształcony ją znał i znał wiele innych nauk.
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu pokaźny odsetek społeczeństwa nie potrafił czytać. Nie tylko łaciny, ale żadnego innego języka. Na cóż takim książki?
A teraz potrafisz czytać, i co z tego? Skoro zrozumieć nie potrafisz? Powtarzasz za Strażnicą bez zrozumienia. Upierasz się, bo tak kazano. Odciągasz ludzi od Boga, bo ktoś tam z wierchuszki tak uznał.
Masz wolną wolę. Możesz walczyć z Bogiem. Ale uświadom sobie, że z Bogiem wygrać nie można. Jesteś skazany na przegraną. Ale nie do końca. Wierzę, że gdy będziesz podejmować ostateczną decyzję, zrozumiesz błąd. I wrócisz do Boga.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Piekło_(katolicyzm)
,,Jednak jeszcze w 1910 roku, według Catholic Encyclopedia, większość teologów katolickich zaliczała do kar piekielnych poena sensus (cierpienia fizyczne) i interpretowała ogień piekielny jako dosłowny, materialny ogień, ".(...)
Ostatnio zmieniony 2019-02-20, 17:57 przez Pod prąd, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
Jak rozumiem, uważasz, że podany linka odnosi się do wykładni Pisma Świętego. Gratuluję.
Jeszcze w 1911 roku nikt z ludzi nie uznawał transmisji telewizyjnych ani internetowych za możliwe do realizacji.
Jeszcze w 1911 roku nikt z ludzi nie uznawał transmisji telewizyjnych ani internetowych za możliwe do realizacji.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
Pod prad pisze niedorzecznosci. Atak oparty chocby na klamstwie, aby tylko przeciwko katolikom. Smutne.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18877
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2603 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
W każdym razie na śmieszność.
Ale tak to już jest z sektami: trzeba brnąć.
Dla mnie dyskusja straciła (już jakiś czas temu) sens. Po co gadać z kimś, kto może - pochwalany przez swoich przełożonych - kłamać, a na pewno zatajać prawdę?
Polecam Cezarego Podolskiego "Największe oszustwa Świadków Jehowy" http://analizy.biz/apologetyka/index.ph ... mid=64.htm
Jesli idzie o kwestie teologiczne - Bednarskiego http://analizy.biz/apologetyka/index.ph ... mid=64.htm
Polecam też Lewandowskiego http://analizy.biz/apologetyka/index.ph ... art=10.htm
a także znanego wielu uczestnikom forum Piotra: http://www.piotrandryszczak.pl/
A także różne teksty p. Żebrowskiego - np. ten http://analizy.biz/apologetyka/index.ph ... mid=64.htm
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
Czy link zawiera fałszywą informację.? Stwierdza fakt , duchowni jeszcze do niedawna straszyli piekłem prosty lud. Wiemy co znaczy słowo ,,parafianin "
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4217 times
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
Przyjacielu, jeśli cytujesz moją wypowiedź, to powinieneś się do niej odnieść. A tymczasem, albo nie przeczytałeś, com napisał, albo zignorowałeś. Na jedno wychodzi.
Stwierdzam fakt, że do tej pory niektórzy mamią zaliczeniem w poczet 144 000.
Strącani w czeluść nawet nie usłyszą drwiącego "sorry". Ale nawet na krawędzi stojąc można skorzystać z Miłosierdzia. Krótkie: Jezu, ufam Tobie! uratować może. Taką przynajmniej mam nadzieję.
Stwierdzam fakt, że do tej pory niektórzy mamią zaliczeniem w poczet 144 000.
Strącani w czeluść nawet nie usłyszą drwiącego "sorry". Ale nawet na krawędzi stojąc można skorzystać z Miłosierdzia. Krótkie: Jezu, ufam Tobie! uratować może. Taką przynajmniej mam nadzieję.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Czy ludzie którzy kłamią mogą się zbawić?
Nierozumiem do czego mam się odnieść. Potwierdziłem że całe wieki straszono ludzi ogniem piekielnym i tyle.Andej pisze: ↑2019-02-21, 08:39 Przyjacielu, jeśli cytujesz moją wypowiedź, to powinieneś się do niej odnieść. A tymczasem, albo nie przeczytałeś, com napisał, albo zignorowałeś. Na jedno wychodzi.
Stwierdzam fakt, że do tej pory niektórzy mamią zaliczeniem w poczet 144 000.
Strącani w czeluść nawet nie usłyszą drwiącego "sorry". Ale nawet na krawędzi stojąc można skorzystać z Miłosierdzia. Krótkie: Jezu, ufam Tobie! uratować może. Taką przynajmniej mam nadzieję.