No nie wiemMarek_Piotrowski pisze: ↑2019-03-05, 09:31 Czyli tak jak napisałem: herezje są w takim sensie "zgodne z wolą Boga" jak grzech i zło.
Zauważ, że wszystkie trzy rzeczy Bóg dopuszcza, szanując naszą wolność. A jednak nie napiszesz, że zło czy grzech są "zgodne z wolą Boga", prawda?
Bo co innego dopuszczenie skutków wolnej woli (zarówno naszej, jak i szatana) a co innego zgodność z wolą Boga.
Bóg wykorzystuje - nawet grzechy - żeby okazać swoją dobroć. "Dzięki" grzechowi Adama i Ewy Zbawiciel darował nam coś więcej niż Ogród Eden (inna rzecz, że trudno przyjąć, by nie zrobił tego gdyby nie było grzechu - ale nie róbmy dygresji).
Jednak myślę, że powiedzenie iż "wolą Boga było, by Adam i Ewa zgrzeszyli" byłoby nieprawdziwe - wręcz na granicy bluźnierstwa.
Sformułowanie, że coś jest "zgodne z wolą Boga" oznacza, iż Bóg czegoś chce.
A Bóg grzechu nie chce. Zła nie chce. Herezji nie chce.
Jeśli Sędzia dopuszcza jakiś dowód, świadka itp
to możemy a nawet musimy powiedzieć, że przesłuchania świadka odbyło się zgodnie z wolą sędziego
gdyby wola jego była inna , to przesłuchanie świadka by się nie odbyło.
Ukształtowanie się w pierwotnych cywilizacjach takich a nie innych religii, było więc zgodne z jego zamysłem/wolą dla tych cywilizacji, czy szerzej całej ludzkości. Mógł w każdej cywilizacji, na każdym kontynencie, powołać proroków i przekazać im przynajmniej monoteizm, jeśli zarezerwował dla Izraela Objawienie pełne - nie zrobił jednak tego. Na całe tysiąclecia ogromna większość ludzkości była skazana na pogaństwo - taki Bóg miał widocznie plan zbawienia/zamysł/wolę, dla mnie to oczywista interpretacja faktów historycznych, ale jestem otwarty na inną