Post
autor: jswiec » 2019-09-26, 12:13
No nie, Andej, to są wszystko dość złośliwe interpretacje wypowiedzi Franciszka. Jak np. można mówić o "deprecjonowaniu rangi spowiedzi", skoro papiez na początku swego pontyfikatu mówił o potędze sakramentu pokuty w niemal co drugim wystapieniu? W dodatku to jest pierwszy od długiej przerwy papież, który tyle mówi o złym duchu i jego pokusach. A najbardziej kontrowersyjne sprawy wokół "Amoris laetitia" itp. wynikają z niezrozumienia duchowości ignacjańskiej, zwłaszcza w aspekcie rozeznawania.
Jedyna poważna krytyka, na jaką ośmieliłbym się, to brak precyzji w papieskich wypowiedziach, takie intuicyjne "mniej więcej", które niestety nie przystoi do tak ważkich tematów. Także "kolokwialny" styl wielu papieskich wypowiedzi ["typu "zapach owiec"] czasem pomaga, ale czasem niestety przeszkadza, zwłaszcza jeśli jest stosowany w ważnych oficjalnych dokumentach.
Ja to przeważnie czytam po włosku [parę razy także po hiszpańsku], więc wiem, co piszę. Grzebię w słowniku i uczę się kolejnych kolokwializmów i zwrotów idiomatycznych, co jest niekeidy bardzo zabawne i pouczające. Czasem wypada to w kontekście świetnie, ale czasem, niestety, żenująco. Polskie przekłady papieskich wypowiedzi bywają [z tego powodu, jak mniemam] "poprawiane", a nawet cenzurowane.