Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Katol, co Ty wygadujesz? Łapiesz za słówko, piszesz jakieś rzeczy z kosmosu.
Czytałeś posta Magnolii, dokładnie to miałem na myśli pisząc to co zacytowałeś.
Pogłębianie więzi w parafiach właśnie niektórzy z nas czynią. Magnolia, Dezerter, pewnie wielu innych użytkowników także, ale się nie ujawnili.
Czytałeś posta Magnolii, dokładnie to miałem na myśli pisząc to co zacytowałeś.
Pogłębianie więzi w parafiach właśnie niektórzy z nas czynią. Magnolia, Dezerter, pewnie wielu innych użytkowników także, ale się nie ujawnili.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18880
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2604 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Marek Piotrowski pisze, to co pisze, i proszę Markowi Piotrowskiemu nie wciskać tego co ma napisać.
A imprimatur nie odnosi się do organizacji, ani tym bardzie forów.
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Ano łapię za słówka, bo taka była narracja Marka, że głównie to błogosławieństwo hierarchii się liczy w ocenianiu każdego dzieła.
Uważam taką narrację za jednostronną i ograniczającą.
Uważam taką narrację za jednostronną i ograniczającą.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18880
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2604 times
- Been thanked: 4602 times
- Kontakt:
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Nie hierarchii jako takiej, ale biskupa miejsca. Nie tyle Jego ocena, co POSŁUSZEŃSTWO Jego ocenie jest kluczowym czynnikiem.
Wszyscy "wielcy" którym Kościół przez jakiś czas się sprzeciwiał, byli posłuszni.
Wszyscy "wielcy" którym Kościół przez jakiś czas się sprzeciwiał, byli posłuszni.
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Wlasnie to posluszenstwo ksztaltowalo ich wiare i dawalo owoce.Marek_Piotrowski pisze: ↑2018-01-31, 16:13 Nie hierarchii jako takiej, ale biskupa miejsca. Nie tyle Jego ocena, co POSŁUSZEŃSTWO Jego ocenie jest kluczowym czynnikiem.
Wszyscy "wielcy" którym Kościół przez jakiś czas się sprzeciwiał, byli posłuszni.
Coraz czesciej mam wrazenie ze wiele osob juz za zycia chcialo by byc uznanymi przez Kosciol swietymi.
Trzeba sie starac zyc jak swiety myslac ze jest sie najwiekszym grzesznikiem, a nie odwrotnie i nie na piedestale.
Nie da sie byc ukrzyzowanym zchodzac z krzyza, by sie chelpic swietoscia.
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
A jak się maja te wypowiedzi do tytułu wątku? Może moja migrena nie pozwala mi wyłapać odniesienie.. a moze go nie ma...
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Pewnie zarazilas sie ode mnie, bo tez cos ostatnio .........
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14930
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4183 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Moi mili parafianie - koniec offtopu
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Moi mili parafianie - koniec offtopu
Witaj Dezerterze.
Mysle, ze mam jeszcze szanse cos napisac na watku w koncu przeze mnie zalozonego,i w dodatku, ze jak wynika z wypowiedzi uczestnikow tego forum,temat nie zostal do konca wyczerpany.
W dodatku grzecznoscia byloby uprzedzic wpierw, ze za iles tam czasu pogaduszki beda zakonczone.
Ale do tematu.
Nieomalze wszyscy wypowiedzieli sie ,okreslijmy to negatywnie o uczestnictwie ksiezy na tym forum argumentujac roznymi motywami,nie pytajac o to samych ksiezy,za wyjatkiem Ciebie.
Rozumiem, ze cala rzesza ksiezy nie trafila tutaj, co w takim wypadku jest calkowicie usprawiedliwione.Ale wszystkie pozostale argumenty uwazam za wymowki.
Bo uwazam, ze praca ksiedza to nie wykonywanie zawodu a wykonywanie swojego powolania ,czyli poslannictwa.
Wiec wszystkie chwile zycia powinny byc skierowane na wypelnianie swojej misji, czyli powolania.
Ze zdziwieniem czytam stwierdzenie, ze za bardzo tutaj nie mialby co robic, bo sami sobie dobrze radzimy, lub, ze bylby tutaj przez kogos atakowany i musialby sie bronic.
Takich uwazam, ze wykonuja jedynie swoj zawod ,kierujac sie pobudkami przyziemnimi.
Jak na razlie tyle w temacie.Z
Z pozdrowieniami.
Witaj Dezerterze.
Mysle, ze mam jeszcze szanse cos napisac na watku w koncu przeze mnie zalozonego,i w dodatku, ze jak wynika z wypowiedzi uczestnikow tego forum,temat nie zostal do konca wyczerpany.
W dodatku grzecznoscia byloby uprzedzic wpierw, ze za iles tam czasu pogaduszki beda zakonczone.
Ale do tematu.
Nieomalze wszyscy wypowiedzieli sie ,okreslijmy to negatywnie o uczestnictwie ksiezy na tym forum argumentujac roznymi motywami,nie pytajac o to samych ksiezy,za wyjatkiem Ciebie.
Rozumiem, ze cala rzesza ksiezy nie trafila tutaj, co w takim wypadku jest calkowicie usprawiedliwione.Ale wszystkie pozostale argumenty uwazam za wymowki.
Bo uwazam, ze praca ksiedza to nie wykonywanie zawodu a wykonywanie swojego powolania ,czyli poslannictwa.
Wiec wszystkie chwile zycia powinny byc skierowane na wypelnianie swojej misji, czyli powolania.
Ze zdziwieniem czytam stwierdzenie, ze za bardzo tutaj nie mialby co robic, bo sami sobie dobrze radzimy, lub, ze bylby tutaj przez kogos atakowany i musialby sie bronic.
Takich uwazam, ze wykonuja jedynie swoj zawod ,kierujac sie pobudkami przyziemnimi.
Jak na razlie tyle w temacie.Z
Z pozdrowieniami.
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Trochę niedokładnie przeczytałeś. To że ich nie ma, nie oznacza że sobie nie radzimy i że nie są potrzebni.
edit
Po prostu dajemy sobie rade, ale pomoc by się przydała. Dlaczego nie.
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Ale dlaczego ich nie ma, problem nadal istnieje.
- dromax
- Dyskutant
- Posty: 219
- Rejestracja: 2 sty 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Trudno się z tym zgodzić!
Ta jakaś swoja teologia może być herezją. Nie każdy wierzący zna Biblię czy też dokumenty Kościoła.
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Mam taka myśl... jeśli czujecie, że potrzebny tu jest ksiądz/księża, bo to miejsce jest dla Was ważne, to zapraszajcie księży ze swojej parafii, albo najlepiej z pobliskiego zakonu - poczujcie się odpowiedzialni za to miejsce.
Ja wysłałam zaproszenie do trzech księży... prawdopodobieństwo że któryś się zgodzi jest duże...a gdyby każdy wysłał zaproszenie na maila do parafii... to prawdopodobieństwo by bardzo wzrosło, ze ktoś by się tu nami zaopiekował.
Ja wysłałam zaproszenie do trzech księży... prawdopodobieństwo że któryś się zgodzi jest duże...a gdyby każdy wysłał zaproszenie na maila do parafii... to prawdopodobieństwo by bardzo wzrosło, ze ktoś by się tu nami zaopiekował.
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Ja nie uważam, że na forum powinien być ksiądz. Tak, jak nie jest konieczny w każdej wspólnocie wierzących.
Umysły ciasne, chcące się pozbyć własnej odpowiedzialności za życie, chcą widzieć księdza w każdym aspekcie działalności Kościoła.
Aby nie trzeba było myśleć samodzielnie, niech ksiądz za nas myśli, niech podejmuje za nas decyzje.
Po prostu słuchajmy księdza. Zredukujmy własne myślenie. To redukcja człowieczeństwa.
Zresztą nie dziwię się, że się nie garną. Ksiądz na forum mógłby dostać niewygodne pytanie. Mógłby wykazać swoją niewiedzę.
Mógłby stracić autorytet. Czy nie wygodniej jest tylko spełniać wymagania prawa kanonicznego tzn. spowiadać, odprawiać Mszę?
A jeśliby ksiądz miał wątpliwości w wierze?To otwarta dyskusja mogłaby być katalizatorem jego odejścia ze stanu kapłańskiego.
Umysły ciasne, chcące się pozbyć własnej odpowiedzialności za życie, chcą widzieć księdza w każdym aspekcie działalności Kościoła.
Aby nie trzeba było myśleć samodzielnie, niech ksiądz za nas myśli, niech podejmuje za nas decyzje.
Po prostu słuchajmy księdza. Zredukujmy własne myślenie. To redukcja człowieczeństwa.
Zresztą nie dziwię się, że się nie garną. Ksiądz na forum mógłby dostać niewygodne pytanie. Mógłby wykazać swoją niewiedzę.
Mógłby stracić autorytet. Czy nie wygodniej jest tylko spełniać wymagania prawa kanonicznego tzn. spowiadać, odprawiać Mszę?
A jeśliby ksiądz miał wątpliwości w wierze?To otwarta dyskusja mogłaby być katalizatorem jego odejścia ze stanu kapłańskiego.
Re: Nieobecnosc ksiezy na katolickim forum "Z Chrystusem"
Magnolia, a może z drugiej strony podejść księdza. Zamiast go zapraszać tak od razu, to zamiast tego zapytać się go co myśli o forach religijnych. Jeśli wypowie się pozytywnie to wtedy go zaprosić, niech się wtedy spróbuje wymigać,,, takie podejście cwanego lisa trochę :-)
Kiedyś często czytałem odpowiedzi Jezuitów na pytania internautów na tej stronie http://www.rozmawiamy.jezuici.pl
Na te pytania odpowiadało kilku Jezuitów, dzielili się pytaniami.
Przestali odpowiadać z trzy lata temu
Dobra, nie ma co gdybać, narzekać. Trzeba się postarać by ksiądz zawitał na nasze forum, a reszta się ułoży. W praktyce wszystko wyjdzie, to co piszemy to są w większości nasze przemyślenia, nie poparte w praktyce dowodami.
Gdybym tak myślał negatywnie, to by tego forum nie było, bo hejterzy, bo zaraz będą zakładać konta i nas od razu np. wyzywać. Przez trzy lata trzy konta takie usunąłem dwa wczoraj, i jedno na początku działania forum.
Kiedyś często czytałem odpowiedzi Jezuitów na pytania internautów na tej stronie http://www.rozmawiamy.jezuici.pl
Na te pytania odpowiadało kilku Jezuitów, dzielili się pytaniami.
Przestali odpowiadać z trzy lata temu
Dobra, nie ma co gdybać, narzekać. Trzeba się postarać by ksiądz zawitał na nasze forum, a reszta się ułoży. W praktyce wszystko wyjdzie, to co piszemy to są w większości nasze przemyślenia, nie poparte w praktyce dowodami.
Gdybym tak myślał negatywnie, to by tego forum nie było, bo hejterzy, bo zaraz będą zakładać konta i nas od razu np. wyzywać. Przez trzy lata trzy konta takie usunąłem dwa wczoraj, i jedno na początku działania forum.