Dlaczego Msze są takie nudne

Rozmowa na temat sakramentów Kościoła świętego, poparcie ich Biblią, ich ważność, przystępowanie do nich, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Andej » 2019-09-01, 11:14

Biserica Dumnezeu pisze: 2019-09-01, 09:44 ... To tak, jakbys na uczte wpuszczal jedynie tych, ktorzy nosza na twarzy regulaminowy usmiech nr: jakis tam, a kazdy inny to mialby byc niedopuszczalny.
Nie wiem co odpowiedzieć. Poprosiłem Mateusza, aby uczynił to za mnie.

Mt 22,11-14 Wszedł król, żeby się przypatrzyć biesiadnikom, i zauważył tam człowieka, nie ubranego w strój weselny. Rzekł do niego: "Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie mając stroju weselnego?" Lecz on oniemiał. Wtedy król rzekł sługom: "Zwiążcie mu ręce i nogi i wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności! Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów". Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych».
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Biserica Dumnezeu

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-09-01, 19:03

Ba ... zebys Andeju chociaz Mateuszowi przedstawil prawdziwa tresc mojej wypowiedzi, to wowczas bylbym sie zgodzil. Ale nabrales Mateusza i w ramach wybiegu namowiles go na wypowiedz w zupelnie innym temacie.
Wroc prosze do Twej wypowiedzi, do mej wypowiedzi i - sprobuj jeszcze raz. Mam prosbe : nie rob unikow, ale trzymaj sie tematu.

takisobie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 313
Rejestracja: 20 sie 2019
Has thanked: 21 times
Been thanked: 24 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: takisobie » 2019-09-01, 21:11

Marek_Piotrowski pisze: 2019-09-01, 10:50
takisobie pisze: 2019-08-31, 23:23 Zazdroszczę niejako tym którzy jutro pójdą na mszę z poczucia potrzeby serca.
Czy przypadkiem nie mylisz "potrzeby serca" z "mam ochotę iść na Mszę"?
Możliwe że tak

Magnolia

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Magnolia » 2019-09-05, 07:18

W tym wątku, kilka stron wcześniej, wspomniano również o dzieciach i że one się nudzą, bo nie rozumieją mszy św.
Może taka publikacja przyniesie zmianę, bo wyjaśnia dzieciom krok po kroku co się dzieje na ołtarzu:
https://niezawodnanadzieja.blog.deon.pl ... -m-burrin/

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Efezjan » 2019-09-22, 19:07

takisobie pisze: 2019-08-30, 19:55
Marek_Piotrowski pisze: 2019-08-30, 01:16 WIesz, Twoja odpowiedź przypomina mi stary "suchar" o Żydzie, który się modlił intensywnie o wygraną w Totolotka. W końcu objawił się mu Bóg, mówiąc:
"Icek, ty mnie daj szanse. Ty kup ten los!".
Dobry ten suchar ale jak by mi ktoś tak łopatologicznie miał odpowiedzieć to tak zbliża się Niedziela i jaki dla mnie sens ma obecność na mszy skoro nic mnie w życiu nie cieszy . Autor tekstów z linku pisze że zmienia się myślenie itp. niestety nie zmienia się.
Najpierw zastanów się, dlaczego Cię w życiu nic nie cieszy. Gdzie leży przyczyna? A potem będziemy mogli iść dalej. Dobra?
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Andej » 2019-09-22, 22:24

Czy jedzenie musi cieszyć? A jak nie cieszy, to można zrezygnować?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Efezjan
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1039
Rejestracja: 15 kwie 2017
Lokalizacja: Chorzów
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 65 times
Been thanked: 238 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Efezjan » 2019-09-22, 23:00

Andej pisze: 2019-09-22, 22:24 Czy jedzenie musi cieszyć? A jak nie cieszy, to można zrezygnować?
Jeśli jedzenie nie cieszy, to się jadłowstręt nazywa i jest objawem choroby.
A smutek jest chorobą duszy.
Wstąpienie do świeckiego Karmelu: 21.09.2019 /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/

Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Andej » 2019-09-23, 08:12

Nie. Między brakiem radości z jedzenia a jadłowstrętem jest wielka przepaść.
Poza tym jedzenie dla przyjemności jest zwykle obżarstwem. I patologią. Jedzenie dla przyjemności o odmawianie jedzenia z powodu wstrętu, to dwa przeciwne bieguny.
Większość ludzi je, po to by żyć. Je z rozsądku. Wie, że to konieczne do funkcjonowania organizmu. Je bez delektowania się.
Tak też uczestnictwo we mszy świętej nie musi cieszyć formą. Nie musi wzbudzać entuzjazmu. Ale potrzebny jest rozsądek. Trzeba regularnie uczestniczyć nawet wtedy, gdy celebrans przynudza, niewyraźnie mówi albo coś innego w jego zachowaniu przeszkadza. Na przykład mi przeszkadza kadzidło. Zatyka mnie. Zamiast normalnie uczestniczyć myślę o oddychaniu. Ale to nie powód, aby opuszczać udział we mszy.

Masz święta to nie kabaret, ani teatrzyk. Nie musi się podobać. Msza święta jest jak lekarstwo. Lekarstwo nie musi smakować, musi pomagać. A uczestnictwo w mszy św. pomaga.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Magnolia » 2019-11-27, 02:16

Nie chcę zakładać nowego wątku, ale chcę bardzo podzielić się tym filmem, a najbardziej jego przesłaniem...

Słucham i nadziwić się nie mogę, jak prosto ta kobieta mówi o oczekiwaniach jakie ma wobec kapłanów, biskupów, duszpasterzy.



Ciekawe że dyskutując w tym wątku nikomu (mi też) nie przyszło do głowy tak po prostu wyrazić swoje oczekiwania wobec kapłanów i przekazać im je...a można zrobić to z klasą, prosto i bezpretensjonalnie... po prostu wyrazić...

Ciekawa jestem z iloma postulatami się zgadzacie...

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Andej » 2019-11-27, 08:58

Ogólnie, to ma sens. Ale sama wypowiedź tak rozwlekła, że z trudem powstrzymywałem się od zaśnięcia, a dzień już się zaczął i już jestem po śniadaniu. Sprawy poważne pomieszane z głupotkami. A jeśli nie głupotkami to tematy ważne, z tematami błahymi. Wobec tego misz-maszu nie jestem w stanie wypunktować postawionych tez. Ani tych, z którymi się zgadzam, ani tych obojętnych, ani tych, którym się sprzeciwiam.

Uważam, że najważniejszym problemem jest przekaz jednostronny. Kilka dni temu rozmyślałem na ten temat. Na temat prób doprowadzenia do jakichś zmian w mojej parafii. Najpierw, aby było to kilka lat temu, gdy zmienił się proboszcz, poczułem nowe. Okazało się jednak, że jak zwykle. Zapowiadano, że będzie ODNOWA, ale zaczęło się OD NOWA. Od lata analizuję to, do czego przygotowywani są księża w seminariach. Docierają do mnie małe strzępki, z których usiłuję budować obraz. Mam też papierek lakmusowy. Zadaję księżom warszawskim temat Bozowskiego. Zmarł w 1987, młodsi go nie poznali. Ale troszkę starsi wszyscy się z nim zetknęli. Mieszkał niedaleko seminarium i często tam przychodził. Jak do tej pory trafiłem ino na jednego, który się od niego czegoś nauczył. A Bozowski był przykładem komunikacji dwustronnej. Dlatego nie mógł egzystować w żadnej parafii. Był duszpasterzem. I tylko duszpasterzem. Po mszy świętej, każdy mógł przyjść do niego, i zadać pytanie na temat homilii. Lub dowolny inny. Można było się z nim umówić, niemal zawsze. Zawsze miał czas dla człowieka. I to każdego. Znajomego i nieznajomego. Wierzącego, ateisty, komunisty, pijaka ...

Chcesz ciągnąć temat? To zrób listę tych postulatów. Najlepiej z zaznaczeniem minuty wypowiedzi na dany temat. Mróweczka potrafi to zrobić. Potem je podaj. Ale też zastanów sie, przed wysłanie postu, czy dyskusja przyczyni się do budowania dobra czy zła. Bo co będzie, jeśli trafi się ktoś, kto szkodzić będzie? A co jeśli kogoś zgorszymy naszym krytycznym podejściem? Parę lat temu próbowałem rozpocząć taką dyskusję. Nie tylko na temat funkcjonariuszy Kościoła, ale też na temat innych kontrowersji związanych z Kościołem, wiarą, przekazem wiary. Zabrakło mi energii. A zainteresowania też nie wzbudziłem. Ale jestem leniem. Nie potrafię usilnie dążyć. Wątek zdechł. Nawet nie pamiętam, czy udało się choć jeden temat omówić.

Mnie osobiści interesuje tematyka poruszona w filmiku. To, że nie ze wszystkim się zgadzam, nie oznacza, że nie dostrzegam rangi problemów. Ale dręczy mnie jeszcze jedno pytanie: Po co dyskutować? Czy może to być konstruktywne? Czy mamy jakąkolwiek szansę na wdrożenie czegokolwiek? Kiedyś utraciłem szansę. Miałem uczestniczyć w synodzie (chyba to był synod, moja pamięć coraz bardziej się zaciera), ale wyjechałem na roboty do Anglii. I szansa prysnęła, jak mydlana bańka. Możliwość już więcej nie wróciła.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Magnolia

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Magnolia » 2019-11-27, 10:17

To co ? lepiej nie rozmawiać?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Andej » 2019-11-27, 10:43

Rozmawiać. Ale ...
w jakimś zacisznym przyjaznym kąciku ...
albo ..
monitorować na okrągło ...

Nie wiem ... Primum non nocere!
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1950
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 410 times
Been thanked: 427 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Praktyk » 2022-09-18, 14:50

Chciałbym, żeby wszędzie tak to wyglądało, cudownie :)

https://wiadomosci.wp.pl/kosciol-w-blok ... 625266272a
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5192
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 820 times
Been thanked: 1371 times

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: abi » 2022-09-18, 15:03

Praktyk pisze: 2022-09-18, 14:50 Chciałbym, żeby wszędzie tak to wyglądało, cudownie :)

https://wiadomosci.wp.pl/kosciol-w-blok ... 625266272a
a ja nie wyobrazam sobie w tej atmosferze zjadliwych starszych pan, ktore ledwo przekrocza prog kosciola (wychodzac) a juz sycza - widzialas jadwiga nowa bluzke ma a mnie dwiescie zloty jest winna, na pewno cos tam cos tam cos tam....
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Rak

Re: Dlaczego Msze są takie nudne

Post autor: Rak » 2022-09-18, 15:34

Bo ja wiem? ten kościół w bloku to jako forma przejściowa, może być. Jak powstało moje osiedle, to mieliśmy zamiast kościoła namiot. Jednakże kościół jako budynek, miejsce w którym zbierają się wierni powinien być, to tak zwana powaga miejsca, świętość miejsca. Bóg jest wszędzie, w każdym momencie naszego dnia możemy z Nim rozmawiać, zawierzać naszą codzienność, ale spotkanie z Bogiem w sakramentach powinno mieć odpowiednią oprawę. Kościół to kruchta, nawy, prezbiterium, chór, konfesjonał, to wreszcie Tabernakulum, to stacje Drogi Krzyżowej, zakrystia, bo gdzieś trzeba przechowywać naczynia i szaty liturgiczne. Bo liturgia to uroczyste oddawanie czci Bogu. Nie widzę tego w mieszkaniu, tam mogą odbywać się spotkania wspólnot parafialnych. I tak było w ciągu 3 pierwszych wieków chrześcijaństwa. Ale to ze względu i na ilość wiernych i głównie na prześladowania chrześcijan, kiedy ci musieli się ukrywać. Co prawda pierwszy tak zwany Dom Kościelny powstał około 230 roku na granicy Mezopotamii i Syrii, a architektura kościelna rozwinęła się dopiero po Edycie mediolańskim w 313 roku, gdy Konstanty Wielki ogłosił chrześcijaństwo religią państwową.
Takie jest moje zdanie, kościół jako obiekt sakralny musi być. A te starożytne czy średniowieczne kościoły to sztuka sama w sobie, niektóre z nich to prawdziwe perełki sztuki.
Ostatnio zmieniony 2022-09-18, 15:35 przez Rak, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ